Ja dzis zaryzykuje wygrana Lotosu, mysle, że Gdynianki stac na 1-1 i trzeci mecz - ktory wcale nie musi wygrac Dynamo. Tak jak blyo pisane wyzej, to najslabsza ekipa z Rosji w Eurolidze, maja braki w skladzie i w tym sezonie mnie nie zachwycily niczym szczegolnym. Teoretycznie mozna je jeszcze ograc 2-1 ale najpierw trzeba wygrac mecz w Gdynii. Wraca do skladu Katsiaryna Snytsina ale i tak cale te wypociny wiekszego sensu nie mama bo dwie slabosci wg. mnie Lotosu to: atak oraz 4 kwarty. Moze wynika to z ktorktiej i slabej lawki - ciezko jednoznacznie powiedziec, do obrony bym sie bardzo nie czepial, jest srednia ale seryjnie tracone punkty sa najczesciej w koncowkach a to wynik chyba tego drugiego czynnika. Szybki atak nienaganny, zero zastrzen, atak pozycyjny chyba najgorszy w calej eurolidze, kompletny brak pomyslu na gre i nie winie to tylko zawodniczek, odpowiedzialny jest sztab szkoleniowy. Tak wlasnie przegraly u siebie mecz z USVO, caly czas wolny atak i zero pomyslu na gre w tym ataku, trener bierze czas po czym akcja w ataku i panny nie wiedza co grac - tu lezy problem Lotosu. Jak wygrac z Dynamem? Moim zdaniem dwa elementy: zbiorka (naturalnie mocna obrona) + szybki atak kiedy sie tylko da, musza zdobywac jak anjczesciej latwepunktu w ataku i miec sile caly mecz bronic, cholernie wazna zbiorka. Oczywiscie to tylko teoretyka, latwo napisac, gorzej wykonac i kazdy przed monitorem moze sie madrzyc ale uwazam, ze te elementy sa wazne. Stad stawka 3/10 a nie wyzsza.
Lotos Gdynia - Dynamo 1 1.75 (3/10)
zagram to w singlu oraz chba dubel z Ros Casares, mimo, ze Valenciennes w pelnym skladzie to nie widze tutaj zabardzo innej mozliwosci, chociaz jesli Valencia przegra ma 3 mecz w domu ale to troche niepotrzebne kuszenie losu.