#1879144 - 24/12/2007 02:18
Sukcesy i porażki 2007
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Żeby nie było, to osobiste Sukcesy: - rodzina zdrowa i w komplecie - zdane prawo jazdy - kupno autka - rozpoczęcie studiów - płynność finansowa - stabilna pozycja w Firmie - zwiedziłem kawałek Anglii Porażki: - brak dużego sukcesu w pracy [było blisko, ale ...] - kilka projektów utknęło w martwym punkcie - byłem w UK i nie poszedłem na Premiership
|
Do góry
|
|
|
|
#1879317 - 24/12/2007 03:07
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: [T]-error]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/03/2006
Postów: 24366
|
Sukcesy:
- żadnych znaczących
Porażki:
- przede wszystkim finanse
|
Do góry
|
|
|
|
#1879659 - 24/12/2007 04:22
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: vindom]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
Sukcesy.. -zwiedzilem troche anglii gdzie poznalem kilka fajnych osob -kupilem sobie deche na ktorej mialem juz ochote pojezdzic jakies 2 lata temu tylko sniegu nie ma :| -maturka do przodu ;] -mialem swietna dziewczyne* * - ciag dalszy nastapi porazki ? -stracilem swietna dziewczyne ;] hehe -zjebalem strasznie sobie zycie -przejebalem mase kasy na to zeby jakos sobie radzic przez 3 miesiace a jak tak teraz mysle to na nic sie to zdalo a kasa nie wrocila;] -jestem na beznadziejnych studiach ;x pewnie sei cos jeszcze przypomni
|
Do góry
|
|
|
|
#1879886 - 24/12/2007 05:44
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: lelu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
|
Sukcesy: -najwspanialszy moment mojego życia czyli Sensation White Wrocław. Było to spełnienie mojego marzenia -wielkie uznanie moich klientów w poprzedniej pracy. -moja nowa praca daje mi wiele satysfakcji. -w tym roku jestem bardziej doświadczonym kierowcą po przejechaniu około 20,000 kilometrów. -skuteczna pomoc przyjaciołom w angielskim. -przez chwilę osiągnąłem stały zysk w bukmacherce a także wiem co mam grać w nowym roku kalendarzowym Porażki: -najbardziej smutny moment tego roku spotkał mnie 17 sierpnia. Śmierć mojego taty w kilka sekund zmieniła moje życie o 360 stopni. Niestety takie chwile są straszne i naprawdę ciężko zrozumieć dlaczego spotkało to mnie a nie kogoś innego. Jutro będzie chyba najgorsze... -brak uznania kadry zarządzającej w poprzedniej pracy. Byłem najlepszym pracownikiem a podwyżka rzędu 180 złoty była za duża. W zamian otrzymali moje odejście i szkolenie nowego pracownika za 900 złoty a także błędy jakie popełnia pewnie do dzisiaj. Także klienci z którymi byłem zaprzyjaźniony nie byli szczęśliwi z mojej rezygnacji. -Na pewno ciągle jednak zawodzą mnie ludzie, którzy niby wydawali się, że są najbliżsi. Jednak byli do czasu kiedy oni czegoś potrzebowali a kiedy już ja to mieli mnie gdzieś. Na szczęście te osoby wykreśliłem zdecydowanie ze swojego życia. -Błędy jakie popełniłem w tym roku przy okazji obstawiania. Wiem, że kilka osób mi zaufało jednak jest ciężko w tym trudnym zawodzie gracza osiągać ciągle zyski. Wierzę, że lepiej będzie od nowego roku, bo stawiam zdecydowanie na ligę polską .::Think Twice::. Ignorator.
|
Do góry
|
|
|
|
#1879931 - 24/12/2007 05:57
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: Ignorator]
|
ŁKS Łódź
Meldunek: 06/02/2005
Postów: 23488
Skąd: Łódź
|
Sukcesy - 16 marca zdałem prawo jazdy! - Dobrze zdana matura - Dostanie się na studia - Pierwsza praca... [ ] - Sukcesem dla mnie jest też to,że mogłem zabrać swoją dziewczyne na wspaniałe wakacje.. Porażek jako takich w tym roku nie doznałem. Chyba,że coś pominąłem
|
Do góry
|
|
|
|
#1880078 - 24/12/2007 07:19
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: 19marcin08]
|
veteran
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 1545
|
Sukcesy: - mama,tata, siostra, wujek-wszyscy w komplecie i w miare zdrowi, - miałem dobrą pracę* - finansowo, szczególnie ostatni kwartał roku, dzięki bukmacherce bardzo o.k. -marzyłem o doktoracie-zrobiłem pierwszy, ale bardzo ważny krok w tym kierunku, Porażki: - pracuję w tej samej firmie,w której pracowałem,ale na innym stanowisku, którego wprost nie cierpię :(* -moja znajomość angielskiego i hiszpańskiego niewiele się poprawiła, -miałem miec napisaną powieść w tym czasie i szukac już wydawcy, a tymczasem brakuje mi samozaparcia, by po 8-10 zapierniczu w pracy pisac po nocach, ale w tym roku się wezmę:) -sprawy,nazwijmy to uczuciowe, mam tu na myśli miłość i przyjaźń zdecydowanie na minus,
|
Do góry
|
|
|
|
#1880240 - 24/12/2007 09:49
