#2432882 - 20/06/2008 20:52
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: Mindman]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
Płeć: Wiadomości: 1902
Odp: Prasówka « Odpowiedz #6586 : Dzisiaj o 08:07 » Cytuj
Korona i Jagiellonia bliskie degradacji!
Wrocławscy prokuratorzy wysłali Wydziałowi Dyscypliny PZPN materiały, które pozwalają na wyciągnięcie konsekwencji wobec kolejnych klubów, zamieszanych w kupowanie meczów.
Tym razem chodzi o Koronę Kielce (dziesięć ustawionych spotkań w III lidze) i Jagiellonię Białystok (sześć meczów w II lidze). Obu drużynom grozi teraz degradacja z ekstraklasy.
- Nie są to wszystkie dowody, dotyczące korupcji w tych klubach. Oba wątki wciąż nie są skończone. Przekazaliśmy tylko taką część, której ujawnienie nie utrudni nam dalszych czynności - wyjaśnia prokurator Edward Zalewski.
W Wydziale Dyscypliny liczyli, że dokumenty dotrą do czwartku (wczoraj WD miał posiedzenie), ale prokuratorzy nie wykazali się wielkim pośpiechem. Materiały wysłali we pocztą. Wczoraj jeszcze ich nie było w PZPN.
- Liczyłem na to, że dotrą szybciej, choć i tak trzeba się cieszyć, że cokolwiek dostajemy. Przecież prokuratura wcale nie ma obowiązku ujawniać nam dowodów. Jak tylko otrzymam te dokumenty, natychmiast wezwę przedstawicieli obu klubów i na następny czwartek zwołamy posiedzenie w tej sprawie - zapewnia przewodniczący Wydziału Dyscypliny Adam Gilarski.
Tymczasem dzisiaj Związkowy Trybunał Piłkarski zajmie się odwołaniem Zagłębia Lubin. Miedziowy klub nie zgadza się z decyzją Wydziału Dyscypliny o wyrzuceniu go z ekstraklasy. Zdaniem lubinian, degradacja za kupienie awansu w sezonie 2003/2004 jest zbyt surową karą. - Nie unikamy odpowiedzialności, ale nie damy z siebie zrobić kozłów ofiarnych. Zarzuca się nam tylko cztery mecze - twierdzi prezes Zagłębia Paweł Jeż.
Odwołanie lubinian zajmuje piętnaście stron. Być może jednak Trybunał podejmie decyzję bez czytania tego dokumentu! Zdaniem Wydziału Dyscypliny lubinianie odwołali się po terminie.
- Naszym zdaniem decyzja jest już prawomocna i tak przedstawię sprawę Trybunałowi - mówi Gilarski.
- Jest przepis, który nakazuje odwołać się w ciągu czternastu dni od otrzymania orzeczenia. Zdaniem Wydziału Dyscypliny, termin nie został dotrzymany, ale nie będę ferował przedwcześnie wyroku w imieniu całego naszego organu - zaznacza szef Związkowego Trybunału Piłkarskiego Krzysztof Malinowski.
|
Do góry
|
|
|
|
#2433161 - 20/06/2008 22:48
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: Kameleon]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/02/2007
Postów: 2708
|
- Nie unikamy odpowiedzialności, ale nie damy z siebie zrobić kozłów ofiarnych. Zarzuca się nam tylko cztery mecze - twierdzi prezes Zagłębia Paweł Jeż.
