#2131209 - 05/03/2008 08:28
Re: Życie jest piękne ...
[Re: [T]-error]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
|
rockeman wybacz ale nie pozostanę Ci dłużny. `Hierarchię wartości Maslowa znam doskonale możesz wierzyć lub nie...chodzi o to, że duży odsetek ludzi w Afryce umiera z powodu głodu. Bardzo duży. oni po prostu wiedza, że umrą!!! I wiem co to jest ku.rwa empatia. Tylko wyobraź sobie, że ludzie, którzy wiedzą, ze umrą chcą korzystać z życia póki jeszcze mogą...to tak jakby lekarz powiedział Ci, ze umrzesz za 3 tygodnie...załamałbyś się czy korzystał z życia? Bo ja to drugie i odczuwałbym z tego szczęście. Wiedziałbym, ze to moje ostatnie chwile na ziemi i wykorzystałbym je... Jedna zasadnicza różnica między ną a Tobą polega na tym, ze ja nie obrażam ludzi. Jeżeli coś krytykuję to zachowanie, a nie osobę. Nikt nie jest zły, ludzie po prostu popełnią błędy...Gdybym chciał być chamski to bym napisał, ze taki błąd popełnili Twoi rodzice. Ale tego nie zrobię... Ty masz swoje kredki, a ja swoje. Mam nadzieję, ze jesteś w życiu choć w połowie tak szczęśliwy jak ja. Że życie to dla Ciebie przyjemnosć, a nie walka. Poza tym nigdzie nie napisałem, ze Afrykańska rodzina może odczuwać szczęście z tego, że umiera ich dziecko! Więc nie wmawiaj mi takich rzeczy! Powiedziałem, ze ludzie głodni mogą odczuwać szczęście. Dwoje młodych ludzi z afrykańskiego plemienia, którzy nie dożyją najprawdopodobniej 21 roku życia poznają sie w wieku 18 lat. Nie mogą być ze sobą szczęśliwi mimo głodu? Co kur.wa nie mogą? To szczęście, które mają dzięki sobie pozwoli im dłużej przeżyć! Więc weź nie wypowiadaj sie w kwestiach, w których Twoja wiedza jest znikoma. Nawet w piramidzie Maslowa są czasami anomalie. Dlatego potrzeba szczęścia może być nad potrzebami podstawowymi, których zaspokoić się nie da. "na kobietach tez znasz sie tak jak ja na byciu ministrantem." - no to widocznie masz aspiracje na prymasa. "dałem kilku fajnym dziewcznom do przeczytania tą twoją "rade". buahahahaha smiech na sali \:D wszystkie bez chwili wahania stwierdziły, że gdyby ich chłopak wywiózł je na pustkowie i skończyło im się paliwo, to by sie wkurzyly, i uznały że ich facet to skończony debil, skoro nie zatankował samochodu jadąc na jakies zadupie. o przytulaniu się nie byloby mowy. no ale ty z pewnościa znasz lepiej psychike kobiet niz one same \:D żenada!!" Wiesz co nie wiem kto tu jest głupszy? Jak można wierzyć w opinie kobiet na temat facetów? Czyś Ty do reszty zdurniał? Kobiety same nie wiedzą czego chcą, a już na pewno nie wiedza jakiego chca faceta. Bo zazwyczaj te fajne koleżanki lądują w łóżku z "bad boy'ami" i draniami. A moze Ty spałeś już z jakąś z nich? Wątpię... Proste, ze znam psychikę kobiet lepiej niż one same. Bo one nie wiedzą o sobie nic z naukowego punktu widzenia. Wiedzą tylko to co im sie wydaje. Każda laska chce mieć wiernego, kochającego, uczciwego, odpowiedzialnego faceta...a przyleci byle lepiej zbudowany facet, który ją zafascynuje i on ja wydyma, a nie ten, o którym tak bardzo "marzy"... Przejrzyj człowieku na oczy. Kobiety są tak samo podłe jak faceci, tylko to lepiej ukrywają. Jak wierzysz kobietom na słowo to może zapytasz je o rady jak najlepiej zechciałby być uwiedzione. Potem pójdziesz i wypróbujesz tą metodę. Jak skończysz z panną tego samego wieczoru w łóżku to Ci bedę mówił Panie i