Co byś zrobił na miejscu Lewandowskiego...?

Załóżmy, że to Ty jesteś Robertem Lewandowskim... i teraz masz przed sobą następujące opcje:

1. Borussia Dortmund - właśnie zaoferowali Ci bajeczny kontrakt aby zatrzymać Cię w mistrzowskiej drużynie. Tak dobry, że będziesz teraz najlepiej zarabiającym piłkarzem w historii klubu! Masz szanse się dalej rozwijać pod okiem wspaniałego trenera, który Cię wykreował i zrobił z Ciebie piłkarza światowego formatu. Masz też za sobą wszystkich fanów oraz team, z którym jesteś zgrany i świetnie się rozumiesz.

2. Manchester United/City - po wspaniałym sezonie, oraz jeszcze "deserze" w postaci hattricku przeciwko Bayernowi w finale Pucharu Niemiec, zgłasza się po Ciebie Alex Ferguson/Roberto Mancini. Jeśli się zgodzisz to Borussia będzie musiała przyjąć kwotę 30-40mln Euro za transfer, a umowa z angielskim klubem da Ci gażę o 25% wyższą niż nowa propozycja przedłużenia kontraktu w Borussii. Natomiast nie wiesz czy będziesz podstawowym graczem drużyny bo inni wielcy tez często funkcjonowali jako rezerwowi.

3. Hiszpania - nieoczekiwany zwrot w akcji i do gry o Ciebie włącza się jeden z dwóch głównych klubów w Hiszpanii. Rokuje w Tobie wielką nadzieję, ale wiesz że gwiazd w zespole nie brakuje. Tak jak wyżej, jeśli będziesz chciał odejść to klub przyjmie transfer rzędu 30-40mln Euro, natomiast zarobisz 40% więcej niż nowa, rekordowa propozycja z Dortmundu. Z góry zakładasz, że może być ciężko z przebiciem się do pierwszego składu i z zadomowieniem się jako gracz podstawowej jedenastki. Zdecydowanie nie liczysz, że zostaniesz bohaterem kibiców i sercem drużyny.

Co Ty byś zrobił na miejscu Roberta, jaką drogę w karierze byś wybrał?

Po pierwsze wyjebałbym tego imbecyla umysłowego Kucharskiego, pazernego nieudolnego pojeba.

Po drugie zostałbym w Dortmundzie. Nigdzie nie będzie taką gwiazdą.

O kurwa fajnie byłoby mieć taki dylemat

ps. wybieram opcje nr 1

Kupiłbym sobie Mercedesa CLS i dalej grał w Dortmundzie udowadniając, że ten sezon nie był taki dobry tylko przypadkiem i w następnym strzelając jeszcze więcej goli i takie tam... aha i ruchałbym jakieś fajne foczki :-)

Nikt by za mnie nie dał 40 baniek wiec wybieram opcje numer 1

Podobnie jak koledzy , Ja bym został w Dortmundzie Oczywiście nie jest to klub z tak wyrobioną marką jak Man UTD ale do diaska to jest Mistrz Niemiec, świetnie zgrana drużyna (ostatni wynik z Bayernem mówi sam za siebie) ,młoda i perspektywiczna a Robert jest w niej Gwiazdą.

Chce rozwijać swoja karierę i podnosić swoje umiejętności piłkarskie. Wybieram bramkę numer dwa. Najwyżej będzie zonk

Grałbym w takiej drużynie w której miałby gwarancję gry w pierwszym składzie. Pewnie zostałbym w Dortmundzie, ale nie na zawsze. To nudne mieszkać ciągle w tym samym miejscu, chodzić do pracy do tego samego miejsca i spotykać większość tych samych osób. Po 2-3 latach odszedłbym do innego klubu, który zagwarantowałby mi grę w pierwszym składzie.

to zaraz właśnie miną 2 lata od przyjścia Roberta do Bundesligi..

Poza Dennisem Bergkampem w Inter Mediolanie to nie pamiętam by jakiś inny gracz mógł sobie zagwarantować występy w pierwszym składzie.

Parę lat temu słyszałem jak jakiś (chyba) angielski piłkarz miał w kontrakcie zagwarantowane, że zagra w co najmniej 30 meczach w sezonie.

Zycie jest krótkie ,z glodu juz nie umre wiec ide na wyspy

4. Przeszedłbym do Freiburga na 1 sezon, żeby udowodnić wszystkim, że jestem zajebisty nie tylko w klubie gdzie cała drużyna na mnie haruje.

Poważnie to powinien jeszcze 1 sezon popykać w Dortmundzie. Będzie mógł wykazać się w CL(frycowe zapłacili już w tym sezonie). Jeśli będzie miał drugi taki sezon(a może lepszy) to wtedy dzida do jakiejś klasowej drużyny. Na pewno znajdzie się chętny żeby zapłacić gruby szmalec. Żeby tylko kontuzje omijały

w Niemczech

pogoda paskudna , żarcie jeszcze gorsze, w city mają bodaj z 4 napadziorów z lepszym nazwiskiem niż moje, zaś w united Rooneya którego nawet Sir Alex nie posadzi na ławie i paru naprawde niezłych którzy niespecjalnie chcą siedzieć na ławie. Oj chyba nie będzie tak różowo jak w BVB gdzie wystarczyło tylko wygryźć Paragwajczyka, który na dzień dzisiejszy okazał się na tyle dobry by podbijać Chiny. Tak życie jest za krótkie żeby wyjeżdzać z jednego brzydkiego kraju do drugiego przydkiego kraju.

a Robert ma konto na mecz.pl ?

jak to Kucharski powiedział: 'Mierz w gwiazdy, a polecisz na Księżyc'

Lewandowski mierzył już w gwiazdy, jeśli jego celem jest Księżyc, niech zostawi BVB i poleci... (nie pamiętam gdzie było jego marzeniem grać.

dla mnie opcja 2 lub 3...

Jak tak to tylko do Hiszpanii, po za tym już widzę Polaka jak gra w czolowym angielskim klubie w ataku

Cieszę się, że Lewandowskiemu się udało, ale mnie się wydaje, że to co w tej chwili osiągnął to szczyt jego możliwości i też nie oszukujmy się szcześcia. Na Euro strzeli góra dwie bramki, a w przyszłym sezonie będzie cieniował obojętnie gdzie zagra, bo już obrońcy będą na niego bardziej przygotowani. Chociaż chciałbym się mylić. A co do wyboru, niech lepiej zostanie w Borusii, bo w lepszych klubach góra kilka występów i ława.

moich kilka słów refleksji...
Opcja numer 1)
+ gwiazda zespołu
+ aklimatyzacja
- gorsze pieniądze
- znacznie słabsze możliwości zaistnienia na aranie miedzynarodowej (LM)
Opcja numer 2)
+ lepsze pieniądze i liga
+ wieksze szanse na sukces w LM
- anonimowy zawodnik
- aklimatyzacja, bardzo trudno wywalczyć miejsce w podstawowym składzie (raczej pierwszy rok przesiedziałby na ławce rezerwowych, a wchodziłby jako joker)
Opcja numer 3)
+ kasa konkretna
+ zdecydowanie najlepszy klimat i kobiety
+ szanse na wygranie LM
- anominowy zawodnik
- grzanie ławy (w Realu na 100% nic nie ujmując jego umiejętnościom, po prostu to już taki klub)

Po wielkiej imprezie można podjąć ryzyko więc wybieram opcję 2 lub 3.

Ja bym wzial opcje numer 1 .

Dudek by wzial opcje 3

No właśnie.. Rasiak strzelił nawet bramke a mimo to zagrał tylko 8 razy, nie wiem ile razy od poczatku.

No właśnie on ma dopiero 24 lata ,jest czas na silniejszą ligę. Przede wszystkim na jego miejscu, dbał bym oto żeby ewentualny klub nie mało zabulił za jego transfer. Wtedy nie będzie żartów. Żuj nawet Kuszczaka ośmieszał stawiając na jakieś firanki. Chociażby z tego powodu olać starego pierdziela.

w pierwszym meczu w tottenhamie strzelil gola, niestety nieslusznie nieuznanego, wiec nie bylo tak zle. przynajmniej na poczatku

W Niemczech jest sporo Polek i Ukrainek w agencjach.

Jestem pod wrażeniem tego jak się potrafi zastawić i przytrzymać piłkę a do tego zakładać siaty grajkom Bayernu Lewy to w tej chwili gracz na skalę światową.

Osobiście poczekałbym do zakończenia euro gdzie równie dobrze może zostać królem strzelców. 2 bramki Grecji, po 1 Zwiazkowi Radzieckiemu i Czechosłowacji, później 1. 5 bramek to już coś

I po euro idę do Anglii do United i wygrywam ligę mistrzów wchodząc z ławki w pierwszym sezonie a w drugim grając już regularnie

Lewandowski w wielkich klubach typu United, City, czy Real raczej na pewno podstawowym zawodnikiem by nie był, więc lepiej zostać w Dortmundzie i tutaj być gwiazdą. Co za różnica czy będzie się zarabiało 4, czy 5 mln$ przy takich kwotach już chyba nie jest to najważniejsza sprawa.

stereotyp

Wydaje się, że Dortmund to najlepsza opcja, chociaż gdyby poszedł do takiego Evertonu, by grać w najlepszej lidze świata to też by miał szanse zrobić większą karierę. Porywać się od razu na City czy Real Madryt to raczej przesada. To dopiero pierwszy taki sezon w Dortmundzie, a Robert potrzebuje zaufania trenera.

co do ruchania lepszych foczek to w Anglii lepiej nie będzie,,, to może liga ukraińska

na onecie pisza ze 15 baniek funtów daja i dorzucają Berbatova, z Berbatova to w Dortmundzie chleba nie bedzie wiec pewnie oleja te propozycje

Nie wierze w zainteresowania Lewym klubow takich jakich Reale, Manchestery czy inne Barcelone, nikt nie wyda 10-15 mln euro za mimo wszystko anonimowego grajka i do tego na lawke. TO jest tylko gra agentow (m.in. Kucharskiego).
Ja bym pozostal w Borussi bez dwoch zdan, przynajmniej jeszcze na 1-2 sezony, wszystko jest uzaleznione oczywiscie od formy Lewego na ME i w nastepnym sezonie w Bundeslidze.
Jedynie jestem w stanie uwierzyc w oferte z Bayernu lub z jakiegos rosyjskiego klubu bo zachodni sredniacy nie kupia grajka za tyle bez nazwiska.

Dają i to w funtach i jeszcze dorzucają Berbatova

Ja bym wybrał opcję A.

Jako gracz zawsze warto grać w lidze, w której najlepiej się rozwiniesz, pod okiem trenera który najbardziej Ci pomoże w umocnieniu swojej gry, w drużynie grającej jak zwarta paka i dążącej do zwycięstwa i strzelenia goli bez przekładania osobistych ambicji niektórych gwiazdorów ponad dobro drużyny. I do tego być na topie, osiągać największe sukcesy w kraju, być ważnym elementem zespołu i mieć za sobą całe rzesze kibiców.

W Dortmundzie Lewandowski trafił na idealne miejsce dla siebie. Pod okiem JK przeszedł niewyobrażalną metamorfozę z dobrze rokującego gracza naszej ekstraklasy do najlepszego zawodnika niemieckiej ligi (nie oszukujmy się, nie lada wyczyn!), którym interesuje się teraz cała Europa włącznie z największymi gigantami europejskiej piłki.

Nie powinien odchodzić, tym bardziej że najprawdopodobniej otrzyma najlepszy kontrakt w historii klubu. Jeśli chodzi o samą forsę to odrobi to sobie w przyszłości. Prędzej dostanie bajeczny kontrakt w katarskiej lidze jako legenda i jeden z najlepszych strzelców Bundesligi niż drugoplanowy gracz w Hiszpanii, którego jedynie można zobaczyć w okolicach 88 minuty... i to tylko jeśli jego klub akurat prowadzi.

Lewy anonimowy grajek
chyba ze Linc piszesz o tym co gral w Doniecku .
Robert jest w gazie ja osobiscie nie wierzylem ze sobie poradzi
w Dortmundzie ,myslalem ze stalowa rezerwa i gra po kilka minut w meczu to max na poczatku,mylilem sie Lewy ze gra to malo powiedziane on jest najlepszym pilkarzem bundesligi .

Kazdy kiedys byl anonimowy..
a wielkie kluby nie zawsze sciagaja same gwiazdy przeciez.



Zdecydowanie opcja A.

Odp. A

Jeszcze za wcześnie na podbój Europy - jednej z dwóch najsilniejszych lig

chociaż jak sobie pomyślę, że to najlepszy piłkarz Bundesligi ( ) ładujący hat-tricka wielkiemu Bayernowi.. to już sam zgłupiałem

Opcja A nie wchodzi w rachubę. Jest najlepszy i tu w Bundeslidze lepszy już nie będzie. Za tym idzie brak możliwości rozwoju i umiejętności. Lepszy klub to walka o miejsce na swojej pozycji, co powinno zachęcać do lepszej i cięzkiej pracy. W każdym nowym klubie nikt mu nie zagwarantuje miejsca w podstawowej jedenastce, a jeśli będzie chciał grać to umiejętności muszą być lepsze.

Poki co opcja A i bez dyskusji.

Robert jest mlody, zdazy jeszcze sprobowac podbic europe. Jesli teraz przejdzie na zachod (wyspy, hiszpania) to moze sie spalic, jak mu nie wyjdzie, moze sie troche podlamac i jego kariera moze pojsc w druga strone. Nie zycze mu zle, ale ile to juz napastnikow zmienialo klub, przede wszystkim zmienialo lige i im nie szlo? 1 z ost przypadkow to Dzeko, tez gwiazda bundesligi, a na wyspach o nim cisza, teraz to nawet Tevez jest przed nim do skladu.

Liga niemiecka to typowa liga ofensywna (troche jak holenderska) gdzie latwiej maja atakujacy i cos czuje ze w takiej lidze angielskiej Robert wogole sie nie odnajdzie. Tam gra fizyczna, taktyczna moze mu przeszkodzic. Predzej w hiszpanii by sie odnalazl, taka Sewilla, Atletico czy Valencia moglaby byc dla niego.

Zdecydowanie Opcja A .
Zostaje w BVB .... mam pewne miejsce w 11 , zapewnione puchary LM ,świetny zespół z którym jestem zgrany .
Gram o najwyższe cele ... gruba kasa zapewne przyjdzie po euro2012 w postaci nowego kontraktu na upragnione 5 baniek rocznie albo jak BVB spęka to i przed euro da papier .



