Do Alfy bardzo mi pasuje okreslenie "bmw"
Piekne samochody ale albo trzeba miec do nich serce i kupe cierpliwosci + portfel na nieprzewidziane wydatki albo lepiej odpuscic.
Mpower tez pieknie tylko znow wydatki, do tego auto malo praktyczne do jezdzenia na codzien.
Osobiscie od wielu lat jezdze dieslami, wiadomo nie sa to auta sportowe, jednak postep w technologi diesla zmienil te silniki w niezle rumaki,
taki silnik BMW 3 litry, 218 koni z takim momentem obrotowym ze glowe przy starcie wyrywa.
Mialem poprzednia wersje tego silnika w "trojce" tam bylo tylko ok 180 koni, srednie spalanie 8 litrow.
Nie jezdzilem nia zbyt dlugo ale nie mialem najmniejszych klopotow, podstawowe czynnosci serwisowe nic po za tym.
Czesci ogolnodostepe, kwestia checi i wszystko mozna kupic w bardzo przyzwoitych cenach.
Lac ropuche na dobrych stacjach i jezdzic