#1886610 - 28/12/2007 07:49
Re: Podróże
[Re: ssaczu]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Ssaczu, super sprawa z tą Alaską, aż zazdroszczę.  Mieszkałem w stanie Waszyngton (nie w Seattle tylko tuż przy wschodniej granicy z Idaho), ale zawsze do Alaski chciałem pojechać bo to pewnie jedno z najpiękniejszych zakątków Ameryki. Jak będziesz w Anchorage to cyknij nam parę zdjęć. Islandia, Bora-Bora (daleko, ale pięknie - znajomi mówią, żeby w sumie w pobliżu pojechać w inne, lepsze miejsca, ale mniej znane przez turystów, Japonia (to dopiero musi być superciekawy kraj), Las Vegas (jak by nie było, jedyne miejsce w USA, w którym można by zamieszkać na stałe - reszta mało ciekawa pod względem normalnego życia). Hawaje możesz sobie odpuścić, tym bardziej jeśli chodzi o Honolulu. Byłem - megakicha.
|
Do góry
|
|
|
|
#1887011 - 28/12/2007 13:02
Re: Podróże
[Re: timeek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Wenecja ( nie polecam, syf i smrod jak cholera) Heh... Ludzie mają różne gusta. Ale ja odniosłem takie samo wrażenie. Jakbym był tam sam to totalna klapa.No ale jak się jest z kobietą to co innego. Nie wiem jak mozna się zachwycać Wenecją... można pozwiedzać kilak muzeów i tyle. Bylem w miescie Divaniya - 20 lat przed tym jak dotarly tam nasze wojska !!!! I nie wiem po co !!! Bo kultura islamu jest super !! np. kelner w restauarcji przy zamowieniu dwoch kaw , obie jak przyniosl do stolika stawial ZAWSZE przed mezczyzna !!! Kolego to nie musisz jechać do Azji, żeby Cie tak obsługiwano. Wystarczy pojechać w większym mieście w Europie ( Anglia, Francja) w dzielnicy arabskiej i też mogą Cie tak obsłużyć. Nie wiem czy to jakaś prowokacja, czy Ty masz takie ostre poglądy... Nikt nie pisze nic o Norwegii. Przejechałem sobie samochodem Norwegię od samego południa do samej północy, gdzie gubiło się rachubę kiedy jest dzień a kiedy noc. Bo robiło się tylko popołudnie i ponownie wschód słońca. A widoki piękne. I nie mówię tutaj tylko o słynnych fiordach. Poza tym ludzie bardzo sympatyczni. Na początku lat 90- tych osoby w wieku 50-60 lat płynnie mówiły po angielsku. Bardzo gościnni, komunikatywni itd. A te kraje Azji to musi być fajna sprawa... Trzeba pomyśleć nad tym... Może zagrać kilka peFek i jazda ;d
|
Do góry
|
|
|
|
#1903810 - 04/01/2008 02:02
Re: Podróże
[Re: domi]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2003
Postów: 3523
|
Ja odwiedziłem takie miejsca: Belgia - ten kraj poznałem dość dobrze. Najbardziej Brukselę, miasto bardzo interesujące, wiele kultur w jednym miejscu, trudno tam znaleźć prawdziwych Belgów  Byłem też nad morzem Północnym, w Ostendzie i Knokke. Panienki opalają się bez biustonoszy  Najładniejszym miejscem jakim widziałem w Belgii jest południe tego kraju, w pobliżu granicy z Francją, miasto Namur, a trochę dalej super kameralne historyczne miasteczko Dinant, nad jakąś rzeczką.. polecem drogę z Namur wzdłuż tej rzeki... Polecam też odwiedzić Antwerpię... ciekawe miasto. Wszystkie autostrady w Belgii są bezpłatne i zawsze oświetlone! Francja - pobyt był krótki, jednodniowy.. odwiedziłem oczywiście Paryż, to jest jedyne 300 km z Brukseli. Fajnie się jedzie autostradą (płatną) która idzie przez pewien odcinek wzdłuż trasy pociągu TGV!  