Co do inych opcji ... nik nie da za lewego 30-40 mil ... MU na chwilę obecną oficjalnie proponuje 15 mil za roberta i szczerze wątpie aby ktoś dał więcej to raz .
2. Ewentualne przejscie do MU/MC to dla roberta pewna ława owszem zagra w 2-3 meczach może wyjdzie nawet w podstawowym ale ława nie unikniona rywalizacji z pupilkami Fergusona czy Manciniego nie wygra czysto sportowo i tyle .

Jak ma już przechodzić na wyspy do do klubów pokroju L'pool ,Newcastle, Everton ,Chelsea .. gdzie miał by dużo łatwiejsze zadanie dostać się do podstawowej 11.

Hiszpania już całkiem odpada był by to idiotyzm z jego strony iść do tej ligi .

Najbardziej by pasował do stylu gdy Arsenalu.

Poszedł na emeryture

Ja bym chyba wypierdolił Kucharskiego bo może mam mylne pojęcie, ale to on mi wyglada na najwiekszego chytruska w tym układzie:)

A tak prywatnie to bym chyba został jeszcze z rok w Borussi i za rok bym ogarniał temat. Chociaż jak ktoś, mi osobiście by zaświecił dwukrotną podwyżką to nie wiem czy bym nie był Brożkiem czy innym Sobiechem

Swoją droga, dałbym sobie rękę urwać, że Lewy sobie nie poradzi w Niemczech, a muszę przyznać, że jestem pełen podziwu dla niego, gra grą i to jest jedno, daje chłopak radę,
ale słuchając czy czytając wywiady z nim, nie mogę sie oprzec wrażeniu, że chłopak jest zajebiście poukładany, do tego jak usłyszałem jak całkiem płynnie posługuje się jezykiem to zaraz przypomniałem sobie Irka Jelenia po dłuzszym pobycie we Francji, jak coś tam dukał to aż wstyd.

Co by nie zrobił trzymam za niego kciuki, bo pokazuje, że naprawdę warto za niego je trzymać, te kciuki

Nie rozumiem o co się wszyscy tak czepiają tego Kucharskiego. Że domaga się wyższego, bardzo wysokiego kontraktu jak na możliwości Borussi dla Lewandowskiego? To co ma powiedzieć? Dobra chłopaki zgadzamy się na 4 bańki bo wiem że jesteście biedniejsi od Bayernu? Lewandowski zostaje wybrany najlepszym piłkarzem w lidze, ale ludziom jest mało. Strzela w finale PN 3 gole przeciwko Bayernowi i ludzie dalej najeżdzają na Kucharskiego, że chce za wysoki kontrakt dla swojego klienta. Taki zawód. Moim zdaniem gość dobrze wykonuje swoją robotę. A co do Lewego to moim zdaniem powinien odejść do Premier League: Manchestery, albo Chelsea. Jeśli tam go nie chcą to niech siedzi w Dortmundzie.

Kucharski na pewno jest lepszy od Piekarskiego, bo dobrze kieruje karierą swoich zawodników.
Natomiast Piekarski najpierw chciał wcisnąć Komorowskiego na Bliski Wschód, później do Chin. Borysiuka woził, jak worek ziemniaków po klubach aż wysłał go do spadkowicza z Bundesligi, a Rybusa wytransferował do Czeczeni, gdzie praktycznie ma malutkie szanse na wyrwanie się z Rosji do zachodnich, topowych lig.

Taa Smolarek nastrzelał 25 bramek w BD podobno Barcelona go chciała a Kosowski miał grać w Romie albo Lazio. Wyszło z tego Katar, Polonia i ogony w Southampton.
Transfer Lewandowskiego skończy się jak dziesiątki innych nowy klub, spadek formy, ława i wracaj brachu Legia, Lech i Wisła czeka z otwartymi rękami. Niech gra sobie w Dortumundzie gdzie trener go lubi i daje szanse a rywali lepszych od siebie nie ma bo inaczej to będzie jak z innymi wielkimi talentami skończy się na Cyprze albo u Turka.

Polemizowałbym z tym.

Praktycznie w każdym klubie gdzie przychodził potwierdzał i zwiększał swoją wartość. Zastanówmy się dlaczego akurat jemu się udaje?
1. Jest zajebiście pracowity, każdy trener zawsze się tak o nim wypowiadał.
2. Skupia się w 100% na piłce, niby normalne, ale dla większości młodych piłkarzy co ledwo umieją prosto kopnąć piłkę najważniejsze jest --> żelik na głowie, pedalska torebeczka na pasku i dobra zabawa. Doszło do tego, że problemem jest przedłużające się o tydzień zgrupowanie w Turcji(golkiper Małkowski jeśli się nie mylę) bo jak dziecku wytłumaczyć, że tato będzie 7 dni później. Ma po prostu dobrze poukładane w głowie. To przecież słychać w jego każdym praktycznie wywiadzie.
3. Ciągle się rozwija, a nie cofa w rozwoju jak to często widać po gwiazdach 1 sezonu jak Matusiaki i inne.

Połączenie powyższych daje szanse na to, że nie będzie gwiazdą 1 sezonu. I zgadzam się co napisałem już wcześniej, że jeszcze 1 sezon w BVB.

A porównanie ze Smolarkiem czy Kosowskim to jakieś z dupy

Tak ale do arsenalu poszedł Podolski więc miejsce już zajęte ..

On idealnie pasuje do gry Borussi i jest tam gwiazda, ma nazwisko wyrobione, niesamowita publicznosc, trenera zajebistego i nie mala kase
Sam trener Borussi mowil, ze idealnie pasuje do jego koncepcji i w innym zespole juz tak kolorowo moze nie byc i ma racje
Ja na jego miejscu zostalbym w Borussi, ten klub po wielu latach slabszych sezonow ruszyl jak armata do przodu, Bayern regularnie leja, ma szanse zapisac sie w historii klubu jeszcze bardziej
Glupi nie jest i klub go nie pusci takze opcja A najlepsza aktualnie

PS Nie ogarniam kurwa tych pilkarzy, ktorzy walcza o pare mln wiecej no chyba, ze dymaja gwiazdy porno i kawior opierdalaja calymi dniami to jeszcze ich zrozumiem

Dla mnie podstawa to czuc sie w klubie dobrze i grac w podstawowym skladzie, spelniac swoje mlodziencze marzenia o graniu w zajebistym klubie, a Dortmund do tego zmierza

Jak zobaczę derby Mediolanu na San Siro i Lewandowskiego w pierwszym składzie ACM a Pato na ławce to uwierzę I walnę się w piersi jak Kmicic.

Zapomniałeś dodać, że strzela interowi trzy hattricki :-D

Początek sezonu, dzisiaj na tle dobrego(ale grającego bez jaj)przeciwnika w miarę dobre spotkanie, niestety mając piłkę meczową na nodze - chybił.

Tak na dobrą sprawę nie był nawet blisko transferu.

Jak myślicie, będzie błyszczał w tym sezonie jeszcze?

Dzisiaj zmarnował okazję meczu, ale oprócz tego to rozegrał bardzo dobre spotkanie i na pewno wśród obserwatorów zrobił solidne wrażenie. Tak to już bywa.

Natomiast graczem meczu był Hart. Oby był daleki od tej formy 16 października...

Wybieram opcje numer jeden. Nie pojadę do Hiszpanii do byle jakiego klubu. najlepsze dwa są mocno okupowane a ten trzeci, najlepszy - SEVILLA - nie stać ich na moje usługi. A szkoda, bo to zajebisty klub.

Man. City - nie interesują mnie petrodolary arabskich złamasów.Oni myslą, że "pstrykną" i każdy przybiegnie. moze Cezary, ale nie ja. Te j.ebane szmaty "złamały" już kilka karier. Ja nie chcę być następny. Poza tym nienawidzę tych zamachowców. Każdy z nich ma głowie tylko jedno. Boje się po prostu...

MU - Nie... RVP juz tam jest. Jest też Wayne. Ja nie chcę siedzieć na ławce. Nie mam zamiaru byc Berbatovem "II".

jak sie nie myle to w przegranym meczu BVB z HSV 2-3, Lewy tez zmarnowal setke bodajze w ostatniej akcji meczu

Na razie Lewy to się nie nadaje na lepszy klub.
Niech zagra dobry kolejny sezon i przede wszystkim pokaże co potrafi.
Ma idealną możliwość bo w grupie MC i Real.
Wczoraj już częściowo oblał bo takie setki to trzeba strzelać jeśli się chce grać w najlepszych klubach ...

I gdzie on ma iść?
Bayern - samobójstwo niemalże. Bayernowi zależy głównie aby osłabić rywala. Już wielu dobrych napastników przewinęło się przez Monachium i jakoś karier wielkich nie zrobili.
Fakt, kasa byłaby duża ...

MU czy Real - proponuję zejść na ziemię. SAF pomiatał Berbatovem jak chciał a on chyba lepiej się prezentuje od Lewego.
W Realu to już w ogóle niezłe S-F. Niczym wcześniejszy "transfer" Piszczka.

Wg mnie powinien mocno walczyć i zagrać bardzo dobry sezon. Wtedy będzie wiadomo ile jest wart. Póki co miał bardzo dobry sezon w Bundeslidze, dość słabo jak cała Borussia w LM ...
W kadrze ogólnie gra kiepsko.


Nie róbmy z niego wielkiej gwiazdy bo na razie jeszcze taką rewelacją nie jest.
Jest przede wszystkim mało skuteczny. Czasami aż szkoda patrzeć jakie sytuacje marnuje. Chociażby przeciwko MC. Miał piłkę meczową i zepsuł. W lidze dopiero 2 bramki chyba strzelił.
Dość słabo jak na wysuniętego napastnika w bardzo ofensywnym zespole.

Wg mnie w Borussi pod względem sportowym ma super. Dobra liga, grają w pucharach, świetni kibice.
Szkoda, że nie chcą dużo kasy dać.
Ale on jest młody. Jak zacznie patrzeć na kasę to za 3-4 lata wyląduje w małym klubiku za marne grosze bo wcześniej talent zepsuje.
Niech buduje markę w Borussi. Ma idealne warunki do tego ...

Arsenal jak Conrad pisze.

Ja bym go sprzedał od razu gdybym był właścicielem póki dają dużą kasę. Coś czuje że może się powtórzyć przypadek Barriosa gdy włodarze nie wyczuli momentu na piękny zarobek.
A Lewy cóż, czytałem że nie czuje się zmartwiony zmarnowaną setką...

Lewy ostatnio mocno gwiazdorzy.
W kadrze chce aby go podziwiali.
A on dla kadry zrobił naprawdę niewiele chociaż jest niby najwięcej wartym zawodnikiem ...

Reus miał również 100 po podaniu Levego i też się jakoś nie łamie .... co się łamać Lewy zrobił wszystko jak trzeba brakło trochę szczęścia . Jak by się miał przejmować i łamać po każdym pudle to dawno by już siedział u lekarza na głowe .Fakt szkoda tego remisu bo BVB zasłużyło na wygraną ,ale z taką grą to i real zdrowo postraszą a może i ograją . Lewy bedzie miał jeszcze okazje do trafienia w LM i myślę ze to uczyni .

Ograć Real...
hmm,
założe się o paczkę orzeszków, że nie ma bata.

Tu się zgadzam, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem bo sporo zawodników marnowało okazje jak leci w tym meczu. Reus właśnie dostał doskonałe podanie od Roberta, a w City to już w ogóle było pudło meczu (nie pamiętam czy to Silva czy Aguero). Najważniejsze, że rozegrał dobry mecz, czego nie mogę jednak powiedzieć o jego występach w kadrze. Ale tam też nie jest tak "obsługiwany" jak w Borussii, co zastanawia czy taki schemat ustawiania drużyny z nim z przodu w ogóle ma sens. Zobaczymy jak będzie w kolejnych meczach, bo wiadomo że jak wbije i jeszcze wygramy z Anglią to będzie oh, ah.

To samo było pisane /mówione o przed meczem z City ... MC miało się przejechać po BVB ,aguero miał strzelić min 2 bamy ,MC wygrać 4-1 ..... o mały włos to MC wjebało by 1-4 .Więc nie dziel skóry ...

Kolejne miesiące mijają a Lewandowski wciąż nie ma nowego kontraktu i nie wiadomo jak się potoczy jego przyszłość.

Jak obstawiacie? Pozostanie w Dortmundzie czy może Bayern, Premier League, La Liga?

ja bym został w BVB.

Jeśli nie będzie miał przynajmniej 6 mionów euro na kontrakcie to nie ma mowy żeby został. Borussia zarobiła w tym sezonie w LM 60 mln euro więc mogą mu dać kontrakt na 5 lat na poziomie 7-8 mln euro za sezon. Stać ich na to, ale do tego nie dojdzie. Lewy idiotą nie jest i nie zostanie w klubie w którym go nie doceniają. Gość zostaje wybrany piłkarzem sezonu, a w tym roku chyba pewny tytuł króla strzelców i ma zarabiać mniej niż ten boiskowy samolub Goetze tylko dlatego, że nie jest Niemcem tylko jest Polakiem? Gdyby nie dali mi tam na sezon minimum 6 mln euro to spierdalałbym stamtąd i to nawet do Bayernu.

Nikt go nie weźmie i wróci z podkulonym ogonem do Podbeskidzia. Jak Jeleń

Ja na miejscu Lewego kupił bym sobie sam opla i nie jechał z tyłu na kanapie z Błaszczykowskim i Piszczkiem, mało tego, w meczach reprezentacji nie podawał bym do nich!!!

Jeszcze rok będzie siedział w Dortmundzie. Jedynie Bayern dla hecy może wyłożyć 25 baniek za zawodnika, któremu się kończy kontrakt za rok. Kucharski z pewnością ostro będzie naciskał na transfer, żeby mu nie umknęła prowizja od sprzedaży, ale Lewy raczej nie jest głupi i wie, że jako zawodnik z wolną kartą, będzie mógł wynegocjować dla siebie dużo wyższy kontrakt w nowym klubie.

