Masters Series Hamburg




Miejsce : Hamburg, Germany
Data : May 14-20, 2007
Drabinki : 64M
Nawierzchnia : Clay
Pula Nagrod : €2,082,500

INFO :
-----
Oficjalna Strona Turnieju
-----
Losowanie : Drabinki Debel
-----
Plan Gier
-----
Scoreboard : live
-----

================================

Ale "Hamburg" odmieniłem Wybacz, oli, ale pora późna

Robin Soderling - Robby Ginepri 1 1,246 Pinnacle 9/10
Kolejny tydzień zmagań tenisowych i kolejny turniej Masters. Na pierwszy ogień wykładam mecz pomiędzy Szwedem Robinem Soderlingiem oraz Amerykaninem Robbym Gineprim. Oba nazwiska dosyć znane w światku tenisowym, ale w tym meczu powinien istnieć tylko jeden zawodnik. Soderling to uniwersalny tenisista - potrafi grać praktycznie na każdej nawierzchni. Bardzo dobrze zaczął tegoroczne zmagania na kortach ziemnych - w Monte Carlo doszedł do ćwierćfinału. W Barcelonie i Rzymie odpadał w drugich rundach, jednak nie przegrywał z przypadkowymi zawodnikami - Tomas Berdych, Thomas Johansson oraz Novak Djokovic - z tym pierwszym w bardzo dziwnych okolicznościach, dwie pozostałe po zaciętych bojach. 45. w rankingu ATP Amerykanin na clayu najzwyczajniej w świecie grać nie potrafi. Nawet na tej amerykańskiej odmianie przegrał z Zabaletą i Spadeą. W Rzymie odpadł w pierwszej rundzie grając przeciwko Daniele Braccialiemu. Ten sezon w ogóle jest bardzo słaby dla Ginepriego, który najdalej zaszedł do trzeciej rundy, a działo się to Melbourne podczas Australian Open. Kurs na zwycięstwo Szweda jest stosunkowo niski, ale na prawdę nie widzę najmniejszych szans dla Amerykanina na nawiązanie walki o zwycięstwo w meczu.

Juan Monaco - Dominik Hrbaty 1 1,658 Pinnacle 6/10
Mecz pierwszej rundy: Juan Monaco kontra Dominik Hrbaty. Argentyńczyk turnieje na kortach twardych potraktował bardzo ulgowo. Ćwierćfinał w Auckland, potem przegrana w pierwszej rundzie w Melbourne i obrany kurs na Amerykę Południową. W Costa do Sauipe w ćwierćfinale przegrał z Juanem Ignacio Chelą, ale już w Buenos Aires wygrał cały turniej, a rywali miał bardzo wymagających, kolejno: Potito Starace, Carlos Moya, Luis Horna, Nicolas Almagro i Alessio di Mauro. W Acapulco dało znać o sobie zmęczenie i uległ Nicolasowi Massu. W Europie też radzi sobie całkiem dobrze. W Estoril po pokonaniu Monfilsa i Querreya został zatrzymany dopiero w meczu z Paulem-Henri Mathieu. Do Mastersa w Hamburgu musiał się kwalifikować i eliminacje przeszedł gładko, bez straty seta. Po drugiej stronie stanie Dominik Hrbaty, który zawsze wolał szybsze nawierzchnie. Słowakowi w tym roku na clayu nie udało sie jeszcze pokonać żadnego znaczącego nazwiska - Portas, Peya, Saoudi i Rusevski - marnie wyglądająca lista. Swoją największą szansę zmarnował przed tygodniem w Rzymie. Nie potrafił pokonać fatalnie grającego Juana Carlosa Ferrero. Praktycznie oddał bez walki drugiego i trzeciego seta, co poskutkowało odpadnięciem z turnieju. Wcześniej przegrywał też z Gasquetem i Montanesem, przy czym w pojedynkach z tymi panami nie miał już tak wiele do powiedzenia. Kurs oferowany przez bukmacherów jest dość atrakcyjny. Hrbaty to jednak zawodnik stworzony do szybkiej gry, więc w tym spotkaniu górą powinien być młodszy od rywala o sześć lat Juan Monaco.

