Strona 4 z 5 < 1 2 3 4 5 >
Opcje tematu
#2018973 - 02/02/2008 19:34 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: donic]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Quote:
został "zamieszkany" przez niematerialną właśnie istotę spełniającą natychmiast kierowane doń prośby choćby o pieniądze, które to od kilku lat systematycznie są im podrzucane


Chętnie przyjmę pod swój dach taką istotę

Do góry
Bonus: Unibet
#2019053 - 02/02/2008 20:09 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Rysio Ochudzki]
Jonathan Sarkos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/08/2003
Postów: 2560
Skąd: Kraków
Originally Posted By: Rysio Ochudzki
Kto wie czy tzw.pierwotne ludy ( Aborygeni ,Indianie ,Aztekowie) nie mieli więcej kumacji w tym temacie niż "nasza cywilizacja" ;\)


Zależy, co rozumiesz przez "kumację" :). BTW, słowo "Aztek" jest w pewnym sensie nieprawidłowe, wymyślone przez Hiszpanów. Cywilizację zniszczoną przez COrteza stworzyło plemię o nazwie Mexica. Meksykanie - bo tak chyba należy "Azteków" zwać, mieli niesamowicie skomplikowaną religię ze słynnymi ofiarami z ludzi na czele. To co dla nas wydaje się dziś barbarzdyństwem, dla nich było częścią magicznego rytuału, który musiał istnieć, żeby zachować świat przy życiu. Nie ma ofiary dla Xipe Toteca? Nie wyrośnie kukurdza. Nie ma kilku serc dla Tlaloca? Nie spadnie deszcz. Brak codziennej porcji krwi dla Nanautzina? Słńce bez niej będzie zbyt słabe by wstać. Religia i mitologia Mexica, był niezwykle, niezwykle skomplikowana.

Originally Posted By: donic
Nigdy nie moge zrozumiec, jak ludzie moga twierdzic, ze nie ma innej cywilizacji niz nasza - ludzka. Jest to bardzo egoistyczne i w sumie nielogiczne. Moim zdaniem w roznych czesciach kosmosu byly, sa i beda zywe i inteligentne isoty. Niektore z nich moga byc o wiele za nami pod wzgledem rozwoju technologicznego, inne sa na tym samym poziomie, a jeszcze inne sa od nas 100 razy inteligentniejsze i 100 razy dalej w rozwoju. I to by sie wwszystko trzymalo kupy...
Skoro istnieje miliardy, a w sumie nieskonczona ilosc galaktyk, to kazdej z nich mozna przypisac chocby jedna planete, na ktorej istnieje zycie, na niektorych dopiero zalazki zycia, a na innych cos o czym ludziom sie nawet nie snilo i czego nie wymyslili nawet mistrzowie SF. To byloby moim zdaniem najbardziej sprawiedliwe - jedna galaktyka, jedno zycie. Ale uwazam, ze w kazdej galaktyce moze istniec tego wiecej.


Chyba tak właśnie jest. Mowi o tym tzw. równanie Drake'a. Życie we wszechświecie, w którym odkryto już - uwaga - ponad 50 miliardów (50 000 000 000) galaktyk, a w każdej z nich miliardy gwiazd, znajdzie się gdzieś raczej na pewno :). Inna sprawa, że an obecny stan wiedzy techniki, ciężko ludziom wybrać się na Marsa, nie mówiąc o dalszych wycieczkach.

http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Drake%27a

Originally Posted By: Conrad

Ateistów w ogóle nie rozumiem, bo jak można twierdzić że ten świat to jeden wielki przypadek. Życie ludzkie, natura, piękny świat... wszystko losowe? A kto w takim razie stworzył materię, z której powstał kosmos? Mózg ludzie nie pojmie tego nigdy pewnie, tak samo jak psa nie nauczy się algebry.


A jak można twierdzić, że dziełem nie przypadku jest taki Jowisz, z atmosferą z metanu i amoniaku i centrum planety ze skały. Albo Wenus na której temperatura wynosi jakieś 700 stopni Celsjusza? jak można twierdzić, że jest jeden Bóg, skoro każda większa religia twierdzi, że istnieje on tylko i wyłącznie w jej wersji. nie mówiąc już o tych tysiącach bogów, którzy istnieli i zginęli wraz ze swoimi wyznawcami? Bóg wydaje się być niczym innym jak usprawiedliwieniem własnej niewiedzy.