Tego lata City sięgnie po Cavaniego, Chelsea po Falcao. Real wyda mnóstwo kasy na Bale'a, to pewnie pozostaną przy Benzemie i Higuanie, chyba że się uda Aguero wyrwać z City. Barca też będzie szukać napastnika, wezmą jakiegoś szybkiego, małego latynosa do tiki-taki (Suarez ?). Wenger kupi kolejnego drewniaka z ligi francuskiej za max 18 baniek, Ferguson będzie odmładzał obronę i linię pomocy (w ataku nadkomplet). Juve poszuka jakieś tańszej opcji na własnym podwórku. PSG już ma zawodnika o tej samej charakterystyce, tylko o wiele wyższej klasy. Tottenham zapewne zaszaleje za kasę z Bale'a (wezmą Cisse, Benteke albo Michu, czyli ogranych i sprawdzonych w Anglii). Liverpool nie jest opcją nierealną, ale oni sobie spokojnie budują drużynę i rok mogą poczekać (chyba, że oddadzą Suareza). Inne opcje Lewego Kucharskiego nie będą interesowały

"A dlaczego nie Barcelona?!"

Bo tam gra Sanchis

Ja bym go na siłę sprzedał latem, dobrą kasę można zabrać. Trzeba wykorzystać moment żeby nie było jak z Barriosem

Borussia może spojrzec jak to robił Milan z Kaką, Szewczenką czy Tiago Silvą.

Dużo będzie zależało od jego dalszych występów w Lidze Mistrzów, jeśli jutro zaliczy udany występ i w półfinałach pokaże, że potrafi strzelać najlepszym, to szansa że zgarnie go jakiś duży klub wzrośnie. Nikt nie chce sprowadzić gościa za duże pieniądze i się sparzyć, tak jak to się często zdarza z zawodnikami przechodzącymi np. do Premier League. Szewczenko z Seria A to klasyczny przykład, ale także Dżeko ciężko się aklimatyzował mimo iż przeszedł jako król strzelców Bundesligi. Tak więc dużo teraz zależy od dalszych występów Lewandowskiego na największej arenie.

Według mnie jeśli odejdzie to raczej nie do Bayernu ale właśnie do Premier League. Jeśli do Chelsea wróci Mourinho to jest szansa, że nawet dwóch naszych reprezentantów się tam znajdzie, choć bardziej stawiałbym na Piszczka. No i Arsenal wchodzi w grę gdyż klub będzie szukał wzmocnień w te lato a Lewandowski byłby jedną z tańszych opcji. Ciekawe też czy wypali ten deal z Szejkiem, który był zainteresowany przejęciem klubu - inaczej Arsenal nie zaliczy mistrzowskiego tytuły przez jeszcze wiele lat...

Up

Zostanie.

Odejdzie.

Zastanowi się.

Trudne Sprawy ciąg dalszy

Odszedł, ale zostanie w Niemczech.

Former Tottenham striker Steve Archibald: "Just a note of interest for Spurs fans, I offered Robert Lewandowski to Spurs when he was stlll playing in Poland, for less than 5m, pity! To be fair, when they said no I offered him to other clubs who also said no."

Ziemne czy pistacjowe ?

po tym jak mnie Lewy urządził, zastanawiam się nad włoskimi

Dortmund albo MU.

http://www.bild.de/sport/fussball/robert...45194.bild.html

Bierz nerkowce.
Biszop wypłacaj.

albo pistacjochy

tam jest zbędny
za to Real na gwałt potrzebuje dobrego napadziora niezbyt drogiego w porównaniu do Falcao czy Cavaniego

Może ludzie z Barcy dojdą do wniosku, że przyda im się na Gran Derbi specjalista od wbijania goli Realowi

Akurat spechjalistów od wbijania im goli trochę się juz przewinęło w klubie.
W Barcelonie trzeba wzmocnic inne pozycje przede wszystkim, najlepiej nie wydajac przy tym mega kasy jak to maja czasem w zwyczaju.

Poza tym Barca gra bez napastników.


Moim zdaniem Lewy pasowałby do:

- Realu - gorszy od Benzemy, a zwłaszcza Higuaina nie jest
- MU - ale to tylko wtedy gdyby odszedł Rooney, co jest wątpliwe


Do Barcy by raczej nie pasował, bo tam nie ma miejsca dla napastników, tylko dla skrzydłowych.

W Bayernie jest potężna konkurencja - Lewy jest im niepotrzebny, bo co oni mieliby zrobić z tymi wszystkimi napadziorami?

W MC też jest potężna konkurencja, nie sądzę by szukali następnego napastnika.


A najlepiej jakby został w Dortmundzie. Przynajmniej dopóki ten klub jest znaczącą postacią w Europie. BVB dostało ładny zastrzyk gotówki i może teraz się dogadają.

gomeza oddadza w rozliczeniu a pizarro pewnie skonczy kariere albo odejdzie i zostaje tylko mandzukic z typowych napastnikow

strzeliłbym sobie w łeb ale to juz było powiedziane
jarajcie sie nim dalej

Kolejny janusz Boli, że naszemu idzie co Niech qrwa boli

Przepraszam chuliganie w kapciach. Dla mnie to nie jest zawodnik. Nie wiem co on robi u nas w kadrze. Ile można go trzymać. Rozumiem strzela brameczki dla BVB. Wszystko fajnie ale to żadna rewelacja aby zajmować nim sobie czas i głowe. Poprostu medialny sie stał i mało co sie nie spuszczą jak o nim rozmawiają. Niech pojdzie gdzieś indziej pokaże klase to PRZEPROSZĘ GO TUTAJ. Ale póki co jest dla mnie co najwyżej poniżej średnim napastnikiem. Moje zdanie Tyle. Musiałem ! Bez odbioru. bo tu wróce

Buldog szanujmy sie Robert klasa swiatowa jako egzekutor

tutaj nie ma co dyskutowac bo pilka to prosta gra

gdzie ma pojsc pokazac klase do Podbeskidzia czy Ząbek?

Dortmund to nie jest wirtualna druzyna ,klase juz pokazał

na pewno za punkt honoru stawia sobie Twoją opinię

Mandziukic nie odchodzi czasem do Wolfsburgu ?>

powiem tak.... co by Lewy nie zrobil, ile by bramek nie nastrzelal w kadrze i obojetnie jakim klubie i tak znajdzie sie ktos kto bedzie go krytykowal
Takich czasów dozylismy :/ az szkoda to komentowac

Niektórzy chcą być oryginalni, iść pod prąd, wyróżniać się swoim kontrowersyjnym zdaniem. Trochę to słabe odnosząc się do tej akurat sytuacji, ale co mu zabronisz. Ma do tego pełne prawo.

Niech pojdzie do Anglii, ma tu teraz swietna opinie i tylko tu dostanie takie siano ktore nawet Kucharskiego by zadowolilo.

Stare lupus

Co byś zrobił na miejscu Lewandowskiego...? Nie żeniłbym się.
Najpierw ślub potem dzieciorów narobi potem panieny na boku rozwód forma spadnie i kariera się skończy. Jak w u Boruca.

Rooney nie jest jedną nogą w PSG?

MU by mu pasował i do tego byłby dobrym wyborem gdyby Lewy marzył o osiągnięciu czegoś i wygraniu Premier League, bo jak skończy np. w Arsenalu to nigdy nie powącha nawet mistrzostwa (chyba że ten Szejk przejmie klub).

Jest jeszcze Chelsea i zastanawiam się czy nie byłoby mu tam lepiej pod względem stylu gry drużyny. Z drugiej strony słychać coraz więcej o powrocie Mourinho tak więc koncepcja może się nieco zmienić.

Hiszpanię bym sobie odpuścił, ale gdyby chciał tam przejść o znacznie sobie ułatwił zadanie ostatnim występem, udowodniając że potrafi nawet na tak wysokim szczeblu jak 1/2-finał LM wpakować worek goli do obecnie najlepszej drużyny La Liga.

Natomiast jeśli Niemcy to tylko Dortmund. Tam ma szansę podpisać nowy kontrakt i zostać najlepiej zarabiającym piłkarzem w klubie, do tego grałby przed najlepszą i największą publicznością w kraju bo tylko na meczach Borussii znajdziesz na trybunach ponad 80.000 osób.

Nie wiem czy jest jedną nogą w PSG, czy to tylko bzdury. Jak o Lewandowskim pisze się milion bzdur dziennie, to o innych pewnie też.

Natomiast gdyby jednak Rooney odszedł, to wtedy myślę, że Lewy by tam świetnie pasował na jego miejsce.

Inaczej miałby problem. Van Persiego nie wygryzie, a Rooneya też raczej nie.

Rooney nigdzie sie nie rusza

ale nie da się ukryć, że odwala pańszczyznę w meczach reprezentacji i bramki to on strzela, ale San Marino i to z karnych
tylko przyjęło się, że zawsze wszystkiemu winny jest Obraniak, nawet jeśli nie ma go na boisku
a kiwacz Błaszczykowski i golleador Lewandowski zawsze mają wymówkę i mogą machać łapami

cieszy mnie to, że chłopak strzelił te 4 gole, ale na pewno korzyści jako reprezentacja z tego mieć nie będziemy

Nie kiwacz, a bileter

Haha -świetne !

W piłce nożnej był rozpisany problem Lewandowskiego w kadrze.
Problemem reprezentacji jest brak klasowych zawodników. W Borussi najwięcej asyst przy bramkach Lewego mają Reus i Goetze. Przeciwnik musi jeszcze uważać na Błaszczykowskiego, Gundogana. Czyli w najgorszym przypadku mamy 5 gości do uważnego pilnowania. W naszej kadrze na kogo można uważać ? Na dwójkę ewentualnie Piszczka. Poza tym nasi zawodnicy są dużo słabsi technicznie i mentalnie.
Mi osobiście Lewandowski w meczach reprezentacji się nie podoba, gra ociężale, bez polotu. W Borussi widac kolosalną różnicę. Wszystko robi lekko i fajnie. Cytując klasyka, to tak jak gdyby być na randce z piękną 20-latką lub brzydką i grubą 50-latką, niby to samo ale ...

Nadzieją jest kilka młodych jaskółek, m in. Zieliński, Wolski, Salamon.

Słuchaj, rozumiem, że u nas ma gorszych kolegów i jest mocniej kryty. Ale nie jestem w stanie zrozumieć kompletnego braku zaangażowania vide druga połowa z Ukrainą. Gdy Ukraina wyszła z kontrą naszych 4 asów szło od ukraińskiej bramki. SZŁO. Nawet środkowi obrońcy z Ukrainy szybciej wyszli. Później tylko Kosecki trochę ruszył dupę, a Majewski, Błaszczykowski i Lewandowski DOSZLI sobie do połowy boiska. Tutaj nikt im nie przeszkadzał, ani na łańcuchu ich nie trzymał.

Ja bym przeszedł do Play

podstawek racja - tylko po co Lewandowski miałby się przemęczać w meczu z Ukrainą, a gdyby złapał kontuzję przed ważniejszymi spotkaniami w LM i Bundeslidze, wyobraźcie sobie, że łapie kontuzje i nie gra do końca do sezonu - ma wyjebane na kadre wraz z kolegami już od Euro (jak nie wcześniej) i tyle w temacie , chyba musimy się z tym pogodzić

Nie zgadzam się Kura. Dlaczego miałby się starać? Dlatego, że gra z orzełkiem na piersi, dla milionów ludzi, którzy siedzą ze swoimi dzieciakami i kibicują im mimo tego, że zawiedli już tyle razy. Dlatego właśnie mają zapierdalać i nigdy nie będę w stanie zrozumieć jak można "przejść obok" meczu w reprezentacji. Jak to ktoś ładnie napisał, piłkarz po meczu reprezentacji powinien nie mieć siły zejść po meczu.

Perspektywa zapierdalania za 1500 złotcyh na rękę, a granie w Bundeslidze?
nie żebym go bronił, bo tak jak Kura napisał, ma wyjebane i tyle, a chłopak jest na tyle rozumny, ze kontuzja na reprezentacji to zastopowanie jego kariery, a tak formuła 4.0 się sprawdzi, zmina klubu podwyzka, w zasadzie wygrał dożywotnia emeryture na poziomie dla zwykłego śmiertelnika nieosiągalną.
głupi nie jest, jest po prostu dobrze obliczony i zaprogramowany, i realizuje swoje prywatne cele.
z drugiej strony tak jak fech napisał, po meczu reprezentacji powinni ich wszystkich znosić na noszach, reanimować, cucić, wszystko na raz,
a oni chyba nwet dobrze się nie spocili, ale prawda tez jest taka, ze chyba żaden z nich sie specjalnie nie wysilil,
nie ma co się oszukiwać, kasy z tego nie ma, i tak wszyscy po nich jadą, w reprze juz się nie promuja, teraz liczy się dobra gra w klubie, a i promocja lepsza.
Wkurwia mnie to, ale tacy są, oni tacy są

na miejscu lewandowskiego strzelilbym piec realowi

może zaproponujemy Bońkowi reprę złożoną z userów mecz.pl?

bitek - napad
biszop - druga szpica, ewentualnie zmiennik,
lupus - środkowy, rozgrywający - bo jest zawsze i wszędzie,
miedzioryt - defensywny pomocnik - z pyta na brzuchu przestraszy/odepchnie każdego,
vendetta - lewe lub prawe skrzydło, przecież nikt go nie zabiega,
.... - nie ogarniam drugiego na skrzydle, ale chłopaki z tematu bieganie, kogoś poleca,
.... - na pierwszym zlocie był bramkarz, przepraszam, nie mogę sobie nicka przypomniec:)
conrad - treneiro, doświadczenie w kierowaniu ma, pasuje, pasuje, a po drugie politycznie poprawny;-)


zalążek solidnej ekipy jest, dobrac reszte, solidnych zmienników, i lewy z kanarem i szlachciem mogą zmienić obywatelstwo

Bitek nie bedzie jezdzic na wyjazdy, bo go kobieta nie pusci

Ty masz dobrze bo nie masz tego problemu

ps. zostać w Dortmundzie lub wypad do REALU.

I?

wydaje mi sie ze do transferu najbardziezj dazy czarek. napewno skapnie mu duza suma za swojego podopiecznego na papierze... wszedzie pelno jego wypowiedzi gdzie to juz nie zalatwil mu transfer.
zaskakujaco malo mowi Lewy o swojej przyslosci i ewentualnych klubach ktore by mu "pasowaly". napewno dobrze czuje sie bvb i moze jemu samemu z 7m jakby zaproponowali niemcy by wystarczylo, no ale czarek z przedluzenia umowy nie bylby zadowolony

Ja myślę że to przemyślana taktyka obu, Czarek mówi do Lewego, ja robię szum i biorę ciosy na siebie, ty grasz dobrego chłopaka i skupiasz się na piłce, bez żadnych komentarzy. Szum + dobra gra = miliony. W takim popbiznesie w sumie nic nie trzeba umieć, wystarczy szum i kasa się robi sama

Według mnie Czaruś tylko się wygłupia i wcale niczego nie zmieni. Ale oczywiście jak Robert dostanie nowy kontrakt to Czaruś będzie bajki opowiadał jak to jego taktyka zadziałała.