Władco... tylko ja wiem, ze panna Ci powie żebyś był szczery, szarmancki itd... każdy facet to wie...wielu stosuje...niewielu odnosi sukcesy. Ale jestem pewnie że akurat Tobie sie uda "stanadrdowy tekst by pierniczek: "jestem pewnym siebie facetem, znam swoją wartość, i nie musze nikomu niczego udowadniac, ale chciałbym powiedzieć, ze zaliczyłem 148 dziewczyn, 247 błagało mnie , aby ich nie zostawiał, a 445 złamałem serce. dodam, że żadna nigdy mi nie odmówila. ale wcale nie pisze tego, aby leczyć swoje kompleksy" " ja nie muszę tego mówić pannom, one po prostu widzą to po moim zachowaniu. Nigdy nie muszę udowadniać nic kobiecie...kobiety zawsze stanowiły tylko kilka procent mojego życia. "jestes malutkim zakompleksionym ciulem, ale oszukuj siebie dalej, że wcale tak nie jest " Mam nadzieję, ze tak jak ja potrafisz stanąć rano przed lustrem popatrzyć na siebie i powiedzieć jestem szczęśliwy i z dnia na dzień staję się coraz lepszym człowiekiem. i tak na koniec to powiedz mi czy Ty też dostajesz privy od innych userów z podziekowaniami za to, ze przyczyniłeś się do zmiany ich życia, do zmiany ich dotychczasowego myślenia i że sa Ci za to wdzięczni? Ja dostaję, dlatego uważam, BA! jestem pewien, że moje posty wywierają większy wpływ na innych niż Twoje. A wiesz dlaczego? Bo ja ludzi kocham tylko dlatego, ze są. Nie ma dla mnie lepszy i gorszych. Ludzie to coś więcej niż zlepek kosci i tkanek. Człowiek dla mnie jest tym co w nim chcę dostrzec! Bo każdego stać na więcej, tylko trzeba zainwestować czas i wysiłek aby dokonać pozytywnych zmian. Ja uważam, ze życie jest piękne, a Ty?
|
Do góry
|
|
|
|
#2131323 - 05/03/2008 09:05
Re: Życie jest piękne ...
[Re: Ghost]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/02/2004
Postów: 7049
Skąd: Sun Vegas
|
tak lecz jest male ale zadowolenie z samej siebie przychodzi jej po wypiciu kilku glebszych - patrz stolik
|
Do góry
|
|
|
|
#2131387 - 05/03/2008 10:30
Re: Życie jest piękne ...
[Re: Pierniczek]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
to tak jakby lekarz powiedział Ci, ze umrzesz za 3 tygodnie...załamałbyś się czy korzystał z życia? Bo ja to drugie i odczuwałbym z tego szczęście. Wiedziałbym, ze to moje ostatnie chwile na ziemi i wykorzystałbym je...
Ty masz naprawde poderwany lekko sufit, nie chcialem juz nic pisac ale robisz, pseudospecjalisto, tu wielu ludziom wode z mozgu, nasto, gora, dwudziestolatkom, ktorzy ucza sie dopiero zycia, a czytajac Twoje zeschizowane teorie, wyczytane z kilku ksiazek, poprzerabiane wedle Twojego widzimisie i w zaleznosci od potrzeby. Zluzuj zwieracze, i zastanow sie czy aby masz jakiekolwiek prawo aby "doradzac" osoba ktorych nie znasz, nigdy nie widziales na oczy, u ktorych nie jestes w stanie okreslic zupelnie nic, bo z literek wklepanych tutaj mozesz sobie wydrukowac papier do "twarzy" i nim podetrzec. Zycie Cie jeszcze nauczy wielu rzeczy, mam nadzieje, a zanim Cie nauczy to przestan opowiadac anonimowo pierdoly ktorych sam nie rozumiesz. Jak dostaniesz wyrok od zycia (bynajmniej Ci nie życze) to wtedy ruszysz garnkiem nafaszerowanym frazesami, a na razie trzymaj fason i sie nie pograzaj ew udaj sie do szpitala do ludzi z rakiem, po chemioterapii i zapytaj sie czy czerpia radosc z zycia, a jak k.u.r.w.a wrocisz to pogadamy.
|
Do góry
|
|
|
|
#2131426 - 05/03/2008 13:44
Re: Życie jest piękne ...