Originally Posted By: Conrad
[quote=mako_tychy]
Najłatwiejsza odpowiedź na świecie: nie wiem. \:\) Ale ktoś na 100% stworzył świat, życie na nim, itd. To się nie wzięło ot tak sobie, losowo. To tak jak zrzucić z samolotu bombę i oczekiwać, że efektem tego będzie np. piękny pałac... który ot tak sobie, losowo powstał jako skutek detonacji. \:\)


Takie porównanie zrobił Fred Hoyle - genialny astronom, ojciec terminu "Big Bang" (co ciekawe mówił o koncepcji "Wielkiego Wybuchu" z pogardą i nigdy jej nie uznawał, a zwrot "Big bang" wypowiedział w latach 40tych w jakiejś radiowej audycji). Hoyle mówił, że wiatr dmuchający na wysypisku śmieci nigdy nie sprawy, by powstał Jumbo Jet. Jest tylko jeden problem w tym porównaniu. Nie ma ono nic wspólnego z działaniem procesu, który nazywasz "przypadkiem", bo najzwyczajniej w świecie przypadek tak nie działa.

Originally Posted By: Goget
Ogólnie trochę śmieszy mnie wiara ludzi w to, że nasz gatunek jest wybrany a cała reszta na ziemii ma nam służyć. Nauczyliśmy się mówić dzięki czemu znacznie rozwinął nam się mózg, mamy całkiem niezłą budowę ciała, ale jeszcze kilka tysięcy lat temu wszyscy jak jeden mąż uciekaliśmy na drzewo żeby nas coś nie zjadło. Dla mnie religia to taki sam wynalazek jak prawo, tylko bardziej przemawia do świadomości ludzi.


Myślę, że było odwrotnie Goget: to dzięki rozwojowi mózgu (która z kolei miała miejsce dzięki pionizacji tułowia) pojawiła się zdolność do mowy. OD tego czasu faktycznie człowiek totalnie "przyspieszył" w rozwoju. Co do religi i prawa to powiem nawet więcej: religia zawłaszcza sobie prawo do prawa twierdząc, że taki Mojżesz dostał przykazania na jakiejś górze od samego boga, podczas, gdy oczywiste jest, że stworzyli je ludzie po to, żeby regulować panujące między nimi stosunki społeczne. Każdy mądrzejszy władca żydowski był w stanie stworzyć je sam. A i inne narody, ludy, plemiona musiały mieć coś na kształt przykazań, tylko, że ich zapisy po prostu nie przetrwały.

Originally Posted By: Bzyku

Tak Cortez wytępił Azteków, bo ci uważali go za Boga nie rozumiejąc dlaczego jego działa strzelają i co to jest. Nie widzieli nigdy białych ludzi z brodami i się ich bali.


Sprawa była tu znacznie bardziej skomplikowana. Cortez zwyciężył przede wszystkim dzięki wierzeniom, magii i zabobonom Mexica, a najważniejszym czynnikiem było to, że zszedł na ląd dokładnie w tym samym dniu i roku, kiedy według kalendarza Mexica miał powrócić z wygnania wypędzony przez drugiego głównego boga, Dymiące Zwieciadło, niejaki Quetzalcoatl. Montezuma, człowiek bardzo religijny, nie wiedział co robić. Jeśłi nie wpuści do stolicy Corteza/Quetzalcoatla, Quetzalcoatl się wścieknie i rozniesie wszystko na strzępy. Jeśli wpuści, w*rwi się Dymiące Zwieciadło. Montezuma próbował wszystkiego, byle tylko Cortez nie wszedł do stolicy, ale nie próbował z nim walczyć. Wysyłał do Corteza kapłanów, magiczne poselstwa, swoich sobowtórów, kładł na jego drodze kartki z jakimiś magicznymi symbolami itp. Nie wiedział po prostu co ma robić.


Originally Posted By: Bzyku
Może taka jest natura człowieka, żeby rzeczy dla nas nie pojęte przypisywać jakiejś istocie wyższej?


Ja myślę, że nawet na pewno \:\)

Originally Posted By: Experto
Gadka szmatka, ani jedni ani drudzy nie potrafia udowodnic ze Bog jest albo go nie ma.