Wystarczy spojrzeć na Goetze... był jakiś szum w mediach, jakieś chore akcje jego agenta? Nic, cisza. Czy słyszałeś o jakimkolwiek szumie agentów piłkarzy z górnej półki? Nic. Wszystko dzieje się za sceną.

Lewy dostanie nowy kontrakt i to bajeczny. Czaruś nie tylko nie będzie miał z tym nic wspólnego ale nawet nie będzie częścią procesu decyzyjnego. On jedynie robi za rozwydrzoną sekretarkę. Robert sam będzie widział czy mu kontrakt pasuje i na ile się zgodzić.

No nie wiem, nie wiem
Podali, że Gomez z Bayernu był na testach medycznych w Dortmundzie.

przejdzie do hiszpani to będzie grzał ławe
tam gra sie mocno technicznie, lewy jest tylko od wykanczania akcji, szybko zgubiłby sie w tamtym stylu i wylądował na ławce
juz predzej widzialbym tam blaszczykowskiego

ewentulanie dla lewandowskiego anglia

nie ma co dyskutowac, liga niemiecka pasuje naszym pilkarzom, styl gry podobny - siłowy, w hiszpanii by zginął, włochy chyba zbyt defensywne, zostaje albo anglia albo francja

pamietam w legii takiego jugola, z 10 lat temu gral za czasów Okuki, zostal tu chyba krole strzelcow - przeszedł do niemiec i zniknął

Stanko Svitlica

o ten właśnie

tak Stanko to zawsze mowil jak to kocha Legie gdy mieszkal w W-wie, a gdy odszedl to mial totalne wyjebnaie na Legie

http://img.myepicwall.com/i/2013/04/94415ba87b96089da08c0804a8eb93c1.jpg?1366895151

Ciekawe kiedy buki podłapią gorący temat jego transferu i wystawią jakieś kursy.

Jedyne w co nie wierzę to Bayern, byłby to chyba najgorszy ruch jaki mógłby zrobić.

Lewy powinien zmienić agenta to w pierwszej kolejności!

Zdecydowanie.

Brawo Smuda fachowiec pelna geba, najwidoczniej mial pecha z tymi remisami podczas EURO wczoraj widze ze znowu przegral w 2giej Bundeslidze i gnije na ost. miejscu.

Marketingowo i finansowo to Bayern najlepsza opcja. Sportowo to zostanie w Dortmundzie. Jesli szuka nowych wyzywan to tylko Anglia.

no i cena spadla

już zgnił i tym samym zleciał do 3ciej Bundesligi

Bayern daje Lewandowskiemu 15 mln euro rocznie

Zabawne.

Transfer Lewandowskiego? Szef Borussii ogłosił termin składania ofert

przeszedl do Niecieczy - tam jego miejsce

Na miejscu Lewego zostałbym w Borussii (przynajmniej do czasu jak gra w LM) bo tu ma pewne miejsce w składzie i spokojnie może się rozwijać i zyskiwać na popularności. Dostałby na pewno nowy kontrakt i sporo kasy od reklamodawców.
W nowym klubie jest duże ryzyko, że jego kariera się stoczy. Jest typem zawodnika, który nie do każdej drużyny pasuje.
Ale on na pewno odejdzie, bo ma tego jełopa agenta Kucharzyka, więc najchętniej zobaczyłbym go w Premiership bo to moja ulubiona liga i myślę, że tam najprędzej by się zaaklimatyzował.

sporo Kucharskiemu można zarzucić, ale nie to, że źle prowadzi kariery swoim podopiecznym

http://www.sport.pl/sport/1,65025,13824398,Liga_Mistrzow__Jak_menedzer_stworzyl_Lewandowskiego.html

Problem w tym ze BVB nie chce dać więcej ... tu chodzi o kase ,lewy jest w gazie z meczu na mecz jego akcje rosną BVB na jego transferze na dzien dzisiejszy zyskuje minimum 30 baniek !!
To tak samo jak z KAGAWĄ kupili go za bezcen odali do MU za grube miliony .
Lewy pasuje do BVB idealnie bez dwóch zdań stanowi o sile drużyny ale co z tego jak tym światem rządzi kasa ...BVB odda go nawet do Monachium .
Paradoksem jest fakt ze taki Bayern chce dać lewemu 10 baniek za sezon a BVB nie chce dać 5 baniek o które walczy Lewy .... gdzie tu logika ?

Czemu Borussia musi być klubem, który odsprzedaje zawodników i na nich zarabia zamiast tym, który ściąga najlepszych do siebie? Tym bardziej, że na mecze Dortmundu chodzi więcej kibiców niż na mecze Bayernu czy Manchesteru United (wiem, globalna marka, $$$, itd.) tak więc mimo wszystko forsy w tym klubie nie brakuje.

Racja o ile się nie myle to BVB jest najlepiej zarabiającym klubem w lidze ... dwa sezony z rzędu pobili rekord sprzedanych karnetów na sezon , mają największą frekwencje na meczach , wyszli z ogromnych długów na gigantyczny plus .....
Wszyscy mówią o tym gdzie zagra Lewy zamieszanie ogromne ,a w tym zamieszaniu z BVB może odejść nie tylko LEWY z klubu .

Piszczek od nowego sezonu może zagrać w Juventusie i jest to bardziej prawdopodobne niż Lewy w Monachium .Subotic również n a celowniku .
Więc latem może być "rozbiórka" BVB

Robert niech idzie do Chelsea z Jose. Sianko bedzie i granko tez. Chyba ze Falcao kupia.Z Ba by rywalizowal i to wyszloby to jemu na dobre.

Chyba najlepiej mu będzie w BVB na jeszcze jeden sezon.

Niesamowite jak ten świat piłki się zmienia. Oprócz Hiszpanii, gdzie dotuje się ich "wizytówki" z pieniędzy publicznych (przepraszam, państwo "przekazuje" im ziemię a oni ją sprzedają...), to piłka zaczęła się opierać na wielkich miliarderach i ich marzeniach. Zaczęło się od Chelsea, ostatnio zaś Man City dołączył do zabawy i rok temu zdobył mistrza. W innych krajach też zaczyna się podobnie dziać, widać to choćby na przykładzie PSG.

A tu obok nas w Niemczech nikt tego nie chce i nie jest to nawet prawnie możliwe by ktoś po prostu przejął sobie cały klub. I jakoś wszystko działa skoro 25 na Wembley w finale Ligi Mistrzów najprawdopodobniej zagrają przeciwko sobie dwa kluby Bundesligi. Czyli droga do sukcesu nie jest tylko jedna i nie opiera się wyłącznie na szukaniu inwestora-miliardera aby mógł się pobawić swoimi pieniędzmi.

Piszczka też by chętnie wziął. Ciekawe natomiast czy oprócz Mourinho także Kryśka się zmyje z tej nudnej Hiszpanii i wróci do ojczyzny piłki nożnej. No i nasuwa się pytanie czy poszedłby za Mourinho czy wróciłby do swojego dawnego klubu.

No widzisz i miedzy innymi za to lubię niemiecką lige .W Niemczech klub to firma która na siebie zarabia tu się dba o markę ,dba się o finanse owszem kluby są zadłużone ale nie tak jak ma to miejsce w Anglii ,Hiszpani czy Włoszech .
I co najważniejsze grają widowiskową miłą dla oka piłkę bramek nie brakuje w meczach ligowych .
Jeszcze pare lat temu niemiecka liga była uważana za średniaka europy teraz bez wątpienia jest to najlepsza liga europy pod wieloma względami ,a jej popularność rośnie na świecie w duzym tempie .



Wątpię aby stary z MU zgodził się na powrót krystyny .... duma by mu nie pozwoliła .
Ale Lewy ,BA ,krysia i do tego Jose za sterami w jednym klubie ... paczka była by mega na papierze

Dziś Bundesliga to jedna z ciekawszych lig i pada tam sporo bramek, bardzo przyjemnie się ją ogląda, szczególnie kiedy jest transmitowany mecz Borussii. Do tego jeden klub zabukował sobie miejsce w finale LM a drugi już tam jedną nogą jest. A to mówi samo za siebie jeśli chodzi o siłę ich drużyn.



Stary ponoć utrzymuje cały czas dobry kontakt z CR8 i cały czas wabi go z powrotem do MU. Chociaż wiadomo, że tutaj ewentualny powrót na wyspy to będzie decyzja między lojalnością wobec klubu czy przyjaciół nadal tam grających a chęcią pozostania pod dowództwem Mourinho.

Na miano najlepszych lig to się pracuje sezonami i to nie tylko w LM do czasu pierwszego rozjebania dotychczasowych potentatów w półfinale tych rozgrywek, którzy zresztą na moje oko nie mają nawet 1/4 formy w ostatnim czasie żeby w ogóle napisać coś o nich dobrze (prócz Barcelony w spotkaniu z Milanem)
BVB sprzedaje najlepszych graczy, w tym zasila konkurencje, tam z kolei po tym co zrobił Heyckens będzie mącił Guardiola i mimo wzmocnień wcale nie musi być kolorowo.
Z Lewego też kilkanaście tygodni temu wszyscy robili sobie jajca, że ledwo doturlał piłke z karnego do bramki SanMarino, albo z porównań Kołtonia na temat Lewego i jego grze w wielkich klubach.Nie rozumiem jak można dostać takiej oszołomki na temat Lewego i całej ligi niemieckiej po dosłownie dwóch spotkaniach różnych drużyn, na pewno uznanie za to co zrobili, za 4 bramki w siatce Realu no ale na pewne rzeczy to jednak trzeba się dłużej wykazać, gdy formy zabraknie to nie będzie efektywności co akurat widzimy po Barcelonie czy także Realu.

Pinnacle to już nawet kursy wystawił na spotkanie finałowe i jeszcze taka ciekawostka, w sobotę w lidze obie drużyny grają przeciwko sobie i to też będzie ciekawe spotkanie biorąc pod uwagę jakie składy wyjdą na boisko w meczu "o nic" parę dni po znalezieniu się w finale LM

Ottmar Hitzfeld: Lewandowski może zdetronizować Messiego

Przyjmuje ktoś zakłady na to gdzie będzie występował Lewandowski w przyszłym sezonie?

Tak, E-Toto.

SkyBet i Betvictor - http://www.oddschecker.com/football/foot...transfer-window

Jeżeli jest prawdą, że minął termin przyjmowania ofert za Lewego i żadna nie wpłynęła, to po przyszłym sezonie, w razie gorszej formy, chłop wyląduje co najwyżej w Vfb Stuttgart

A miała być Barcelona

Wiadome, że to Kuchar rozsyłał takie ploty, że interesuje sie nim MU, Barca i inni... a tu klops, bo nikt się nie zgłosił

Ten "termin" to umowna data, że klub nie będzie blokował Lewego. Czas na zmianę jest do końca sierpnia.

Jedyna różnica, że "niby" teraz Dortmund nie musi wyrażać zgody na transfer.

Widze że sporo osób dało się nabrać że Lewandowski strzelił Realowi cztery.
Diego Lopez zrobił błąd że nie wyczekał przy rzucie karnym jak zrobił to bramkarz Bayernu.

No to Bayern . Ciekawi mnie teraz co Bayern pokaze w nastepnym sezonie/dwoch.

Ok, bije sie w piers Nie wierze juz nigdy naglowkom na portalach ;]

w sumie temat powinien mieć tytuł "co zrobi Kucharski?"
A handlarz żywym towarem zrobi ruch w kierunku tych którzy będą dawać najwięcej plus 10% prowizji od miesięcznej wypłaty:)


Przecież to chytre bydle tym steruje, i nie żebym był był jakis zawistny, po prostu wygląda na to, że ta menda tym steruje od początku do końca, a że jest chytry to żadna tajemnica.

przeciez ciagle naglowki byly ze do Bayernie Monachium, to w koncu tam nie idzie?

Niby idzie... ale jeszcze nic nie jest przypieczetowane tak mozna powiedziec.

Ja sie nabralem na naglowek
"Kucharski: Lewandowski przechodzi do Bayernu Monachium"

a pozniej czytamy:

Dla nas sprawa jest jasna, ale nic nie podpisaliśmy. To kluby muszą osiągnąć porozumienie" - przyznał Cezary Kucharski.

Po sobotnim finale Ligi Mistrzów, w którym Borussia przegrała z Bayernem 1-2, trener piłkarzy zespołu z Monachium Jupp Heynckes zasugerował, że "Lewy" już wkrótce dołączy do Bayernu.

"Heynckes wie, co mówi" - przyznał Kucharski.

Tymczasem w odpowiedzi na słowa trenera Bayernu dyrektor klubu z Dortmundu Hans-Joachim Watzke stwierdził, że Borussia nie otrzymała ze strony Bayernu Monachium żadnej konkretnej oferty dotyczącej ewentualnego transferu Lewandowskiego.

"Formalnej oferty nie ma, ale tak było też w Lechu, gdy Lewandowskiego kupowała z niego Borussia. Trzeba rozumieć drugie dno - dodał. - Mam nadzieję, że słowa, które dano Robertowi, zostanie dotrzymane" - przyznał Kucharski.

Ale pierdolisz,
Kucharski jest ustawiony z kasą do końća życia.
http://orka.sejm.gov.pl/osw7.nsf/0/8277D3EA0074744BC1257B5D00680308/%24File/OSW72_204.pdf

Zamiast iść do Dortmundu Lewy mógł wybrać kierunek Turcja gdzie zarówno Lewy jak i Kucharski mogli na tym zarobić sporo więcej pieniędzy niż na transferze do Borussii. Kucharski sam mu doradzał Borussię. Lewandowski już niedługo będzie prawdopodobnie najlepiej zarabiającym polskim sportowcem w historii. Fakt, szumu było przy tym tyle, że robiło się momentami niedobrze,ale liczy się efekt końcowy.