[Re: Biszop]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/08/2005
Postów: 3612
|
Tylko wyobraź sobie, że ludzie, którzy wiedzą, ze umrą chcą korzystać z życia póki jeszcze mogą...to tak jakby lekarz powiedział Ci, ze umrzesz za 3 tygodnie...załamałbyś się czy korzystał z życia? Bo ja to drugie i odczuwałbym z tego szczęście. Wiedziałbym, ze to moje ostatnie chwile na ziemi i wykorzystałbym je... i właśnie dlatego w hospicjach jest tak wesoło a gdyby ci zostały te przykładowe 3 tygodnie, byś leżał i nie miał sił nawet ruszyć ręką, a żona by tylko wymieniała ci pampersy i myła osrane dupsko, to ku.rwa jak byś korzystał z tego życia? Czułbyś się szczęsliwy? Bo ty oczywiście zakładasz, ze ktos komu zostaje 20 dni zycia jest w szczytowej formie, w pełni sprawny, i w doskonałym humorze. Empatia emaptia empatia. Niewątpie, ze znasz to słowo, ale jedynie w formie ksiązkowej definicji. W praktyce to pojęcie jest ci zupełnie obce. Nie masz za grosz wyobraźni, aby postawić się w sytuacji innego człowieka i choćby w jakimś nikłym procencie zrozumiec, co dana osoba może czuć. Wypowiadasz się jak jakiś wielki autorytet na temat spraw, których nigdy w zyciu nie doświadczyłeś. Jeśli twoje dziecko będzie ci umierało tygodniami w ciężkim bólu na rękach, a ty wtedy będziesz potrafił poczuć się szczęsliwy, wówczas dopiero będziesz miał prawo się w tej kwestii wypowiedziec. Poza tym nigdzie nie napisałem, ze Afrykańska rodzina może odczuwać szczęście z tego, że umiera ich dziecko! Więc nie wmawiaj mi takich rzeczy! naucz się czytac – to nie boli. Nie „dlatego ,że umiera” tylko „podczas gdy umiera”. Widzisz różnice? Poza tym mieszasz tu kwestie „zabijającego głodu” z „byciem biednym ,ale posiadaniem minimum środków potrzebnych do przeżycia” Bo z tym , że mając niewiele można być szczęsliwym to się w pełni zgadzam. Sam znam jednego chłopaka. Mieszka niedaleko mnie. Ma na imię Daniel. Poznaliśmy się gdy pomogłem mu naprawić rower (rower to... dużo powiedziane). Gośc ma jakies 12 lat, ale jest... no jest fenomenalny! Biedny jak mysz kościelna, jeździ rozklekotanym rowerem, ma czworo rodzeństwa, ojca pijaka, mieszka w sypiącej się chacie, a mimo to uśmiech z twarzy mu nie znika !! wiecznie uśmiechnięty od ucha do ucha, a oczy aż mu się świecą z radości. Piękne! Idealny przykład na to , ze ta najpiękniejsza forma szczęścia nie kryje się za luksusami materialnymi. Daniel ma bardzo mało ,ale... coś ma. Ale co gdyby nie miał nic? Gdyby nie miał jedzenia? Czym by się cieszył, gdyby był tak wygłodzony, że nie mógłby funkcjonować? Nie mógłbym pojeździć na swoim pseudorowerze, nie miałby siły kopnąć piłki? I gdyby tylko leżał bezradny czekając na śmierc, która powoli i boleśnie go zabije? Naprawde myślisz, ze mógłby poczuć się w takiej sytuacji szczęśliwy? Bo ja własnie o tego rodzaju głodzie mówie, a nie o takim w stylu „cholera, chipsy się skończyły” Przykład tej twojej afrykańskiej parki nastolatków. Jasne, ze mogą odczuwać szczęscie, cieszyc się sobą. Ale to wszystko wtedy, gdy jeszcze mają to minimum niezbędne do przeżycia. Jednak gdy tego zabraknie, i przed oczyma stanie widmo nieuchronnej śmierci, to raczej trudno aby takie osoby czuły szczęście! Proste, ze znam psychikę kobiet lepiej niż one same. sorry ,ale tego to nawet absurdem nie da się nazwać tak tak, czytałem kilka twoich postów. Kobiety nie wiedzą, czego chcą, ale ty wiesz czego chcą. Kobietom podobają się tacy a tacy faceci, ale sa w błedzie, bo ty wiesz, ze podobają się inni no dobra, nie ma co nawet w to wnikać. Masz przemożną potrzebę robienia z siebie znawcy kobiet, świetnego podrywacza, któremu żadna nie odmówi. Paru forumowiczów jak widzę nawet ci uwierzyło no i teraz masz posłuch „owieczek”. Staleś się dla wielu wyrocznią w „tych sprawach”, choć zupełnie nie mam pojęcia na jakiej podstawie. Nie wiem i co więcej nic mnie to nie obchodzi Mam nadzieję, ze tak jak ja potrafisz stanąć rano przed lustrem popatrzyć na siebie i powiedzieć jestem szczęśliwy i z dnia na dzień staję się coraz