Też niedawno miałem to samo - niestety nie da się tak, żeby nie bolało i nie piekło.
Kilka dni trzeba się pomęczyć.
A różne sposoby typu mleko, czy kremy niewiele (choć odrobinę pewnie tak) pomogą.
Nie pomogą i najlepiej nie doradzać nikomu sposobów typu "na 3 zdrowaśki do pieca".
Jezeli nieskuteczny jest Panthenol to najpewniej masz oparzenie II stopnia (IIa) i konieczne bedzie zastosowanie opatrunków ze specjalnym środkiem na oparzenia.
Mnie do głowy przychodzi maść "Dermazin" ,ale aby takową otrzymac musisz udac sie do Pogotowia lub na Izbe Przyjeć szpitala.
Strajkami słuzby zdrowia w Polsce się nie przejmuj ,oparzenie zawsze kwalifikuje sie jako przypadek wymagajacy pilnej interwencji ,wiec nie powinni odmówić Ci pomocy.
Powodzenia i napisz co z Toba sie dzieje.
Pozdrawiam
amk