#2626728 - 30/09/2008 04:28
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Ludwiczek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
Jakoś w USA nie słysze by sie zabijali , nawet jak gra Boston z NYY. Na futbol amerykański czy baseball chodza całe rodziny etc. , ludzie sobie kibicują , zakładają koszulki. Piknikowa atmosfera Ale nie u nas na piłke idzie dresik z kapturem po usta z szalikiem na 165151541 km , żeby zakryć jape i jazda ''j***ć policje''.W naszym kraju póki piłka bedzie rzadzic [gazeta sportowa - pierwsze 50-70% stron - piłka , internet też] to nie zmądrzeje społeczeństwo. Dziwne ze na siatkówce jest/była wspaniała atmosfera. Skoki też - jakoś sie tam nie mordują +30 w cieniu ale kaptur "obowionzkowo".
|
Do góry
|
|
|
|
#2626730 - 30/09/2008 04:29
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Blackman]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/06/2004
Postów: 5552
|
Dziwne ze na siatkówce jest/była wspaniała atmosfera. Skoki też - jakoś sie tam nie mordują oby nigdy na meczach piłkarskich nie było tak jak na siatkowce czy skokach narciarskich sam dołoże swoją małą cegiełke by do tego nie doszło
|
Do góry
|
|
|
|
#2626736 - 30/09/2008 04:31
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Blackman]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/11/2004
Postów: 6399
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2626737 - 30/09/2008 04:31
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Blackman]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/12/2006
Postów: 1735
Skąd: UE
|
to że są chuligani - nikt tego nie kwestionuje, potępiacie to - okej
O i tak właśnie zrodziła się główna konkluzja tego tematu: "My" potępiamy chuliganów i ich naganne zachowanie zaś "Wy" nie. Ot i wszystko. Co do przygłupich policjantów - jakże to płytkie. Pozdrawiam i proszę o oznaczanie się kto po jakiej stronie bo się zgubiłem i już nie wiem czy wolę popcorn czy chipsy.
|
Do góry
|
|
|
|
#2626738 - 30/09/2008 04:32
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Blackman]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/06/2004
Postów: 5552
|
Ale nie u nas na piłke idzie dresik z kapturem po usta z szalikiem na 165151541 km , żeby zakryć jape i jazda ''j***ć policje''. nie chodzisz na mecze ? to ch*j ci do tego,
|
Do góry
|
|
|
|
#2626744 - 30/09/2008 04:35
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Blackman]
|
wieczny student
Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
|
Nie chodzi o to, aby na stadionie było jak na skokach czy siatce. Inna dyscyplina i inne zwyczaje. Ja nie mam nic przeciwko wrzutom na inny klub, PZPN, albo milicje, bo jest to nie odłączny element kibicowania. Dzięki temu można doskonale wyżyć się Dzięki temu chodzą na mecze kopanej, a nie piknikowej siatki. Byłem raz i dziękuję za tą "wspaniałą atmosferę" Jedynym złem są pseudokibice, którzy stadion pomylili z lasem albo łąką. Nie byłoby burd na stadionach to i nie byłoby prowokacji ze strony psów
|
Do góry
|
|
|
|
#2626764 - 30/09/2008 04:46
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Ludwiczek]
|
Marat Safin
Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
|
Jakoś w USA nie słysze by sie zabijali , nawet jak gra Boston z NYY.
Na futbol amerykański czy baseball chodza całe rodziny etc. , ludzie sobie kibicują , zakładają koszulki. Piknikowa atmosfera
Kręci Cię to? Bo mnie nie! Nie kręci mnie też rzucanie racami czy avanti na stadionie, ale kręci mnie odpalanie rac, pokazy ultras, wydzieranie gardeł itp. Nie kręci mnie też kompletnie piknikowa atmosfera coraz częściej widywana niestety w Anglii np. bo taką mam w domu. Na mecz idę dla adrenaliny, klimatu no i oczywiście zwycięstwa mojej drużyny. I nie chodzi mi tu o adrenaline związaną z bijatyką czy kolejną bezmyślną interwencją policji. Jak widzisz jesteśmy zupełnie innymi typami kibiców. I proszę Cię nie pisz mi tu o niektórych "Małyszowcach" z ich trąbkami bo to dopiero jest nieporozumienie.
