dawno nie grywalem niczego z L1 i L2 ale chyba trzeba jednak powrocic w rodzinne strony pilki angielskiej i oby cos zaskoczylo
najblizsza kolejka zapowiada sie niezwykle ciekawie z racji kilku pojedynkow na szczycie w obu ligach.
to, ze takie pojedynki beda chce wykorzystac w drugim kierunku. to nzaczy, nie mysle o graniu tych spotkan, a jedynie pojedynki ekip zwiazanych z tymi. hehe do rzeczy

w L1 Swansea zagra u siebie z Leeds. mecz odpuszczam, bo nie wiem a co:) i zajmuje sie innymi. a mianowicie ktos lub oba zespoly z tamtej pary moga stracic punkty tak wiec to jest szansa dla pozostalych silnych ekip.
skoro tak to w L1 gram Nottingham, ktory moze nawet awansowac na pozycje lidera po tej kolejce jesli ogra na wyjezdzie ekipe Gillingham. Jak dla mnie para Gills - Nottingham kojarzy mi sie z ostatnim wystepem Forest w Champinship. Chyba mieli wtedy jeszcze szanse na utrzymanie sie w lidze, ale zremisowali mecz w Gillingham wlasnie - 2:2. Wowczas oba zepsoly opuscily lige i zadomowily sie w League One. od tego momentu Nottingham gral z Gillingham 6-krotnie i tylko raz NF nie wygral tego starcia. w 3 meczach wyjazdowych (liga i puchar) Nottingham odniosl 3 zwyciestwa. Wierze ze w sobote ta tradycja zemsty na Gillingham bedzie kontynuowana a kurs ok. 2.3 kusi.....

w L2 Darlo zagra z MK Dons, a szanse na ewentualna strate punktow przez gospodarzy moga wykorzystac dwie ekipy ktore maja obecnie w dorobku 40 oczek. Tyle samo co Darlo. sa to Peterborough oraz Rotherham, ktore teraz czekaja wyjazdy do Notts County i Morecambe. Obie moga te mecze wygrac, ale wiecej szans daje jednak Piotrusiom

i kursy tez to samo w granicach 2.2 -2.3

tak wiec tripelek:
Nottingham, Peterborough i Rotherham - z przewaga dwoch pierwszych

Moje przemyślenia.

GILLINGHAM - NOTTINGHAM 2 2,15 - jak dla mnie typ kolejki. W chwili obecnej dla mnie Gillingham po powrocie do Charlton Chrisa Dicksona to najsłabszy zespół League One. I faktycznie skłaniam się jednak do tego żeby zgodzić się z poglądem , że ściągając wyróżniających się zawodników Conference do League One - niestety na wyniki nie można liczyć. Przynajmniej ostatnie mecze Gillingham potwierdzają taką tezę. W Nottingham co prawda dosyć dużo kontuzji - Nathan Tyson -(F-11/5/4) raczej nie zagra , a na drobne urazy narzekają - Kris Commons - (M-15/5/7) i Arron Davies 9M-5/2/1) - choć Ci dwaj ostatni zagrac powinni. Ale i w Gillingham są znaczące absencje - jak dla mnie podstawowa to anonsowana nieobecność podstawowego bramkarza Simona Royce'a (G-20). Z dwóch pozostałych bramkarzy w kadrze grał w tym sezonie jedynie jeden i to tylko 1 mecz przegrany zresztą 4-0. Mając na uwadze , że Nottingham mając dobrych skrzydłowych wypracowuje sobie dużo okazji bramkowych może to być absencja bardzo znacząca.

