Strona 6 z 6 < 1 2 3 4 5 6
Opcje tematu
#3730244 - 01/03/2010 20:34 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Juan Carlos Ferrero - Igor Andreev 6:4 6:3

Lester Cook - Josselin Ouanna 2 1,25

Do góry
Bonus: Unibet
#3743770 - 09/03/2010 19:15 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Lester Cook - Josselin Ouanna 4:6 2:6


Simone Bolelli &#8211; Adrian Menedez 1 1,44


- Bolelli po 14 kolejnych porażkach, nie miał wyjścia i postanowił odbudować formę w rozgrywkach chall. To świetny czas i miejsce na przerwanie tej koszmarnej serii.

- Zerkam do swojej bazy danych, z której wynika bardzo dobry bilans Simone z defensywnymi counter-puncherami - ok 70 % wygranych.

- Co prawda forma dnia, to sprawa fundamentalna, ale nie można przejść obojętnie wobec ich ostatnich występów, które oglądałem. Bolelli w sobotę na wielkim luzie pokonał w DC &#8211; Ignatika, dla odbudowy psychiki, tego było mu właśnie najbardziej potrzeba. Menedez zaliczył w Merknes kompromitujący występ i porażkę z marnym El-Amranim.

Do góry
#3759381 - 18/03/2010 18:08 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Simone Bolelli &#8211; Adrian Menedez 4:6 3:6


Grega Zemlja
- Uladzimir Ignatik 1 1,53

Protestuje przeciwko robienia z Ignatika wielkiego leszcza na clayu &#8211; jako agresywny typ, selekcje strzałów ma całkiem przyzwoitą, a i pomaga mu często topspinowy charakter uderzeń. Jego kłopotem jest poruszanie się po mączce, słabe bieganie do przodu, co regularni rywala będą wykorzystywali.
Takim jest Zemlija, a jego ulubiony profil wymian &#8211; krosowe uderzenia z BH, szczególnie powinny dać w kość Ignatikowi, który to skrzydło ma słabsze &#8211; mniej regularne, bez większego potencjału ofensywnego i z nieregularną głębią. Zerkając na ostatnie porażki Gregi, spowodowali jest w zdecydowanej większości dobrze operujący BH (niewygodny slajs &#8211; Tomic, Karanusic, regularność &#8211; Russel, Delgado, agresja &#8211; Bozo)



Paolo Lorenzi &#8211; Jesse Witten 1 1,35

Witten potrafi być regularny, ale w tych okolicznościach przyrody, powinien mieć spore problemy. Lorenzi swoim sprytem, bardzo dobrą defensywą, oparta na zmianach rytmu, topspinach, napsuje mu wiele krwi. Tym bardziej, że Jesse na mączce porusza się dość słabo, nie mówiąc już o bieganiu do przodu, do którego precyzyjne BH dropy Lorenziego go zmuszą.

Do góry
#3768747 - 24/03/2010 20:23 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Grega Zemlja - Uladzimir Ignatik 7:5 6:7 6:3


Paolo Lorenzi - Jesse Witten 3:6 7:6 7:6



Chall w Rimouski

Nick Lindhal - Catalin Gard 1 1,30

Na kortach pokrytych deco-tourf II(w skali ITF 4) piłki fruwają szybko, tam nie ma wiele czasu na podjęcie decyzji. Dlatego, to niewłaściwa bajka dla Garda, zawodnika defensywnego, preferującego tenis techniczny, który poza clayem systematycznie dostaje łomot od rywali grających agresywnie, takich jak Nick Lindhal.
Australijczyk, oprócz umiejętności przyspieszania wymian, potrafi też je budować, co odbiera rywalowi nadzieję, na prowokowaniu go do popełniania dużej ilości błędów.

