Tabela po pięciu kolejkach:


Najbliższa kolejka:


Przed nami kilka ciekawie zapowiadających się spotkań, zapraszam do dyskusji

Patrząc na formę chłopców najsłabszego trenera świata i problemy ze strzelaniem bramek, wziąłem sobie już wcześniej niezłą moim zdaniem propozycję betssona: Bologna DNB @13 (!). Uważam po prostu, że to 'letka' przesada z takim kursem +1,5 Bologna 2,08 też moim zdaniem godne rozważenia.

Kolejny UD jakiemu daje szansę na niespodziankę: Palermo. Podobna sytuacja jak wyżej + podobno jakieś konflikty w Juve na linii trener-piłkarze + wynik z LM + Palermo to nie ogórki.

Można by było zastanowić się nad Udinese, tylko nie mam pojęcia co może oznaczać ta porażka z Dortmundem na tygodniu ... Może ktoś oglądał to spotkanie i mógłby napisać jak to wyglądało?

Reggina - Milan

Ciężki mecz dla gości. Dlaczego ? Po pierwsze w zeszłym sezonie ciężko im było się zmobilizować na słabych przeciwników, przez co zawalili sprawę awansu do LM; po drugie ostatnia drużyna w tabeli zawsze podwójnie spina się na tak renomowanego przeciwnika.

Z drugiej jednak strony wszyscy w obozie Milanu mają świadomość, że na chwilę obecną Serie A to priorytet i trzeba z należytą uwagą podchodzić do każdego spotkania.

Osobiście sądzę, że można być przed tym spotkaniem umiarkowanym optymistą. W meczu z Zurychem Rossoneri grali praktycznie w chodzonego, a mimo to stworzyli sobie kilka dobrych okazji do zdobycia gola i w miarę bezstresowo wygrali. Dodajmy, że w częściowo rezerwowym składzie. Dzisiaj wracają wypoczęci Abbiati,Jankulovski, Gattuso, Kaka i Pato, którzy w czwartek nie grali, albo zagrali końcówkę spotkania. Martwi jedynie kontuzja Kaladze, ale mam nadzieję, że chłopak nie popełni jakiejś wielkiej wpadki. W ostatnich dwóch meczach gra w obronie wyglądała już o niebo lepiej niż na początku sezonu i zaowocowało to czystym kontem w meczach z Interem i Zurichem. O potencjale ofensywnym pisałem już we wcześniejszy postach n/t spotkań Milanu. Jest to formacja niezwykle silna, zbilansowana i coraz lepiej się rozumiejąca. W zeszłym sezonie bolączką ACM była właśnie gra w ataku. Na chwilę obecną nawet, gdy ktoś z przodu będzie miał słaby dzień, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że w strzelaniu bramek zastąpi go ktoś inny. W tym sezonie bramki zdobywali już między innymi: Kaka, Ronaldinho, Seedorf, Boriello, Pato i Szewczenko. Ten ostatni odblokował się w spotkaniu z Zurychem i dzisiaj prawdopodobnie zagra w podstawowym składzie kosztem Ronaldinho. Do zespołu wraca też Inzaghi i możliwe, że dostanie szansę w końcówce.

Milan jest w tej komfortowej sytuacji, że będzie znał wyniki bezpośrednich rywali w walce o scudetto. Wczoraj Lazio straciło punkty, dzisiaj ciężka przeprawa przed Juve i Romą, także jest szansa na zniwelowanie strat i zachowanie dystansu do Interu.

Jeszcze taka ciekawostka (Amk, nie czepiaj się ): ACM uwielbia grać wieczorem W tym sezonie w tych meczach ma bilans 4:0, z kolei w meczach popołudniowych wynosi on 1:2

Kursy na zwycięstwo gości są żałosne, dlatego wybrałem następującą opcję:

HT/FT Milan/Milan @2.00, można zagrać też pseudo kontrę na X/Milan @4.33.

Zdaję sobie sprawę, że nie będzie to spacerek, ale mistrzostwo zdobywa się właśnie w takich spotkaniach.

Cagliari - Milan oczywiście

7. kolejka. 18.10-19.10.2008



Po przerwie reprezentacyjnej wracamy na krajowe podworka, zapraszam wiec do dyskusji i typowania

Napoli - Juventus

Cristiano Zanetti, Jonathan Zebina, David Trezeguet, Nicola Legrottaglie, Vincenzo Iaquinta, Olof Mellberg, Mauro Camoranesi , Gianluigi Buffon, Sisoko, Jorge Andrade - lista nieobecnych na sobotni mecz z Napoli

Pod znakiem zapytania stoi występ Sebastiana Giovinco, ale raczej ujrzymy go na boisku ( niewiadomo jednak w jak długim wymiarze czasowym)

Poza kłopotami kadrowymi, Starej Damie nie można pozazdrościć formy. Juve nie potrafi wygrać od 4 spotkań, odnotowując w tym czasie 3 remisy i 1 porażkę. Niepewna obrona i rażąca nieskuteczność piłkarzy z Turynu nie mogą być gwarantem sukcesu...

Napoli po odpadnięciu z Pucharu Uefa, może w pełni koncnetrować wszystkie siły na ligowe zmagania. Dotychczasowe spotkanie (a było ich trzy) na Stadio San Paolo za każdym razem kończyły się triumfem gospodarzy ( Fiora, Benfica, Palermo). Jest spora szansa na podtrzymanie dobrej passy.

W ubiegłym sezonie Napoli pokonało Juventus 3-1.

Atut własnego boiska, lepsza dyspozycja, mniej kłopotów kadrowych to wszystko skłania mnie do postawienia na gospodarzy.

1 DNB wydaje się być idealnym rozwiązaniem.

Genoa - Siena - Każda seria kiedyś się kończy...