|
Do góry
|
|
|
|
#2626778 - 30/09/2008 04:52
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: podstawek]
|
old hand
Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
|
Kibiców można sobie "wychować"..Ot przykład z Poznania.. Przede wszystkim trzeba skłonić do chodzenia na mecze nie tylko "ultrasów" i im pokrewnych... Mnie strasznie wkurza określenie "piknik"- cóż jest złego , że chodzę na mecz popatrzeć sobie na dobrą piłkę.... niekoniecznie wrzeszcząc 90 minut ... niekoniecznie bluzgając na wszystkich i wszystko..( choć oczywiście czasami sobie bluzgnąć i podśpiewać można ) Stadion Lecha to stadion gdzie właśnie 90% to wg. pewnych standartów "pikniki".. i co.. i tyle , że przez ostatnie parę lat nie pamiętam rozróby...Ot z moją najmłodszą pociechą byłem jak miał 1 i 3 miesiące .. w wózku
|
Do góry
|
|
|
|
#2626809 - 30/09/2008 05:06
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Blackman]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/05/2007
Postów: 11822
Skąd: Talvisota
|
Po chuj te kpiny zapomnieliście chyba o co tutaj się rozchodzi
nie wiem po co ta walka z faktami to że są chuligani - nikt tego nie kwestionuje, potępiacie to - okej,
kto miał do czynienia z policją wie że to banda niewykształconych buraków - w większości, podkreślam w większości.
Z czym więc walczycie dimesy i Tobie podobni?
Policja atakuje normalnych kibiców - to jest słuszne? Mam za damski chuj (czyt założenie kaptura) dostać zakaz stadinowy? A może na widok mojego tatuażu jakiś piknik zacznie demolować stadion a ja pójde za kratki ?
ale nie! nie będzie tutaj drugiej anglii
kibice Tottenhamu dostali sraczki bo przecież jak to możliwe żeby POLACY przechodzili między sektorami w czasie meczu, i w dodatku cały mecz stali!!
Rafał Stec, Michnika Gazeta Wyborcza, TVN, Onet, ITI - robią skuteczne pranie mózgu.
Jeśli ktoś ma o czymś zielone pojęcie (tutaj o sytuacji na linii kibice - polcija) to niech zwyczajnie kłapnie.
poogladaj jakie zawszone zasmarkane obslinione poklejone obrzygane włosy ma stec - nie dziw sie niczemu
|
Do góry
|
|
|
|
#2626835 - 30/09/2008 05:22
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Bullet]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Kręci Cię to? Bo mnie nie! Nie kręci mnie też rzucanie racami czy avanti na stadionie, ale kręci mnie odpalanie rac, pokazy ultras, wydzieranie gardeł itp. Nie kręci mnie też kompletnie piknikowa atmosfera coraz częściej widywana niestety w Anglii np. bo taką mam w domu. Na mecz idę dla adrenaliny, klimatu no i oczywiście zwycięstwa mojej drużyny.
Mam pytanie. Zakładam ,ze opisujesz swoje przezycia z meczów polskiej ligi. A jak sie czujesz potem ,gdy dowiadujesz się ,ze te mecze były albo ustawione albo wydrukowane ? Co z Twoją adrenaliną ,podnosi Ci sie wtedy jej poziom ? Nie obraź sie ,ale wg mnie to jest tak ,ze facet mniema ,ze posuwa fantastyczna panienke ,a gdy zapali sie swiatło/wytrzeźwieje/opadną emocje to okazuje sie ,ze dymał obleśną staruchę. No i na cholerę wtedy te wszystkie uniesienia ?
|
Do góry
|
|
|
|
#2626847 - 30/09/2008 05:27
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Amkwish]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/09/2003
Postów: 1601
Skąd: New York/Dortmund
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2626849 - 30/09/2008 05:27
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Amkwish]
|
Wiara Gwarancja Wygranej
Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
|
amkwish nie ważne czy potwór ważne by był otwór...