OLDHAM-WALSALL 1 2,15 - o coraz lepszej grze Oldham pisano już na tym forum. Po 3-letniej odsiadce Lee Hughes (F-9/3/6) radzi sobie coraz lepiej , szczególnie ostatnio w miarę regularnie zdobywając bramki. Dodajmy , że ten były napastnik WB przed odsiadką za spowodowanie śmiertelnego wypadku pobił rekord League One zdobywając 31 bramek w sezonie , a do Coventry sprzedany został za 5mil. Ł. I taki rodzynek trafił teraz do Oldham. Po coraz lepzych wynikach można wnioskować , że wraca do dawnej formy.
Z drugiej strony Walsall , które wg. moich przymiarek miało być najsłabszym beniaminkiem. Al;e o dziwo zespół gra całkiem nieżle. Tyle , że entuzjazm beniaminka pomału powinien się kończyć. W jutrzejszym meczu jest ku temu doskonała okazja bo w zespole wygląda na to , że będą dwie mega-absencje - Daniel Fox (D-19/1/3) - lewy obrońca 3 razy wybierany już do jedenastki kolejki , z 6 kartkami - a więc niezły i trudny do przejścia zakapior oraz Tommy Mooney (f-18/0/8) - najlepszy strzelec drużyny. Co do tego ostatniego to bbc nie wymienia go jako out ale mimo wszystko wygląda na to , że nie zagra. W ostatnim meczu zszedł już na początku z uwagi na kontuzje. Na forach kibiców cytowano trenera , który dzisiaj wypowiadał się , że zawodnik nie zagra bo mecz "too soon" . Zespół zagra więc najprawdopodobniej bez 2 czołowych postaci. Będący coraz bardziej na fali Oldham - który w ubiegłym sezonie walczył przeciez o Championship powinien to wykorzystać. Kurs jest moim zdaniem ok.

SHREWSBURY - WYCOMBE 1 2,1 - już 4 kolejkę z rzędu polecam grę na Shrewsbury. Ale 3 dotychczasowe typy weszły i to po ładnych kursach. Teraz czeka zespół najtrudniejsze wyzwanie, ale ja pod prąd iść nie zamierzam i konsekwentnie na nich stawiam. O Benie Davisie za dużo się nie będę rozpisywał - krótko - po powrocie z kontuzji bilnas w ostatnich 3 meczach - 4 bramki+ 3 asysty.
Do niego dołączył ostatnio - także wracając po długiej niedyspozycji Andy Cooke który w 2 meczach w tym sezonie - w sierpniu i grudniu (w międzyczasie rekonwalestencja) strzelił 3 gole. Co prawda nie jest niby do końca "fit" ale w zespole taki entuzjazm , żę moim zdaniem skoro wyszedł ze Stockport to pewnie wyjdzie i z Wycombe.
Cóż , passa Shrewsbury pewnie kiedyś się skończy - ja mam nadzieję , ze jeszcze nie teraz.

No to jedziemy na tym samym wozku bo tez sobie zakreslilem Oldham i Nottingham F. do grania jutro. Royce mial " dzien konia" przeciwko Southendowi i w pojedynke nieomal uratowal remis. Skreslilem ze swojej listy Shrewsbury bo Wycombe od kiedy zostali unicestwieni w Stockport graja bardzo dobrze, a poza tym H2H pokazuja, ze te druzyny lubia sobie zagrac na remis. Podoba mi sie Hartlepool, ktore ostatnio bardzo dobrze gra u siebie i powinno wygrac z Leeds. na dodatek przeciwko Leytonowi zawsze wiedzie im sie bardzo dobrze.I jeszcze Millwall . Wciaz sporo zawodnikow ale sytuacja jakby sie klarowala i przelamal sie w koncu gary Alexander , tak wiec zwyciestwo w ciezkim, nieomal derbowym meczu doda im skrzydel przeciwko bardzo przecietnemu w tym sezonie Crewe.

konstruktor- ledds gra ze swanseą dla uścislenia...

Sprawdz przeciwko komu gralo Hartlepool w ostatniej kolejce

Dosc ciekawie wyglada meczyk Wrexham-Stockport 'dwojka' wydaje sie naturalna propozycja jako ze Wrexham ostatnio regularnie inkasuje 2-3 gole, nie doszlo w klubie do szokujacych zmian, nie przejmuja sie za bardzo mozliwoscia opuszczenia profesjonalnej ligi - nie wyglada tez zeby goscie mieli jakies szczegolne oslabienia i ostatnie 4 mecze h2h to wszystko wygrane Stockportu - jesli chodzi o potencjal i aktualna forme to wlasie ten mecz widzi mi sie jako najwieksza roznica 'klas' z calej L2