Genoa zalicza się do tych ekip Seria A które nie straciły jeszcze punktów u siebie. Do tej pory wyższość uznać musiały kolejno Milan, Roma oraz Napoli. Na pierwszy rzut oka robi to wrażenie, bo wszystkie trzy zespoły odgrywają, a raczej powinny odgrywać znaaczącą rolę w Seria A. Przyjrzyjmy się jednak temu dokładniej. Słaby początek sezonu Rossoneri znany jest każdemu. Nie lepszą formę prezentowała Roma, która na dodatek borykała się z kłopotami kadrowymi i wreszcie Napoli, które rywalizowało w Pucharze Uefa i to rewanżowe spotkanie z Benficą było z całą pewnością priorytetem, a nie spotkanie z Genoa. Tym razem na drodze Rossoblu stanie Siena. Sugerując się poprzednimi wynikami powinna być gładka wygrana gospodarzy. Tyle że Genoa przystąpi do tego spotkania osłabiona: Francesco Modesto, Marco Rossi, Ruben Olivera, Sokratis Papastathopoulos, a pod znakiem zapytania stoi występ Andrea Gasbarroni. Do składu powrócą najprawdopodbnie Matteo Ferrari oraz Omar Milanetto( niewiadomo jednak ile będą w stanie wytrzymać i jak zaprezentują się po przerwie). Pod uwagę należy wziąć też fakt iż Siena nie jest wygodnym rywalem dla Rossoblu. W ostatnich 4 starciach na Stadio Luigi Ferraris bilans spotkań prezentuje się nastętpująco: 2 wygrane Sieny oraz 2 remisy. Siena nie należy do wyjazdowych potęg, ale tym razem im zaufam. Każda seria musi się kiedyś skończyć, ja stawiam że tym razem padnie na Genoa, tym bardziej że liga włoska lubie płatać figle w najmniej spodziewanym momencie ( strata puntków Lazio z Lecce, remis Milanu z Cagliari, które do tej pory nie zdobyło żadnych puntków, a było je w stanie wywalczyć z Rossoneri).

x2 po kursie 1.80 biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, wydaje się być typem wartym uwagi

To wszystko prawda, w zespole Bianconerich nie dzieje się zbyt dobrze (choćby kłótnia jakiś czas temu Del Piero z Ranierim o sposobie gry drużyny). Postawa Starej damy może to wina kontuzji, lecz ich ilość jest przerażająca i raczej nienormalna jak na tę część sezonu... złe przygotowanie i tutaj znowu nazwisko Ranieriego, którego wielu obarcza za ten stan rzeczy oraz za ogólną postawę Juve (nastawienie na grę defensywną, słaba skuteczność napastników - przed sezonem mówiło się, że Juve posiada najmocniejszy napad w serie a). Za trenerem jednak murem stoi cały zarząd, który nawiasem mówiąc kibice najchętniej zmienili by w trybie natychmiastowym (obiecywane scudetto oraz szczyty w CL, w trakcie sezonu te wypowiedzi sam zarząd zmodyfikował już te obietnice kilka razy, do tego dochodzą zapowiadane wielkie transfery, z których póki co niewiele wychodzi) To wszystko nie wpływa na dobrą grę zespołu oraz relacje między drużyną, zarządem i kibicami(otwarte protesty na ulicach lub piśmie) Dodając do tego dobrą grę Napoli u siebie jak i wynik z poprzedniego sezonu to gospodarze wydają się być zdecydowanym faworytem.
Mimo to w tym tygodniu w ekipie ze stolicy Piemontu miały miejsce dwa spotkania pomiędzy całą drużyną i zarządem w sprawie obecnej sytuacji w klubie, na którym wyciągnięto pewne wnioski i zmobilizowano się do walki i lepszej gry. Dodatkowa przerwa w rozgrywkach mogła tylko pomóc Bianconerim.

Biorąc pod uwagę te wszystkie wyżej wymienione rzeczy, skłaniam się dziś ku delikatnemu graniu na remis (kursy w granicach 3,0).
Drugim typem na to spotkanie jest over 2,5. Napoli gra do przodu do tego dochodzi słaba postawa defensywy Juve,a co do ich skuteczności to kiedyś muszą zacząć strzelać bramki i myśle, że dziś się to stanie.


W drugim dzisiejszym spotkaniu ekipa z Florencji podejmuje słabiutką drużynę z południa Włoch - Reggine. Sporo kadrowiczów gospodarzy grało w swoich reprezentacjach (nie zagrają tylko Jorgensen i Kroldrup), mimo to nie powinno to wpłynąć na postawę drużyny, która jeszcze do niedawna borykała się z kryzysem i niejasnościami wewnętrznymi. Trener Prandelli na pewno zmobilizuje swój zespół na ten mecz, bo jeśli piąć się w gorę tabeli i myśleć o ambitnych celach przedsezonowych (bodajże pierwsza 3)to takie spotkania trzeba wygrywać. Typ na ten mecz to zwycięstwo gospodarzy.


Na jutro pomyślałem wstępnie o takim dubelku :
Chievo - Atalanta x2 oraz Lecce - Udinese także x2. Kurs to nieco ponad 2,0, myślę, że warte gry.

Nie można zapomnieć także o szlagierze na Stadio Olimpico Roma - Inter. Zapowiada się ciekawy mecz, jednak dla mnie faworytem Inter, choćby dla tego, że Romę podobnie jak Juve prześladuje masa kontuzji, niestabilna forma i do tego klasa rywala jest wiadoma.

Pozdrawiam i powodzenia wszystkim życzę

W pełni popieram typ na Udinese. Wprawdzie Lecce z 8 puntków, które są na ich koncie, 7 zdobyło na własnym boisku, na którym to wygrali dwa spotkania i jedno zremisowali ,bilans bramkowy 5-1 (Dokładnie naodwrót prezentuje się ich wyjazdowy dorobek 0-1-dwa , 1-5 w brakmach), to przyjrzyjmy się jednak, kim byli ich domowi przeciwnicy : Chievo, Siena, Cagliari, a zatem żadna z drużyn z ligowej czołówki. Z drużyną z górnej półki może nie być już tak różowo ( może ktoś prrzytoczy remis z Lazio i to na wyjeździe, ja uważam że to był wypadek przy pracy Biancocelesti. Po za tym ten mecz śmierdział na kilometr...)Uważam, że będące w dobrej dyspozcji Udinese, powinno wyjechać z Via del Mare z punktami.


