dlaczego?


w którym ligowym się oszczędzała?

Widziałem prawie wszystkie mecze Barcy AXA w tym sezonie ,ale nie dostrzegłem ,by sie oszczedzali

Co do typu to sie zgadzam (plus handi na FCB),ale....poco pisac takie androny,na jego poparcie ?

W mojej ocenie wartymi uwagi na dziś są 2 mecze.

Pierwszy w Maladze ,gdzie Unicaja podejmuje Maccabi.
Na dzis z gospodarzy została...nazwa.
Ta ekipa jest w wyraźnym dołku i uwazam ,ze nie są w stanie przeciwstawic się Maccabi.
Handi z plusikiem powinno siąść ,aczkolwiek takze warta rozwazenia jest goła "dwójka" po bardzo fajnym kursie.

Z kolei w meczu Efes - Le Mans rzuciła mi siew oczy ,jak na mój gust ,zbyt wysoko ustawiona linia.
148 pkt ,po 37 na kwartę ?
Nie ,nie w tym meczu ,a wiec ...under.

Kolejna kolejka Euroligii za nami. Generalnie niespodzianek nie było oprócz tego zdarzenia, które bardzo dużo ludzi grało...mowa o overze w Tau. Dalej nie wiem jak to się stało. Ja rozumiem że mogło się skończyć 152 pkt, czy nawet 148pkt, ale jak pada 137pkt w meczu którego uczestnikiem jest Tau, jeden z najbardziej ofensywnych zespołów Europy to coś jest nie tak. Nawet zacząłem się zastanawiać czy ktoś nie miesza w liniach...(najsliniejsze buki Europy?). Wczoraj dużo ludzi było przekonanych do undera w Cska, tym bardziej że Ruscy słyną z żelaznej obrony i niejednokrotnie najlepsze zespoły nie wyjeżdżały z moskiewskiej hali ze zdobyczą większą niż 65-70 pkt, a jak było wczoraj wszyscy wiemy? Dzisiaj z kolei odwrotnie. Miał być ofensywny mecz, tymczasem do przerwy był wynik jak z babskiego basketu (38-30)- do którego generalnie nic nie mam:) To takie moje przymyślenia. Poza tymi dwoma liniami reszta weszła elegancko i trochę żal że znowu tydzień trzeba będzie czekać na Euroligę.

Nic sie stalo, poprostu Siena fantastycznie broni, co potwierdza poraz kolejny grajac przeciw mocnej ofensywnie ekipie. Przed meczem z Tau tracili w Eurolidze srednio 65 punktow, a we wlasnej lidze traca srednio 66,2.

No i przecież TAU też "coś tam" broni

Mecze ligowe:
TAU-Real 93:70
Fuenlabrada-TAU 67:73
Menorca-TAU 62:76
TAU-Estudiantes 90:69
G.Canaria-TAU 58:69

Pozwolę sobie podać zestaw par 5 Kolejki Euroligi najciekawiej w/g mnie w Barcelonie, Pireusie, Moskwie i Wilnie.

Montepaschi Siena - Virtus VidiVici Bologna
Union Olimpija - Tau Ceramica
CSKA Moscow - Zalgiris
Aris TT Bank - Armani Jeans Milano
Maccabi Elite - Cibona
Le Mans - Unicaja
Lietuvos Rytas - Efes Pilsen
Fenerbahce Ulker - Brose Basket
Chorale Roanne - Panathinaikos
Olympiacos - Prokom Trefl Sopot
Partizan Igokea - Lottomatica Roma
AXA FC Barcelona - Real Madrid