Oni są zidiociałymi palantami, powinni ich za takie wypowiedzi spuszczać jeszcze ligę niżej - zarzuca się nam cztery, a dziesięć innych udało się ukryć
|
Do góry
|
|
|
|
#2433440 - 21/06/2008 01:06
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: Kameleon]
|
old hand
Meldunek: 03/05/2006
Postów: 895
|
Drzymała domaga się rekompensaty od władz Wrocławia. Fuzja nie wypaliła, a on ze swoimi piłkarzami na 90% wyladuje w Szczecinie. nie wiem skąd masz to info, ale jedno wyklucza drugie. w umowie z władzami Wrocławia miał zapis, że w razie zerwania rozmów może liczyć na odszkodowanie, gdy klub zostanie w Grodzisku. Pogoń - zupełnie nierealna jeśli chodzi o fuzję. Budowana od podstaw przez kibiców, w statucie spółki zaznaczone, iż nie może łączyć się z żadną inną drużyną - takie wnioski po doświadczeniach Ptakiem i turasem. Poza tym dochodzi inny aspekt, dla uproszczenia można go nazwać typowo papierkowym, przeprowadzenie fuzji to nie jest podpisanie jedngo papierka, tylko cała masa dokumentów, które przez obie strony muszą być skrupulatnie sprawdzone. Mało realne jest, aby zdążyli przed rozpoczęciem ligi. Była kontrpropozycja z Gorzowa. Wygląda o tyle ciekawie, że potrzeba tam inwestora do piłki - miasto wszystkich kieruje w stronę żużla i właśnie ten sport uznawany tam jest za numer 1. A GKP w tym sezonie awansowało do II ligi. Pytanie tylko jaki jest sens przenosić się do 130 tysięcznego miasta. Wszystko wskazuje więc na to, iż najbliższy sezon Dyskobolia dogra w Grodzisku, potem, a raczej w trakcie sezonu, zaczną się rozmowy z potencjalnymi partnerami. Patrząc na ubytki ciężko będzie włączyć się Drzymale w walce o pierwszą 5. Skład na tle wielu drużyn cały czas przyzwoity, ale porównując do czołówki już wydaje się być skromny.
|
Do góry
|
|
|
|
#2433475 - 21/06/2008 01:19
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: Chaoz]
|
journeyman
Meldunek: 19/05/2007
Postów: 74
|
Jaga kompletuje skład chyba bardziej na pierwszą ligę, zresztą oni nie będą się szarpać z WD i jakąś łagodną karę dostaną.. Chodzi o nową pierwszą ligę, czy ekstraklasę? Ciężko teraz się połapać
|
Do góry
|
|
|
|
#2433713 - 21/06/2008 01:54
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: s_LP]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
nie wiem skąd masz to info, ale jedno wyklucza drugie. w umowie z władzami Wrocławia miał zapis, że w razie zerwania rozmów może liczyć na odszkodowanie, gdy klub zostanie w Grodzisku.
Tego nie wiedziałem, ale takie informacje pojawiały się w serwisach zaraz po upadku fuzji ze Śląskiem. Widocznie Drzymała tak bardzo chce opuścić Grodzisk, że odpuści tą sprawe. Pogoń - zupełnie nierealna jeśli chodzi o fuzję. Budowana od podstaw przez kibiców, w statucie spółki zaznaczone, iż nie może łączyć się z żadną inną drużyną - takie wnioski po doświadczeniach Ptakiem i turasem. Prezes Pogoni Szczecin SA Artur Kałużny zapoznał w czwartek kibiców z działaniami jakie do tej pory poczynił klub w kierunku poszerzenia współpracy pomiędzy Groclinem Dyskobolią SSA, a Dumą Pomorza. W blisko dwugodzinnej dyskusji udział wziął także Wiceprezydent Szczecina Tomasz Jarmoliński.