daj pewki z UEFY.lol9
|
Do góry
|
|
|
|
#2626954 - 30/09/2008 06:03
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: Amkwish]
|
Marat Safin
Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
|
Kręci Cię to? Bo mnie nie! Nie kręci mnie też rzucanie racami czy avanti na stadionie, ale kręci mnie odpalanie rac, pokazy ultras, wydzieranie gardeł itp. Nie kręci mnie też kompletnie piknikowa atmosfera coraz częściej widywana niestety w Anglii np. bo taką mam w domu. Na mecz idę dla adrenaliny, klimatu no i oczywiście zwycięstwa mojej drużyny.
Mam pytanie. Zakładam ,ze opisujesz swoje przezycia z meczów polskiej ligi. A jak sie czujesz potem ,gdy dowiadujesz się ,ze te mecze były albo ustawione albo wydrukowane ? Co z Twoją adrenaliną ,podnosi Ci sie wtedy jej poziom ? Nie obraź sie ,ale wg mnie to jest tak ,ze facet mniema ,ze posuwa fantastyczna panienke ,a gdy zapali sie swiatło/wytrzeźwieje/opadną emocje to okazuje sie ,ze dymał obleśną staruchę. No i na cholerę wtedy te wszystkie uniesienia ? Widzisz ja posuwam tylko swoją żonę więc nie wiem o czym mówisz i inne sznatrapy koło dupy mi latają to raz I druga sprawa to mnie właśnie różni od niektórych kibiców "sukcesu". Ja biegałem na trzecią ligę, na drugą, teraz na Ekstraklasę. Jestem z klubem na dobre i na złe. Była kara za korupcję smuciłem się, przyjąłem z pokorą i odpokutowałem na trybunach klasę niżej. Chodziłem, chodzę i będę chodził bez względu na ligę, pogodę, stadion. Aha nie jestem chuliganem, siedzię na innym sektorze, jestem odmianą piknika nieco inną jednak niż w USA jak sądzę. A jak uważasz, że w Primiera nie ustawiało się meczy to winszuję (poczytaj Kowala np. jak to derby Sevilli cipali albo zobacz co robią zespoły z Kraju Basków pod koniec sezonu itp). Wszędzie się je ustawiało i co z tego? Były kary i jedziemy dalej, mam nadzieję czysto. No ale Twoja Barcelona na pewno nigdy się nie podłożyła więc Ty nie odczuwałeś tego co ja
|
Do góry
|
|
|
|
#2626963 - 30/09/2008 06:08
Re: Kibole vs Policja [3]
[Re: podstawek]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Nie chodzi o to, aby na stadionie było jak na skokach czy siatce. Inna dyscyplina i inne zwyczaje. Ja nie mam nic przeciwko wrzutom na inny klub, PZPN, albo milicje, bo jest to nie odłączny element kibicowania. Dzięki temu można doskonale wyżyć się Dzięki temu chodzą na mecze kopanej, a nie piknikowej siatki. Byłem raz i dziękuję za tą "wspaniałą atmosferę" Jedynym złem są pseudokibice, którzy stadion pomylili z lasem albo łąką. Nie byłoby burd na stadionach to i nie byłoby prowokacji ze strony psów yoł, ziomuś byczy tekst, poważnie jest bliski ustrzelenia sedna sprawy:) Ale, żeby nie było za słodko, takich którzy to rozumieją jest część, reszta dla samego negowania (przepraszam za być może za trudne słowo) będzie i tak podbijać do wszystkich i wszystkiego bo im najzwyczajniej w świecie taki układ pasuje, zła Policja dobrzy kibice, a rozsądny wie że to nie jest tak proste... Reasumując, już kiedyś o tym było, to kibice powinni wyplenić z pomiędzy siebie kretynów prowodyrów i przygłupów, teraz pytanie dlaczego tak się nie dzieje?? WNN kiedyś już to podsumował jednym zdaniem, on nie jest kapusiem... nic dodać nic ujać, never ending story:)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|