Igor Andreev - Dmitry Tursunov 1 1,25 Pinnacle 7/10
Mecz dwóch rosyjskich tenisistów - Igor Andreev i Dmitry Tursunov. Przy okazji każdego kolejnego turnieju powtarzam, że Andreev jest strasznie nierównym tenisistą, ale przy każdym następnym turnieju łapię się na tym dość boleśnie. Od meczów Pucharu Davisa Andreev rozegrał osiem spotkań i wszystkie osiem były rozgrywane przeciwko bardzo trudnym rywalom. W Monte Carlo Igor pokonał Acasuso i Gonzaleza, żeby przegrać potem z Ferrero, natomiast w Rzymie sprawił niespodziankę pokonując Ferrera, ale w następnej rundzie odpadł po walce z Juanem Ignacio Chelą. Wcześniej przegrywał także z Grosjeanem, Volandrim oraz Djokovicem. Z kolei Tursunov na clayu nigdy dobrze się nie czuł. W ciągu czterech ostatnich tygodni uzyskał bilans 2 zwycięstwa i 4 porażki. Pokonał w Estoril grającego w kratkę Florenta Serrę oraz w Rzymie jeszcze słabszego na kortach ziemnych Jonasa Bjorkmana. Począwszy od Monte Carlo przegrywał kolejno z Gaudio, Hernandezem, Garcią-Lopezem oraz Gonzalezem. W bezpośrednich pojedynkach nawet na szybkich nawierzchniach częściej wygrywał Andreev, bo z czterech spotkań lepszy okazał się w trzech. Zawsze był to trzysetowe pojedynki. Możliwe, że tak będzie i tym razem, ale to nie jest nawierzchnia dla Tursunova i nie zdziwi mnie bezproblemowa wygrana Andreeva.

Analizy dla: http://typowanie.pl

Berdych T. - Verdasco F. typ:2 kurs:2.90 Bet-at-home

Dzisiaj nie mam czasu na dluga analize , napisze tylko ze widzialem Verdasco w kilku ostatnich meczach i jego gra robi na mnie spore wrazenie.Choc ostatnio 2 razy z rzedu przegral swoje mecze z Gasquetem gral naprawde dobrze.W koncu musi sie przelemac i wygrac bo jest naprawde w niezlej dyspocycji.Verdasco w trzech ostatnich turniejach odpadal w 1 rundzie ale mial pecha bo jak pisalem 2 razy trafil na bedacego w znakomitej dyspozycji Gasqueta wiec mysle ze nadszedl czas na przelamanie.Fena jest bardzo ambitnym graczem i mysle ze zrobi wszystko by dzisiaj wygrac z Berdychem.
Czech jest nierownym zawodnikiem potrafi gladko wygrac z Acasuso a na drugi dzien dostac ostre baty od przecietnego Volandriego W tym sezonie Berdych gra slabo i osiaga slabiutkie rezultaty w porównaniu do poprzedniego sezonu.Kurs 2.90 na Hiszpana biore" z pocalowaniem reki " i jestem w stanie zagrac grubiej ten typ.

Analiza dla

Popieram potezny servis na ziemi nie jest juz takim atutem.. Szybkosc, zwinnosc, przygotowanie kondycyjne i obycie na kortach ziemnych napewno przemawiaja za Fernando.