W Paryżu byłem pod wieżą Eiffela, płynąłem też statkiem po Sekwanie.. i to tyle heh. Aha i widziałem stadion St.Denis z autostrady bo jest tuż obok. Litwa - tu zaliczyłem Wilno. Bardzo fajna starówka, tuż przy niej dwie wysokie góry na które można wejść i podziwiać widoki. Jedna to góra 3 krzyży a na drugiej jest jakiś zamek i wieża Gedymina... sporo ludzi mówi po polsku, np barmani heh  Fajne miejsce ogólnie... piersze co rzuciło mi się w oczy przy wjeździe do Wilna to napis na przystanku jakimś "Legia pany"  (to było w 2007 roku, miesiąc po meczu Legii z Vetrą  ) Polecam pojechać do oddalonego o jakieś 20 km od Wilna miasteczka Trakai. Jest tam zamek na jeziorze... polecam. Uwaga na policję! Skubani po ciemku stoją z radarem w lesie  Omal gościa nie przejechaliśmy hehe. (ale darował nam mandat) Z miejsc które widziałem z bliska ale bez wysiadania z samochodu wymienię: - Eindhoven - trochę tam się pokręciłem samochodem, byłem też autobusem gdy akurat Holandia miała mecz tam z Białorusią i potem w domu uświadomiłem sobie dlaczego taki pustki na ulicach były w tym mieście  - Dortmund, Hannover .. tu tylko przejazd przez kawałek miasta.. no i ogólny widok na Niemcy z autostrady To tyle.. na razie niewiele.. ale bede bogatszy to zwiedze wiele wiele innych miejsc
|
Do góry
|
|
|
|
#1905236 - 04/01/2008 05:50
Re: Podróże
[Re: AnJay]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
|
Generalnie podrozowanie w celu ogladania jakichs zabytkow nie interesuje mnie za bardzo, wiec za wiele nie widzialem. Czechy, Slowacja tutaj nie zapuszczalem sie dalej niz do pierwszego napotkanego sklepu monopolowego za granica Wegry mecz Wegry-Polska 1:2, bardzo mili ludzie - dalo sie odczuc, ze Polak i Wegier to dwa bratanki, ladne dziewczyny, w p... du cyganow. Pamietam, ze w Budapeszcie zdziwila mnie moda na noszenie telefonow na smyczy na szyi, podczas gdy w Polsce nikt tego jeszcze nie uskutecznial. Finlandia spokojne, wolne zycie, zero stresow. Stosunkowo duzo czarnuchow mozna spotkac, zajebiste hamburgery w Hesburgerze (najlepsze jakie w zyciu jadlem). Nie polecam odwiedzac zima - -30st, sztywne spodnie i zamarzniete gile w nosie  Dziewczyny maja tam fantastyczne figury - same zaokraglone tyleczki. Bardzo chcialbym pojechac do Japonii lub Korei Pd - Azjatki...
|
Do góry
|
|
|
|
#1906215 - 04/01/2008 19:07
Re: Podróże
[Re: Wychowany_Na_Nalewce]
|
Wiara Gwarancja Wygranej
Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
|
Anglia : 3 rok na wyspach - poza praca zwiedziełem kilka stadionów piłkarskich od Premiership do League Two.Najwarzniejsze widziałem na żywo CHelsea Londyn  w tym roku mam nadzieje że gdzieś sie wybiore napewno.Chciałbym Champions League. Cypr :Wypasiony tygodniowy pobyt na Cyprze ,plaża ,morze ,baseny ,piwko leżak ,słoneczko (brakowało tylko kobiety) irelax.Naprawde warto jak ktoś ma jakieś fundusze i morze sobie pozwolić to bez żałowania sie gdzies wybrać chociasz raz w roku bo warto,asz sie wszystkiego chcce potem.Chęć do pracy bo jest ta myśl zarobie i pojade i będe happy. W tym roku planuje 2 tyg na Cyprze + w tym czasie jakies 4 dni z Cypru do Egiptu Promem.To będzie wielka przygoda ,mam ndzieje że to wszystko będzie tak jak myśle a myśle że będzie gitarka.