Chodzi mi po glowie rozpoczecie progresji na zwyciestwo Luton Town na wyjezdzie. Jedenascie wyjazdowych meczow, cztery remisy, siedem porazek. U siebie graja lepiej niz przyzwoicie, bo siedem razy wygrali, dwukrotnie zremisowali i tylko raz zostali pokonani. Przed sezonem typowani do awansu do Championship, a tu prosze niespodzianka - minus dziesiec punktow w trakcie rozgrywek i rozpaczliwa obrona przed spadkiem. Tylko zeby sie utrzymac trzeba zaczac wygrywac na wyjezdzie. Okazja wydawalaby sie wysmienita, wszak Port Vale to ostatnia druzyna w tabeli, jak nie teraz, to kiedy? Jednak zeby zbyt latwo nie bylo, ostatni ligowy boj The Hatters konczyli w osemke, czerwone kartki zobaczyli Steve Robinson, Chris Coyne i Anthony Grant, z czego dwaj pierwsi to absolutni pewniacy nie do zastapienia, a i Grant najczesciej na boisku pojawial sie rowniez. Jakby tego bylo malo, okazalo sie ze do konca sezonu z powodu kontuzji nie zagra Paul Peschisolido, ale akurat on pojawial sie na placu gry najwyzej incydentalnie i jego absencja nie wielkiego znaczenia. Troche te oslabienia ostudzily moj zapal, lecz kurs w okolicach 3 sprawia, ze mozna sprobowac, za niewielka stawke. Pewnie sie skusze. Pozdrawiam.

Oj Grucha progresja to nie jest dobre wyjście. Ja wpakowałem się w progresję dubla MK + Leeds i marzę żeby ją zakoczyć.
Nigdy nie byłem progresji zwolennikiem , ale nęciło i musiałem spróbować osobiście. Oki, pewnie ją w końcu pozytywnie zakończe , jestem przygotowany jeszcze na co najmniej 3-4 poziomy - ale uwierz mi teraz najlepiej widze , że jej rozpoczęcie to był błąd

wybierz sobie inną drużynę niż tę, której zawodnicy od 2 miesięcy nie dostają pensji.

Ja zasadniczo nie jestem zwolennikiem progresji, ale w przypadku Luton traktuje to jako zabawe za naprawde niewielkie pieniadze. Fakt, teoretycznie moze nie wejsc ani razu, badz wejsc po dziadowskim kursie kiedystam, gdy trzeba bedzie wylozyc wiecej kasy, chociaz mam przeczucie, ze zdarzy sie to wczesniej niz pozniej.
Jesli chodzi o Twoja progresje, to raczej nie obawialbym sie specjalnie. Obie ekipy wygrywaja w miare regularnie, moze nie po jakichs zabojczych kursach, ale dubel zawsze zrobi jakies aku i jest ok. Poza tym wyzej niz na drugi poziom chyba nie wszedles poki co, a na trzecim lub czwartym to wygrana przyjemniejsza do odebrania.
A propos Luton - czy przedluzyli wypozyczenie Fojuta z Boltonu? W zadnych newsach nie znalazlem informacji, a umowa konczy sie pierwszego stycznia. Jesli wrocilby do Boltonu, byloby to ze szkoda zarowno dla niego jak i dla Luton, no dla Hatters przede wszystkim, bo tam nie bardzo maja kim grac, a on szybko stal sie podstawowym zawodnikiem. Pozdrawiam.

Kazda inna druzyna, przynajmniej z tej ligi, chociaz raz wygrala na wyjezdzie. Poza tym to chyba nie jest do konca dobry argument, bo mimo, ze maja klopoty finansowe, to potrafia wygrac z np. Nottingham dwa razy.

Luton bedzie musial zwalniac zawodnikow, sprzedawac i oddawac na wypozyczenia dopoki sytuacja finansowa sie nie wyklaruje. To jest wlasnie administration . Dlatego nie za bardzo wiadomo co sie wydarzy po 1 stycznia. Meneger ma niewiele do powiedzenia bo gosc z banku moze sobie zazyczyc zeby zmniejszyl pule wyplat tygodniowo o iles tam procent i on to bedzie musiec zrobic.

O Fojuta bym sie nie martwil bo pokazal sie z bardzo dobrej strony wiec w najgorszym wypadku zalapie sie na wypozyczenie gdzies indziej.