Do góry
#3770624 - 25/03/2010 22:29 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Nick Lindhal - Catalin Gard 6:4 6:4

Santiago Giraldo - Marcos Daniel 1 1,40

Komu imponują długie serie wygranych h2h, to niech nie czyta dalej. Daniel wygrał już 6 meczów z rzędu z Giraldo, a do tego 8 z ich 9 pojedynków wink
Ostatni z nich miał miejsce 1,5 roku temu, a realia od tego czasu się zmieniły. Po starszym z Brazylijczyków widać objawy "starczego" wieku tenisowego. Na drugim biegunie jest Santi, którego talent rozwija się coraz lepiej. Jest bardziej uniwersalny - mączka, hard - bez różnicy - a to dlatego, że potrafi budować akcję, ale też pokazuje atuty ofensywne (m.in. świetnie potrafi przyspieszyć wymiany z obydwóch skrzydeł po krosie). Systematycznie też koryguje swoje słabości, jak, np. return, który, gdy widziałem go ponad rok temu we Wrocławiu, był koszmarny, teraz dużo bardziej regularny i kąśliwy (w kontekście sjalsowanego, kierunkowego podania Daniela to ważne, kick drugiego będzie niwelowała nawierzchnia - chociaż wolna, to dająca piłkom niski kozioł) - widać, że procentują wspólne podróże challengerowe z Alejandro Fallą, w tej materii prawdziwym ekspertem.

Jego forma też jest coraz stabilniejsza, a ostatnie 2 tygodnie bardzo udane (zerknąć sobie do statystyk). Na gładka porażkę z Simonem przymknijcie oko - jakoś musiał zdążyć na qwale do Miami.

Świetny czas na zmianę warty.

Do góry
#3791707 - 07/04/2010 23:08 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Santiago Giraldo - Marcos Daniel 6:3 6:2


Sebastian Decoud - Nicolas Lapentti 1 4,30


Nicolas, dzięki absencji Gicquela, dostał się do drabinki kwali Mastersa w Monte Carlo, w którym rok temu doszedł aż do 3 rudy. Pierwszy mecz gra w sobotę.
W Bogocie nudy. Pada, na dodatek ileż można wytrzymać w towarzystwie brata, z którym pewnie od dziecka bije się i rakietę wink Ciekawe co będzie jego priorytetem.

Do góry
#3883046 - 21/05/2010 18:51 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Sebastian Decoud - Nicolas Lapentti 3:6 3:6

Nico stankował mecz w kolejnej rundzie wink



Chall w Cremonie


Marco Crugnola
- Marius Copil 1 1,50


Marco to jeden z najbardziej agresywnie grających Włochów w Tour, dlatego zawsze dokładnie obserwuje jego drabinkę, gdy pojawia się poza clayem. Nie jest to flat-hitter, ale lubi dominować nad rywalem, ustawić go sobie kąśliwym FH (preferuje częste ataki z odwrotnego po krosie, co w kontekście bardzo nieregularnego BH Copila jest dużym atutem). Uważajcie na niego również na szybkich halowych, a nawet na trawie (2x 3 runda qwali Wimbla to nie przypadek), bo lubi pobiec do siatki,

W Cremonie zagrał świetny mecz z Ramem, potem pokonał Bakera, co prawda zwycięstwo mniej efektowne pod względem zdobyczy punktowych, ale Anglik bazuje na błędach rywali, prezentuje styl, którego Marco bardzo nie lubi.

Copil nigdy mnie nie przekonywał, ma trochę problem z określeniem swej tożsamości tenisowej, co prawda ma potencjał uderzenia, bo chłopisko z niego spore, ale zbyt często gra pasywnie, lubi mieć czas na zagranie (nawierzchnia w Cremonie jest całkiem szybka). Jak dotąd pokonał słabych rywal, utrzymując bardzo wysoki % wygranego pierwszego serwisu (tak, podanie to jeden z jego największych atutów, tyle, że zazwyczaj jest nieregularne), dlatego mecz może być ciasny, ale więcej szans daje Crugnoli.