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: True02]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Sukcesy: - rok ze wspaniałą dziewczyną, - dostanie się do Poznania na studia, - udana aklimatyzacja w nowym mieście, nowi znajomi, poznanie okolicy, wszystko oceniam pozytywnie - spory postęp w bukmacherce, przetestowałem kilka różnych 'systemów' gry, co dało mi pewne przemyślenia, - ogromny postęp w dziedzinie doskonalenia własnej osobowości, w końcu wziąłem się za siebie, moje życie weszło tak jakby na wyższy poziom, z czego jestem cholernie zadowolony. Nie bywam już zdołowany, przybity, przygnębiony, co najwyżej poirytowany - punkt odnoszący się w dużym stopniu do poprzedniego: wzrost pewności siebie, zdycydowania, przełamanie licznych barier, ale także poprawa zewnętrzna mojej osoby. Lepsze odżywianie, ćwiczenia, ogólnie dbanie o siebie - zdanie prawka jazdy, - b.dobrze zdana matura, - pierwsza praca, niezbyt długa, ale niezwykle satysfakcjonująca Porażki: - nie zrealizowałem planu na rok 2007, jedynie delikatna poprawa pod względem profitów z bukmacherki, ale najważniejsze, że ciągle 'na plus', - nie zakupiłem auta, jak planowałem - nie przyłożyłem się do nauki drugiego języka obcego, jak zakładałem ;/ na razie musi mi wystarczyć niemiecki ;] - dalej zbyt dużo pieniędzy wydaje na imprezy, puby, alkohol itd... z tego względu nie starczyło mi na samochód ;] Reasumując, rok 2007 uznaję za bardzo pozytywny, ale do roku 2008 zapewne będzie mu daleko
|
Do góry
|
|
|
|
#1880249 - 24/12/2007 10:35
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: _Korver_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
|
Sukcesy: - zarobiłem sporo kasiory - nadrobiłem zaległości na studiach - nowy samochód - wciąż jestem z moją Great-One Porażki: - przepuściłem za dużo kasiory W 2008 mam zamiar zlikwidować porażki, czego i Wam życzę!
|
Do góry
|
|
|
|
#1880419 - 24/12/2007 20:06
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: haku]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
sukcesy: - po wielu trudach dostałem się na architekturę dla mnie to szczególny sukces, bo wielu ludzi mówiło, że to za wysokie progi na moje nogi, z kolei inni trochę szydzili, że taki słaby uczeń chce tam iść ...haha, udało się!!!:) - udało mi się wyjść z mojej krytycznej sytuacji finansowej, teraz powinno być już tylko lepiej porażki: - zaniedbałem swoje zdrowie, którego to zaniedbania skutki odczuwam coraz bardziej, no i ciągle tyję - nie pojechałem nigdzie na wakacje, a miałem zwiedzić tyle świata - oblałem egzamin na kat.C
|
Do góry
|
|
|
|
#1880427 - 24/12/2007 20:13
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: Zabielany]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
|
Sukcesy: - zdałem prawko, kupilem auto.. jeszcze sie naucze jezdzic i bedzie glanc
- nie wyje-bali mnie ze studiów <tancze>
- nauczylem sie kontrolowac gre u buka, teraz to ja mam wladze, a nie moje żądze
Porażki ?
że zacytuje Jose: "presja ? jaka presja ? "
Nie ma porazek.. z kazdej porazki wyciaga sie wniosek, a kazdy wniosek jest sukcesem.
Widzę, ze są osoby na forum, które wyznają podobne zasady jak ja Nie ma czegoś takiego jak porażka, są tylko rezultaty. pzdr
|
Do góry
|
|
|
|
#1880505 - 24/12/2007 21:36
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: Ignorator]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2005
Postów: 2504
|
sukcesy: - jestem bardziej niezależny - 2,5 miesiąca ciężkiej fizycznej pracy, co zaowocowało przyrostem... - ...masy miesniowej - ...i kasy do następnych wakacji - rzuciłem fajki (3 miesiące i 5 dni) porażki [...]Na pewno ciągle jednak zawodzą mnie ludzie, którzy niby wydawali się, że są najbliżsi. Jednak byli do czasu kiedy oni czegoś potrzebowali a kiedy już ja to mieli mnie gdzieś. Na szczęście te osoby wykreśliłem zdecydowanie ze swojego życia.
w tym roku to samo odkryłem, z wykreśleniem gorzej ale pracuje nad tym - za dużo pije
|
Do góry
|
|
|
|
#1880579 - 24/12/2007 22:41
Re: Sukcesy i porażki 2007
[Re: kolbi]
|
veteran
Meldunek: 19/12/2007
Postów: 1573
|
Porażki: -najbardziej smutny moment tego roku spotkał mnie 17 sierpnia. Śmierć mojego taty w kilka sekund zmieniła moje życie o 360 stopni. Niestety takie chwile są straszne i naprawdę ciężko zrozumieć dlaczego spotkało to mnie a nie kogoś innego. Jutro będzie chyba najgorsze...
Bez obrazy, nie mam nic do śmierci Twojego ojca, no ale chyba chciałeś napisać 180 porazka akurat na koniec roku,wczoraj zmarl mi dziadek i juz swieta nigdy nie beda takie jak dawniej sukcesy: drobne,bedą bogatsze w nowym roku 2008 ktory podobno ma byc zwariowanym rokiem ale dobrym obyy... as przy okazji Zdrowych Pogodnych Swiat. p.s kogo juz swedzi do obstawiania a tu krucho z meczami w swieta ( angielska i NBA jest :D)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|