Pewnie, że nie. Ale możemy np. udowodnić siłę modlitwy i wiarę w cuda. Wyobraź sobie, że wybucha wulkan. Lawa pędzi z prędkością 200 km na godzinę na jakieś miasto. Bierzemy wszystkich katolików i prosimy, żeby modlili się, żeby ten strumień lawy nagle zastygł, zatrzymał się, albo zmienił kierunek choćby o te 90 stopni :). Ci ludzie lubują się w pisaniu o cudach, kiedy w jakiejś katastrofie dajmy na to przeżyje 1 osoba. A to, że 1000 innych poszło do piachu? Jakie to ma znaczenie?

Originally Posted By: Bankier$

Wszystko co tworzymy, o czym myślimy w 90 % jest podszyta przetrwaniem naszych genów.



A ja się raczej z tym zgodzę. Choć może wydać się to niepojęte, takie sprawy jak honor, poczucie humoru, czy zdolności artystyczne mogły powstać właśnie po to , by znacznie łatwiej znaleźć życiu partnera.

Ciekawi brak w temacie Blessmastera z Barcelony. Ale stawiam, że wpadnie i zacznie kąsać, pluć jadem i "ośmieszać".

Do góry
#2025060 - 04/02/2008 12:23 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: donic]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Originally Posted By: donic
Nigdy nie moge zrozumiec, jak ludzie moga twierdzic, ze nie ma innej cywilizacji niz nasza - ludzka.


Pewnie na tej samej zasadzie, wg ktorej twierdza ze Boga nie ma, poniewaz brak na to naukowych dowodow.

Do góry
#2025179 - 04/02/2008 18:22 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Jonathan Sarkos]
Platini Offline
Porucznik

Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
Originally Posted By: Jonathan Sarkos
Originally Posted By: Experto
Gadka szmatka, ani jedni ani drudzy nie potrafia udowodnic ze Bog jest albo go nie ma.

Pewnie, że nie. Ale możemy np. udowodnić siłę modlitwy i wiarę w cuda. Wyobraź sobie, że wybucha wulkan. Lawa pędzi z prędkością 200 km na godzinę na jakieś miasto. Bierzemy wszystkich katolików i prosimy, żeby modlili się, żeby ten strumień lawy nagle zastygł, zatrzymał się, albo zmienił kierunek choćby o te 90 stopni :). Ci ludzie lubują się w pisaniu o cudach, kiedy w jakiejś katastrofie dajmy na to przeżyje 1 osoba. A to, że 1000 innych poszło do piachu? Jakie to ma znaczenie?
Hmm, ciekawi mnie jakbyś mogl to udowodnic ;\)
że niby dzięki modlitwie ktoś przeżył i to ma być cud ?
Czy w jakiś inny sposob?

Do góry
#2025193 - 04/02/2008 18:40 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Jonathan Sarkos]
Platini Offline
Porucznik

Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
Originally Posted By: Bzyku
Originally Posted By: mako_tychy
Conrad, ateista pewnie szybko zadałby Ci kontrujące pytanie: A kto stworzył Boga (...)

Odpowiedź jest prosta: Człowiek stworzył Boga ;\)
Dopiero teraz przeglądam cały temat,
lecz gdybym miał udzielić odpowiedzi na pytanie postawione przez mako_tychy odpowiedziałbym tak samo jak Ty Bzyku ;\)

Originally Posted By: Jonathan Sarkos
Originally Posted By: Conrad
Ateistów w ogóle nie rozumiem, bo jak można twierdzić że ten świat to jeden wielki przypadek. Życie ludzkie, natura, piękny świat... wszystko losowe? A kto w takim razie stworzył materię, z której powstał kosmos? Mózg ludzie nie pojmie tego nigdy pewnie, tak samo jak psa nie nauczy się algebry.

A jak można twierdzić, że dziełem nie przypadku jest taki Jowisz, z atmosferą z metanu i amoniaku i centrum planety ze skały. Albo Wenus na której temperatura wynosi jakieś 700 stopni Celsjusza? jak można twierdzić, że jest jeden Bóg, skoro każda większa religia twierdzi, że istnieje on tylko i wyłącznie w jej wersji. nie mówiąc już o tych tysiącach bogów, którzy istnieli i zginęli wraz ze swoimi wyznawcami? Bóg wydaje się być niczym innym jak usprawiedliwieniem własnej niewiedzy.
I tu się z Tobą zgodzę. W kazdej religii głoszone jest, ze istnieje tylko bóg, w którego oni wierzą.
Chrześcijanie mają swojego, muzułmanie swojego jedynego itd itd
Co religia to inny bóg a przecież na swiecie ma być on tylko jeden. (?)