Jeżeli chodzi o potyczkę Chievo - Atalanta to prawdopobnie zdecyduję się na wariant Połowa lub koniec X

W obliczu tego jak spisują się obie ekipy, to dość zachęcająco wyglądają faktycznie kursy na Udinese. Nawet dość bezpieczna opcja DNB jest nieźle wyceniona. Na pewno warto rozważyć ten typ. Udine z ofensywnym duo: Quagliarella + Pepe, na pewno będzie groźne z przodu. Lecce niby najlepszy z beniaminków,ale śmiem wątpić czy zdołają ugrać coś w dzisiejszym meczu. Uważać jedynie trzeba na zmęczenie po meczach repry zawodników Udine, co może mieć jakiś wpływ na spotkanie, a także na fakt, że na tygodniu grają oni ważny mecz w PUEFA z Tottenhamem.

Wczoraj skusiłem się na Napoli DNB. Mecz ten mam zagrany w dublu z Interem DNB. Oczywiście mobilizacja w Romie ogromna, jest doskonała okazja na przełamanie się w meczu ze świetnym rywalem, ale to będzie chyba za mało na chłopaków Jose.

Media awizują ofensywny skład Interu z Quaresmą i Mancinim (ciekawe jak przypomni się kibicom Romy ) oraz wracającym do formy Adriano i jak zwykle groźnym Ibrą. Środek, prawdopodobnie Muntari i Cambiasso, dwóch świetnych przeszkadzaczy ;), którzy jednak potrafią również uderzyć z dystansu i zagrać ciekawą piłkę do napastników.

Osłabienia Romy ostatecznie nie tak duże chyba, jak pierwotnie awizowano,ale i tak brak Panucciego i Mexesa w tyłach oraz będącego w dobrej formie Baptisty z przodu może być odczuwalny.

8. kolejka. 25.10.-26.10.2008.




Zapraszam do typowania i dyskusji

Witam

Znowu kilka słów o nadchodzącym meczu(derbach) Starej Damy z piłkarzami Granata.

Po euforii jaka zapanowała po zwycięstwie nad drużyną z Madrytu (sam byłem zaskoczony, liczyłem na walkę do upadłego, ale aż takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem) czas wrócić na ziemie i zmierzyć się z odwiecznym rywalem zza miedzy. Jest to drugi mecz(po Realu) w którym kibice aby odzyskać zaufanie do drużyny pragną, wręcz żądają( protesty uliczne - "Nie możecie przegrać derby!") tylko zwycięstwa swoich pupili. Sprawa jednak nie jest taka prosta z kilku powodów. Może i Torino nie jest Realem, mówi się o zmianie trenera za pana De Biasi na podobno przyjść Walter Novellino oraz boryka się z kłopotami kadrowymi (nie zagrają Francesco Pratali, Eugenio Corini i Dominique Malonga oraz bramkarz Matteo Sereni. Dla tego ostatniego to może nawet i dobrze, ponieważ po ostatnim przegranym meczu z Cagliari na własnym boisku piłkarze zostali wygwizdani przez swoich kibiców, na co zawodnik zareagował wyciągniętym środkowym palcem w ich stronę...) oraz jej głównym zadaniem na ten sezon to utrzymać się w lidze, póki co wychodzi to wręcz mizernie. Jednak są to derby i wiadomo, że rządzą się swoimi prawami. Na pewno będzie to mecz walki(Ranieri już o to zadba wystawiając skład typowo "drewniany, na walkę" bez kreatywnych zawodników) zresztą lista kontuzjowanych nadal jest okazała (Gianlugi Buffon, Christian Paulsen, Tiago, David Trezeguet, Jonathan Zebina, Cristiano Zanetti, Mauro Camoranesi oraz Claudio Marchisio) więc nie ma za bardzo w kim wybierać. Podsumowując ten mecz dla Juve jest dobrą okazją na zwycięstwo, którą będą chcieli wykorzystać (słowa Chielliniego "Torino nie jest Realem, ale spotkanie derbowe na zawsze nim pozostanie. Mam obsesję, kiedy myślę o komplecie punktów zdobytych w derby!"), aby odzyskać w pełni zaufanie kibiców, wydostać się z kryzysu i nabrać wiary na kolejne mecze. Kursy w granicach 1,5 na zwycięstwo gospodarzy nie powalają, ale do dubelka jak dla mnie najbardziej tak

Drugi dzisiejszy mecz to Siena - Catania. Drużyna z Sycylii przed tygodniem wygrała derby z Palermo, w tym sezonie gra nadzwyczaj dobrze, natomiast drużyna gospodarzy radzi sobie przeciętnie. Goście tego meczu mają jednak problem z meczami wyjazdowymi i tak na szybko dla mnie w tym meczu padnie remis.

Jeszcze taki dubelek wstępnie na jutro Milan + Sampdoria :

Atalanta - Milan
Gospodarze solidna drużyna, dobrze grają na własnym boisku, jednak Milan złapał już rytm i nie powinien mieć problemów z ligowym średniakiem

Sampdoria - Bologna
Liczę, że gospodarze w końcu odniosą pierwsze zwycięstwo w serie a w tym sezonie. W Pucharze Uefa radzą sobie bardzo dobrze to i w lidze czas zacząć wygrywać, a kiedy jak nie teraz i z takim przeciwnikiem.

pozdrawiam i tradycyjnie powodzenia

Serie A nie jest moja najmocniejsza strona i ulubiona liga, ale moim zdaniem po takim kursie nie warto probowac zwyciestwa gospodarzy. Widzialem skroty meczow Inter-Bologna oraz Bologna-Lazio i w pierwszym meczu zawodnicy przyjezdnych postraszyli troche o wiele wyzej utytulowanego rywala, zas w drugim meczu wynik sam mowi za siebie - Bologna 3:1 pokonala silne Lazio.
Nie da sie jednak ukryc, ze po tym co Sampdoria pokazuje w swojej grze w Serie A oraz po tym jakie osiaga wyniki w PUEFA, juz dawno powinna miec jakies ligowe zwyciestwo na swoim koncie i byc wyzej w ligowej tabeli. Kursy ~1.70-1.75 to chyba troche za malo na mimo wszystko tak sliska sprawe...
Ale to tylko moje zdanie