Kwale do RG

Jose Acasuso - Jorge Aguilar 1 1,30

Chucho wreszcie łapie rytm. Nawierzchnia jest jak najbardziej pod niego, bo przecież promuje siłę uderzenia, na dodatek Acasuso potrafi ją też kontrolować. Aguilar jest bardzo waleczny, ale że ma często problem z głębią uderzeń, to może być pewien, że będzie karcony przez rywala agresywnymi kontrami.

Do góry
#3936557 - 16/06/2010 16:28 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114

Marco Crugnola
- Marius Copil 6:4 3:6 6:7


Jose Acasuso - Jorge Aguilar ret.


Bytom, dzień 4

Gard - Balazs 6:2 2:0 ret.

Gard bardzo defensywny, szczególnie z FH, którym nieustannie zwalniał tempo gry, posyłał loopy shots, przy okazji płynnie zmieniając kierunki i to była świetna taktyk na rywala, który skreczował w wyniku bezsilności.


Mektic - Danis 7:6 6:2

Chorwat to najnudniejszy zawodnik jakiego tu widziałem. Niczym prawdziwy południowiec urodzony na korcie ziemnym &#8222;rzeźbił&#8221; przez cały mecz i był przy tym regularny aż do bólu. Lubię mądrych defensorów, ale takich, którzy bawią się skalą uderzeń, zmieniają mocno tempo, szarpią grę dropami. Mektic robił to najprostszy z możliwych sposobów. Danis ma ochotę na agresywną grę, ale że to chudzinka, to trochę brakuje mu pary i cierpliwości, co było decydujące.


Schoorel - Juska 7:5 6:7 7:5

Schoorel jak prawdziwy czołg rozjeżdżał rywala przy swoich gemach serwisowych. To chłop jak dąb, z wielką krzepą w dłoni, ale macie zakaz klasyfikowania go jako drwala. Potrafi bardzo ładnie i płynnie zdominować rywala z obydwóch skrzydeł, szczególnie leworęcznym FH. Juska to pod względem techniki przedszkolak.


Amado - Bagnis 3:6 6:3 6:0

Mecz nieoglądalny. Tylko dlatego, że chciałem na czynniki pierwsze rozłożyć ich styl gry, wysiedziałem na korcie 1,5 seta.


Janowicz - Kravchuk 6:7 6:3 6:4

2 wielkich agresorów, to i widowisko z serii &#8222;bang bang&#8221;. Jerzyk jak nie Jerzyk - był dziś całkiem regularny.


Hernandez - Vanek 2:6 6:3 6:2

W czasie tego meczu byłem na kortach bocznych, ale słyszałem, że Król Oscar w 2 i 3 secie wypadł wyśmienicie.



Riba - Pospisil 6:3 6:1

Hiszpan jakby od niechcenia, ale po co miał się specjalnie starać, skoro Pospisil talentu wiele nie ma. Ciekawe kiedy on i Hernandez zechcą wyruszyć w podróż do Londynu.


Copil - Panfil 7:6 6:4

Oj Grzesiu, Grzesiu, a wystarczył tylko stemplować marny BH rywala, a wtedy nawet i jego demolujący pierwszy serwis by mu nie pomógł.


Klizan - Slanar 6:2 3:6 7:6

Nie mogłem uwierzyć własnym oczom, widząc tak grającego na mączce Slanara. Wytrzymywał długie wymiany, agresywny BH nie generował tylu błędów co zazwyczaj, a do tego tradycyjnie fajna gra pod siatką. w 3 secie, przy stanie 6:5* przestraszył się chyba perspektywy zwycięstwa i przez proste błędy zmarnował 3 mp. Klizanowi talentu odmówić nie można (ależ się przyjemnie ogląda jego technikę uderzeń z obydwóch skrzydeł, zresztą bardzo podobną jak Dusana Lojdy), ale nerwus z niego straszny, a tacy nie są stworzeni do rzeczy wielkich.




