Dla mnie różnica jest chociażby widoczna gołym okiem jak się ogląda w sklepie. Co prawda są też dobre plazmy, ale ja z tego co wiem to więcej zwolenników ma LCD.
-Adrian- masz rację jak ktoś kupuje taki TV to koszt prądu nie powinien go nawet interesować, ale chyba myślenie moje jednak jest bardziej sensowne. Bo taki telewizor zapewne to zakup na jakiś czas, więc w dłuższej perspektywie to ma sens. Ale to dla tych co myślą ekonomicznie:)
Zwycięzcą w tej bitwie i tak jest tylko elektrownia
Od siebie jeszcze tylko dodam, że kupując nowy telewizor należy zrobić to z myślą o źródle sygnału. Czy ktoś tego chce czy nie chce, to obraz ze zwykłej kablówki będzie wyglądał najlepiej na starym, poczciwym kineskopowcu. Co innego jak mamy dostęp do Cyfy albo N, tutaj LCD i plazma pokażą do czego zostały stworzone
Nie pozostaje nam nic innego jak oczekiwać na pełne przejście stacji telewizyjnych na nadawanie obrazu w hdtv, co nastąpi za kilka ładnych lat w Unii Europejskiej, a u nas zapewne jeszcze później, bo to leży w naszym zwyczaju:)
Podsumowując wywód kolegi Kamasssa na temat poboru energii nie sposób odmówić mu racji. Telewizor to zakup na lata. Aczkolwiek tutaj również są 2 szkoły.
1. Plazma i LCD ciągną tak naprawdę podobną ilość energii. Myślę że jak ktoś przekopie dobrze google'a to znajdzie badania potwierdzające tą tezę. W LCD zużycie prądu jest równomierne, w plazmie zależy od kolorów występujących na ekranie. O ile dobrze pamiętam to najwięcej zżera przy kolorze białym, ale któż się gapi na białe plansze. Ostatnio będąc w sklepie rtv to samo mówił mi też sprzedawca (ale u nich to różnie jest z poziomem wiedzy na temat sprzętu który sprzedają:)
2. Plazma pożera więcej
Nie należy też zapomnieć o przekątnej ekranu. Małe porównanie:
LCD Sharp LC-52HD1E pobór mocy 335 W (52 cale)
Nowiutka plazma Pioneera PDP-508XD pobór mocy 364 W (50 cali)
ale już na przykład
Plazma Panasonic TH-50PZ700E to już magiczne 569 W (sprzęt jest jednak full hd,co jak mniemam jest winą zwiększonego apetytu na prąd,choć mogę bredzić:)
Ok, teraz zmniejszmy przekątną do 42 cali.
Plazma Pioneer PDP-427XA --> 287 W
Plazma Panasonic TH-42PV70P--> 238 W
LCD Toshiba 42WL67Z --> 250 W
LCD Philips 42 PF7332 --> 248 W
Dane zaczerpnięte z miesięcznika Video-mix.
Jak zatem widać różnice są bądź co bądź na korzyść na LCD, aczkolwiek nie powalają na cycki.Telewizory zostały wybrane przypadkowo (akurat tak mi się otworzyło czasopismo), także więc niech wszystkie marudy dadzą sobie spokój z szukaniem LCD ze zużyciem prądu o połowę mniejszym
Nie chcę wszczynać żadnej wojny, toteż zakończę błyskotliwym
,,Make love, not war''
Pozdrawiam