Pozdrawiam

Zgadza się Bolonia w tym sezonie gra dobrze (lub ma szczęście, jak w meczu z Milanem na początku sezonu) w meczach z potentatami, lecz z innymi drużynami nie idzie już tak gładko. Liczę po prostu na przełamanie się Dorii, która na swoim obiekcie zawsze jest groźna, bramki ma kto strzelać Bonnazzoli czy Cassano. Co do kontuzji to nie ma poważniejszych, może oprócz tego, że u gości nie zagra Mudingayi. Sampdoria ma dobrą szanse na przełamanie się i licze, że to zrobi,choć nie można wykluczyć także remisu co w tym sezonie jest specjalnością miejscowych.

Wracając jeszcze do dzisiejszego meczu Sieny z Catnią, to u gospodarzy spore braki kadrowe (Eleftheropoulos, Belmonte, Sansone, Brandao, Codrea, Jaakkola, Mancini oraz Larrondo) są to raczej podstawowi zawodnicy, więc to tylko zwiększa szanse Gli Elefanti, ale nie ryzykowałbym stawiania na ich zwycięstwo. Dla mnie padnie tutaj remis. Mozna jeszcze przytoczyć, że do tej pory te drużyny spotykały się ze sobą 4-krotnie i za każdym razem było remisowo oraz underowo.

Lista kontuzjowanych w obozie Juve w dalszym ciągu jest pokaźna:

Andrade, Zanetti, Zebina, Trezeguet, Buffon, Poulsen, Marchisio, De Ceglie, Grygera, Salihamidzic, Del Piero, Legrottaglie.

Do składu mają wrócić Camoranesi oraz Tiago, ale nie trudno się domyśleć, że ich forma to jeden wielki znak zapytania.

Po passie 5 spotkań bez wygranej, przyszły dwa zwycięstwa (Real oraz triumf w derbach Turynu), oba odniesione na własnych śmieciach.

Po rewelacyjnej inauguracji sezonu w wykonaniu Bologony, w następnych kolejkach pozostało po niej już tylko wspomnienie. Rossoblu po wygranej z Milanem w pierwszej kolejce ( 31.08 ), na kolejne ligowe zwycięstwo musieli czekać, aż do 19.10, kiedy to Bologna pokonała Lazio ( co ciekawe w tym meczu padła także dopiero pierwsza domowa bramka !). Mimo iż Rossoblu na 8 spotkań 6 przegrali, a 2 wygrali to styl gry jaki prezentowali wcale nie był tak fatalny, jak uzyskany przez nich dorobek punktowy. Warto zwrócić uwagę, z kim Bologona rozgrywała spotkania: Milan, Atalanta, Fiorentina, Udinese, Napoli, Inter, Lazio, Sampdoria. Krótko rzecz ujmując górna półka Seria A.

Czy uda się gospodarzom wykorzystać liczne absencje jakie towarzyszą ekipie gości? Uważam, że Bologne stać na conajmniej remis, a mając w pamięci, jeszcze niedawne poczynania Juventusu, nie zdziwi mnie, jeżeli Rossoblu zgraną w tym meczu pełną pulę.

Porpozycja:Bologna - Juventus 1X

Sampdoria po falstarcie zaliczonym na początku sezonu, musi odrabiać straty , a jest co odrabiać. Po 8 kolejkach dopiero 15 lokata, zaledwie 7 zdobytych puntków i tylko jedna wygrana na ich koncie. Pucharowe zwycięstwo nad Partizanem oraz ligowe nad Bologna, rokują nadzieję, że wszystko powoli wraca do normy. Przed Sampdorią idealna okazja na podtrzymanie dobrej passy i odniesienie trzeciego zwycięstwa z rzędu. Rywalem będzie Torino, które w środę rozgrywało spotkanie z Atalantą ( wygrali 2-1), z kolei mecz Sampdorii z Romą został przełożony, a zatem podopieczni Waltera Mazzarriego mieli cały tydzień na odpoczynek. Atut własnego boiska i odpowiedni czas na regenrację może mieć kluczowe znaczenie w tym spotkaniu.

Poczekam jeszcze na info odnośnie ewentualnych absencji, ale już dziś uważam, że pobranie 1 w tym spotkaniu (ok 1.7 - 1.80) jest warte uwagi.

Witam

Kolejny raz parę zdań o Juve.

Tym razem przeciwnikiem jest Roma, zespół nie mający najlepszego okresu (świadczy o tym dobitnie hasło rzucone przez kibiców "Nie jesteście godni, by nosić koszulki Romy, zarabiacie tyle pieniędzy, a nie jesteście nic warci"), jak do nie dawna Stara Dama, która wydawać by się mogło, że "kryzys" ma już za sobą. Sytuacja powoli wraca do normy, piłkarze są zdeterminowani i podbudowani ostatnimi wynikami. Żółwim tempem, ale jednak wraca zaufanie do Ranieriego i zarządu (choć to już nigdy raczej się nie stanie na dobre). Mimo tego styl gry Bianconerich nadal pozostawia wiele do życzenia(drużyna nie wygrała jeszcze więcej niż jedną bramką) i ta lista kontuzji. Po ostatnim meczu trafił na nią Dario Knezevic, za to opuścili ją Alessandro Del Piero, Zdenek Grygera, Nicola Legrottaglie i Paolo De Ceglie. Osłabienie Romy jest chyba jeszcze większe ponieważ nie zagra ich kapitan i przywódca Totii, ponadto nie zdolni do gry będą Alberto Aquilani i Marco Cassetti.
Podsumowując to wszystko dla mnie faworytem tego meczu jest Juve, które powoli wychodzi na prostą i będzie to chciało potwierdzić w dzisiejszym meczu, ale... mecze z gatunki takich jak dziś z silnym rywalem często służą dla drużyn jako przełamanie (choćby nie dawno Juve - Real) i tutaj upatruję jakieś szanse Romy. W tym meczu mozna zaryzykować typ, że Amauri coś strzeli, chodzi mi też po głowie overek, jak wiadomo defensywy obu drużyn nie stanowią monolitu w tym sezonie i to chyba będzie najlepszy typ na ten mecz, ale zagrany delikatnie

