Małysz: Będę skakać jeszcze przez 6-7 lat!
Dwukrotny mistrz świata w skokach narciarskich Adam Małysz zapowiedział w czwartek w Warszawie, że będzie kontynuować karierę jeszcze przez sześć, siedem lat.
"Będę skakać jeszcze przez sześć, siedem lat. Od trzech lat jestem w czołówce światowej i zrobię wszystko, by się w niej utrzymać jak najdłużej" - powiedział Małysz na zaimprowizowanej konferencji prasowej w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu. Skoczek odebrał wcześniej nagrodę resortu za wybitne osiągnięcia sportowe.
Mistrz świata wypowiadał się w samych superlatywach o trenerze Apoloniusz Tajnerze. "Trener Tajner stworzył zespół, wprowadził do niego wspaniałą atmosferę i chwała mu za to. Jak się okazało, przerwa w startach była potrzebna. Dobrze, że odpuściliśmy zawody pucharowe w Willingen. W Predazzo czułem głód zwycięstwa i zdobyłem dwa złote medale. A teraz jest szansa na wywalczenie po raz trzeci z rzędu Pucharu Świata. Czuję się teraz znakomicie. Dziś wstałem już o trzeciej rano".
Zapytany o zbliżające się referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, Małysz powiedział: "Jestem za wejściem Polski do Unii Europejskiej. Polska powinna się tam znaleźć, a Europa musi się poszerzyć. Jestem za jednością".
"Adam był w mistrzostwach świata poza zasięgiem rywali. On po prostu wszystkich przeskoczył - ocenił trener Apoloniusz Tajner. - Po pierwszym konkursie, w którym triumfował zdecydowanie, wielu skoczków zrezygnowało ze startu na skoczni K-95, nie widząc szans na nawiązanie z nim walki. Adam skakał doskonale, to były perfekcyjne skoki