Do Turcji to przychodzą gwiazdy ku schyłku kariery, pchanie się tam Lewego to może byłby interes za lepszą stawkę, lecz na krótsze dojenie.Teraz będąc zawodnikiem Bayernu bez wiekszej różnicy jak sobie w nim poradzi będzie mógł równie dobrze zarobić przy kolejnym transwerze chociażby właśnie do Turcji czy Rosji, bo wątpię by wyrobił sobie taką markę by Azjatki na jego widok piszczały

Lewy chce do Bayernu, ten by też go widział w swoich szeregach, ale kluby nie są jeszcze dogadane. Jeśli inny klub by chciał go pozyskać i złożyłby Borussii rozsądną ofertę to Bayern wyleciałby z gry bez żadnego ale.

Falcao ponoć idzie do Monaco, tak więc nie wszystkie furtki jeszcze zamknięte przed Lewandowskim.

A Chelsea ?

zasadniczo ruszam wtedy odwłokiem, to do pierwszego wersu;-)
a co do reszty, i co konkretnego wynika z tego linku?
jak dla mnie tylko tyle, że koleś jest chytry na kasę, wszyscy to wiedzą, żadna tajemnica.
Inna sprawa, że nie kradnie, zawiera umowy zgodne z prawem, wszystko jest ok,
mam tylko obawy czy przejście do Bayernu jest najlepszym rozwiązaniem dla Lewandowskiego,
raz się pomyliłem, pisałem, że po przejściu do Borussi, bedzie grzał ławę, a stał się gwiazdą, i naprawdę wyglada na bardzo poukładanego młodego człowieka, i jemu życze jak najlepiej. Kucharski za to bedzie kręcił żeby poszedł tam gdzie skapnie mu największa prowizja, i to nie jest tajemna wiedza,
tylko czy dla obu dobre będzie to samo, tego nie jestem pewien,
a zeznanie...myslę, że nawet ma więcej tylko niekoniecznie na siebie, a że pieniadz robi pieniadz, to chce jeszcze wiecej:)

podatek katastralny go zrujnuje.

pójdzie do bayernu to wyląduje na ławce

tak samo "gderali" wszyscy jak przechodził do dortmundu

ze idzie na ławe ze za słaby za drewniany itd

Ja trzymam kciuki za Roberta kasy juz ma nawalone na całe zycie

to gdzie ma grac?.Zna jezyk ,ma nazwisko i bedzie grał w samograju;
w bundeslidze przez kilka najblizszych lat nikt do bayernu sie nie zblizy nie ma co sie czarowac .

Co do "menago "Kucharskiego " mam takie samo zdanie jak Biszop
Z ryja widac ze Kucharski za 2 euro gnałby za człowiekiem nawet pod Suwałki

Myślę, że w pewnym momencie Borussia się spóźniła z nowym kontraktem dla niego, podczas gdy niektórzy zarabiali dużo większe pieniądze. Gdyby wtedy dano mu bajeczny kontrakt wraz z przedłużeniem to byłoby po sprawie.

Teraz zaś nie wiadomo czy on rzeczywiście gra o przejście czy chodzi o jakiś mega-kontrakt na ostatnią chwilę by pozostał w Borussii (przy okazji zostając najlepiej opłacanym graczem w historii klubu).

W Monaco ładne jaja się dzieją. Ściągają graczy kusząc ich przy okazji brakiem podatku... a francuska federacja wymusiła na klubie by w 2014 r. klub był zarejestrowany na terytorium Francji i tym samym wszyscy gracze klubowi będą musieli płacić podatki jak we Francji. Ciekawe ilu wtedy odejdzie lub wystąpi do rosyjskiego oligarchy o podwyżki by pokryć im straty związane ze zmianą statutu klubu.

no jak on tam bedzie grał to ja jestem Fredek Mercury

Kompletne jaja z tym transferem. Niby ktoś dał słowo , Bayern wcześniej nakręcił Lewego , a teraz nic nie wiadomo. Dalej sądzę, że ktoś go kupi i przejdzie jeśli nie do Bayernu to do Premier League czy La Liga, ale sam Kucharz okazał się błaznem i amatorem. Jego ostatni występ w mediach jest nie tyle śmieszny co niezrozumiały, kompletna amatorka. "Robert przejdzie do Bayernu"... ale kluby się w ogóle nie dogadały jeszcze.

Czyli wszystko już jasne:

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-niemiecka/watzke-lewandowski-na-pewno-nie-przejdzie-do-bayer,1,5536614,wiadomosc.html

Kucharski zrobił z siebie totalnego kretyna

Pierwsze co bym zrobił to wypierdzielił Kucharskiego.
Po drugie to znałbym swoją wartość dla zachowywałbym też pokorę.

Zewandowski jest niezły ale te zachwyty o jego wartość są na wyrost ( choć wiadomo 4 brami z realem swoje robią).

Kto miałby kupić lewandowskiego z 30 mln euro mocno przepłaci. Śmieszy mnie ciagłe usprawiedliwianie jak to Lewandowskiemu nie idzie w reprezentacji bo nie ma kto dogrywać. Może postawić pytanie inaczej jeżeli w zespole są Gotze, Reusa, Błaszczykowskiego, Gundogana to i np Teodorczyk by sobie ładnie postrzelał.

Dla mnie Lewandowski nie jest wybitnym piłkarzem anie wartym tych pieniędzy jakie krążą wokól jego nazwiska po prostu sprawdza się w modelu borussi.

Jak się skończy cyrk z transfrem co będą robić biedne redaktorki z onetu i wp. Zamiast trzy razy dziennie dawać newsa gdzie to Lewandowski nie pójdzie lepiej usiąść na dupie i napisać coś konkretnego np. http://m.sport.pl/koszykowka/1,117576,13847035,15_lat_temu_zginal_Marek_Sobczynski__koszykarz_renesansowy_.html?as=1

Poczekajcie do finalu, bo nie ma co ksiegowac -za wczesiej jak to sie robi na mecz.pl- ze kucharski to frajer. Moze jeszcze sie okazac ze te wszystie jego tricki grubo poplaca.

Nie za bardzo rozumiem jak działają te kontrakty w dzisiejszych czasach skoro klub ma płacić do końca i go wypełnić, ale jeśli zawodnik sobie zechce grać za lepsze pieniądze w innym klubie to w każdej chwili może zrobić... ?

Wygląda na to, że Bayern ładnie zrobił wodę z mózgu Lewandowskiemu w tym sezonie. A oferty nie złożyli żadnej. Przepraszam, to znaczy jemu - tak, ale Borussii już nie. A on jest jak na razie ich zawodnikiem.

Niezadowolonego nikt na siłę nie będzie trzymał, nawet jeśli ma on jeszcze ważny kontrakt, ale to najpierw klub musi zaakceptować ofertę a później gracz może się dogadać (lub nie). Mimo wszystko uważam, że przejdzie on do innego klubu, choć inni będą teraz twardo negocjować wiedząc że Bayern nie wchodzi w grę czyli już nie muszą się licytować ze zdobywcą Ligi Mistrzów o jego usługi.

Hiszpańskie duo lub MU (Moyes na pewno będzie o niego walczył - tym bardziej że Rooney jest teraz niewiadomą)/Chelsea. Czy Robert się kiedyś wypowiadał na temat ligi, w której najbardziej by chciał zagrać w przyszłości?

Bezdomny, ten news to fake, poszukasz głębiej znajdziesz newsa o tym fake'u.

Pomijając wszystko to w mediach tutaj było sporo na temat tego jak Moyes chciałby mieć Lewandowskiego w składzie.

Pytanie co Lewandowski zrobi jeśli nie zdecyduje się na pozostanie w Borussii (choć ta już dała mu ofertę POTROJENIA wynagrodzenia bez przedłużania umowy, co niezwykle rzadko się zdarza). Czy mając jednocześnie oferty np. z MU+Chelsea+Barca+RM ma jakieś jasne preferencje, gdzie chciałby zagrać?

Niech w kadrze wreszcie zagra

No właśnie musi chyba najpierw gdzieś odejść gdzie nie będzie miał kolorowo to będzie więcej zapału.

na jego miejscu to bym zmadrzal i zmienil menadzera darmozjada

a poza tym chyba najdobitniej na sytuacje obecna przeklada sie fakt iz ostatnio wyszedl artykul gdzie pisze ze lewandowski przeklada badz tez nie jest pewny daty swojego slubu w ktorym dokaldnie dniu
bo zalezy co wymysli kucharski

kurwa najwazniejszy dzien dla chlopa bierze sobie dobra panne na wsztsko go stac a jakis fajfus co tylko czyha ile kasy wziasc wiecej i czy wogole wezmie decyduje o najwazniejszym dniu zycia

powiem tak do niemieckiej ligi poszli

milik, sobiech, stepinski, borysiuk, rudnevs
a wczesniej duzo duzo dobrych gosci ze starszego pokolenia
jak waldoach hajto krzynowek itp

i do tej pory nie wiem kto z osobna jest ich menadzerem.

a co do gazet i ich tytulow

to taki onet jedna zglownych internetowych sil medialnych sensacja zwie jak komus sutekwyskoczy na wierzch
bo dziennikarstwo zeszlo na psy
kazdy temat sie nadaje nie wazne czy sie to nadaje
najwazniejsze zeby temat byl glosny niewazne ze daleki od prawdy

I na tym to właśnie polega. Oni mają robić swoje za kulisami a nie występować w telewizji i publicznie chlapać na temat gracza, którego reprezentują.

Nie tak dawno dowiedzieliśmy się, że ten sam agent reprezentuje Mourinho jak i Falcao. Ale czy widzieliśmy go w tv ględzącego na temat gdzie Mourinho przejdzie czy kto kupi Falcao? Ano właśnie...

"Bild" do Lewandowskiego: To pana przeklęty obowiązek!

Trochę za długo już się ciągnie ten spektakl pod tytułem "chciałbym odejść, puśćcie mnie choć nikt na mnie nie złożył oferty".

Jak tak dalej pójdzie to sami fani się obrócą przeciwko niemu za te fochy.

Kucharski chyba szykuje się na najlepiej zarabiajacego pracownika parlamentu na świecie

Ancelotti ponoć już jedną nogą i połową drugiej stopy w Realu.

Kto na jego miejsce do PSG?

a) Laudrup?
b) AVB... a za nim Bale?

Jak czytam teraz te rewelacje o tym jakoby Lewandowski strzelał teraz fochy, że BVB nie pozwoliło mu przejść do Bayernu...

... jeśli to prawda, to naprawdę ręce opadają.

Mam wrażenie, że już mu się we łbie poprzewracało. Wygląda na to, że to Borussia jest dla pana piłkarza Lewandowskiego. I ma spełniać wszystkie jego zachcianki.

Kur** mać. Podpisał kontrakt do 2014, to niech zapier*ala do 2014. To jest jego zasrany obowiązek. A teraz wydaje się, że zaczyna strzelać jakieś fochy i obrażać się na cały świat, że będzie musiał grać dalej w tym klubie.

Wydaje mi się, że zachowanie Lewandowskiego wobec BVB jest po prostu niegodziwe. Krzywdy żadnej mu tam nie robią. Że nie wspomnę już o odrobinie jakiejś wdzięczności wobec klubu, który zainwestował w niego, dał mu szansę i uchylił drzwi do kariery.

swoim zachowaniem nadaje się do Klubu Kokosa

Troche pojechałeś Bzyku
Zasranym obowiązkiem Lewego jest się rozwijać a nie chapać gałe szefom BVB do końca kontraktu. Full już dla tej drużyny zrobił i naturalna kolej rzeczy dla tej klasy piłkarza to nowe wyzwanie czytaj nowy klub. Nie widze w tym nic dziwnego czy nagannego.

zwlaszcza, ze dyrektor wacek zlozyl mu rok temu obietnice, ze go pusci do bayernu WLASNIE TERAZ. a tutaj jakies sciemy, ze bayern nie zlozyl oferty i inne takie. ciekawe co byscie zrobili na miejscu lewandowskiego, ktory ma podpisana umowe z bayernem, ze jak odejdzie do innego klubu, to bedzie musial zabulic im pewnie z milion euro

"Według informacji podanych przez telewizję "Sky Italia", Królewscy złożyli ofertę za Lewandowskiego wartą 30 milionów euro, a Borussia ją przyjęła. Polak jednak odmówił, jeszcze raz podkreślając, że pragnie przenieść się tylko do Bayernu Monachium"

to co ile w tym moze byc prawdy?

Jeśli odmówił Realowi bo woli Bayern........to jednak Bzyku ma racje

Lewy i jego śmieszny menago Kucharz - neverending story...

Chłop kilka lat etemu zgodził się na podpsianie kontraktu na jasno określonych warunkach. Nie wpisano do kontraktu sumy odstępnego? Sorry, wina menago, że tego nie dopilnował. I do niego Lewy powinien mieć pretensje, a nie do władz Borusii, że "obiecały transfer i nie dotrzymały słowa".

Szwabski brukowiec dobrze napisał - jego przeklętym obowiązkem jest grać, a nie stroić fochy i robić za primadonnę. Reguły gry były jasne od początku.

Poza tym chłop za bardzo wyjścia nie ma. Oficjalnie kontrakt z nowym klubem może podpisać bodajże dopiero w styczniu. Jeżeli zrobi na złość Borusii i nie będzie przykładał się do gry w przyszłym sezonie, to tak na prawdę strzeli sobie w kolano, bo potencjalnie zaintersowanym klubom do tego czasu może minąć chęć na zatrudnienie zmanierowanego grajka.

Podsumowując, niech się chłop zajmie grą, a nie sprawami transferowymi. Za pół roku będzie sobie mógł podpisać kontrakt z kim mu się tylko podoba.

Jedyny minus całej sytuacji jest taki, że dopóki nie zmieni klubu, to na każdym polskim portalu 7/10 newsów sportowych będzie dotyczyło Lewandowskiego

Dokładnie o tym był list w Bild. Podpisał kontrakt a teraz fochy strzela. Nie zapominajmy też, że klub właśnie mu zaoferował podwyżkę 3X (!) na ostatni rok kontraktu, bez wymogu przedłużenia go w zamian za podwyżkę. Nie pamiętam kiedy jakikolwiek zawodnik coś takiego dostał, zawsze jest to związane z przedłużeniem umowy...

Borussia jasno przedstawiła sprawę Bayernowi, macie czas na złożenie oferty. Czekamy. Oferty nie było. Niestety Bayern namieszał chłopakowi w głowie w tym sezonie, do tego wygrał wszystko co możliwe a Dortmund skończył bez trofeum, a Lewy bez tytułu króla strzelców.

