Wiedziałem ze trading to bedzie twoja ostatnia deska ratunku. Nic ci wiecej nie pozostało. A juz widze jakbys był w pierzach gdyby Olga i Starace puscili mecz. No ale nie tym razem. Natomiast o prawdziwie sprzednaych spotkaniach przez zawodników raczej nigdy sie nie dowiesz i uwierz mi troche nie tu szukasz



... a jednak i w sieci tez sie "bawie" ...

http://img23.imageshack.us/i/15520126.jpg/

http://img15.imageshack.us/i/12554739.jpg/

http://img196.imageshack.us/i/67829524.jpg/

Natomiast o tradingu z ciekawosci sobie poczytałem i radze ci nawet nie zajmuj sobie tym głowy bo to nie jest dla takich jak ty



..jedynie pamiec Cie nie zawodzi...

... i pozwól mi wkoncu spokojnie opuścic to forum bo juz nie mam zamiaru ci odpisywac Tennis "Trading" Mastersie

ciao

Jak nie masz zamiaru, to nie odpisuj...takie trudne?

Tak, takie trudne

a co ci to przeszkadza ze gosc podaje mecze w ktorych sugeruje ustawki, wałki itp na podstawie kursów ? kto chce to to obstawi, kto chce oleje sprawe, nikt ci nie kaze na sile tego grac. tak cie to irytuje ?

Masz rację, że w sieci się tylko bawisz (niepotrzebny cudzysłów) patrząc po kursach i buka w jakim grasz.


PS. nie wiem czemu w tak agresywnym stylu piszesz do Gogeta, ale widocznie macie jakieś osobiste utarczki. W tym co Goget pisze jest dużo racji i nawet jeśli masz odmienne zdanie na ten temat to wypadałoby to napisać w trochę inny sposób.

To nie jest odmienne zdanie, tylko brak wiedzy lub intelekt nie pozwalajacy zrozumiec skali poszczegolnego zjawiska.

W sieci tak bo od wielu lat gram gdzie indziej A czy kurs kuponu @4 czy @7 sa dla kogos "małe" to juz jego sprawa Mi wystarczą Praktycznie same 2-0 nawet nie trzeba sledzic


Czy jeszcze ktos z tej listy sie nie wpisał i nie spił jeden drugiemu z dziubka ?

1.Onda - zal.
2.Maxxey - zal.
3.Artek Potito - zal.
4.Siwy212 - zal.
5.kuleżanka Siwego 212 ( w pokoju 2-osobowym...z Siwym )-zal.
6.Venon - 100%
7.Mitul - zal.
8.Mr Joke ( numer 7,8,10, together...) - zal.
9.bazyl - zal.
10.mankiet - zal.
11.Skorpion BB - zal.
12.Szczypior - zal.
13.Big Ben - zal.

Raczej chodzi o różnice w kursie końcowym. W pierwszym lepszym buku wyszłoby Ci większe AKO, ale wiem, wiem to tylko szczegół.

bet4life z całym do ciebie szacunkiem ale w tej "wojnie" ale czasami zachowujesz sie jak małe dziecko.

Widocznie Tobie az tak zalezy na 100 zł wiecej Mi az tak nie

Masz racje w grupie siła

Przegladając Twoja historie to moge sadzic iz Ty akurat nie masz za duzego pojecia o tenisie a odnosze wrazenie ze Twoj "Prime Time" na tym forum to był moment sprowadzania alkoholu na zlot. Złaosne ale prawdziwe...

bet4life widzisz że cię tu nikt nie lubi, musisz zrezygnować z tego forum. Dodaj sobie dużo znajomych na naszej klasie z forum i wtedy wróć to wygrasz każdą dyskusje.

Juz Ci napisalem, Twoim jedynym argumentem w tej dyskusji tutaj bylo to ze nikomu nic nie udowodniono. Nie potrafiles wyjasnic dlaczego na BF stalo sie tak a nie inaczej (ze niby jakis bogaty milioner kliknal nie tak jak trzeba to nienajlepsze wyjasnienie), dziwny przebieg meczu ktory notabene inni widzieli z kortu tlumaczyles zlymi wynikami w poprzednich turniejach, pisales mi ze ze wzgledu na Baqu czytales to forum, no to go zapytaj o mnie (bo akurat sie znamy) jak juz tak atakujesz 'reputacje' na ktorej najmniej mi zalezy. Nie komentuje juz wklejenia wygranych kuponow ako z tobeta.

EOT ode mnie.

Co ci bede tlumaczyl jak i tak nic z tego nie zrozumiesz Temat "ciasny" wiec zostan przy swoim "bledzie". I co oni widzieli na tym korcie .... aby potem wyzywac tenisiste przez cala jego kariere i doszukiwac sie ciagle samych przekretow. Ale to juz takie polskie... sami jestescie partaczami/kretaczami wiec wszedzie gdzie tylko mozliwe widzicie to w innych.