-----------------------------------


Week 4 MVP: Tomas Van den Spiegel, Prokom Trefl
Tomas Van Den Spiegel - Prokom TreflA career-best game from one of the Euroleague's best defensive centers gave Prokom Trefl Sopot its first win of the season and made that player, Tomas Van den Spiegel, the Week 4 MVP with an index rating of 50, one of the highest single-game grades all decade! Prokom arrived in Bologna to face Virtus Vidivici without top gun Milan Gurovic, but Van den Spiegel stepped up big-time, with 27 points on 8-of-11 two-pointers and 11-of-11 free throws, while dominating a 75-87 road win. Van den Spiegel added 14 rebounds, 8 in the offensive end, an assists, 3 steals, a block and 11 fouls drawn for a 50 index, the sixth-best individual performance since the competition started in 2000. Marcus Brown of Zalgiris Kaunas had the second-highest performance rating, 43. Brown regained his crown as the Euroleague's all-time top scorer (2,063 points) by putting up with 28 points in a victory over Union Olimpija, making 6 of 7 two-point shots, 3 of 5 triples and 7 of 7 free throws. He added 5 rebounds, 5 assists, 4 steals and 9 fouls drawn for a 43 index, his career-best, too. Marc Salyers of Chorale Roanne had the third-best performance with a 40 index. Salyers piled up 40 points, tying the second-most points ever scored in a Euroleague game, just one point shy of the record, by making 9 of 11 two-pointers, 6 of 13 triples and 4 of 5 free throws for a 40 index. Larry Ayuso of Cibona (36 index) and Lynn Greer of Olympiacos (32) completed the top individual performances of the week.


Zaskakujące pierwszy raz w historii gracz Prokomu z MVP kolejki:) może szykuje śie kolejna gwiazda obok Gurovicia:-) Analizy mile widziane.

Olympiacos-Prokom
Już w środę nasz "rodzynek" w Eurolidze zmierzy się z drużyną Olympiacosu w Grecji
W tym sezonie euroligowym Olympiacos rozegrał następujące mecze
1) Olympiacos- TAU 95- 90
2) Ljubljana- Olympiacos 87- 78
3) Olympiacos- Virtus 104-76
4) CSKA- Olympiacos 88-79

Bilans Prokomu jest następujacy
1) Prokom- CSKA 69-88
2) Zalgiris- Prokom 82-72
3) Prokom- TAU 66-82
4) Virtus- Prokom 75- 87

Tydzień temu Prokom ograł na wyjeździe drużynę Virtusa (mimo iż nie grał najlepszy strzeleć sopocian Milan Gurović). Wygrana bez wątpienia bardzo cieszy, ale uważam że nie należy jej przeceniać.
Po meczu czytałem komentarze odnosnie tego spotkania i wyczytałem że tak fatalnie grającej drużyny jak Virtus to dawno w Eurolidze nie było. Dlatego uważam że nie należy tej wygranej Prokomu odbierać jako "nagły zwrot akcji" i popadać w hura optymizm. Po prostu Prokom pokonał jeden z najsłabszych , o ile nie najsłabszy zespół Euroligowy.
Co do składów obu zespołów.
Skład Olmpiacosu w porównaniu z ubiegłym rokiem uległ osłabieniu. Z drużyny odeszli m.in : Penn , Acker, Andrija Zizic, Domercant. Rok tem przed rozpoczęciem rozgrywek euroligowych drużyna Olympiacosu była stawiana jako jeden z głównych kandydatów do wygrania tych rozgrywek.
Natomiast do drużyny dołączył jakże dobrze nam znany z gry na polskich parkietach Lynn Greer A co umie robić Lynn z piłką i jakie ma możliwości to chyba wszyscy wiedzą
Ja uważam że Lynn Grer był najlepszym graczem jaki grał kiedykolwiek w polskiej lidze, przynajmniej na przestrzeniu jakichś 10 lat.
Co do personaliów drużyny sopockiej.
Wszyscy wiemy że drużynę sopocką opuścili Wolkowyski i Best, a w ich miejsce przyszli Shakur oraz Stanojević. Na spotkanie powinien być gotowy Milan Gurović , który był oszczędzany ( jakże często w Prokomie się zawodników oszczędza, jacy oni zawsze zmęczenic ) w ostatnim meczu z Koszalinem.

Odnośnie samego meczu.