Słyszymy o jakiejś ustnej umowie ale w piłce są od tego kontrakty. Do tego te pozwolenie na odejście to na pewno nie było na zasadzie 'wolnego transferu' tylko że zgodzą się go sprzedać po cenie "rynkowej" jeśli jakiś inny klub go zechce ściągnąć do siebie. Klub publicznie dał Bayernowi czas na przedstawienie oferty, ale żadna nie wpłynęła.

Lewandowski ma podpisaną umowę z Bayernem, że musi im zapłacić 1 mln Euro odszkodowania jeśli zagra w innym klubie, choć Ci nawet na niego nie złożyli oferty? Jeśli coś takiego podpisał to na pewno z pominięciem agenta i bez konsultacji z prawnikami...

Ja tylko jestem ciekaw reakcji kibiców BVB. Jak potraktują Lewandowskiego, który swoim zachowaniem daje do zrozumienia, że ma za nic ten klub.
I jeszcze chce go porzucić na rzecz Bayernu, który na liście wrogów kibiców BVB jest pewnie nr 2.

O tym samym właśnie myślałem. Chłopak ma straszną chęć palenia mostów za sobą choć tutaj most już płonie a on nawet na niego nie wszedł.

W Polsce to dla kibiców byłby już spalony. Wyobraźcie sobie 'gwiazdę Białej Gwiazdy', które takie fochy strzela i chce odejść do Legii choć jeszcze ma ważny kontrakt z Wisłą. Nie miałby już czego szukać w tym klubie...

ja go chu... i kur... nie nawidze lalusia pier...

nic nie pogra w nowym klubie, farty sie skoncza

zainwestowały w niego to polskie kluby które go szkoliły jak był nastolatkiem, borrusia dostała tylko gotowy produkt i zbierąła z tego profity

krytykujcie z głową, a te głodne kawałki o wdzięczności dla klubu brzmią jakby ktoś od wczoraj piłke oglądał

Inwestował w niego każdy klub na każdym etapie jego kariery. Zresztą to nie ma większego znaczenia, ma tylko jedno:

Podpisał kontrakt, jego zasranym obowiązkiem jest go wypełnić. Przecież nikt go nie zmuszał do podpisania tego kontraktu. Mógł też - tak jak pisał Szewa - postarać się o klauzulę z sumą odstępnego.

Nie postarał się, jego problem. Wiedział na co się decyduje podpisując kontrakt.

Rozpaczliwa próba wyrwania się przed jego końcem jest dla mnie niepoważna. Pracodawca MOŻE, ale nie musi się na to godzić. W tym wypadku najwyraźniej BVB uznało, że warto poświęcić te 20 baniek by mieć go jeszcze przez rok. I piłkarzowi nic do tego. On ma grać. Podpisał - niech ponosi konsekwencje.

Latanie po mediach i płakanie (czy on sam, czy przez agenta) jak to mu jest niedobrze, bo on chce sobie pograć w innym klubie jest dla mnie absurdalne.

Skończy się kontrakt, on będzie rozdawał karty i przebierał w ofertach. Ma kontrakt - musi liczyć się ze zdaniem klubu. Zdanie klubu jest jasne i powinien być koniec tematu.

Dla menadzera i zawodnika obojetne jest czy odejdzie w tym roku czy nastepnym
Wezma swoje przy podpisywaniu nowej umowy
Inna sprawa klub. Przy braku przedluzenia umowy nie dostanie nic
Zawodnik tez ryzykuje. Jesli nie przedluzy moze trafic na lawke, poza tym scale nie jest powiedziane ze nastepny sezon bedzie rownie udany lub np czy nie przyplacze sie kontuzja.
Przedluzenie umowy wszystkim jest na reke

polska mysl szkoleniowa

"Daily Mail donosi, że Chelsea stoczy bój o reprezentanta Polski z Realem Madryt, Manchesterem United i FC Barceloną."

Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz... "Gotowy produkt", lol...

To Klopp zrobił z niego zawodnika światowej klasy. I jeszcze ironicznie klub pewnie zrobi mu największą przysługę w jego karierze nie puszczając go do Bayernu (który zresztą i tak go chyba nie chce tylko namieszał chłopakowi w głowie), przez co trafi do wielkiego klubu typu Man U, RM czy Barca.

Osobiście życzę mu przeprowadzki do Premier League aby cały świat (włącznie ze mną) mógł go oglądać w akcji co tydzień (o ile nie będzie ławy grzał ).

a kto go wyszkolił?
nabijanie sie z dziadkow z PZPNu bez znaczenia co powiedzą jest troche bezmógie

jesli bylby wytworem polskiej mysli szkoleniowej mielibysmy wiecej przypadkow takich jak on, a tak co najwyzej strejlal moze takie bezmozgie bajeczki glosic

Lewandowski skacze i puszy się w BVB ostatnio ,a wiele wskazuje na to ze nowy sezon może zacząć na ławce ... do klubu ma przyjść Cisse który nie chce już grać dla Srok .
Jesli transfer dojdzie do skutku to lewy szybko ochłonie i o miejsce w 11 bedzie bardzo ciężko . Tym bardziej ze Kloppowi nerwy puszczają .

Czyli co, skoro to nie zasługa polskich trenerów którzy szkolili go od małego to czyja?

Może jednak trzeba się pogodzić z myślą, że raz na jakiś czas nawet Polakom się uda wyprodukować niezłego gracza...

Dokładnie tak jak Wino piszę, tymbardziej że przy takim milionowym narodzie jest to i tak bardzo mało jeśli chodzi o takie talenty wychwycone./

Manager sknera Kucharski i jeszcze się idiota żeni. Teraz będzie miał stereo, że za mało zarabia do końca życia. Drewniak nigdy się nie skupi na grze, tylko ciągle będzie myślał o kontraktach.

Smuda powiedzial ogladajac go na jakims treningu do kolesia ktory go zaprosil na obserwacje cos w stylu ,ty mi za paliwo musisz oddac skoro przyjechalem juz ogladac to drewno'

Natomiast Franciszek Smuda będąc trenerem Lecha Poznań chciał sprowadzić Tomasza Frankowskiego, a od skauta zespołu, który polecał Lewandowskiego żądał zwrotu za paliwo, że ten kazał mu jechać oglądać takie "drewno" jak Lewandowski (ostatecznie dzięki prezesowi klubu z Bułgarskiej "Lewy" trafił do stolicy Wielkopolsk

Cały Franiu. Kiedyś też chełpił się, że rozpozna dobrego piłkarza po tym jak... wchodzi po schodach

Sęk w tym, że sam system szkolenia młodzieży był kulawy - choć może obecnie kluby mają fajne szkółki i za x lat będzie wysyp graczy, o których komentatorzy nie będą musieli się trudzić tekstami w stylu "piłka mu uciekła" (chyba najgłupszy tekst jaki można usłyszeć, tak jak by to piłka była czemuś winna...).

Lewandowski nie jest produktem naszej myśli szkoleniowej, koniec, kropka. Jest wyjątkiem. Tak samo jak Małysz nie był produktem jakiegoś bajecznego systemu szkolenia... ten dopiero nastąpił (o ile można go nazwać "bajecznym") po tym jak on spopularyzował ten sport u nas.

Tacy ludzie się zdarzają (i na szczęście!), ale niestety jest masa żenujących sępów którzy chcą się pod to podczepić i przypisać sobie tego typu sukcesy. Czy Dwight Yorke, niegdyś gwiazda angielskiej piłki i Manchesteru United, był efektem wspaniałego systemu szkolenia piłkarzy na Trynidadzie i Tobago?

co jak co, ale jakby zobaczyl lewandowskiego kilka lat temu tez bym stwierdzil ze to drewno

zreszta nawet dzis nie znając go i obejrzec w meczu w ktorym nie strzela goli (bo w sumie tylko od tego jest) mozna dojsc do tego samego wniosku

to taki typ pilkarza

Ale Borussia go zauważyła i tam się wyrobił jako pierwszy gracz w historii Ligi Mistrzów, który strzelił Realowi hattricka (a nawet wbił im 4 gole w tym meczu). A dziś łączy się jego nazwisko z takimi klubami jak Man U czy Barca i nikomu nie jest do śmiechu.

On praktycznie wszystko co do tej pory osiągnął to powinien zawdzięczać Borussii bo dopiero oni oszlifowali ten diament, którego mało kto wcześniej zauważył.

Polska mysl szkoleniowa, ladne dowcipy sie was trzymaja. Takie cos to mozna powiedziec o Holandii gdzie maja 16milionow ludzi a jakich pilkarzy. Polacy 40 milionow i z Moldawia nie mozemy wygrac.
W latach 90tych trenowalem w juniorach w pierwszoligowym klubie to wiem jaka mamy mysl szkoleniowa

Też kiedyś "trenowałem" w juniorach trzecioligowego klubu. Trening polegał na tym, że "trener" dawał grupie (około 50-60 dzieciaków) kilka chorągiewek, które służyły jako słupki bramek - bo tych nie było.

Mieliśmy się sami podzielić na drużyny, poustawiać toto i grać. "Trener" znikał na godzinę. Potem wracał z czerwonym kinolem i kazał się wszystkim wynosić. Koniec treningu.

Chciałbym wierzyć, że dużo się od tego czasu zmieniło

Lewandowski mógł być najlepiej zarabiającym piłkarzem w Anglii?

No ciekawe...

Okazuje się, że i Chelsea go chce. A ten dalej tylko o Bayernie...

Co z tego jak go Leverkusen nie chce puścić? Za rok sobie wybierze gdzie chce iść, o ile wogóle będzie jeszcze go ktoś chciał.

Nie wierzę, że zdecyduje się zostać na ostatni rok. Kto jeszcze przyjmuje zakłady na to gdzie będzie grał w przyszłym sezonie? Jednak na Chelsea bym się skusił postawić jeśli kurs jest dobry.

Dla mnie najbardzie p[rawdopodobny scenariusz to Lweandowski w Borussi.

Stracą na tym wszyscy.
Kucharki finansowo
Lewandowski sportowo ( brak motywacji, zła atmosfera)
Borussia sportowa ( z niewolnika nie ma pracownika) finansowo za rok Lewandowski odchodzi za darmo ( choć jego wartość runkowa będzie niższa)

Jak dla mnie sprawę pokpił Kucharski, Lewandowski się zapatrzył w jego "cudowne" rady.

Za chwile się okaże, że zainteresowana jest Wełna Rogoźno
Nadal nie wiadomo o co chodzi, a jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że Cezaremu chodzi o kasę
Wyjdzie na to, że Cezarek chytrusek sie dogadał po cichu z Bayernem, zamgliło mu oczy solidna prowizją, i tylko nie przewidział, że zarząd Borussi nie jest taki głupi i to on jednak ma wiecej asów w rękawie,
a najwiecej może stracić sam główny zainteresowany bo jak zostanie kolejny sezon, to wystarczy, czego mu broń boże nie życzę, kontuzja, zła atmosfera w klubie, Piszczkowi sie przypomni, że grał kiedys w napadzie:D i po kolejnych 12 miesiącach 4 bramki strzelone Realowi moga nie być wystarczajacym argumentem do rozmów z potencjalnymi zainteresowanymi...
Życie jest przewrotne, znajomy kiedys chciał sprzedać auto, pojechał na giełdę, cena była dajmy na to 10 tys., przyszedł klient i wykładał 9,5 tys., a ten się nie zgodził,
kolejnego nie było, wyjeżdżał z giełdy do domu i się zagapił i wjechał komuś w tył, a ubezpieczenia AC oczywiście nie było...
Takie historie zazwyczaj nie kończą sie dobrze.

Dopiero sobie uświadomiłem, że tytuł tematu jest błędny, bo od Lewego nic nie zależy To Borussia może łaskawie go puścić bądź nie...

Jak czytam te bzdury, że Lewy niby odrzucił propozycję City (czyniącą go najlepiej zarabiającym piłkarzem w UK) to pusty śmiech mnie ogarnia. Pismaki wierszówkę odbębnią, polscy kibice neimieckiego klubu będą mieli o czym rozmawiać w pracy (w końcu teraz wszyscy są ekspertami od "Trio z Dortmundu" i Borussii) a skończy się na tym, że Robuś i tak zostanie w obecnym klubie. Gdyby w rzeczywistości dostał taką ofertę, zakładam że jednocześnie Borussia dostałaby akpceptowalną kowtę odstępnego, to już dawno w Zagłębiu Ruhry by go nie było.

Tymczasem pewnie ani jedno zapytanie odnośnie chłopa z czołowych drużyn nie wpłynęło. Skończy się na kolejnym roku w Dortmundzie i spekulacjach jaka to kolejka do Roberta ustawi się w styczniu

chciwy menadżer, teraz jeszcze żona - lepiej żeby sobie do końca kariery Lewy grał w Arabii u szejków

Sugerujesz Biszop, że Lewy wjedzie komuś w dupę ?

To akurat nie było w naszych przygłupiastych mediach zmyślone tylko w Sunday Times. A propozycję mógł odrzucić jeśli chce cokolwiek wygrać w tej Anglii, gdzie jedynie MU oraz Chelsea będą walczyć o trofea.

Nie sądzę by skończył w Borussii, po tym co rozkręcił to nie może się tam pokazać w przyszłym sezonie. Jak dla mnie Chelsea (choć Moyes też go chce) lub przeprowadzka do Hiszpanii.

Tym bardziej że na darmowym transferze za rok to agent przecież nie przytnie zbytnio.

yhym, ta. Z Realu też odrzucił, bo tam tylko Barcelona gra o mistrza.

"Robert Lewandowski nie opuści w tym roku Borussii Dortmund - poinformował dyrektor klubu Hans-Joachim Watzke. Nie chodzi już o transfer do Bayernu Monachium, ale nie zagra też w innych ligach.
3 lipca polski snajper ma stawić się na pierwszym treningu. - Robert definitywnie w kolejnym sezonie będzie grać w Borussii. Musimy mieć jasność w planowaniu kolejnego sezonu, dlatego mogę powiedzieć, że na pewno zostanie u nas. Bez względu na to, z jakiej ligi czy klubu przyjdzie propozycja - powiedział Hans-Joachim Watzke w wywiadzie dla "Sueddeutsche Zeitung"."

sf

myslę, że w końcu się zorientuje, że Cezary go traktuje jak złota kurę i przed zarżnięciem chce wycisnąć do ostatniej kropli co tylko się da;-)
a tak, jak już się zorientuje to może się poczuć jakby jemu ktoś zakończenie jelita grubego rozjechał

To akurat osobny temat odnośnie Mourinho - czemu akurat teraz opuszczać Real skoro odwieczny (i jedyny) rywal właśnie się rozsypuje na oczach wszystkich?