Fajny singielek jak na poniedzialek

A ja wręcz przeciwnie zdecydowanie stawiam na Berdycha,pamiętam Verdasco jak kiedyś robił furorę na kortach ziemnych ale wyraźnie po kilku świetnych meczach powrócił do swojego średniego poziomu.W tym sezonie także niczym nie zachwyca to dlaczego miałby wygrać z Berdychem,który w poprzednim turnieju grał bardzo dobrze.Nie zgadzam się do końca z tą przeciętnością Volandriego bo jak wiemy cegła to jego wymarzona nawierzchnia i to tylko na niej osiąga dobre rezultaty bo na kortach twardych nie potrafi wogóle grać ale już w na mączce czuje się jak ryba w wodzie.Widocznie w tamtym meczu postawiłeś na Berdycha i dlatego,że przegrał CI kasę chcesz sobie odrobić to na dzisiejszym meczu Podsumowując:

Berdych - Verdasco 1 1.32 (profesjonał)

heh ...smieszny jestes kolego. Musze Cie zmartwic ale nie gralem na Czecha w meczu z Volandrim a swoje analizy opieram wylacznie na aktualnej dyspozycji obu zawodnikow ( ogladam wszystkie mozliwe mecze w tv i w necie)i w odroznieniu od innych osob ktore tutaj piszą bardzo rzadko zwracam uwage na suche wyniki spotkan rozgrywanych w przeszlosci. Tenis to dyscyplina wktorej najwieksze znaczenia ma aktualna dyspozycja i forma danych zawodnikow a wedlug mnie Fena jest w formie co mam nadzieje dzisiaj udowodni.Dla mnie granie Berdycha po kursie 1.3 jest niezrozumiale bo Berddych nie jest az tak duzym faworytem jakby wskzywaly na to kursy , powiem wiecej - moim zdaniem faworytem tego meczu jest Hiszpan i to w niego wlasnie zainwestowalem swoje pieniadze

dla mnie stawianie jakichkolwiek pieniedzy na Verdasco to wyrzucona kasa,nie ze w dniu dzisiejszym,ale ogolnie,to gracz ktory ma najbardziej zryty łeb sposrod zawodnikow ATP tour i naprzyklad ja na tego pana nie postawie zlotowki nawet jakby gral z kubotem i placil 1.8@

ROBIN SODERLING vs. DAVID FERRER

typ: SODERLING
kurs: ~2,10

Dlaczego Soda? Zdawaloby sie, ze Ferrer to typowy clayowiec, jak to przystalo juz na hiszpanow - to ich zdecydowanie ulubiona nawierzchnia, i na niej czuja sie jak ryba w wodzie. I chyba wlasnie tym sugeruja sie bukamcherzy, ktorzy faworyzuja wlasnie Davida. Przyznam szczerze, ze bardzo podobal mi sie hiszpan jeszcze jakis miesiac temu, gral z tzw. "jajem", ogladalem kilka jego spotkan - i (wtedy) bylem pod wrazeniem, teraz gdzies ta forma zamarzla, gdzies powoli sie ulatnia (sugeruje Rzym i mecz z Andreevem, kiedy Ferrer byl praktycznie bezradny). Moze sie myle i stawiam zbyt pochopne opinie odnosnie formy hiszpana, bo jak wiemy ta maczka w Rzymie jest dosc specyficzna i nieco rozniaca sie od tych klasycznych clayow - jest porpostu bardziej zbita, tym samym szybsza. Moze dlatego Ferrer przestal sobie radzic? Co do dzisiejszego mojego faworyta - pana Robina, wydaje mi sie, ze ten chlopak z biegiem czasu bedzie dojrzewal, co w niedalekiej przyszlosci mysle spowoduje jego awans do pierwszej "10" rankingu ATP. Jest graczem uniwersalnym - co charakteryzuje kompletnych graczy, on jeszcze ma braki, ale mysle ze je z czasem bedzie nadrabial. Obecna forma mysle, ze nieco ponizej oczekiwan, troszke w kratke, ale jak odpadal z turniejow to nie z byle kim... Dla mnie po tym kursie Soda jak najbardziej do zagrania! Na koniec tylko dodam takiego suchara - w H2H 4:0 prowadzi Soda. Pozdrawiam




Pytanie dlaczego STS wystawil kurs 6.0 na sode?