W drugim meczu Reggina podejmuje Inter. Goście ostatnio zrobili się specjalistami od remisów i jeśli tutaj nie wygrają w drużynie może zacząć robić się gorąco... Reggina no cóż, jeśli się utrzyma to będzie dobrze. Na pewno zrobi się masówka na to spotkanie, kurs nie warty gry, więc lepiej odpuścić.


Na jutro proponuje wstępnie jeszcze bez głębszej analizy taki dubelek : Palermo - Chievo 1 + Siena - Fiorentina x2

Zastanawiam się też nad Sampdorią z Torino, ale to napisze coś o tym więcej jutro jak uda mi się znaleźć troszkę czasu

Jeżeli chodzi o Fiorę to warto wziąć pod uwagę absencję Gilardino oraz Mutu, fakt że Siena punktuje przede wszystkim u siebie i że Viola rozgrywać będzie w tygodniu spotkanie w ramach LM.

Warto zwrócić uwagę na liczne osłabienia Bologny w lini pomocy:

Bombardini( 9 /0) , Sergio Volpi( 7/1), Davide Marchini ( 6/1), Nicola Mingazzini ( 7/0), Christian Amoroso ( 6/1), Luigi Lavecchia ( 2/0).

Sorki ze tak pozno ale dla mnie dzis ze statystyk wynika, ze
bedzie to kolejka remisów w meczach o 15.00. Wybralem te, choc rozpis "5z7" remisów jest tez bardzo dobrym rozwiazaniem na dzis !!

15:00 Palermo - Chievo 3,40
15:00 Atalanta - Lecce 3,25
15:00 Cagliari - Bologna 2,90
15:00 Sampdoria - Torino 3,35

za 100 zł - 10.750 zł. Mozna zaryzykowac stowke:) Ktora, i tak
sie przegra pozniej na jakis "pewniakach", a to wychodzi naprawde z duzego prawdopodobienstwa.
A do tego jest to liga wloska.

Jak coś, Mutu wybiegł w pierwszym składzie.

Owszem pojawił się, ale skrzętnie to ukrywali, wyczekując do ostatniej chwili

Jeszcze dzisiaj była taka informacja:

"Fiorentina striking star Adrian Mutu is still in doubt for the Tuscan Derby with Siena this afternoon"

Sampa wymęczyła zwycięstwo.

Obawy co do Fiorentiny się sprawdziły i Siena ponownie zapunktowała na własnym obiekcie ( jestem lekko zaskoczony, bo spodziewałem się prędzej remisu )

Poważne osłabienia w lini pomocy Bologny dały znać o sobie i Rossoblu zostali rozgromieni przez Cagliari 5-1.

do zobaczenia

Ponad miesiąc musieli czekać fani As Romy na wygraną swoich pupili. Czy po czarnej serii w październiku ( 5 porażek z rzędu) nastąpi odrodzenie Romy? Nie można było sobie wymarzyć lepszego momentu na przełamnie, niż pokonanie, świetnie do tej pory grającej Chelsea. Teraz przed Romą długaaa droga ku odbudowie i poprawie fatalnej pozycji w lidze. Okazja ku temu wydaje się być znakomita, gdyż naprzeciw stanie Bologna. Domeną większośći włoskich drużyn jest gra przed własną publicznością. Tego nie można powiedzieć o Rossoblu, którzy nie potrafią wykorzystać atutu własnego boiska, o czym świadczy tylko 1 wygrana w 5 spotkaniach ( pozostałe 4 mecze to same porażki), Pisałem niedawno o trudnym termianrzu Bologny. Grali oni z teoretyczną czołówką Seria A i nie dali jej rady. Mimo iż obecna pozycja Romy, nie oddaje jej wielkości, to w dalszym ciągu należy traktować Giallorssich jako elitę Seria A (analogia nasuwa się sama, Bologna przegra ;).) Konsekwencją fatalnych wyników Rossoblu, było zwolnienie Daniele Arrigoniego. Jego następcą został Sinisa Mihajlovic. Nowy trener = nadzieja na lepsze jutro. Tyle że na wprowadzenie własnej myśli trenerskiej, poznanie drużyny i możliwości poszczególnych piłkarzy potrzeba trochę czasu. Nie wierzę by przyjścia Mihajlovica, nagle odmieniło sytuację Bologny. Uważam, że Roma pójdzie za ciosem i podbudowana pucharowym zwycięstwem, odniesie także triumf w lidze.

W dalszym ciągu po za kadrą Rossoblu znajduje się kilku podstawowywch zawodników z linii pomocy : Davide Bombardini, Sergio Volpi, Nicola Mingazzini, Christian Amoroso. Nieobecny jest także Luigi Lavecchia.

Bologna - Roma
2
1.80

W 5 ostatnich spotkaniach Fiorentina zdołała wygrać tylko jeden raz. W pozostałych meczach odnotowała dwa remisy i tyle samo porażek. W identycznej sytuacji jest Atalanta 1-2-2. Tak jak porażkę z Milanem można zrozumieć, tak remis z Chievo czy porażka z Torino nie świadczy najlepiej o graczach z Bergamo. Teraz przyjdzie im się zmierzyć na zdecydowanie trudniejszym terenie. Viola w 5 ligowych meczach u siebie straciła zaledwie jednego gola ! Biorąc pod uwagę, że w Florencji zabraknie lidera Atalanty Doniego, o wykreowanie dogodnych sytuacji do zdobycia goli, może być jeszcze trudniej. Po niesprawiedliwym remisie z Bayernem w LM, Fiora będzie chciała teraz wygrać ze zdwojoną siłą.