Natomiast mimo wszytko stawiałbym, że Lewy się przeniesie przed startem nowego sezonu. W Borussii jest już spalony i mimo słów płynących z klubu to lepiej sprzedać marudzącego dupka teraz za grube pieniądze niż za rok oddać go za darmo.

Chyba że znasz jakiś inny przypadek gracza, którego nie sprzedano za grube pieniądze (choć inni są gotów tyle wyłożyć) tylko zdecydowano się go zatrzymać na ostatni rok kontraktu (choć ten chciał za wszelką cenę odejść) by puścić go wkrótce za friko?

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-niemiecka/watzke-pozwala-lewandowskiemu-odejsc,1,5543310,wiadomosc.html

Naprawdę podziwiam was, ze jeszcze sledzicie ten watek...

W koncu doczekalismy sie polskiego odpowiednika Melo-drama czy Howard-drama.
To, że Kucharski dogadal sie w imieniu indywidualnego kontraktu Roberta z jakims klubem to tylko polowa suckesu, bo jeszcze ten klub sie musi dogadac z BVB.

Sam Robert chyba sie sam w to niewiele angazuje, bo gdyby tak bylo to jest to psucie atmosfery w klubie i BVB moglaby go bez problemu opchnac jakiemus wschodniemu klubowi, gdzie rzadzi jakis oligarcha i jest w stanie za niego bardzo duzo zaplacic.
I BVB wyszlaby na tym bardzo dobrze i Kucharski i Robert, tylko medialnie degradacja.
Trzeba spokojnie czekac do konca okienka, a nie wciskac f5 na stronach sportowych

Do Barcelony go nie chce, potrzebujemy obroncow

Potrzebujecie trenera.

Podolski namawia Lewego do przejścia do Arsenalu

Tymczasem u Victora kurs zleciał do 2.50 na to, że Rooney właśnie przejdzie do Arsenalu.

Robi się ciekawie na rynku transferowym...

czy powstanie moze temat "co bys zrobil na miejscu ksieznej kate"?

ile mozna czekac ...

Anzhi

To prawda, strasznie ślamazarnie to wszystko idzie... ale z innymi graczami poza Falcao jest podobnie. Co chwilę się słyszy o tym gdzie Cavani przejdzie (dopiero dziś się okazuje, że MC jednak nie chce tyle wydawać), a to o tym czy Rooney pójdzie do Arsenalu czy Realu, itd.

Za niecałe 60 dni start nowego sezonu a tu jeszcze tyle niewiadomych jest.

Bundesliga. Związek Agentów krytykuje reprezentantów Lewandowskiego

"To nie jest przykład poważnego biznesowego działania. Robert Lewandowski jest związany kontraktem z Borussią Dortmund do 30 czerwca 2014 roku. Kilkukrotnie klub jasno wyraził się, iż nie zamierza puszczać piłkarza przed wygaśnięciem umowy. Koniec dyskusji" - powiedział Reiter dla stacji telewizyjnej Sport1.

I tak przejdzie gdzieś bo nikt normalny nie będzie go trzymał skoro mogą 25-30 mln Euro za niego skasować zamiast mieć niezadowolonego smutasa w kadrze, który za rok mógłby odejść za darmo. Ale z Bayerem to chłopcy niepoważnie działali, chyba że to Bayer ich po prostu wkręcał przez cały sezon...

MU czeka na Krysię, jak on(a) nie przyjdzie to wtedy Lewandowskiego by chcieli. Ten zaś w Anglii preferuje ich od Chelsea i stąd Mou i Spółka muszą czekać. Rooney ma niby skończyć w Londynie w Chelsea (jego pierwszy wybór w tym mieście) lub w Arsenalu (jego ostatni wybór w ogóle poza pozostaniem w rękach Moyesa), ale jest też szansa że skończy w Realu w ramach sprowadzenia Krysi w drugą stronę. I tak kręci się ta karuzela aż ktoś straci cierpliwość i przestanie czekać na ruchy innych.

Nie koniecznie Condrad .. co to jest te 25 baniek ,BVB już w tym roku zarobiło ładnie na LM ,finansowo stoją świetnie (odszedł GOTZE za grubą kasę ) więc parcia na $ nie mają .
W perspektywie LM w nowym sezonie więc kolejne $$$ .
Watzke powiedział jasno o kasę nie chodzi bo pozostawiając lewego w BVB (i dając mu podwyżkę nawet x3 ) w przyszłym sezonie są w stanie zarobić więcej niż te 25 baniek za Lewego .
I prędzej wierzę w słowa Watzke niż napuchniętego Kucharskiego buca który klepie na prawo i lewo teorie bez potwierdzenia .
A nie sądze ze BVB odda Lewego do Monachium jak już to Anglia tylko tam też saga transferowa o czym piszesz wyżej .. każdy czeka co zrobi rywal ,szachy w hooj i pewne największe transfery na ostatnie dni okna.

No właśnie, wszyscy się nawzajem szachują i wyczekują. Lewego zaś każdy widzi jako opcję B, czyli "jak nie wyjdzie Cavani... no to wtedy chcemy Roberta".

Co ciekawe, chodzą słuchy że Cavani się dogadał... z PSG. Jeśli to prawda to ewentualny transfer Lewandowskiego się przybliży...

No i Lewy uziemiony w Dortmundzie. Pytanie tylko czy odrzucił wszelkie oferty z innych klubów np. z Premier League... czy po prostu okazało się, że nikt go nie chce?

W Anglii rozpisują się na temat Suareza, że musi odejść bo po tych jego fochach nie jest już mile widziany w koszulce Liverpoolu. Natomiast coś cicho się zrobiło o naszym Robercie, który nie dość, że chciał odejść, to jeszcze do Bayernu. Ciekawe jak jego powitają kibice...

Ale co miał odrzucać, skoro władze Borussi wyraźnie powiedziały, że go niegdzie nie puszczą? Oczywiście, gdyby wpłynęła jakaś konkretna oferta, to pewnie daliby zielone światło, ale widocznie Lewy nie jest jakimś mocno atrakcyjnym towarem, skoro czołowe kluby nie chicały się o niego zabijać. Świadczy o tym chociażby transfer Negredo i Jovetica do MC. Robercik stawiany jest przez potentatów w trzecim/czwartym szeregu zawodników do pozyskania. Media zrobiły szopkę pt. "Transfer Lewego" a sporo pelikanów to łyknęło.

Następnego dnia skorygowali to co napisały media i oświadczyli, że zastanowią się nad każdą ofertą z innych lig. Bayernowi też nawet dali czas na złożenie oferty, ale ci widocznie nie byli zbyt zainteresowani Robertem tylko ich głównym celem było zamotanie mu w głowie przez cały sezon.

Natomiast strasznie cicho się na jego temat zrobiło w ostatnim czasie. W prasie czytałem, że Robcio za wszelką cenę chce być w Bayernie i jest gotów zapłacić za to kolejnym rokiem w Borussii. Z tego wynika, że szczytem jego ambicji jest pozostanie w Niemczech. Wcale tego nie krytykuję, w końcu dwa niemieckie kluby wystąpiły w ostatnim finale Ligi Mistrzów i Bayern zawsze będzie dążył do podbijania Europy, do tego ma blisko do Polski i sam już zdążył się zadomowić w Niemczech.

W sumie Borussia to sprytnie rozegrała - jeżeli chłop za rok będzie chciał iść do mocnego klubu, to będzie musiał dawać z siebie jak najwięcej przez cały sezon. Tym samym Borussia może więcej zyskać na jego golach, niż na transferze już teraz. Jeżeli będzie prezenotwał się tak, ja w poprzednim sezonie, to jest duża szansa, że trafi w końcu do wymarzonego Bayernu.

Widać jednak, że Borussia zabezpieczyła się na ewentuanlość słabej formy Lewego, ściągając Mchitarjana i Aubameyanga.

Wszystko tak na prawdę w nogach Polaka - w razie słabszej formy najwięcej straci on sam. Borussia i Bayern sobie poradzą. Życie nie znosi próżni.

A już na sam koniec - wydaje mi się, że najbardziej namieszał tutaj ten pseudo menago Lewandowsiego, który chciał przy okazji ewentualnego transferu jak najwięcej ugrać dla siebie. Jak widać, ze szkodą dla swojego klienta.

Jeśli zostanie to rzeczywiście będzie musiał mieć kolejny świetny sezon aby nadal być na radarze najlepszych klubów Europy, w tym także Bayernu.

Agent Lewandowskiego zachowywał się strasznie nieprofesjonalnie praktycznie non-stop, bez przerwy, ale ponoć jeśli chodzi o Bayern to Robcio namieszał i sam się z nimi przedwcześnie dogadał co wkurzyło właśnie agenta. Jeden i drugi zachował się jak amator, szkoda słów na tych durniów.

Przed chwilą słyszałem na Eurosport News, że Villanova ma odejść z FCB ze względu na zdrowie. Dopiero zrobiłoby się ciekawie gdyby zastąpić miał go... Klopp. Wcześniej Barca miała na oku Pellegriniego, ale skoro tak późno miałoby dojść do zmiany to mało mają opcji...

- Gwizdy? Nie wiem. Nie słyszałem tego. Nie ma to dla mnie kompletnie znaczenia - uciął temat snajper Borussii Dortmund, zapytany po meczu przez dziennikarzy o reakcję fanów.

W obecnej sytuacji na miejscu Lewego zamkną bym gębę i zaczął zapieprzać na treningach 2x więcej niż koledzy z BVB bo te jego pewne miejsce w 11 BVB wcale takie solidne nie jest . Przejdzie jeszcze obok 3-4 spotkań(jak Klopowi nerwy nie puszczą szybciej) i siada na ławę ,a zastępców ma .jeden w debiucie załadował 3 bramy drugi leczy kontuzje ale może zadebiutuje w najbliższą sobote .
jak lewy nie zacznie znowu grać i szukać gry (asystowac/strzelać) to mu Klopp szybko znajdzie miejsce na ławie .
W kadrze też go można łatwo zastąpić .. mecz z Danią pokazał ze są inni ambitni i chętni do gry ... U21 Milik też dał wyraźny sygnał .

Przypomnijcie sobie jaka byla nagonka na Obraniaka, ze to jego wina ze Lewandowski nie strzela bramek.

Obraniaka nie ma, sa inni podwieszoni pod nim a ten jelop w dalszym ciagu nic nie moze ukluc.

I nic nie strzeli do puki nie zacznie sam szukać gry ,teraz to święta krowa czeka aż mu ktoś wyłoży na tacy najlepiej na pustą bramkę .
Ost. czasy sodów mu uderzyła ale sporo w tym zasługi Kucharskiego .
Jak się lewy szybko nie opamięta to obudzi się z ręką w nocniku i po obecnym sezonie w BVB zamiast iść do Monachium czy Anglii wróci z podkulonym ogonem do TME

raiders, Lewy jest nie do ruszenia w Dortmundzie jak i w reprezentacji i pewnie jak czyta Twoje posty to nic nie robi tylko sie smieje.

oj mozesz sie zdziwic

Znajac jego szczescie teraz sie przelamie ze slabiutkim rywalem, ale jest poza forma i nie ma co tutuj dyskutowac o tym.

http://sport.wp.pl/kat,1746,title,Gigantyczna-podwyzka-Roberta-Lewandowskiego,wid,15904408,wiadomosc.html?ticaid=111235&_ticrsn=5

jeśli to prawda to nie pozostanie Mi nic innego jak choć raz zgodzić się z Experto

w tv nie widziales wszystkiego co sie dzialo w gdansku. lewandowski jest mega sfrustrowany, jak mu nie wyjdzie pare akcji, to najchetniej by kogos zabil. chociaz teraz podwyzka mu troche poprawi humor pewnie

Lewy zawsze tak sie zachowywal, zwlaszcza na euro.

Idelanie cala sytuacje podsumowal Pol;
"Jednego dnia gwiżdżą na ciebie twoi kibice, drugiego zostajesz najlepiej zarabiającym polskim sportowcem!"

Dobre.

Ale najsmutniejsze jest to, że jeśli będzie miał super sezon, strzeli mnóstwo bramek i zostanie królem strzelców Bundesligi, to dzięki temu że przejdzie do nowego pracodawcy na zasadzie wolnego transferu ma szansę zostać absolutnie najlepiej zarabiającym piłkarzem w całej Europie (przynajmniej w UE).

Już teraz mógł zostać najlepiej opłacanym piłkarzem w historii Premier League, ale nie zgodził się przejść do Chelsea. A jak odejdzie bez kilkudziesięciu mln odstępnego i do tego potwierdzi swoją klasę w ostatnim sezonie to wszystko jest możliwe...

Niektórzy zapominają, że piłka nożna to sport zespołowy. W zespołach Znicz Pruszków, Lech Poznań i Borussia Dortmund potrafili wykorzystać wybitny jak na nasze warunku potencjał Lewego. W zespole reprezentacji nie potrafią. A u nas hejting na całego, już nieraz słyszałem, że Lewandowski jest cieniutki, przeciętny, tylko dobija itp. itd. W sumie podobna sytuacja jak z Radwańską (a ostatnio nawet z Kubicą), jak ktoś nie ma ochoty robić wszystkiego aby ugłaskać tłum, albo nie zmiata wszystkich przeciwników jak Małysz w najlepszych latach to staje pod ostrzałem. Ludzie są głupi.

zjadłbym snickersa...
w reklamie twierdzą, że to pomaga...

Wszyscy myśleli że będzie troche spokoju a tymczasem w Anglii

http://sport.wp.pl/kat,1744,title,Lewandowski-opcja-rezerwowa-dla-Chelsea,wid,15905678,wiadomosc.html

Po wczorajszym meczu bym szybko się dogadał z Borussią w sprawie długiego, 5-letniego kontraktu bo chętnych na niego jest pewnie coraz mniej.

14 stron postow

Dziwne, u mnie pokazuje 27... ale może mam jakiś zepsuty internet :-) ...w każdym bądź razie ja na miejscu Lewego zająłbym sie obracaniem żonki :-D

To zależy od ustawień na forum. Możesz zmodyfikować ilośc wyświetlanych postówn a stronie. Dla mnie temat zajmuje 6 stron.

w końcu jakaś sensowna wypowiedź w temacie.