Najbardziej wyluzowanym zawodnikiem jest Kellner. U swojego boku ma lale, która skutecznie zagrzewa go do boju i... strofuje, gdy ten zaczyna ciskać przekleństwami (Taki "kurator" przydałby się Klizanowi, który dziś wymruczał i wykrzyczał 897 słów na "h" "k" i "c")

Jeszcze większym luzakiem okazał się dziś jego rodak - Balazs. W okolicach południa topspinowe balony z FH Garda doprowadzały go do płaczu, więc w odpowiedzi skreczował. Kilka godzin później, z uśmiechem na twarzy, biegał po korcie w meczu deblowym.

Tytuł "Przodownika pracy" otrzymuje Schoorel, który chwile po 2 godzinnej naparzance z Juską,wyszedł na inny kort ze swoim trenerem i machał rakietą przez kolejną godzinę

Ban dla filigranowego trenera Amado, który podczas meczu swojego podopiecznego wypalił paczkę "popków", wydmu****ąc cały dym w moim kierunku.



Oscar Hernandez - Bachinger 1 1,40

Oscar po 1,40. Można grać. Wczorajszy mecz, to mam nadzieje zapowiedź dobrej serii i rytmu,którego w tym sezonie nie może złapać. Tym bardziej, że mokra i wolna nawierzchnia nie będzie sprzyjała Bachingerowi.
Reszta dzisiejszych meczów do oglądania.

Do góry
#4420460 - 02/02/2011 02:29 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Sezon 2011


Wykaz analiz, które ukazały się w tym roku w KT:



Matthew Ebden - Victor Crivoi 1,90 (paddypower) 6:2 4:6 7:5

Dziś o Ebdenie bardziej w kontekście okoliczności, o jego stylu gry napisałem elaborat na początku zeszłego roku.
Przełom roku to okres szczególnie ważny dla niego jak i pozostałych Australijczyków będących w grze. W połowie grudnia, na kortach w Melbourne Park, rozgrywają batalię o miejsce w MD Australian Open w ramach Wild Card Play Off (w ostatniej edycji, po pokonaniu Mitchella, Grotha, uległ w półfinale po bardzo zaciętym pojedynku Luczakowi 6:2 1:6 6-7), którą zresztą bardzo uważnie śledziłem. W styczniu adrenalinę podnoszą im występy w Brisbane (Matthew ma tu czego bronić, bo w zeszłym roku, po kwalach, zaszedł do 2 rundy), Sydney aż wreszcie w Australian Open. Taki ułożony kalendarz determinuje intensywność ich przygotowań do sezonu, wskazuje na to, że robią wszystko, by szczyt formy osiągnąć właśnie teraz.

Za wynik meczu nie mogę ręczyć, ale kurs jest zaskakujący, a za wczorajsze 2.10 kilku traderów powinno dostać taki sam prezent, jak niedawno prezesi naszego PKP.


Kwalifikacje do Sydney

Marinko Matosevic - Jaroslav Pospisil 1 1,50 (Bet 365) 2:6 6:4 7:5

W kontekście tego meczu mógłbym powtórzyć swój wywód z początku tematu, dotyczący poziomu przygotowań do sezonu Australijczyków i stopnia ich mobilizacji w kontekście Australian Open Series.
Dodam tylko, że Marinko Matosevic to gwiazda grudniowych Australian Open Wild Card Play Off, dzięki którym zapewnił sobie miejsce w MD Australian Open. W turnieju kolejno pokonał Looka, Jonesa aż wreszcie w finale Luczaka po 5 setowym thrillerze (6:1 1:6 6:3 4:6 6:4). Każdy z tych meczów oglądałem i potwierdzam jego solidną formę. Oczywiście nie ma co zestawiać jej z poziomem np. Andy Roddicka, który zdeklasował go w Brisbane, ale na solidnego rzemieślnika Pospisila powinna wystarczyć.



Kwale w Sao Paulo

Henrique Cunha - Jose Pereira 1 3,50 (Bet 365) 6:0 6:3

Niezależnie od wyniku meczu, tak dużej pomyłki kursowej nie widziałem od dawna.