Propozycja : 1

Chievo - Juventus

Po kryzysie formy jaki nawiedził ekipę Starej Damy we wrześniu i połowie października, nie ma już śladu. Juventus kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa ( 5 kolejnych wygranych w tym dwie nad Realem !). Tym na drodze rozpędzonego Juventusu stanie Chievo. Beniaminek nie ma powdów do satysfkacji, gdyż zajmuje 18 miejsce a ostatnie i zarazem jedyne zwycięstwo odnotwał 31 sierpnia ! Trudno sobie wyobrazić by Chievo było w stanie stawić opór rewelacyjnie grającym Bianconeri. Będący w fenomenalnej formie strzeleckiej Del Piero powinien poprowadzić swój zespół do kolejnej wygranej.

Propozycja: 2

Na dzisiaj krórka piłka: liczy się ogólny wydźwięk, a nie stylistyka

AC Milan-Chievo

Milanowi nie wiedzie się w pojedynkach z tegorocznymi beniaminkami. Przegrana z Bologona na inaugurację 1-2 oraz remis z Lecce 1-1, to nie rezultaty, których oczekiwać mogli kibice. Jak pójdzie z ostatnim z beniaminków? Teoretycznie powinno być najłatwiej, bo Chievo plasuje się najniżej z wszystkich beniaminków, bo na przedostaniej pozycji. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że sugerowanie się jedynie ligową pozycją może być nieco złudne. Gra Chievo nie jest aż tak fatalna jak zajmowane przez nich miejsce. Głównym powodem tak kiepskiego obrotu spraw, jest nieskuteczność. Chievo zdobyło najmniej bramek spośród wszystkich ekip Seria A ( zaledwie 6 w 11 kolejkach). Scenariusz tego spotkania łatwo przewidzieć, Milan napiera, Chievo się muruje. Wątpię, aby goście przełamali się w tym spotkaniu ( chociaż po Rossonerich można się wszystkiego spodziewać), kurs na zwycięstwo gospodarzy oczywiście bardzo niski, handicap do mnie jakoś nie przemawia, Milan ostatnio nie rozpieszcza swoich kibiców, jeżeli chodzi o zdobywanie bramek, Chievo na wyjazdach tylko jedna zdobyta bramka. Nie spodziewam się więc dzisiaj festiwalu strzeleckiego


Siena-Bologna

Siena u siebie a na wyjazdach to dwie różne drużyny. Po za domem przegrywają praktycznie wszystkie ( na 6 spotkań 5 porażek), u siebie nie zaznali jeszcze goryczy porażki, a mają na rozkładzie Fiorentinę czy Romę. Przed tygodniem Szczęśliwy ( samobójcza bramka Cicinho w 90 min i remis z Romą) debiut Mihajlovica czy i tym razem ono dopisze? Szczerze to wątpię, bo Rossoblu podobnie jak Siena na wyjazdach przegrywa prawie wszystko ( 1-0-4), no chyba, że podziała efekt nowej miotły.

Propozycja: 1, X

Atalanta-Napoli

Faworyt może być tylko jeden, jest nim ekipa przyjezdnych. Gospodarze przeżywaja kryzys formy,bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, iż nie wygrali w lidze od 5 spotkań, a nie grali z samą czołówką... Napoli wręcz przeciwnie spisuje się wyśmienicie, ładna piłka dla oka i co najważniejsze skuteczna. Eduado Reja ( opiekun Napoli nie ma żadnych zmartwień i może wystawić najsilniejszą jedynastkę. W Bergamo z istotnych osłabień: Guarente oraz Cigarini.

Propozycja: 2 DNB

Cagliari-Fiorentina

We wrześniu Cagliari było bardzo dochodową ekipą, bo przegrywali wszystko, w paździeriku nastąpiło przełamanie i sięgneli po pierwsze punkty w meczu z Milanem ( :D). Od tej pory coś ruszyło i w 5 kolejnych spotkaniach wygrali 3 z nich , 2 przegrali( oba wyjazdowe). U siebie Cagliari niepokonane jest od 3 spotkań. Tak jak remis z Rossoneri jest sukcesem, tak wygrane z beniaminkami nie wprawiają w osłupienie. Fiora plasuje się dopiero na 8 pozycji i musi w takich spotkaniach jak to zdobywać punkty. Martwić może nieobecność Mutu, ale jest super snajper Alberto Gilardin, który strzelił dla Violi ponad połowę goli przez nią zdobytych.

Propozycja: 2 DNB

Catania-Torino

Kolejny home team vs home team. Torino w 4 ostanich meczach u siebie 3 wygrane , 1 porażka. Z kolei w 4 ost wyjazdowych spotkaniach 4 porażki. Twierdza na Stadio Angelo wprawdzie została już zdobyta, ale nie przez byle kogo bo przez Udinese, ale wcześniej poległo tutaj 5 innych ekip. Catania potrafi znakomicie wykorzystać atut własnego boiska z zespołami pokroju Torino, dlatego przewiduję tutaj wygraną gospodarzy.

Propozycja: 1 DNB

Sampdoria-Lecce

Lecce to "specjaliści" od urywania punktów faworytom. Na rozkładzie jest Lazio, Udinese, a ostatnio ich ofiarą padł Milan. Czy Sampdoria dołączy do tego zaszczytnego grona? Sampa po kiepskim początku, odrodziła się, o czym może świadczyć 5 wygranych w 6 ostatnich meczach ( przegrali ale z Napoli). Mając w pamięci, kiedy Lecce było w stanie urwać punkty w/w drużynom, można mieć obawy o dzisiejszą wygraną gospodarzy. Lazio, Udinese, Milan, wszystkie te drużyny znajdowały się w bardzo dobrej formie, tak jak teraz Sampa. Oczywiście moje analogiczne skojarzenia, nie muszą tym razem znaleźć pokrycia w rzeczywistości, ale

Lecce +1 po kursie 2.3 wygląda kusząco.

