Witam!Od czwartku w Baskonii rozgrywany jest bardzo prestiżowy puchar, Copa del Rey (Puchar Króla).
Do rozgrywek przystąpiło osiem ekip: gospodarze Tau Ceramica Vitoria, Unicaja Malaga, Real Madryt, Akasvayu Girona, DKV Joventut, Pamesa Valencia, AXA Barcelona oraz Iurbentia Bilbao.
W czwartkowy wieczór poznaliśmy pierwszych półfinalistów.
W pierwszym meczu turnieju, gospodarze zmierzyli się z dobrze radzącą sobie Unicają. Koszykarze Spahiji dość gładko wygrali (78-71).
Znakomite zawody rozegrał Sergi Vidal, zdobywca 18 punktów i 7 zbiórek.
Świetnie też spisał się Igor Rakocević (19 punktów).
Po zwycięstwie Tau znaliśmy już pierwszego, sobotniego półfinalistę. Wszyscy czekali na drugi ćwierćfinał, w którym faworyzowana Barcelona grała ze znakomicie spisującymi się w tym sezonie koszykarzami z Bilbao. Za pewne podopieczni Spahiji jak i większość widzów wyobrażała już sobie mecz 1/2 finału pomiędzy gospodarzami, a Barceloną. Jednak podopieczni Txus'a Vidorrety sprawili nie lada niespodziankę, pokonując jednym punktem (70-69) Katalończyków.
Barcelonie nic nie dało 18 punktów Jordiego Triasa oraz 22 oczka Jaki Lakovića, ponieważ Bilbao miało Marcelinho Huertas'a, zdobywce 18 punktów. To on poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Znakomicie zagrał też Frederic Weis (10 zbiórek).
Po emocjonujących czwartkowych zmaganiach znaliśmy już pierwszą półfinałową parę:
TAU Ceramica - Iurbentia Bilbao.Piątek, dzień numer 2.DKV Joventut, ekipa bardzo młoda, grająca piękną dla oka koszykówkę, odprawiła bardzo gładko (84-59) Pamese Valencia. Podopieczni Aito Reneses'a od początku narzucili swój rytm, gracze Pamesy, wracający po kontuzjach nie wytrzymali i wynik jest jaki jest
. Na uwagę na pewno zasługuje 19 punktów lidera DKV, Rudy'ego Fernandeza, 8 punktów i 9 zbiórek Lubos'a Bartona oraz 13 punktów i 6 zbiórek Demonda Malleta.
Czwarty mecz 1/4 finału rozpoczął się dość nie oczekiwanie, bo od prowadzenia 12-2 (w 4 minucie meczu) Girony. Z biegiem czasu obrona królewskich zaczęła coraz lepiej funkcjonować i już w 17 minucie odskoczyli na 6 punktów (33-27). Jednak po syrenie kończącą drugą kwartę na tablicy wyników widniał wyniki 37-37. Po przerwie podopieczni Plazy wzięli się porządnie do gry. W 3 kwarcie dali sobie rzucić jedynie 10 punktów i tą kwartę wygrali 15-10, a ostatnia odsłona pojedynku należała już tylko i wyłącznie do Królewskich. Znakomity difens
i wynik 21-13. W sumie nie był to ciężki pojedynek i tak jak planowano wygrał go Real 73-60.
Piątkowe mecze wyłoniły ekipy, które zagrają w drugim dzisiejszym półfinale, a będą to.
Real Madryt - DKV JoventutTo tyle tytułem wstępu
Już dziś o godzinie 17:30 pierwszy mecz 1/2 finału.
vs Oczywiście w roli faworyta wystąpią gospodarze tegorocznych finałów Copa del Rey. Bukmacherzy wystawili jedynie ~1.30 , uważam że jest to słuszna decyzja. Tau to mocniejsza drużyna, mająca lepszą ławkę. Nie daję w tym pojedynku zbyt dużych szans Bilbao, dlatego gram:
-4 Tau @1.50 / Fonbet O godzinie 20:00 zmierzą się:
vs Czeka Nas na pewno bardzo ciekawy pojedynek. Ekipy prezentują zupełnie inne style gry. Real to znakomita obrona, natomiast koszykarze DKV słyną ze znakomitego ataku. Moim zdaniem w jutrzejszym finale zagrają koszykarze Joana Plazy. Głównym zadaniem na dzisiaj będzie powstrzymanie Rudy'ego. Mój typ na ten półfinał to:
Real Madryt @1.65 / FonbetPozdrawiam Wszystkich Serdecznie