Przejdźmy do dnia jutrzejszego

Philipp Kohlschreiber - Igor Andreev 1 ~1,8

Szybko uzupełniający braki na cegle Niemiec kontra chimeryczny Rosjanin. Bukmacherzy oceniają szanse mniej więcej 50-50- ja sie z tym nie zgadzam Dla mnie zdecydowanym faworytem jest rewelacyjnie spisujacy sie ostatnio Kohlschreiber. Dobrze wystartował, on w TMS w Monte Carlo, gdzie doszedł do ćwierćfinału w którym przegrał z Nadalem. Pokonani w poprzednich rundach Garcia-Lopez i Pavel do tuz nie należą, jednak takich zawodników także trzeba umieć gonić. Podobnie jak niedoleczonego Nalbandiana, którego również w Monaco odprawił. Dwa tygodnie potem, niespodziewanie wygrał w Monachium. Pokonał tam Clementa, Nieminena, Grosjeana, Baghdatisa i Jużnego. Nie wystarował w Rzymie zapewne po to by lepiej przygotować sie do tego turnieju. Przed turniejem w Monachium manewr ten przyniósł świetny skutek i teraz będzie podobnie. Andrejev to zawodnk na którego nie warto stawiać żadnych pieniędzy, jakkolwiek mała, nie byłaby to suma. Jego forma niby idze w górę, po słabym początku, potrafił wygrać z Acassuso, Gonzalezem, czy Ferrerem. Przegrał natomiast z Chelą, Djokoviciem i Ferrero. Niemiec jest w moim przekonaniu, zawodnikiem porównywalnym klasą do Cheli i Djoko, a lepszym od zawodików, z którymi Igor wygrywał. W pojednynkach H2H 3:0 dla ruska jednak juz jutro ten stosunek zmieni sie na korzyść Kohlschreibera.

No to i ja wrzuce tutaj swoje przemyslenia:

Acasuso - Volandri 1 1.62 8/10 Betfair

Moze w tym roku Acasuso nie zachwyca, ale na pewno jest to gracz z duzymi mozliwosciami, szczegolnie na clay'u. W Hamburgu czuje sie chyba dobrze, o czym swiadcza ubiegloroczne rezultaty i jego mecz w pierwszej rundzie, gdzie dosyc gladko ogral Lopeza, ktory ogorkiem nie jest Volandri ostatnio u siebie zaszalal, ale wydaje mi sie, ze to byl raczej jedrazowy wybryk, niz zwiastun jakiejs wysmienitej formy, o czym moze swiadczyc takze jego dzisiejszy pojedynek z Murrayem, gdzie dostawal juz 5-1 i uratowal go krecz Szkota. Moim zdaniem Czuczo powinien sobie z nim dosc spokojnie poradzic, a po kursie 1.62, az zal tego nie zagrac

Ferrero - Safin 1.78 7/10 Betfair

Jak powiedzialem kumplowi, ze chce grac na Ferrero to on do mnie: "ale przeciez Ferrero to pussy" (Marcin ), nie bede zaprzeczal, bo Hiszpan juz wiele razy pokazal, ze w najwazniejszych momentach czesto brakuje mu zimnej krwi i po prostu "jaj", ale mysle, ze jutro jakos sobie poradzi. W tym sezonie forma Hiszpana wydaje sie byc calkiem dobra(oczywiscie szczegolnie na clay'u), niektorzy wrecz mowia o wielkim powrocie Ferrero, ale z tym to bym nie przesadzal Po drugiej stronie kortu stanie strasznie chimeryczny Safin, zawodnik, ktory zamaist grac to czesto "gwiazdoruje", ma pretensje o wszystko do wszystkich. Na ziemi nie jest mocny, o czym swiadcza chciazby tegoroczne rezultaty, gdzie jego starty konczyly sie w porywach na 2 rundzie Mysle, ze po takim kursie, mozna grac na Ferrero.

