ono znaczy or nearest offer
Haz$ jak czytam Twoje zachwyty nad overami to mi sie przypominaja czasy kilka lat temu
Teraz by mnie wolami nie zaciagneli zeby zrobic nadgodziny. Ale podejrzewam, ze tak z czasem kazdemu przychodzi. czego sie nauczylem w Irlandii to szanowac swoj wolny czas bo jest on cenniejszy niz jakakolwiek kasa za overtime. Pamietam jak w Polsce czy przez pierwsze lata tutaj czlowiek harowal ile mogl bo wieksza kasa rajcowala ale teraz juz mam tak, ze wystarczy mi tyle ile mam i jestem caly szczesliwy jak nie musze isc do pracy.
swieta slowa
ale...
dowiedzialem sie ostatnio ze 2 lata temu nie mieli czegos takiego jak bank hours i za 38h pracy dostawali normlana pensje a do tego kazdy over time byl za godzine 17f! a w niedziele 20f!
tak wiec na czyzsto bez problemu znajomy anglik wyciagal 550f na czysto w tydzien
szkoda ze to zmienili
tak wiec tak jak piszesz ja nie mam w sumie overow
w tygodniu pracuje od pon do czwartku po 8h i w piatek 6h co daje 38h ale przerwy sa platne i sa 2 po 30 minut czasami siedzi sie nawet 50 minut
tak wiec 33h pracy
+ 4h w tygodniu z bank hours trzeba zrobic (jak robisz 12h dziennie to masz 3 przerwy) no to +3,5 + 33 to daje 36,5h i dostaje za to na czysto 262f za 2 miesiace po okresie probnym bede dostawal 297f a po roku 340f
dzisiaj od 6 do 14 i doslownie takie nudy ze szok
siedze sobie na krzeselku
i musze wstawac (oczywiscie jak jakis szef wchodzi to tez
) tylko jak na kompie przekracza ilosc 80% to wylaczam produkcje na tasmy produkcyjne a kiedy spadnie poniezej 70% to wlaczycz z powrotem, to robota dla 1 osoby nudna a robie to jeszcze z innym anglikiem
od srody mialem 6 dni wolnego (oczywiscie platne) tylko ze nie wiem kiedy to minelo mimo ze nie mam jeszcze laptopa
mam nadzieje ze moja znajdzie prace w tym tygodniu to wreszcie bedzie $ na autko a nie musze placic za wszystko ;]