Maly zarys hstoryczno-geograficzny:
Luton, podobnie jak Peterborough uchodza za najwieksze 'pirackie miasta' w Anglii - o co chodzi: tanie mieszkania, mnostwo elementu, wysoka przestepczosc, duzo kolorowych, brzydota architektoniczna, dzikie obyczaje na drogach. Swego czasu jak bylem i pilem pepsi w sklepie, chcialem potem oddac butelke to sprzedawca mnie wysmial - jak to sie ma do sportu: otoz zorganizowany jest na zasadzie partyzantki - jak juz cos graja to z serca, nie ma tam moim zdaniem szans na stworzenie w pelni profesjonalnej druzyny, ten awans co wywalczyli 3 sezony temu zawdzieczaja charakterom graczy a nie jakiemus dlugofalowemu mysleniu. Punktem zwrotnym bylo oswiadczenie trenera Mike'a Newella ujawniajace tajemnice poliszynela: menagerowie sa namawiani przez agentow pilkarzy do wyrazania checi nabycia graczy, klub placi za gracza zawyzona sume a agent odpala z tego dole trenerowi - to bylo jak spowiedz Piotra Dziurowicza i od tej pory jakos druzynie gorzej sie wiedzie - zostali jakby persona non grata - Newell powiedzial tylko to co i tak wszyscy wiedza .
Szkoda druzyny bo kilka lat temu to byla naprawde zgrana paczka ale sprzedaz kilku zawodnikow bez jakosciowego ich zastapienia musiala sie odbic na dluzsza mete, jak to mowia 'szkłem d..y nie podetrze' i mamy to co mamy

Wrexham FC - Stockport County [League Two]
Stockport County
2.40 @ Bet-at-home

Dzis we Wrexamie gospodarze podejmia zespol ze Stockportu.
Wrexham jest ostatnia druzyna w lidze z 15 punktami , bilansem 4-3-14 -21. Stockport jest 14 z bilansem 7-6-9 [27 pkt] -2.

Wrexham ostatnio gra fatalnie , ma serie 4 porazek , kolejno z Dagenham & Redbridge , Brentfordem , Rotterhamem i Rochdale w Boxing Day.
Seria ta nastapila po zdobyciu 5 punktow , kolejno remisujac u siebie z Wycombe i Chester i wygrywaja na wyjezdzie z Bury [17 druzyna obecnie]. U siebie jest najgorzej grajaca druzyna w lidze , na wyjezdzie gorzej od niech graja tylko Lincoln i Mansfield.
U siebie maja bilans 2-2-7 -12 , w ostatnich 6 meczach maja bilans 0-2-4 -7.
W ekipie Wrexhamu kontzujowani sa Matt Crowell , a pod znakiem zapytania stoi wystep Eifion Williams i Danny Williams.
Najlepszy strzelcem Wrexhamu Proctor ma 6 bramek , a w calym zespole bramki strzelalo ledwie 6 zawodników.

Stockport jest 14 i traci 10 punktów do 6 miejsca , gdzie gwarantowane sa Play-Offy o League One. Do tej pory na wyjezdzie maja bilans 4-3-4 -3 i zajmuja 11 miesjce w tej klasyfikacij. W ostatnich 6 meczach na obcych stadionach maja bilans 3-1-2 -1. Warto podkreslic że na wyjazdach wygrywali m.in z liderem MK Dons czy z Rochdale w ostatnim czasie.
Napewno w ofensywie wsparciem bedzie gra Eldinga [1982] , Proudlocka [1981] czy Dickinsona [1985] , ktorzy lacznie strzelili już 27 bramek dla County w tym sezonie , a 11 zawdodnikow strzelalo juz dla Stockportu bramki.
Pod sporym znakiem zapytania stoi wystep mlodego obroncy Michaela Raynesa [950 minut na boisku , czerwona kartka], ktory zszedl w osatatnim meczu ze Shrewsbury w 27 minucie.

Moim zdaniem Wrexham mimo ze gra u siebie nie ma szans na wygranie , bo zespol managera Jima Gannona ma serie 4 zwyciestw w meczach H2H. Zeby zespol z okolic Manchesteru liczyl sie pozniej w walce o L1 musi takie mecze wygrywac.

GILLINGHAM - NOTTINGHAM 2 3-0
OLDHAM-WALSALL 1 0-2
SHREWSBURY - WYCOMBE 1 0-1



Masakra... przy czym w meczach Oldham i Shrewsbury szybko stracone bramki ustawiły mecze.
Natomiast taką trzodę jak odwaliło Nottingham... ale cóż , część strat zrekompensowało Conference... niestety tylko część ..
Z drugiej strony - w grudniu League One i Two dały ładnie zarobić - na koniec roku przyszło część oddać...w Nowy Rok odrobimy

Jeśli staty nie kłamią Oldham miało ...17 kornerów ..

Przeczucie mnie nie mylilo, stalo sie, progresja skonczyla sie nim tak naprawde sie zaczela. Na dodatek bramka Fojuta, chyba na pozegnanie Luton.
W temacie brzydoty miasta... Hmmm, nie da sie w kilku slowach zobrazowac paskudnosci Luton. Spedzilem tam trzy i pol roku, jest brzydsze niz Slupsk .