Czwartkowe spotkanie potwierdziło po raz kolejny rolę Miasta Szczecin jako bacznego obserwatora tego projektu z życzliwością spoglądającego na dalszy jego rozwój. Uzależniony on jest jednak w dużej mierze od opinii grup kibiców, które zapoznały się z pierwszymi wstępnymi ustaleniami dotyczącymi poszerzenia współpracy między obiema spółkami. Stowarzyszenia „Portowcy”, „MKS Pogoń Szczecin” oraz „Pogoń Szczecin Nowa” mają teraz czas na debatę wśród sympatyków Dumy Pomorza o przyszłości „Portowej” jedenastki i zaprezentowanie swojego stanowiska Prezesowi Groclinu Dyskobolii SSA. Od tej właśnie opinii zależeć mogą w dużej mierze dalsze kroki Stron w sprawie ewentualnego dalszego poszerzania współpracy w/w spółek.Zbigniew Drzymała po zakończeniu minionego sezonu podjął decyzję o zakończeniu finansowania futbolu w niewielkim Grodzisku Wielkopolskim i postanowił przenieść swój klub do dużego miasta, w którym z sukcesów jego drużyny cieszyć będą się tysiące, a nie setki kibiców. Biznesmen w pierwszej fazie swojego projektu rozważał przeprowadzkę do kilku miast, ale ostatecznie zdecydował się na Wrocław. Połączenie miejscowej Śląska z Dyskobolią było już praktycznie przesądzone. Drzymała pozwolił odejść kilku swoim zawodnikom, a po konsultacji z kibicami postanowił także oddać Lechowi Poznań miejsce w Pucharze UEFA. Kilka dni po tej decyzji został na lodzie. Prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz zdecydował się bowiem wycofać ze wszystkich swoich wcześniejszych postanowień i podjął decyzję o grze Śląska w ekstraklasie na własnej licencji.
Brak fuzji spowodował, że biznesmen chciał zrezygnować z dalszego angażowania się w futbol, na szczęście jednak dla polskiej piłki szybko się ze swoich planów wycofał. Nie było tajemnicą, że Drzymale niezbyt uśmiecha się powrót do Grodziska i w trybie ekspresowym wrócił do rozmów o fuzji z władzami Pogoni Szczecin, która awansowała ostatnio do nowej II ligi. - Potwierdzamy zainteresowanie stron wypracowaniem porozumienia, które przywróciłoby, począwszy od nowego sezonu piłkarskiego, miejsce Pogoni Szczecin SA w Ekstraklasie. W tej sprawie toczą się aktualnie rozmowy. Strony rozmów apelują o niezbędną cierpliwość w okresie trwających negocjacji - napisali rzecznicy prasowi Pogoni, Szczecina i Dyskobolii. Dzisiaj jest już wiadomo, że obie strony dość szybko doszły do porozumienia i po zaledwie kilku dniach rozmów, przeniosły się one ze Szczecina do Warszawy, a konkretnie do gabinetu wiceprezesa PZPN - Eugeniusza Kolatora, od którego zależeć miało powodzenie fuzji. Głównym problemem była bowiem licencja na grę w ekstraklasie, której Kolator nie chciał wydać Pogoni - Licencja została wydana i nie ma możliwości, by coś zmienić - odpowiadał przewodniczący komisji licencyjnej.
Obecnie trwa jeszcze spotkanie przedstawicieli obu klubów z Eugeniuszem Kolatorem, ale z pierwszych przecieków wynika, że PZPN zgodził się na połączenie i przyzna licencję na grę w pierwszej lidze Pogoni Szczecin. Dla Drzymały decyzja PZPN była jednak równie ważna jak decyzja szczecińskich kibiców, których przyzwolenie na fuzję ostatecznie uzyskał. Nie bez znaczenia jest również deklaracja pomocy władz miasta.
|
Do góry
|
|
|
|
#2434315 - 21/06/2008 05:30
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: False]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/06/2005
Postów: 29947
|
Jaga kompletuje skład chyba bardziej na pierwszą ligę, zresztą oni nie będą się szarpać z WD i jakąś łagodną karę dostaną.. Chodzi o nową pierwszą ligę, czy ekstraklasę? Ciężko teraz się połapać trochę nieściśle napisałem. Oczywiście chodzi mi o Ekstraklasę.
