#1991618 - 25/01/2008 09:05
Re: Australian OPEN - wygrane, wtopy, wałki, ustawki itp.:)) [2]
[Re: Goget]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
Aha jak daleko doszedł Federer w Mastersach w Indian Wells, Miami i Paryżu a jak daleko Nadal ? Bo ponoć na hardzie to tylko przez Rafe się obaj mijają.
AO 2007, AO 2008, USO 2007? To tak z brzegu, ciekawi mnie rowniez, w ktorej rundzie skonczyl Nadal przygode w Miami?
|
Do góry
|
|
|
|
#1991623 - 25/01/2008 09:12
Re: Australian OPEN - wygrane, wtopy, wałki, ustawki itp.:)) [2]
[Re: Goget]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Aha jak daleko doszedł Federer w Mastersach w Indian Wells, Miami i Paryżu a jak daleko Nadal ? Bo ponoć na hardzie to tylko przez Rafe się obaj mijają.
Jakbyś nawygrywał się tyle w karierze co Fed, to też by ci się mogło znudzić, gość ma realną motywację na 5 turniejów w roku, w zeszłym wygrał 4 z nich. Co dla Feda znaczą Mastersy? Pieniędzy mu brakuje? chyba nie. Jakoś tak to bywa, że w dyskusjach o najlepszym graczu wszechczasów zazwyczaj podnosi się argument wygranych Wielkich Szlemów, tak jest też np. w golfie (najpoważniejszy sport indywidualny w obecnych czasach razem z tenisem), Fed dobrze o tym wie, i pewnie już w tym roku przegoni Samprasa, a w kolejnym pewnie mu ucieknie i to daleko.
|
Do góry
|
|
|
|
#1991636 - 25/01/2008 09:34
Re: Australian OPEN - wygrane, wtopy, wałki, ustawki itp.:)) [2]
[Re: Llama]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
czas kończyć wywody, bo nauka do sesji goni Trochę pojechaliśmy po Nadalu, ale głównie przez pryzmat irytującego Al'a, który skutecznie zniechęca do osoby Hiszpana. Gdy spod ziemi w 2005 wyrósł zwycięzca juniorskiego wimbledonu, światem wstrząsnął jego niesamowity topspinowy forhend, grany z niesłychaną i niespotykaną dotąd siłą i rotacją. Niszczył tym zagraniem każdego rywala na mączce. Nawet na betonie mu to wychodziło, ale do czasu. Jednak eksploatacja organizmu przy takiej grze jest przeogromna, dlatego Rafa, nie wytrzymuje trudów turniejów i z tego powodu przegrywa w często żenującym stylu. Dziś z Tsongą szanse miałby MOŻE Roger, MOŻE. Niesamowita dyspozycja dnia + niesłychana motywacja, rozmieniły na drobne wszystkie argumenty Hiszpana. I tym się różni Rafa od Rogera. Szwajcar ma to we krwi, jego zagrania są naturalne, asy po 170km/h(prędkość serwisu Domachowskiej) niesłychanie techniczne i precyzyjne. Nieznośna lekkość bytu chciałoby się powiedzieć, bije z każdego zagrania Rogera. Rafa, to gladiator, a Roger - prawdziwy wirtuoz. dobranoc
|
Do góry
|
|
|
|
#1991987 - 25/01/2008 18:51
Re: Australian OPEN - wygrane, wtopy, wałki, ustawki itp.:)) [2]
[Re: Llama]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Ja będę za każdym razem bronił Rafy gdy jakiś niedzielny fan tenisa będzie twierdził, że nie jest godzien Rogerowi rakiet nosić. Nadal zyskał u mnie szacunek bo jako jedyny stawia opór Szwajcarowi. Nawet jak w turnieju gra przeciętnie to w meczu z Fedem potrafi wydusić z siebie 100%. Grajki pokroju Davydenki, Hewitta, Roddicka, Blake'a, Ferrera itd. itd. mający z Fedem tragiczne bilanse, gdy przychodzi do meczu z Rogerem to rzadko pokazują 70% tego co grają w poprzednich rundach. Nadala się poza cegłą nikt nie boi więc ma trudniej od Szwajcara. Oczywiście szacunek u reszty sobie trzeba zdobyć, ale ma 21 lat i ma na to dużo czasu. Jeżeli ktoś ma zastąpić Rogera na tronie to tylko Nadal. ...no ewentualnie Djoko
|
Do góry
|
|
|
|
#1992429 - 25/01/2008 20:29
Re: Australian OPEN - wygrane, wtopy, wałki, ustawki itp.:)) [2]
[Re: hunters]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/11/2007
Postów: 4665
Skąd: SJZ
|
Wszystko pięknie i ładnie opisujecie....z jednym sie można zgodzić, a z drugim nie, ale to nie ważne. Powiem tylko jedno. Federer wiele traci w moich oczach, w oczach zarówno fana tego sportu jak i amatorskiego gracza. Dlaczego? Bo mimo tego, że jest geniuszem, czasami powinien okazać trochę pokory. On niestety nigdy tego nie robi. Jest wielkim cwaniakiem na korcie jak i poza nim. Mam wielką nadzieję, że zacznie się dziać tak, że pokora nadejdzie z czasem, w którym ktoś zacznie ucierać mu nosa.
5 groszy ode mnie ... No i Djokovic jest tym od ucierania już można powiedzieć regularnie yeah!
|
Do góry
|
|
|
|
#1992606 - 25/01/2008 22:36
Re: Australian OPEN - wygrane, wtopy, wałki, ustawki itp.:)) [2]
[Re: PioKing]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Ja bym chciał zobaczyć np. jakiś 5 cytatów pyszałkowskich pyszałka :| Wróce ze szpitala to Ci wkleje 15 żebyś mógł sobie wybrać...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|