Ja nie wierzę żeby wynik był inny jak zwycięstwo gospodarzy. Co prawda osłabili się przed sezonem, ale obecni zawodnicy m.in Bourousis, Vasilopoulos, Macijauskas, Greer na mistrza Polski w zupełności wystarczą. Macijauskas z Greerem bedą żądzić i dzielić na boisku. Drużyna Prokomu bardzo słabo się prezentuje od początku sezonu, naprawdę aż żal patrzeć na ich grę. Mimo iż ostatnio przebudzili się van der Spigel i Wagner (ciekawe na jak długo) to i tak za mało na taką druzynę jak Olympiacos. Co do ostatnich transferów Prokomu to ja uważam że Shakur i Stanojević to są uzupełnienia składu a nie wzmocnienia.
Olympiacos w środę pokona Prokom ponieważ gra u siebie i jest drużyną dużo mocniejszą. Wydaje mi się że drużyna grecka pokona mistrza Polski w podoby sposób jak zrobiły to drużyny CSKA i TAU, czyli wysoko. Handicapy są ustawione na granicy 12 ptk , uważam że jak najbardziej zostanie pokryty.

narazie Olympiakos bez Greera w tym meczu

2004/2005 OLYMPIACOS PIRAEUS BC - PROKOM TREFL 75-77
2004/2005 PROKOM TREFL SOPOT - OLYMPIACOS PIRAUES FC 77-71 Rewanz

2005/2006 OLYMPIACOS PIRAEUS B.C. - PROKOM TREFL SOPOT 70-65
2005/2006 PROKOM TREFL SOPOT - OLYMPIACOS PIRAEUS B.C. 79-77 Rewanz

2006/2007 OLYMPIACOS PIRAEUS B.C. - PROKOM TREFL SOPOT 97-74
2006/2007 PROKOM TREFL SOPOT - OLYMPIACOS PIRAEUS B.C. 64-73


Widać że pomiędzy tymi ekipami różnie bywało, więc nawet z geniuszem na ławce uważam że mecz będzie zacięty i wyrównany bo nie uważam że ekipa z Pierusu jest drużyną z którą sopocianie nie mają szans, wszystko się może zdarzyć a myśle że teraz im zalezy na zwycięstwie jak nigdy w życiu, dodam jeszcze ze prokom to drużyna Euroligi i jest budowana pod tym kontem a liga liga wpadki sie zdarzaja i tak wiadome kto wygra lige DBE.

jak można porównywać obecne rozgrywki do tych z 2004/2005 Olympiakos był cienki wtedy jak nigdy - to tak jakby nasze szanse w meczu np z Anglią w noge rozpatrywać pod kątem Wembley 73 - jedyny handicap dla Prokomu to to ze nie gra Greer,Macijauskas,Tsakalidis, Schortsanitis, Seibutis, nie wiem co z Qyntelem Woodsem ale PIREUS ma 16 graczy i kazdy był by w prokomie gwiazdą - kwestia ich nie zgrania , przesytu dobrych graczy na danych pozycjach

Zgadza się Olympiakos w sezonie 2004/2005 był cienki ale Prokom wtedy uważano za jeden z najgorszych zespołów
Euroligi a mimo tego ograli bądz co bądz faworyzowany w tym meczu Olympiakos, pozatym jeśli chodzi o zespół z sezonu 2005/06 to już wtedy imponowali składem bez żadnych super strzelców, przynajmniej tak wskazywało wiele czynników jak się potem okazało ekipa w składzie Edney, Lewis, Schortsanitis, Zizic, Seibutis stworzyli bardzo dobry team walcząc jak równy z równym między innymi z ekipą wtedy najsilniejszą Maccabi, powtarzam że mecz będzie wyrówany i jestem dość dobitnie o tym przekonany.