Dla mnie koniec tematu Uwazajcie sobie jak chcecie a co do spotkan sprzedanych przez graczy to naprawde malo wiecie . Tylko mozgi wam sie zlasowaly od tego czytania o bf czy tradingu. A o mnie rowniez mozecie sobie myslec co chcecie ale ja tez o was sobie mysle

Zegnam kolesiowskie forum

pisz za siebie. Racja lezy po srodku, Gogat ma oczywiscie racje z tymi przekretami, ale radze sie zastanowic czy bez dowodow mozecie tak sobie jechac po tenisistach, mafia to mafia i czy Denko chcial tam walowac czy nie zapewne nie wiele mial do powiedzenia. Nie wiem czy dla was slowo rodzina cos znaczy, ale wezcie to pod uwage, bo to pewnie o to sie rozchodzi. A dlaczego nie chca wejsc w bilingi itd to nie wiem, a moga na bank, bo czego teraz nie mozna zrobic...
Z 3 tygodnie temu wrocilem z Bulgarii i w hotelu ze mna miszkali Moldawianinie, chyba dobrze napisalem, oczywiscie lubieli sobie wypic,a wtedy oczywiscie rozmowa lepiej sie kleila, tym bardizje ze jeden swietnie mowil po Polsku. Na prawde duzo sie dowiedzialem o ruskiej mafii, wiecej co prawda o hokeistach z NHL, tam sa po prostu propozycje nie do odrzucenia i jak dla mnie Denko mogl taka dostac i czy chcial zarobic na przekrecie czy nie to zarobil

I tym zdaniem zupełnie zrujnowałeś opinię na swój temat. Skoro Tobie nie zależy nawet na '100zł więcej' to bezbłędnie można stwierdzić, że totalny amator z Ciebie i grasz tylko dla rozrywki lub lubisz rozdawać pieniądze innym. Nie mam więcej do powiedzenia. Następnym razem radziłbym wpłacić owe 100zł na jakąś fundację. Uwierz, że dla niektórych będzie to stanowiło różnicę. Ponadto zarzut pod moim adresem o 'kolesiowskie forum' jest zupełnie nie na miejscu, bo sam miałem w przeszłości lekkie utarcia z @Gogetem, ale widać jesteś zbyt krótko na mecz.pl, by to stwierdzić...

Dalej strzelaj ślepakami i udawaj jaki to nie jest profesjonalista z Ciebie. Jesteś małym człowieczkiem w wielkim, internetowym świecie...

Dobra, dajcie spokój z tymi przepychankami, pogadajmy lepiej o czymś na czasie, czyli o Wozniacki i konsekwencjach jakie na nią czekają (bo chyba kuźwa jej się nie upiecze?)...

od grosza do grosza a bnedzie kokosza

Chyba jeszcze student jestes

Tak bo z Ciebie wielki biznesmen... Skoro stwierdzasz, że 100zł Cię nie rusza, to pokazujesz jedynie:

a.) wersja optymistyczna (dla Ciebie) - totalną ignorancję, coś w stylu: 'jaki to ja nie jestem konkretny i ba! żadna kwota mnie nie rusza';

b.) wersja najbardziej wiarygodna (z punktu widzenia biernego obserwatora) - jesteś zbyt leniwy (delikatne określenie, moż to brak wiedzy, obeznania...), by natrudzić się odrobinę więcej, by w konsekwencji więcej zarobić.

Nie znam Cię, nie znam Twojej gry etc., ale po kilku postach mogę stwierdzić, że naprawdę się poniżasz jako 'gracz wyższej marki', bo mniemam, że za takiego próbujesz uchodzić. Chyba, że się mylę, jeśli tak proszę o sprostowanie. Kwota kwocie nierówna, rzecz jasna, lecz w bukmacherce, czy w jakimkolwiek biznesie dąży się do maksymalizacji zysków. Czyż nie?

PS1. tak jestem studentem, podbudowało Cię to? Bo nie rozumiem tego zarzutu. Co to ma do rzeczy? Czyżby pójście po najłatwiejszej linii oporu, mianowicie stereotypy jako kontrargument i nic poza tym?

PS2. czy poza wpisami na QC coś zrobiłeś dla tego forum? Czymś można Cię wyróżnić? Bo szczerze mówiąc szukałem, szukałem i nic takiego nie znalazłem... Zabierasz głoś w sprawie, w której wszystko na to wskazuje, nie masz zbyt dużo do powiedzenia. Brak konkretów, punktów odniesienia. Czy jest to tylko osobista wycieczka względem @Gogeta, czy naprawdę reprezentujesz aż tak niski poziom wiedzy, a mimo to próbujesz powalczyć o 'swoje'?

Przepraszam jeśli liczba pytań Cię przeraziła, ale aż natchnąłeś moją osobę do chęci sprostowania pewnych spraw.