|
Do góry
|
|
|
|
#2435005 - 21/06/2008 16:16
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: Chaoz]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/08/2001
Postów: 24061
Skąd: Białystok
|
Jakoś mi się nie chce w to wierzyc po Kapelce kolejny bajkopisarz w klubie , przypomnę tylko, że mieli u nas już grac : Batata , Arboleda , Paulista
|
Do góry
|
|
|
|
#2435136 - 21/06/2008 18:33
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: Chaoz]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/01/2005
Postów: 3911
Skąd: Kielce/Trójmiasto
|
Jaga zrobiła już jeden bardzo dobry transfer. Taki człowiek jak Hermes może dać Waszemu klubowi bardzo wiele Co do Quinterosa i Cantoro - powiem otwarcie: moim zdaniem nie ma szans, z dwóch względów: - wymagania finansowe tych Panów (szczególnie Cantoro, który w Wiśle zarabia/zarabiał bajońskie sumy) - ambicje sportowe tych Panów, a myślę, że jakieś tam jednak mają Bez obrazy,ale Jaga może być co najwyżej solidnym ligowym średniakiem na tą chwilę. Myślę, że to dla takich zawodników ciut za mało.
|
Do góry
|
|
|
|
#2435288 - 21/06/2008 20:12
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: Mindman]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/09/2007
Postów: 40246
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2435467 - 21/06/2008 21:22
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: bitnap]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/01/2005
Postów: 3911
Skąd: Kielce/Trójmiasto
|
Scenariusz z Lato jako prezesem PZPN to nic innego jak druga (trzecia?) część epokowego dzieła: Listek u sterów. Klitka i ekipa zostanie ta sama. Nawet nie chce mi się takiej możliwości komentować szerzej. Każdy kto choć trochę siedzi w realiach polskiej piłki, powinien wiedzieć co to oznacza. Oby to się nie sprawdziło.
|
Do góry
|
|
|
|
#2435826 - 21/06/2008 23:30
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: Chaoz]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
|
Rozeszły się wieści, że do Białegostoku ma zawitać Cantoro z Wisły i Henry Quinteros z Lecha. Trener Probierz na samą myśl o tych piłkarzach zaciera ręce z radości, zaś Kulesza ze spokojem odpowiada: - nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Z tym Cantoro i Quinterosem to chyba jakieś jaja. Wprawdzie do Jagielloni przymierzany był inny z wiślaków - Jean Paulista, ale wiadomo jak się to skończylo. Pojawiały się głosy, że trener Skorża jest niezadowolony z postawy El Toro w ostatniej rundzie, publicznie jednak temu stanowczo zaprzeczał. Wisła ma obecnie w środku coraz lepszego Jirsaka oraz Sobolewskiego. Dudka jest już jedną nogą zagranicą. Nie wyobrażam sobie by można było mówić o odejściu Mauro. Nawet w przypadku transferu Garguły. Cantoro jest zawodnikiem defensywnym, tym bardziej potrzebnym gdy Wisła straci Dudkę. Moim zdaniem to jakaś wierunta bzdura. Mauro jest bardzo związany z Krakowem i dopóki w klubie będą go chcieli, będzie w nim grał - takie moje zdanie. Sytuacji Quinterosa nie znam dokładnie, ale wydaje mi się że jest zbyt istotnym graczem by Lech miał się go od tak pozbywać. Nie wierzę w Probierza cudotwórcę, mimo że jako ekspert w Polsacie radził sobie ostatnio coraz lepiej
|
Do góry
|
|
|
|
#2435861 - 21/06/2008 23:51
Re: Rozmowy o polskiej piłce [5]
[Re: hynek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 23725
Skąd: Poznań
|
W Lechu linia pomocy na tą chwile wygląda tak:
Murawski, Bandrowski, Stilic, Peszko, Scherfchen, Injac, Cueto, Wilk i teoretycznie pomocnikiem jest też Kikut (który przy uzupełnieniu kadry Arboledą i braku kontuzji reszty obrońców nie będzie już musiał grać w tej formacji).
Jak widać trochę ciasno i Quinteros nie jest niezbędny. Już wcześniej chodziły głosy o jego odejściu. Nie wydaje mi się żeby jednak odchodził do Jagielloni (bez obrazy).
|
Do góry
|
|
|
|
|
|