A ja uważam zupełnie innaczej i dla mnie Ronaldo jak najbardziej zasłużenie dostał Złotą Piłkę. Może rzeczywiście w Realu specjalnie nie błyszczał, ale MŚ były "jego". I co z tego, że grał mało, w "najcięższych gatunkowo" meczach pokazywał klasę, a po tym właśnie poznaje się piłkarzy z najwyższej półki. Jak narazie MŚ są najważniejszą imprezą piłkarską świata i zawsze tak było, ze kto na tej imprezie był najlepszy to zazwyczaj dostawał Złotą Piłkę. Jeśli chodzi o to, że został doceniony na MŚ. Nieprawda, MVP tego turnieju został O.Kahn, a w najważniejszym meczu czterolecia właśnie Ronaldo obnażył wszystkie słabości, znakomitego skadinnąd bramkarza, poprostu go przyćmił. Nie dziwię się też, że po tak udanym turnieju balował sporo na plażach Rio i drugą połowę roku sobie odpuścił, to samo było z Romario w `94, poprostu południowa krew

. Tak na marginesie to ciekaw jestem gdyby to Polacy zdobyli mistrzostwo świata?!

Chyba do tej pory co po niektórzy by nie trzeźwieli
Pozdrawiam