Na koniec troche bardziej ryzykownie:

Djokovic - Benneteau 2 6.6 2/10 Betfair

Kurs bardzo przesadzony. Odradzam wszystkim granie Djokovica jako "pewniaka" po 1.2, bo to wcale nie jest pewny mecz. Djoko gra ostatnio we wszystkich turniejach po kolei i spisuje sie bardzo dobrze. Zwycieztwo w Estoril, polfinal w Rzymie... zero odpoczynku. Dla niego chyba najlepszym rozwiazaniem byloby odpuscic ten turniej w Hamburgu i spokojnie przygotowac sie do French Open. Dlatego wydaje mi sie, ze nie musi podejsc w pelni zmotywowany do jutrzejszego pojedynku z Francuzem. Z drugiej strony Benneteau to przeciez nie jest ogorek, ubiegloroczny cwiercfinalista z Paryza, wiele razy pokazywal, ze na ziemi grac potrafi. Jezeli naprawde Serb nie podejdzie do tego spotkania na 100% zmotywowany to mysle, ze wygrana Francuza jest jak najbardziej prawdopodobna.

Pozdrawiam

[quote=zwierzu]No to i ja wrzuce tutaj swoje przemyslenia:
Acasuso - Volandri 1 1.62 8/10 Betfair

Witajcie.
Jestem nowy na grupie - dużo Was czytam ale to mój pierwszy post. Co myślicie o tym meczu ale z grą na sety 2-0 ??
Moim zdanie taki wynik bardzo realny patrząc na wczorajsza grę Volandriego.

Edit: Oczywiscie Djoko w Rzymie osiagnal cwiercfinal, a nie polfinal, co i tak niewiele zmienia w mojej analizie



Uwazam, ze Czuczo powinien dosc spokojnie wygrac i 2:0 powinno wejsc, ale granie na sety jest zawsze bardziej ryzykowne i ja osobiscie wole zagrac zwykla 1.

Ps. Teraz na Acasuso na Betfair juz tylko 1.49, trzeba bylo sie spieszyc

ROGER FEDERER (SUI) vs. J.C. FERRERO (ESP)

typ: JCF
kurs: ~3.5 - 4.0



Wczoraj ogladalem mecz Federera z Juanem Monaco. Argentynczyk mogl spokojnie wygrac to spotkanie, w niczym nie odbiegal dominatorowi, a w moim odczuciu czasami przewazal na korcie. Ferdek ewidentinie stoi na rowni pochylej swojej formy, a ta pochyla ciagle spada. Fatalane bledy, co wazne ogromne ilosci errorsow. Jak go ogladalem, to mialem wrazenie jakby sie czegos bal, nie bylo juz w nim tej pewnosci siebie. Ten wczorajszy mecz i mecz z Pippo Volandrim, jakos mi sie nakladaja. Co do JCF, to zawodnik grajacy rowno w tym roku na clayu. Jak wiadomo jego ulubiona nawierzchnia, co daje mu w moich oczach przewage nad Rogerem. Generalnie w mojej wypowiedzi skupilem sie nad dominatorem, ale mysle ze jego forma + spora ilosc bledow + dobra gra Ferrero, spowoduja powrot Mistrza do domu. A jak wiadomo, duzo lepiej gra sie przeciwko dobremu rywalowi, mamy wiekszy respekt Pozdro.

JC FERRERO VAMOSSS

hmmm a Nadal gra 4 z rzędu turniej i w każdym grał każdy mecz więc kal Ty to uzasadniasz zmęczeniem to Nadal powinien dziś odpuścić sobie mecz z Andreevem bo ma Roland Garrosa niedługo... Profesjonaliści powinni grać codziennie i na nic nie narzekać !

Witam,


wczoraj udało mi się trafić Hewitta z Davydenko chociaż mogło być różnie. Faktem jest jednak, że LLeyton naprawdę gra dobrze na tym turnieju i jeśli ze zdrowiem wszystko ok to może namieszać.
I runda Calleri, później Chela (oba mecze w 2 setach) no i Davydenko, który mimo wszystko w najlepszej dyspozycji nie jest (mecz z Simonem).
Zastanawiam się tylko czy Hewitt podoła Almagro, dla którego jest to ulubiona nawierzchnia i który odprawił już Robredo i Acasuso (słaba forma). NIe oglądam meczy ale może ktoś ma jakieś dodatkowe info lub oglądał grę tych 2 tenisistów w tym tygodniu.