Nie oglądałem wczorajszego meczu bo w mojej strefie czasowej byłby to start o 2:45 rano, ale z tego co czytam i widzę to Lewy zaliczył asystę oraz zwycięską bramkę, tak więc trochę naprawił swój wizerunek na Wyspach po swoim pokazie impotencji na Wembley.

W Singapurze nawet dziś okładkę w gazecie zaliczył, co mnie dziwi bo mecz się skończył przed 5-tą rano tutaj:

widze że Szczęsny też zaliczył okładke dzięki robertowi

W sumie dobre spostrzeżenie. Dwóch naszych na froncie, choć w odmiennej sytuacji.

Szczęsny natomiast zaliczył bardzo udany występ na Wembley i potwierdził swoją klasę, Robcio zaś w Anglii dużo gorzej wypadł. Tak więc pod jego kątem jest dobrze bo znów jest o nim głośno.

Lewy znowu w mediach.....teraz na tvn24 główny temat `` Barcelona chce Lewandowskiego``
im bliżej stycznia tym się maszyna zaczyna kręcić bardziej

Oj tak, będzie się działo w mediach pod koniec roku. U nas będzie to samo co w Anglii z Rooneyem było.

tak sobie patrze na dzisiejsze ustawienie realu i fajnie by tam lewy pasował zamiast benzemy, z lewej krzyś w środku lewy a z prawej bale

To co panowie Lewy do Bayernu? Na oficjalnym fan page'u FCB pierwszy wpis po polsku

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...e=1&theater

Dokładam się do życzeń. Najlepszego w Nowym Roku.

Łeee czytam wpisy i ludzie piszą, że to nie pierwszy raz taka akcja przeprowadzona

Może podeśle ten tekst wybiórczej, oni prędko łykną i będą mieć 2-3 artykuły noworoczne

A on jakoś na dniach nie ma ogłosić gdzie przechodzi?

Tak, jutro. Do Realu. Tego madryckiego.

dokonalo sie. skad teraz łonet będzie brał niusy ?

1. w końcu
2. koniec z borussiomanią
3. ława od przyszłego sezonu

Jako stary kibic FCB cieszę się, ze pozyskaliśmy za darmochę takiego napadziora, ale straci na tym Bundesliga i tak jak w tym sezonie emocje opadną już w połowie grudnia.

@radeke tylko patrzeć jak Mandziu ucieka z Bayernu po sezonie o Lewego jestem spokojny.

Co zyska Borussia, że odda go za darmo w lipcu, zamiast sprzedać go w lecie za 40 baniek?

to Bayern zyska
nie palili sie do tej transakcji tak naprawde
po co placic 40 jak za rok bedzie za darmo a i tak mamy druzyne najlepsza na swiecie ktora wygra wszystko
teraz jeszcze oslabimy rywala
Borussia tu akurat miala najmniej do gadania

do lipca to mu zdążą rozjebać nogi na treningu

Albo posadzą go na ławce, a po paru miesiącach to Lewy będzie się nadawał na wypożyczenie do Hannoveru

to nie Polska
nic takiego nie bedzie kontraktow sie dopelnia
normalnie dogra runde do konca i pozegnaja sie w zgodzie a jakby doznal kontuzji napewno sa klauzule
przeciez jak go posadza na lawie z powodow pozaboiskowych to chyba sami sobie najbardziej zaszkodza - placa mu teraz to niech gra

To Lewy wygrał.

Zaryzykował z poczekaniem do stycznia 2014 i podpisał swój wymarzony kontrakt.

Można się cieszyć, że od czasu Jerzego Dudka, znów Polak będzie częścią wielkiej drużyny. W przeciwieństwie do tamtego daje nadzieje, że będzie istotną częścią, a nie tylko maskotką

A na kadrze będzie miał teraz przeje*ane ze 3 razy bardziej.

nie piszę o ławce w pryzmcie zemsty, raczej następcy na tą pozycję.skoro mają rywalizować z Bayernem w tej lidze to jednak lepiej zacząć stawiać na kogoś innego, zamiast dać im za friko na tacy zawodnika w formie zostawiając zarazem wyrwe u siebie.

Borussia się sama wyruchała, 2 lata przed końcem kontraktu nie chciała podpisać nowego na lepszych warunkach, a po dwumeczu z Realem już było pozamiatane i nie mają nic do gadania, czy Robuś wzmocni głównego rywala czy kogoś zza granicy. I tak się pięknie zachował pan Wacek, że dał mu w ostatnim roku ostrą podwyżkę.

Można się spierać, że to drewniak, miał szczęście że trafił do takiej dobrej drużyny, stwarzającej tyle okazji do strzelania łatwych bramek, ale w Europie sobie markę wyrobił, a pozycja środkowego napastnika, za którego nie trzeba płacić grubych pieniędzy (albo w ogóle możliwego do wyciągnięcia z obecnego klubu) to towar mocno wybrakowany. Za darmo to nie ma klubu, który by go nie chciał, wszystko kwestia kontraktu indywidualnego.

Wystarczy porównać ceny na tej pozycji z transfermarkt :
Cavani - 60 mln
Falcao - 60 mln
Van Persie - 45 mln
Hulk - 45 mln (LOL)
Suarez - 42 mln
Aguero - 40 mln
Lewy - 39 mln
Benzema - 34 mln
Higuain - 33 mln
Balotelli - 30 mln
Zlatan - 30 mln
Martinez - 30 mln
Soldado - 30 mln
Dzeko - 27 mln
Costa - 25 mln
Negredo - 25 mln
Torres - 23 mln
Mandzukic - 23 mln
Tevez - 20 mln
Giroud - 16 mln

Lewy wybrał najbardziej sensowne rozwiązanie, mega mocna drużyna z pewnym mistrzostwem Niemiec i bijąca się o finał Ligi Mistrzów co roku. Miejsce w pierwszym składzie pewne, takiego ograniczonego Mandzukica dostawiacza nogi albo głowy to wygryzie w sparingach przed startem sezonu. Zakładając, że miał oferty od każdego z gigantów to tylko Bayern ma tak słabo obsadzoną klasyczną "9"-tkę (tylko jeden przeciętny konkurent do 11-tki). W United, Barcelonie (inny system gry odkąd odszedł E2), Chelsea, City, Realu, PSG, Juve musiałby ostro powalczyć o wyjście na boisko.

Finansowo to też oczywiste (również dla Kuchara), że żadna inna drużyna by mu nie dała 10 baniek za sezon (Bayern w to wliczył zysk z osłabienia rywala). Prestiżowo to tylko dwójka z Hiszpanii byłaby lepsza, ale tam presja jest kosmiczna i ryzykowałby mocno dalszą karierę, jakby mu pierwszy sezon nie wyszedł.

Napisales to w kontekscie zastapienia go najwiekszym dostawiaczem nogi i glowy w Europie - Lewandowskiego.

Tak tylko na marginesie, Dudek nie wygrał Ligi Mistrzów jako maskotka

Bzyku myslal o Dudku siedzacym na ławce w Realu

Dokładnie

ciekawe ile zgarnął za sam podpis i kiedy kibice bvb zaczną gwizdać na niego już na wiosne czy dopiero po zmianie klubu

Tak w Chelsea walczylby o pierwszy sklad chyba tylko sam ze soba tak samo jak w Arsenalu.

http://sport.wp.pl/kat,1746,title,Lewandowski-zaapelowal-do-kibicow-Borussii,wid,16303831,wiadomosc.html?ticaid=111f83

dobrze gadasz

idento mam zdanie !!!

ty nie masz zdania tylko żle zyczysz Robertowi

a to 2 rozne sprawy

Możecie pisać co chcecie, że Lewy jest słaby, że jest dostawiaczem nogi czy głowy, że jest drewniany. Karierę robi wielką i wypada życzyć mu wszystkie dobrego.

Przejście do Bayernu to na pewno krok w przód, w BVB osiągnął już wszystko i chcą się dalej rozwijać musiał zmienić otoczenie. Jeżeli i tam będzie grał wyśmienicie to z pewnością będzie w ścisłej czołówce napastników.

Zasluzyl sobie na to poprzez zachowanie i gre w reprezentacji.

Niech sobie chlopak zarobi te kilkadziesiat milionow euro ale tez mu zycze lawki, straconych 2-3 sezonow w Bayernie a potem niech wyladuje w jakims pilkarskim kurwidolku.

Taka natura polaków, zawiść zawiść zawiść

naprawde sie martwimy

z tymi sukcesami to tak jak z murzynami, trzeba każdego lubić bo inaczej jesteś rasistą.

albo murzynem ....

Dokładnie,

Można kogoś nie lubić, ale żeby od razu komuś życzyć źle? Ja nie lubię swojego sąsiada, ale nie modlę się o to, by stracił pracę lub przegrał kasę na giełdzie.

Jesteście zwykłymi hejterami i nie mieszajcie do tego rasizmu.

@pacyfista

Brawo dla Lewego

za takie typowo nie polskie podejscie, czyli wybral dla siebie jak najwieksze wyzwanie bo obecnie Bayern to najlepszy klub na swiecie. Wypada tylko sie cieszyc ze mamy takiego pilkarza i kibicowac mu w nowym klubie.

opcja z poczekaniem do konca kontraktu byla jednak idealna, klub stracil na tym, ale Lewy z 15 mil za podpisanie kontraktu no i brawa dla Kucharskiego , ci ktorzy mieli watpliwosci ze sciaga Lewego w przespasc teraz musza przyznac sie do bledu, Kucharski jak i jego pilkarz zarobili gigantyczna kase

kto tam w tym bayernie konkurentem jakis Mandzukic? Lewy powinien go gladko lyknac

Mandzukica to lyknie bez problemu.

Niech sie martwi zeby komus tam do lba nie przyszlo sprowadzenie jakiegos drugiego napastnika swiatowej klasy. Bo dla Bayernu 15mln za podpis to darmocha. Kase maja wiec moga smialo teraz poszukac jeszcze kogos.

moim zdanie to wybrał najłatwiejszą opcje z możliwych:
blisko do Polski, samochodem do rodzinki podjedzie
liga obeznana, zero stresu,
mało konkuretów do składu,
w realu czy Manchesterze miałby znacznie trudniej, więc jego wybór logiczny, choć ja na jego miejscu poszedłbym do realu, grać z ronaldo i bale i ich przyćmić eh..

Mandziukić ucieknie z końcem sezonu z obawy o miejsce w składzie. Mówię, jak będzie.

w takim razie módl za niego żeby kariera poszła w dobrym kierunku, ciekawe czy się pomodlisz kiedy będzie odwrotnie

Bardziej chyba mu chodziło by zostać w Niemczech, tam się już zadomowił, zna język, jest blisko Polski, itd.

Ma prawo wybrać kraj i klub i tak też zrobił. Tylko mu pogratulować wspaniałego kontraktu , choć ten transfer nie zrobi ze mnie fana Bayernu. Za Borussią jeszcze byłem jak grali, ale niestety ten sam entuzjazm nie jestem w stanie przelać na Bayern. Tak więc oby z tym klubem nigdy nie zdobył Ligi Mistrzów.

Kucharski to już chyba zalany od tygodnia. Podobno w sumie ma dostać ok. 10 mln euro prowizji

Gratulacje za koronę króla strzelców.

Należało mu się, w Bundeslidze jest najskuteczniejszym strzelcem. Szkoda, że przechodzi do Bayernu, mimo wszystko w ich lidze będę nadal trzymał kciuki za Borussią. A mógł skończyć w Premier League lub w Barcelonie/Realu... szkoda że nie wybrał innej drogi, ale on sam wie czego najbardziej chce na tym etapie swojej kariery.

Nie mielismy takiego pilkarza od 20 lat, brawo prawdziwy pros

Radosław Gilewicz - napadzior
4 krotny Mistrz Austrii
2 krotnie ten tytuł obronił
w 2 różnych klubach
król strzelców w Austriii w sezonie 2000/2001
piłkarz roku w Austrii w 2000 roku


ps. w reprezentacji 0 goli na 10 spotkań

Jakby nie patrzec Lewy w kadrze ma podobne staty

Właśnie dlatego Go podałem ............prawie jak deja vu

Gucio Warzycha pewnie też koło tego się kręci

Krol strzelcow z austrii czy grecji do krola bundesligi przy calym szacunku dla gucia i gilewicza to porownanie jak agi radwanskiej do supermodelki

pokazal bym jezyk Jasiowi Furtokowi

No i niestety dzień prezentacji nadszedł:



Zobaczymy czy te wszystkie kolejne tytuły się zmaterializują jak gracze typu Kroos oraz inni odejdą do nowych klubów...

Trzymaj sie tam Lewy ,ja zycze chlopakowi jak najlepiej ,szkoda ze nie poszedł grac na wyspy tylko do takiego samograja .

Też mu życzę jak najlepiej, ale jakoś nie widzę bym trzymał kciuki za Bayernem ani na arenie międzynarodowej, ani nawet w krajowych rozgrywkach. Choć na pewno mecze Borussia - Bayern będą teraz jeszcze ciekawsze niż dawniej.

https://twitter.com/SandraJedynak/status/588629194042580992/photo/1

Logo Lewandowskiego. Dl mnie niefajne.
Marketingowo Lewandowski rozmienia się na dobre. Jako piłkarz osiągnął bardzo dużo i dużo mozliwosci przed nim. Mają tak ugruntowaną pozycję powinien mieć 2-3 dużych sponsowów producenta samochodów i powiedzmy siec komórkową. I terotycznie takie firmy ma. Ale to powinny być akcje reklamowe gdzie Lewandowski powinien występowac jako silny facet.

A tak rozmienia się, smieszna reklama Opla jak to go nie chca zabrać, chłopak z sąsiedztwa u W T-mobile, który się buja czy teraz całuśny w Coca-coli.

Temat Lewandowskiego powraca - ponoć otwiera obecnie listę życzeń Realu Madryt.

Czy powinien zostać w Bayernie czy czas na nowe wyzwania? Sukces w Realu z pewnością podniósłby też jego wartość marketingową a on mógłby stać się legendą piłki nożnej.

Oczywiście jeśli by chciał to w Anglii też by szybko znalazł zainteresowany klub. Wcześniej ponoć Chelsea mu złożyło propozycję, dzięki której stał by się najlepiej zarabiającym piłkarzem w historii Premier League, ale podobnie jak Realowi on im wtedy odmówił gdyż porozumiał się już wcześniej z Bayernem.