Udinese-Reggina

Nie ma sensu się rozpisywać na temat tego meczu. Udinese powinno wygrać to spotkanie.

AS Roma-Lazio

opis później.

Ciekawie piszesz @Hakan

Jednak w kilku miejscach się z Tobą nie zgodzę.

Uważałbym z typem na Fiorę. Zwyżki formy Cagliari nie można lekceważyć, również tego ile bramek ostatnio zdobywają. U siebie będą groźni. Fiorze, jak wielu ekipom, ciężko przychodzi pogodzenie walki w pucharach z ligą. Jak dla mnie w tym spotkaniu niespodzianka (X lub 1) niewykluczona.

To prawda, że Milan nie strzela ostatnio zbyt wiele. W tym meczu pachnie wymęczonym 1:0, 2:0.

Uważałbym na Udine. Gospodarze mają kilka osłabień, obie drużyny spotkały się na tygodniu w pucharze i konieczny był konkurs 11-tek do wyłonienia zwycięzcy. Mecz wygląda overowo jak dla mnie, ale nie jestem pewien czy będzie bezstresowy win Udinese.

Co do derbów - w kursach na spotkanie widzę maleńkie value w typie na Lazio, a drugiej strony typowanie czegokolwiek w tego typu spotkaniu to chyba nie jest najlepszy pomysł Typem, który chodzi mi po głowie jest over, a dla zabawy czerwona kartka w meczu.

Expekt oferuje na Lecce +3/4 po kursie @2, co wydaje się lepszym zabezpieczniem niż +1

Jeżeli chodzi o Udinese to zabraknie Di Natale oraz Tissone. Uważam, że w spotkaniu z rywalem pokorju Regginy, te absencje nie będą tak bardzo odczuwalne. W Coppa Italia doszło już do niespodzianki w postaci remisu, uważam, że drugi raz Udinese nie pozwoli sobie na urwanie punktów.

Ja bym nie przeceniał Cagliari. Zryw jest, ale dla mnie to chwilowe zjawisko, które niebawem się zakończy. 5 bramek zdobytych przeciwko Bologny może robić wrażenie, ale nie zapominajmy jak bardzo osłabieni byli w tamtym meczu Rossoblu, Chievo jest samo sobie winne, że każdy ich pokonuje. W spotkaniach z czołówką, Cagliari już nie było tak skuteczne. 0-0 z Milanem, 1-4 z Lazio, 0-1 z Juve. Mieli trudnych rywali na początku i zgodnie z planem nie sprostali, teraz przyszło kilka konfrontacji z zespołami ich pokroju i obraz gry się poprawił. Nie muszę chyba podkreślać do której z tych dwóch grup zaliczymy Violę :). Zdaje sobie sprawę, że łatwo nie będzie, dlatego wybrałem opcję DNB, ale uważam, że na więcej niż remis nie stać gospodarzy.

W ramach uzupełenienia absencji w Udine:

Isla, Ferronetti, Inler, Pepe

Kurs nie zachęca do gry, szukanie niespodzianki w tym meczu też jakoś do mnie nie przemawia. Lepiej pominąć to spotkanie i tyle

tutaj wkradł się błąd spowodowany moim zabieganiem, proszę się nie sugerować powyższym postem

Milan zgodnie z planem mało goli, Catania wygrała, Siena jednak X więc warto było się zabezpieczyć też takim rozwiązaniem

Udinese śmiechu warte warto było się trzymać z daleka od tego spotkania

Mindman dobrze przewidział Cagliari, ja ich nie doceniłem.

Napoli zawaliło końcówkę :

89' T.Manfredini
90' S.Floccari

Sampa w gazie, chociaż musieli się troche napracować.

Na wieczór nie będę się rozpisywał, podam tylko moje przypuszczenie:

Derby = over 2.5

To pierwszy raz dziś chyba w pełni się zgadzamy

10/10 tego grał nie będę, ale myślę, że symboliczne 2 zł warto w ten typ zainwestować, ewentualnie poczekać na jakieś wyższe kursy na live chwilę.

NA następny wekend Sampdoria - Catania 1 8/10 + Napoli - Cagilari 1 9/10. Lazio - Genua over 2,5 7/10. Chievo - Siena 1 3/10.

Na pierwszy rzut oka, w pełni popieram typ na Napoli. U siebie piekielnie mocni, Cagliari ostatnio pozytywnie zaskakuje, ale przede wszystkim na własnym boisku, chociaż myślę i że ta dobra seria niebawem się zakończy.

Lazio poprawiło grę w obronie, nie tracą już tak wiele goli jak wcześniej- na 6 spotkań na Stadio Olimpico, 4 zakończone z czystym kontem!, a Genoa na wyjazdach nie strzela zbyt wiele.

Nie od dziś wiadomo, że zdobywanie punktów na Stadio Luigi Ferraris to nie nielada trudne zadanie. W tym sezonie Sampdoria nie zaznała jeszcze porażki, grając przed własną publicznością, a przed rokiem na 19 spotkań, tylko 2 razy schodzili w roli pokonanych. Catania swoją wysoką pozycję w lidze zawdzięcza świetnej grze u siebie, na wyjazdach jest już gorzej. Z Blucerchiati nie wiodło im się w ostatnim czasie dobrze.