Henrique Cunha to jeden z największych talentów brazylijskiego tenisa ostatnich lat. To były nr. 6 juniorskiego rankingu, który ku zaskoczeniu wszystkich porzucił karierę w Tour na rzecz studiów w USA, gdzie oczywiście w lidze NCAA szlifuje formę tenisową.

To leworęczny counter puncher, który może nie posiada mocnej broni ofensywnej, ale jest bardzo ciekawym defensorem (przy okazji, jak na zawodnika z tej kultury gry, zaskakuje bardzo ciekawymi volleyami ).
Wydawać by się mogło, że styl gry predestynuje go tylko do wolnych nawierzchniach, ale równie dobrze czuje się na hardzie. W rozgrywkach juniorskich poza clayem upolował m.in. Ignatika, Donskoya, Rufina, czy Raonica, toczył zacięte 3 setowe mecze z Berankisem, czy Tomicem).

Jose Pereira to kolejny bardzo utalentowany młodzian (nr. juniorskiego rankingu z 2009 r.), ma na swoim koncie wiele juniorskich skalpów, ale to już typowy claycourter. Tu widzę dużą przewagę jego rywala, który w 2010 roku mocno pracował na amerykańskim hardzie, będąc rewelacją poprzedniego sezonu, co zaowocowało przyznanie mu w rankingu nr.2 przed rozpoczęciem kolejnej odsłony rozgrywek NCAA.
Jak dla mnie szanse 55/45 dla Cunhy, dlatego grzechem by było nie spróbować, ale za mała stawkę.

edit. tak to jest jeśli się wierzy tylko swoim magicznym programom z algorytmami



Ricardo Mello - Tsung-Hua Yang 1 1,30 3:6 6:4 7:6

Po wczorajszym meczu Mello przeciwko Cunha nie mam wątpliwości. Ricardo jest głównym faworytem do 3 z rzędu tytułu W Sao Paulo. Jego regularność, agresja, pewność siebie nie pozwoliły rywalowi ani na chwilę oddechu.

Yang to jeden z tych, którzy w wieku juniorskim odnosili duże sukcesy (były nr.1 rankingu, zwycięzca RG 2008 ), ale poziom rozgrywek seniorskich ich przerasta. Potrafi być agresywny, ale kontekście stylu gry Mello jedno go dyskwalifikuje - gubi się pod naporem agresywnych, systematycznych piłek, często odgrywając pod winnersa, do tego nie gra z kontry, dlatego łatwo go zdominować. Poza tym bardzo efektywny chociaż nie jakiś dominujący pierwszy serwis Brazylijczyka w zestawieniu ze jego bardzo nieregularnym returnem pierwszego podania, powinien dać duży handicap rywalowi.



Nalbandian - Berankis 1 1,30 zwrot

Zneutralizować szybkiego i regularnego Berankisa może ktoś, kto prezentuje kontrolowaną agresję, mądrze wybiera momenty ataków - ma dobrze zachowany balans pomiędzy ofensywą i defensywą. Jeśli jeszcze jego trademarkiem jest return, jako odpowiedź na serwis Litwina (zadziwiająco dobry, jak na jego warunki fizyczne), to mamy przygotowane skuteczne antidotum. To była charakterystyka Nalbiego, którego pewność siebie po epickim zwycięstwie nad Hewittem ma się świetnie. Może nie będzie to dla grubaska spacer,ale kurs uważam za dobry.



Youzhny - Raonic 1 1,38 4:6 5:7 6:4 4:6

Raonic solidnie gra wtedy, gdy złapie rytm, bo to zawodnik nie mający "planu B". Demoluje serwisem, naparza płaskim FH ile ma tylko energii, a jeśli ktoś nie zmienia tempa gry, jest słabym defensorem, to może go łatwo zdominować.