Do góry
#2025206 - 04/02/2008 18:46 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Platini]
kewin Offline
Q

Meldunek: 19/04/2005
Postów: 7293
Skąd: Lubin
przeciez Ci wszyscy bogowie to jeden wielki kabaret \:D

Do góry
#2025214 - 04/02/2008 18:57 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: kewin]
Jonathan Sarkos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/08/2003
Postów: 2560
Skąd: Kraków
Originally Posted By: kewin
przeciez Ci wszyscy bogowie to jeden wielki kabaret \:D



Powiedz to Amkwishowi Z Barcelony, a potem...módl się o życie i czekaj na cud ;\)

Do góry
#2025222 - 04/02/2008 19:03 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Platini]
Jonathan Sarkos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/08/2003
Postów: 2560
Skąd: Kraków
Originally Posted By: Platini
Hmm, ciekawi mnie jakbyś mogl to udowodnic ;\)
że niby dzięki modlitwie ktoś przeżył i to ma być cud ?
Czy w jakiś inny sposob?


To, co wierzący zwą cudem, jest przede wszystkim jakąś statystyką. Przypomina mi się, że gdzieś udowodniono, że nawet gdyby zarazić całą ludzkość wirusem HIV, to i tak jakiś odsetek w ogóle nie zachoruje. Podobnie z "cudami". Gdzieś ginie 1000 osób, jedna się ratuje i nazywa się to cudem.

Przykład mój jest niestety teoretyczny - nie da się wywołać tsunami, czy wybuchu wulkanu na zawołanie (zresztą nikomu tego nie życzę), ani też prosić wszystkich wierzacych, by się wtedy o cud modlili, a gdyby nawet się dało, to raczej nie da się też sprawdzić, czy modlić się będą. No więc jeśli modlitwa działa, cuda istnieją i wierzący modlić się będą, to taki strumień lawy powinien np. cudownie zakręcić, albo zatrzymać się, czy coś w tym stylu.

Co do cudów, albo ich braku, wierzący mają zasadniczo dwie odpowiedzi: albo "Bóg tak chciał", kiedy cudu nie ma, albo "stał się cud", kiedy "cud" się zdarza. Nie wetkniesz między nie nic, nie ma takiej opcji.

Do góry
#2025236 - 04/02/2008 19:10 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: connor]
Pierniczek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
Originally Posted By: Experto
Originally Posted By: donic
Nigdy nie moge zrozumiec, jak ludzie moga twierdzic, ze nie ma innej cywilizacji niz nasza - ludzka.


Pewnie na tej samej zasadzie, wg ktorej twierdza ze Boga nie ma, poniewaz brak na to naukowych dowodow.


Widzisz. Ale Ci którzy wierzą w boga, nie wierzą np. w elfy. A i na to i na to nie ma ani dowodów na istnienie, ani dowodów przeciw istnieniu. Wiec debilizmem można tylko nazwać wiarę w boga przy jednoczesnej niewierze w elfy. Bo to ten sam tok myślenia.

Ateista: boga nie ma
katolik: a skąd wiesz?
ateista: bo wiem
katolik: a ja wiem ze jest!
ateista: a w krasnoludki wierzysz?
katolik: nie bo ich nie ma
ateista: a skąd wiesz?
katolik: bo wiem.
ateista: a ja wiem, ze są.

Dalszy komentarz jest zbędny.

Do góry
#2025445 - 04/02/2008 21:37 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Pierniczek]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Dobra spokój panowie bo nam Rydzyk forum zamknie \:D

Do góry
#2611044 - 21/09/2008 08:15 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Szewa]
chim123 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/05/2005
Postów: 5199
Co o tym sądzicie?

14.10.2008 - to data manifestacji UFO na niebie...