|
Do góry
|
|
|
|
#1906669 - 04/01/2008 21:49
Re: Podróże
[Re: wafe(L)nica]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Cypr : Wypasiony tygodniowy pobyt na Cyprze ,plaża ,morze ,baseny ,piwko leżak ,słoneczko (brakowało tylko kobiety) irelax.Naprawde warto jak ktoś ma jakieś fundusze i morze sobie pozwolić to bez żałowania sie gdzies wybrać chociasz raz w roku bo warto,asz sie wszystkiego chcce potem.Chęć do pracy bo jest ta myśl zarobie i pojade i będe happy. W tym roku planuje 2 tyg na Cyprze + w tym czasie jakies 4 dni z Cypru do Egiptu Promem.To będzie wielka przygoda ,mam ndzieje że to wszystko będzie tak jak myśle a myśle że będzie gitarka. Szczerze mówiąc Cypr tak bardzo mi się nie podobał, że aż się cieszyłem kiedy wchodziłem do samolotu przy wylocie stamtąd. Hala przylotów wygląda jak barak, przez chwilę myślałem że przez pomyłkę wywieźli nas na Guantanamo. Burdel jest tam niesamowity, normalnie trzeci świat, ale tego akurat się można spodziewać po Grekach. Jedzenie tragiczne, ale oni oczywiście sądzą że mają najlepszą kuchnię na świecie, i co do tego nie mam pretensji bo prawie każdy naród jest tak nastawiony do swojej kuchni.  Pasowała mi natomiast pogoda i hotel (chyba najlepszy na wyspie). Ale nie planuję tam nigdy więcej wracać, 1000x lepsza jest już Malta.
|
Do góry
|
|
|
|
#1912568 - 06/01/2008 04:57
Re: Podróże
[Re: Conrad]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
Co do telefonów to po raz pierwszy miałem wczoraj demonstrację iPhone'a. Myślałem, że to wszystko to dużo krzyku o nic, ale telefon jest rzeczywiście niesamowity. Ile to cudo kosztuje ?
|
Do góry
|
|
|
|
#1922178 - 08/01/2008 22:03
Re: Podróże
[Re: Szewa]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
W jaki sposób najtaniej dostać się do Pragi ? Sprawdzałem połączenia kolejowe i znalazłem taką opcję: Wrszawa - Praga: wyjazd - 21:05 przyjazd - 06:45 Jest to pociąg TLK. Wygląda dosyć ciekawie i co najważniejsze bez przesiadek. Ktoś się może orientuje ile może kosztować ? Próbowałem znaleźć jakieś połączenie z Wrocławia, ale tam to już kompletna porażka. Nie ma połączenia bezpośredniego. Zostają pociągi z przesiadkami, a czas podróży porównywalny z tym pociągiem z Warszawy. Następna możliwość to podróż autobusem. Taką opcję oferuje choćby http://www.eurolines.pl ale nie mają jeszcze cennika na koniec kwietnia. Ktoś może wie ile zapłaciłbym za podróż autobusem ? Docelowe miejsca odjazdu to Warszawa lub Poznań, bo z Gdańska chyba nic nie jedzie. Kolejna opcja, to dojazd do granicy polsko - czeskiej i próba znalezienia pociągu lub autobusu już po czeskiej stronie. Wiecie może gdzie najlepiej przekroczyć granicę żeby bezproblemowo i w miarę szybko dostać się do Pragi ? Szukałem również połączeń lotniczych. Te bezpośrednie są dosyć drogie, więc odpadają. Próbowałem znaleźć jakieś połączenia z przesiadkami, ale ciężko cokolwiek znaleźć w rozsądnych cenach. O ile lot z Polski do, załóżmy, Dortmundu jest dosyć tani, to połączenie Dortmund - Praga już sporo kosztuje i taki lot się nie opłaca. Do wyjazdu zostało sporo czasu, ale chciałbym jak najszybciej wszystko dopiąć na ostatni guzik. Może ktoś pomoże ? 