Nieprzyjemne slajsy, dobry return, krosowy BH obijający marny BH rywala, precyzyjne uderzenia rozrzucające, po których mało zwrotny przeciwnik będzie tracił koncepcję - to środki, które w swoim arsenale posiada Misza.
Według mojej bazy danych w ciągu ostatnich 2 lat jego bilans z serwismenami to 28-16 (bez kreczów). W tym łatwo radził sobie z rywalami słabo broniącymi jak Brands, Kendrick, czy Isner (wcześniej 2x Mahut).
Patrząc w drugą stronę, techniczny i agresywny serwis Miszy powinien sprawić masę kłopotów rywalowi, którego return jest jedną z najsłabszych stron.
Handi może być ryzykowne, przez demolujący serwis Raonic, jeden z najagresywniejszych w tour.

I mały bonus dla Was - prosto z mojego zbioru.

Milos Raonic

- Hardhitter/serwisman.
- 195cm/84kg.
- Zawodnik lubiący dominować, zasypywać rywala mocnymi strzałami, spychając go do głębokiej defensywy, trzymając się przy okazji blisko linii końcowej. Chaotyczny, ma problemy z cierpliwością, a co za tym idzie z budowaniem akcji. W jego grze razi nienajlepsza selekcja strzałów, popełnia zbyt wiele prostych błędów. Źle się czuje w defensywie, gdy musi bronić agresywne piłki, na co ma wpływ przede wszystkim średnio rozwinięta antycypacja oraz słaba praca stóp, przez którą szwankują zwrotność i przyspieszenie (powiedzmy, że są proporcjonalne do jego warunków fizycznych). ma też kłopoty z defensywnymi piłkami odrzucającymi go od końcowej linii.
- Nie stroni od wycieczek do siatki, ale jego technika volleyowa pozostawia jeszcze sporo do życzenia.
- Jego pierwszy serwis to potężna broń - połączenie ogromnej siły (średnio ok 195km/h, najmocniejsze pod 230 km/h) z płasko bitymi piłkami przekłada się na wysoką skuteczność wygranego pierwszego podania, sporą ilość asów (systematycznie kilkanaście, nierzadko pod 20), błędów rywala i akcji w kombinacji serwis + FH; potrafi nim skutecznie zaserwować na zewnątrz, nas obydwie strony - jego znakiem firmowym jest ten wyrzucający i mocno slajsowany na deuce side, systematycznie szuka &#8220;under T&#8221;. Silne drugie podanie (średnio ok 160km/h) polączone z mocnym kickiem, jednak szwankuje jego umiejscowienie - zbyt często grane przez środek kara serwisowego.
- Z głębi kortu swoją grę opiera na FH - posyła nim bardzo mocne i płaskie uderzenia. Kiedy tylko może, to obiega BH; najlepiej opanowany i najgroźniejszy jest jego FH inside-out (rzadziej inside in), którym posyła głębokie piłki w kierunku rogu kortu; stykowe piłki broni zazwyczaj slajsem. 2BH zazwyczaj uderza po krosie, chociaz raz za czas poluje na winnersa wzdłuż liniii, potrafi wygenerować nim sporą moc; to bardzo niestabilne skrzydło, bardzo podatne na niewymuszone błędy, szczególnie, gdy musi uderzać nim w biegu; jego agresywne obijanie, daje rywalowi sporo punktów; przyparty do muru często nim slajsuje.
- Return bardzo niestabilny, nieregularny, na co ma wpływ słaba reakcja serwisowa oraz zbyt częste ataki "hit or miss" (szczególnie z FH). Pierwszy serwis odbiera stojąc blisko linii końcowej, słaba skuteczność, dużo bloków i slajsów. W drugi serwis rywala wchodzi głębiej w kort, atakując go, spektakularne akcje miesza wieloma błędami.



Karanusic
- Kumantsov 1 1,61 7(6):6 6:3

Powtórzę typ, ale ze względu na inną argumentację i niestety kolejne już sprostowanie nieścisłości dotyczące opisu stylu gry danego zawodnika.