w sezonie 2004\2005 Prokom wcale nie był taki słaby.
Awansował wtedy do TOP 16 Euroligi. Zawodnicy którzy wówczas grali w Prokomie czyli m.in Wójcik, Bacik, Jagodnik, Nemeth, Dalmau, Andersen, dużo lepiej się prezentowali niż obecni zawodnicy. Wtedy Prokom był drużyną, a teraz Prokom to tylko zlepek zawodników (niewątpliwie ciekawych, ale jak graja to wszyscy widzimy ) którym niezbyt się chce grać bo jak inaczej skomentować takie mecze jak np. z Polonią, Czarnymi, Polpakiem, Koszalinem. Przecież te drużyny mało co nie pokonały Prokomy ( tylko Polpak wygrał i to wysoko). Ktoś powie to jest piekno sportu, nie zawsze najsilniejszy wygrywa , ale ludzie nie dajmy się zwariować nie po to Prokom ściągał Wagnerów, Guroviców itp żeby się z Polpakiem ośmieszać bądź z Koszalinem ledwo, ledwo wygrywać.
W tym sezonie Prokom na 11 meczów (jeden o superpuchar, 4 Euroligowe, oraz 6 ligowych) Prokom przegrał 5 a wygrał 6.
Z tych sześciu wygrnych na uwage zasługują tylko 2 (ze Śląskiem i Virtusem)
Chyba trochę mało na taką drużynę jak Prokom , aby na 11 meczy wygrać dwa naprawdę przekonywująco.
Ja uważam że Prokom gra tragicznie w tym sezonie i powiem więcej
uważam że nie awansują do TOP 16 Euroligi ponieważ z taką grą nie mają szans. A przed sezonem włodarze klubu mówili o awansie do TOP 8.
Strata w Olympiakosie Greera to wielkie osłabienie Greków, ale mimo wszystko uważam że czy Olympiakos grać będzie z Greerem czy bez niego to i tak ogra Prokom. Ponieważ Prokom jest słaby , bardzo słaby, kompletnie ten zespół nie stanowi drużyny.

Jedyne co mogę dodać i napisać to to że drużyna jest tylko trener do dupy niestety jak długo trenerem będzie pan któremu brakuje honoru i dawno powinnien się podać do dymisji... jak to sie mówi Polak i Węgier to dwa bratanki i do vódki i do szklanki (chyba dobrze napisałem) niestety tak jest na lini Kijewski-Krauze... ale mam nadzieję że jutro Sopocianie sprawią nam radość i wygrają, ja osobiście na to liczę i wierzę w to że tak się stanie chociaż wiem że będzie bardzo trudno.

mi wpadl typ na Siene - 15,5 , Uwazam ze Siena spokojnie ogra slaby virtus i to roznica okolo 25 pkt .
Co mysliscie o tym typie czy pewniejsze CSKA - 15,5 ?

W oko wpadl mi jeszcze jeden typ na Lituvos , Liwinom w tych rozgrywkach idze bardzo dobrze , a Pilsen cieniuje na wyjazdach mysle ze bedzie to zaciety mecz ale Lituvos wygram , choc moja nalizo jest czysto teoretyczna i opiera sie jedynie na tabelach i rozegranych spotakniach , takie pytanie do was czy w Wilnie jest goraco na Trybunach ?

Lietuvos-Efes- under 152.5
Litwini u siebie niezwykle mocni,moga wygrac z kazdym z kolei Efes na wyjazdach nie schodzi ponizej pewnego okreslonego poziomu ,obydwie druzyny potrafią dobrze bronić latego gram under.

Olympiakos-Prokom - myśle ,ze nawet bez Greera Grecy spokojnie pojada z naszym gwiazdozbiorem z trzech prostych przyczyn
1) mamy Kijka haha oni Gershona
2) Olympiakos to zespol ,w przeciwienstwie do Prokomu ktory opiera swa gre na indywidualnosciach strzeleckich
3)Grecy dysponuja glębią skladu maja 8-9 zawodnikow na wysokim poziomie ,u nas gra 4-5

Typ--10.5 Olympiakos

Siena -Bologna - jak dla mnie roznica dwoch klas, jak widzielismy tydzien temu zespol z Bologny opiera sie na grze 2-3 zawodnikow , Siena to przedewszystkim rowny sklad a atut wlasnego parkietu sklania mnie do zagrania handicapu -15.5

Olimpija -Tau -dlugo sie zastanawialem czy zagrac +5.5 na Ljublane czy over 156.6 sklonilem sie jednak do opcji nr 2
z prostej przyczyny goscie swoje rzuca a Slowencom ta hala napewno sprzyja

Mecze Cska z Zalgirisem ,Partizana z Lottomatica i Roanne z Pao odpuszczam.

Przed meczem Siena-Bologna to przestrzegam,w ubiegłym sezonie właśnie Siena mnie załatwiła właśnie z drugim włoskim klubem był kurs 1,25 i była lipa.