{Troszkę "drażni" (bądź też wywołuje pewne obawy) mnie fakt, że gospodarze dawno nie zremisowali, ale to być może tylko moje osobiste "odchylenie"

Sampdoria po ostatniej kolejce rozpędzona , przed meczem z Lecce Cassano głowny motor napędowy klubu z Genui powiedział że doszedł do formy i właściwego rytmu gry i widać było to na boisku, geniealny Cassano poprowadził Sampdorie do zwyciestwa piekna asysta i jeszcze ladniejszy gol w jego wykonaniu. Uważam że teraz też poprowadzi ich to zwycięstwa, Under lub catania nie strzeli w zabezpieczeniu. Cagilari choć pokonało w ostatniej kolejce bardzo dobrze zapowiadającą sie Fiorentine( chyba Gilardino już się zmęczył;), moim skromnym zdaniem nie bedzie mialo za duzo do powiedzenia w meczu z Napoli,trzeba wziasc poprawke ze głowni organizatorzy gry Napolo Hamsik i Lavezi byli na zgrupowaniach reprezentacji, Biore moje Napoli i tak. Oni graja piekny football;)

Na dzisiaj widze dwa typy godne uwagi:

Pierwszy toNapoli, o którym już zostało wcześniej napomknięte. Po przegranej w Bergamo, a przed wizytą na San Siro, podopieczni Reji powinni się odbudować i zgarnąć komplet pkt. Cagliari jak już wspomniałem, figle płata u siebie ( gdzie zdobyli 10 z 13 łacznię wywalczonych pkt), na wyjazdach 1-0-5 co mówi samo za siebie. Nie wyobrażam sobie, aby Cagliari było w stanie popsuć tak świetną passę, jaką legitymują się piłkarze Napoli przed własną publicznością 5-0-0.

Jedyne co mnie martwi, to fakt, że 3/4 ludzi zagra ten typ

Drugi opcja to Roma. Giallorossi powoli się odradzają, wygrana w derbowym spotkaniu powinna ich podwójnie podbudować. Lecce, które jest sprawcą kilku niespodzianek, niezbyt mile wspomina konfrontacje z Romą ( 16 spotkań i ani jednej wygranej !) Wprawdzie ostatnio na Via del Mare dochodziło do podziału punktów, to jednak jakoś trudno mi jest sobie wyobrazić, aby Roma, której położenie w dalszym ciągu jest fatalne, pozwoliła sobie na kolejną stratę punktów, z rywalem pokroju Lecce.

Skrót z meczu Napoli:

http://pl.youtube.com/watch?v=72oMR8ave_s

Nie miałem czasu za bardzo pisać na forum, ale to co wczoraj się działo w Neapolu przysparzało u mnie palpitacje serca... Mam tylko jedno wrażenie po tym meczu, że po prostu "ten mecz musiał się tak skończyć" ...

Juventus - Reggina

Reggina niepokonana od 3 spotkań ( 1 pucharowe , 2 ligowe), to jak na nich dość nieoczekiwane dokonanie. Trudno mi sobie wyobrazić, aby byli w stanie kontynuować swoją passę, tym bardziej że na ich drodze stanie Juve. Jeśli spojrzymy na wyjazdowe poczynania gości, jeszcze bardziej utwierdzimy się w przekonaniu, iż seria spotkań bez porażek powinna zostać dzisiaj zakończona. Do 16 listopada, kiedy to doszło do sporego kalibru niespodzianki ( Udinese vs. Reggina 0-1), Amaranto na 6 spotkań po za domem wszystkie przegrali. Co ciekawe na 7 meczy tylko w 2 potrafili znaleźć skuteczną drogę do bramki rywala, tracąc przy tym aż 16 bramek ( najwięcej spośród wszystkich ekip przyjezdnych)!. Wizyt w Turynie nie wspominają mile, nie potrafią tu wywalczyć punktów od 2002 roku, ba nie byli też w stanie nawet zdobyć gola od tamtej pory. Juventus po porażce w ostatniej kolejce z Interem traci do lidera z Mediolanu 6 oczek. Dzisiejsze spotkanie wydaje się być, idealną okazją do podreperowania dorobku punktowego.

Juventus - Reggina (0-1)
1

Jeszcze apropo w/w spotkania warto rozważyć typ: Del Piero strzeli gola (@2.10). Aleks czeka na 250 trafienie w barwach Juventusu, a jak wiemy w ostatnim czasie jego strzelecka forma jest wyborowa, a obrona rywala nie należy do solidnych.

'74 Piero


Jeżeli chodzi o dzisiejsze spotkania, to nic szczególnego nie wpadło mi w oko. Zastanawiam się jedynie nad zagraniem Bologny. Genoa u siebie 6-0-0, a jak wiemy każda seria kiedyś się kończy. Te 6 zwycięstw robi wrażenie, tyle że po za Napoli i przeżywającą w tamtym czasie kryzys Romą nikt solidny na Stadio Luigi Ferraris nie gościł. Od kiedy Bologne przejął Mihajlovic, ta jeszcze nie przegrała, odnotowując trzy remisy 1-1. Na Genoa tradycyjna masufka, (podobnie jak przed tygodniem na Napoli, a spotkanie w Neapolu było ważną lekcją, z której wyciągnąłem odpowiednie wnioski), zagram więc delikatnie w drugą stronę.

Umknał mi jeszcze Milan, który gościł w Genui, ale był to początek sezonu, który był kiepski w wykonaniu Rossonerich

Mam wrażenie że Napoli wpadło w delikatny kryzysik i po znakomitym poczatku sezonu nastepuje czas osuwania sie w dół. Ostatnio 2 słabsze mecze a teraz wyprawa do Interu. Nie wyglada to ciekawie i ja zdecyduje się zagrac zwycięstwo Interu

pozdrawiam

Prędzej myśle o kryzysie będzie można mówić w przypadku Udinese, ale narazie wstrzymam się z tą opinią póki nie zobacze meczu z Chievo, które nam rozwieje nasuwające się wątpliowości. Co do Napoli to oba ostatnie mecze zostały zawalone w samych końcówkach, nie wynikały z kiepskiej gry przez cały mecz. Wręcz odwrotnie w meczu z Cagliari przytłaczjąca przewaga podopiecznych Reji, ale to spotkanie miało bardzooo dziwny przebieg, ale nie będę już do tego wracał.

Wspaniała seria Fc Genoa zakończona . Bologna 4 raz z rzędu 1-1

Udinese popada w kryzysik

Cagliari coraz bardziej mnie zaskakuje

Roma kroczy od zwycięstwo do zwycięstwa