Uważam że Hewitt może solidnie powalczyć z Almagro dzisiaj.


Pozdr i czekam na ewentualne info

Hewitt na tym turnieju gra bardzo dobrze. Wczoraj z Denko pokazal
ze chce grac i wygrywac nawet z czolowka. Gral on raczej z kontry.
Almagro gra bardzo mocno i bardzo klasycznie. Gra tak jak sie gralo
kilka lat temu. Najgorsze jest to jak jest rozrzucany po korcie...
Ciezko biegac w ta i spowrotem gdy sie gra zamkniety backhand.
Na szczesci dzis bedzie biegal Hewitt.
Gram na Almagro - rodowitego ziemniaka

dzieki za inny punkt widzenia.
sorry za off topic ale czy mozna gdzies obejrzec Almagro - hewitt przez Internet ?


Pozdr 4 all

Na Bwin ewentualnie na stronie masters ale transmisja jest platna.

dzieki za post. Obejrzalem na Bwin caly mecz i musze przyznac, ze ponownie Hewitt mnie zaskoczyl super pozytywnie. Jak bedzie zdrowy to moze zaszalec w tym roku jeszcze, Postawilem na niego rowniez dzisiaj ale rekreacyjnie i wygral. Almagro nie gral zle bedzie z niego super zawodnik na ziemi (mocny serwis, ostre katy zagrywania pilek) ale LLeyton sobie poradzil. Troche wiecej musi nabrac doswiadczenia i spokoju poniewaz czasem przypominal Safina po przegranych pilkach.

Pozdr

Ja oglądałem dziś oba mecze półfinałowe w masters series , i musze powiedzieć że federerowi daje jutro jakieś 5 % szans na zwycięstwo . Po pierwsze fedex robi ogromno dużo nie wymuszonych błedów co spowodowało że przegrał 1 seta z Moyą . Później fedex zaczął pewnie serwować w trudniejszych momentach i dzięki temu w miare łatwo wygrał ten mecz . Dodatkowo Moya grał już 3 z rzędu 3 setówke tutaj więc jego poziom zmęczenia był dużo większy. W związku z tym zasłużone ale z wieloma błedami w grze zwycięstwo fedexa.
Co do meczy Hewitta to sobie z Nadalem , to Nadal miał naprawdę spore problemy w tym meczu. Hewitt jest cięzkim rywalem dla Nadala bo gra na błedy przeciwnika żadko atakujee , dodatkowo jego piłki zwalniają , w związku z tym nadal miał nie wiele piłek do ataku , i dziś różnie mogło być gdyby Hewitt nie dał się przełamać na 6-5 !!!! , warto dodać że Nadal dał się przełamać serwując na mecz. Uważam że po tym turnieju że Hewitt ma szanse wrócić do czołówki i być w pierwszej 10 tenisitów Atp . Jest zawodnikiem tworzącym piękne widowiska.Podsumowując jednak Nadal jest nie kwestionowanym królem ziemi i choć już sporo zmęczony jutro pokona , co raz gorzej grającego Fedexa !!!. Warto dodać że wygrywając jutro przejdzie do Historii jako 1 zwycięzca 3 z rzędu Turniejów Masters Atp na Clayu !!! co będzie wielkim wyczynem , nie mówiąc już o serii meczów bez porażki Nadala na ziemi . W betfair na ten moment dostaniemy 1,38 kurs na zwycięstwo Nadala i dla mnie nawet to jest value. Poprostu Federer nie ma formy jak rok temu kiedy w Rzymie miał szanse pokonać Nadala ........ obecnie nie widze większych szans dla niego