Bardzo niedawno ukazała się książka Blossom Goodchild The Bridge (Most), w której autorka zawarła channelingowe przesłania, jakie otrzymała od Kosmicznych Bytów znanych jako Federacja Światła (The Federation of Light). Podczas ostatnich spotkań z nimi oświadczyli oni, że jeden z ich statków pojawi się na naszym niebie w dniu 14 października 2008 i pozostanie tu przez trzy dni, tak by udowodnić nam istnienie we Wszechświecie innych form życia. Federacja Światła podkreśla, że przybywa w MIŁOŚCI, aby nam i naszej planecie pomóc przejść do Wyższych Wibracji Miłości. Poprosili Blossom o przekazanie tej wiadomości tylu ludziom ilu tylko można. Oto to przesłanie Federacji Światła otrzymane drogą channelingu przez Blossom.

Więcej TUTAJ

Do góry
#2611047 - 21/09/2008 08:25 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: chim123]
Pierniczek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
Jakie to szczęście, ze są na tym świecie pier.dolnięci ludzie gadający z UFO, bo dzięki temu zarabiam kasę \:D

Do góry
#2611048 - 21/09/2008 08:26 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: chim123]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Ludzi, którzy opowiadają takie rzeczy to tylko śmiechem zabijać.

Teraz setki nawiedzonych maniaków będą wpatrywać się w niebo i jak gdzieś tylko zobaczą przelatującego ptaka, to wezmą to za ufo.

Do góry
#2611052 - 21/09/2008 08:31 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Bzyku]
chim123 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/05/2005
Postów: 5199
Podobno ma mieć 3700km średnicy \:D \:\)

Do góry
#2611054 - 21/09/2008 08:37 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: chim123]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
To całe medium chyba musiało ostro pochlać i obejrzeć "Dzień niepodległości" \:D

Podobno to UFO ulokowało kiedyś trochę kosmicznej sałaty na amerykańskiej giełdzie i teraz przylatuje na wieść o kryzysie ;\)

Do góry
#2611126 - 21/09/2008 17:16 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Bzyku]
Spoon82 Offline
journeyman

Meldunek: 14/04/2007
Postów: 67
3700 km? to nie będę musiał zbytnio wyostrzać wzroku żeby je dostrzec :)chociaż....kiedyś czytałem książkę na takie tematy i .... \:p

Do góry
#3118180 - 08/05/2009 05:41 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: Misza_SB]
11kera11 Online   content
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/01/2009
Postów: 43989
Originally Posted By: Misza_SB
Ty się Piecia nie mądrzyj wink , bo ostatnio po przebudzeniu w środku nocy sam widziałem coś przypominającego ducha. Przestraszyłem się, nie powiem że nie ale wytrzymałem i schowałem się pod kołdrę... Od tej pory strach spać...


oby mi się nic takiego nie przydarzyło laugh

Do góry
#3118198 - 08/05/2009 05:50 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: 11kera11]
zaberek1987 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/06/2006
Postów: 7153
Skąd: Pomorze :) Bytow
Originally Posted By: 11kera11
Originally Posted By: Misza_SB
Ty się Piecia nie mądrzyj wink , bo ostatnio po przebudzeniu w środku nocy sam widziałem coś przypominającego ducha. Przestraszyłem się, nie powiem że nie ale wytrzymałem i schowałem się pod kołdrę... Od tej pory strach spać...


oby mi się nic takiego nie przydarzyło laugh


to sa tak zwane ze czlowiek sie budzi a mozg nie za bardzo smile
pare razy tak mialem ze na samych majtach wybieglem na klatke schodowa bo myslalem ze jakis koles jest u mnie w pokoju i chce mnie nozem zajeb...

Do góry
#3118344 - 08/05/2009 09:07 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: zaberek1987]
11kera11 Online   content
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/01/2009
Postów: 43989
to ja tego nie miałem laugh

Do góry
#3118345 - 08/05/2009 09:09 Re: Siły pozaziemskie ;) [Re: 11kera11]
11kera11 Online   content
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/01/2009
Postów: 43989
aczkolwiek.. kiedyś obudziłem się w nocy i obudziłem starszą żeby zapytać się czy mogę sobie zrobić coś do zjedzenia to może to? laugh

Do góry
Strona 4 z 5 < 1 2 3 4 5 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
9 zarejestrowanych użytkowników (Irek, alfa, akagi, 11kera11, ANZELMO, rymoholik, Kretol, pacyfista, forty), 1841 gości oraz 11 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790045 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47