lepszym człowiekiem. czy to możliwe, zebys jutro był jeszcze lepszy ja byłem przekonany, ze osiągnąłeś już granice doskonałości nie musze patrzec w lustro, aby wiedzieć ,że jestem szczęsliwy zresztą chyba nie musze nawet tego pisać, bo z całą pewnością ty wiesz lepiej ode mnie samego, czy jestem szczęśliwy nie burz proszę mitu o swojej wszechwiedzy i nieomylności i tak na koniec to powiedz mi czy Ty też dostajesz privy od innych userów z podziekowaniami za to, ze przyczyniłeś się do zmiany ich życia, do zmiany ich dotychczasowego myślenia i że sa Ci za to wdzięczni? Ja dostaję, dlatego uważam, BA! jestem pewien, że moje posty wywierają większy wpływ na innych niż Twoje. A wiesz dlaczego? Bo ja ludzi kocham tylko dlatego, ze są. Nie ma dla mnie lepszy i gorszych. Ludzie to coś więcej niż zlepek kosci i tkanek. Człowiek dla mnie jest tym co w nim chcę dostrzec! Bo każdego stać na więcej, tylko trzeba zainwestować czas i wysiłek aby dokonać pozytywnych zmian. raczej trudno aby moje posty wywierały na kogokolwiek wpływ, skoro wywieranie wpływu na innych wcale nie jest moim celem że ty masz poczucie pełnienia jakiejś misji to już twoja sprawa. Jeśli jakis Zabielany sam nie wie jak „ugryźć” kobiete, to fajnie że mu pomagasz skoro ktoś nie ma sobą nic ciekawego do zaprezentowania, to musi szukac metod/sposobów ,aby zdobyć/utrzymac przy sobie kobiete. Dla takich osób twoje rady na pewno są pomocne. ja nie kocham wszystkich ludzi, i nie uwazam, że wszyscy są rowni. Ty stawiasz na jednej platformie pedofila z człowiekiem, który jest kochającym rodzicem, i ciężko pracuje aby utrzymac swoich najbliższych? Pytam, bo skoro nie dzielisz ludzi na lepszych i gorszych, to jak to w końcu jest? Bo ja kocham (to słowo mi akurat troche tu nie pasuje, predzej bym powiedział „lubie” „sympatyzuje z” „szanuje” „podziwiam” „stawiam sobie za przykład”) tych, którzy na to zasługują. Gwałciciele, pedofile, ćpuny, pijaki, złodzieje, mordercy – gardze takimi śmieciami w całej rozciągłości. Ja uważam, ze życie jest piękne, a Ty? jak najbardziej życie jest piękne ... dla mnie ... dla Ciebie ...dla Szewy ...dla Terrora. Ale my mamy duuuuuuużo ponadto co jest potrzebne do życia! W takiej sytuacji możemy decydowac o poczuciu własnego szczęścia. Jednak cała ta przydługawa dyskusja zaczęła się od twojego stwierdzenia, ze głodując można czuć się szczęsliwym. Wg mnie to kompletna bzdura, i nie wiem na jakiej podstawie rościsz sobie prawo aby tego typu teorie wygłaszać reasumując: mając bardzo niewiele – można być szczęsliwym, umierając z głodu (nie tylko głodu) – nie.
|
Do góry
|
|
|
|
#2131427 - 05/03/2008 13:55
Re: Życie jest piękne ...
[Re: rockeman]
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Panowie, załóżcie sobie topic, psychologia mózgu kobiety, czy inne "cóś" Te off topy to nie w tym temacie ... 5:55 .... i co ? Życie jest piękne <jupi> Ja właśnie wstałem, a rockemanowi radzę żeby się już położył
|
Do góry
|
|
|
|
#2132436 - 05/03/2008 22:58
Re: Życie jest piękne ...
[Re: loipop]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/07/2005
Postów: 8998
Skąd: TomaszówLub/Wrocław
|
przeważnie jest tak, że dopiero gdy coś tracimy/straciliśmy potrafimy to docenić; dopiero potrafimy odczuć ulotność zdrowia, gdy go brakuje, dopiero jak wylądujemy na wózku, myślimy jak pięknie było by znów chodzić, dopiero jak stracimy wzrok potrafimy 'zobaczyć' ... mamy wiele, a wciąż czujemy że wiele nam brakuje, jesteśmy hipokrytami w najczystszej postaci, nie doceniamy tego co mamy, a pragniemy jeszcze więcej bez piekła na ziemi nie doświadczymy nieba, bez smutku radości, a bez wiary nie odczujemy dobroci ludzi i dobroci świata, która między tym wszystkim jest, tylko trzeba 'otworzyć' oczy i je dostrzec cieszmy się życiem, oddechem powietrze, łykiem wody, uśmiechem koleżanki, cieszmy się życiem...
|
Do góry
|
|
|
|
#2132747 - 06/03/2008 00:39
Re: Życie jest piękne ...
[Re: [T]-error]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
A robić nie ma komu
|
Do góry
|
|
|
|
|
|