|
Do góry
|
|
|
|
#1922377 - 08/01/2008 22:52
Re: Podróże
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
Dzięki. Sprawdziłem cennik i wychodzi na to, że wyjeżdżając z Gdańska zapłaciłbym za tą przyjemność około 220 - 250 PLN w dwie strony w najbardziej ekonomicznej wersji. Wszystko fajnie, tylko, że podróż w jedną stronę zajmie mi około 16 godzin :/ No nic, zawsze może być gorzej  Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ?
|
Do góry
|
|
|
|
#1924219 - 09/01/2008 05:25
Re: Podróże
[Re: Szewa]
|
Meldunek: 16/05/2003
Postów: 3062
|
Szewa - do Pragi pociągiem jedziemy inaczej  W Polsce kupujesz bilet do ostatniej stacji po naszej stronie granicy ,potem u konduktora przejściówkę za 2zł i w Czechach (u konduktora albo na pierwszej stacji za granicą, w zależności od czasu, jakim dysponujesz - np. pociąg TLK Chopin z Warszawy stoi w Petrovicach ok. 40 min) bilet według taryfy czeskiej. Możesz wtedy skorzystać z ich zniżki grupowej (2os. to już grupa) lub, jeśli jedziesz w weekend, kupić za bodajże 360 kć SONE + (bilet sieciowy dobowy, mogą "na nim" podróżować max. dwie osoby dorosłe i troje dzieci, dopłata za wystawienie go w pociągu wynosi 100kć). Omijaj kupowania biletów wg tary miedzynarodowych, są dużo droższe. Wiecej na ten temat (i dokładne wyjaśnienie) TUTAJ Możesz również jechać przez Kłodzko. Z Kłodzka o 13:30 wyrusza bus do Pragi (23 zł, ale ta cena mogła się juz zmienić), jest to czeski autobus liniowy - zatrzymuje się m.in w Kudowie, Nachodzie, na Florencu jest ok. 17.00. Jakby ktos wybierał się do Nepalu, to mogę sporo pomóc, podczas ostatniej wyprawy złapałem parę fajnych kontaktów (przewodnicy, noclegi). Teraz planuję Syberię i Bajkał.
|
Do góry
|
|
|
|
#1929045 - 10/01/2008 07:07
Re: Podróże
[Re: Szewa]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 28/11/2002
Postów: 2151
Skąd: Glasgow/Głowno/Łódź
|
węgry gyor - kolonie,więc pamietam tylko baseny i dyske w międzyczasie Austria - wypad na prater Niemcy Nurymberga- wypad po autko ale pod stadionem krzynówka trzeba było przejechać, ble USA 4,5 mc (Atlantic City - wynajęty domek i 100 metrów do oceanu, zyć nie umierać, na koniec na tydzień do chicago) teraz bardzo żałuje że skupiłem się na zarabianiu $, a nie na zwiedzaniu, bo co jak co ale w USA jest co zwiedzać Szkocja Glasgow od 10 mc zaliczone 3 meczyki w tamtym roku, ran-inver, celt-aberd, cel-falkirk. boruc nie wystapil, zuraw wszedl na ostatnie 10 minut z aberden teraz poluje na bileciki na barce plany. Azja najlepiej w tym roku , moze byc tajlandia  ps. Conrad ten hotelik calkiem, calkiem i cena przystepna. powiedz mi jak Ty organizowales ten swoj wyjazd, przez biuro, czy na wlasna reke, jakie łaczne koszty, a jak na wlasna renke to ile bilecik, jak dlugo wczesniej trzeba zamowic pokoje i czy mozna z opcia all inclusive, moze byc prive, bo ja strasznie napalony na ten wyjazd, a tak pozatym to orientuje sie ktos ile kosztuje tam domek z basenem, moze jakas stronka z nieruchomosciami na sprzedaż?
|
Do góry
|
|
|
|
|
|