Przy opisie stylu gry Roko nie jego ofensywa powinna być uwypuklona, akcent powyżej został źle postawiony. To ofensywny counter-puncher, lubiący budować akcje, przy okazji nieźle wybierający momenty ataków, ale nie ryzykujący jakoś mocno, bo i mocnej broni ofensywnej nie posiada. To dobry taktyk, przy rywalach cierpliwych częściej przejmuje inicjatywę, przy chimerycznych, prowokuje ich do błędów. Kumantsov, to ten drugi przypadek, jest dość filigranowy, ale potrafi pokręcić tempo gry, ma tendencje by raz za czas sobie postrzelać jak rasowy Rosjanin. Roko dobrze porusza się miedzy liniami, dobrze broni, a często używany slajs z BH będzie rywala doprowadzał do frustracji,która w jego przypadku prowadzi do ogólnego zniszczenia ducha walki. Z odległości 10metrów obserwowałem kiedyś jak Andrey rzucał rakietą, jak jeden sporny punkt przeżywał przez kilka gemów.Wygląda mi na kogoś z ADHD - i na korcie i poza nim.


Benjamin Mitchell &#8211; Ivo Klec 1 2,00 7:5 4:6 6:3

Kursy w ostatnich godzinach szaleją, w południe błysnęli analitycy Paddypower (zagrałem za 2,00, to kolejny ich prezent po 1,40 na Kavcica przeciwko nieopierzonemu Dzumhurowi), potem mecz zdjęli z oferty. Teraz w kilku bukach można złapać go po 1,65.

Dziś czas na kolejną młodą strzelbę &#8211; tym razem z Australii. Benjamin Mitchell po zaznaczeniu swojej obecności w juniorskim świecie (w 2010 r. &#188; AO i finał Wimbla przegrane z Martinem Fucsovicsem &#8211; 1 rankingu) wkracza w świat, gdzie młodzieńcza nieodpowiedzialność jest szybko karcona. Patrząc na jego ostanie &#8222;ciasne&#8221; seniorskie wyniki z rywalami o ustalonym nazwisku przekonał się o tym boleśnie na własnej skórze : Groth 6:7 4:6, Ebden 6:7 6:7, Polansky 1:6 7:6 3:6, Kavcic 6:7 7:6 4:6. Po przejściu qwali do Burnie w tempie spacerowym, wierzę, że na zakończenie cyklu turniejów ATP i chall w Australii zrobi krok do przodu.

Widziałem go w grudniu 2 razy.

&#8211; Wysoki, nieźle zbudowany. Z głębi pola prezentuje kontrolowaną agresję, potrafi budować wymianę (ale nie jest to ktoś, kto lubi trzymać piłkę długo w korcie), używać topspinu, ale dzięki sporemu potencjałowi ofensywnemu, kiedy może, to groźnie, agresywnie i płasko atakuje (w tym potrafi też groźnie kontrować z obydwóch skrzydeł w biegu wzdłuż linii). Nieregularny z obydwóch skrzydeł, popełnia sporo prostych błędów. W defensywie, pod naporem agresywnych piłek ma problemy z głębią, co naraża go na kontry, co nie zmienia faktu, że ma dobrze rozwinięta antycypację, biega do wielu piłek. Brak ustabilizowanej formy i gra falami podczas meczów, to jego problemy. Do poprawy praca stóp.
&#8211; Pierwsze podanie bardzo płaskie, agresywne (średnio ok. 185km/h, najmocniejsze pod 205 km/h), wygrywające, przynosi mu systematycznie kilka asów, zmusza rywala do błędów; na deuce side potrafi złapać bardzo dobry kat, wyrzucając przeciwnika na zewnątrz, często szuka &#8222;under T&#8221;. Drugie podanie to jego duża słabość, bez dużej mocy, czytelne, bo zazwyczaj uderzane przez środek kara, pod kontrę.
&#8211; FH urozmaicony, miesza nim zagrania bardziej defensywne (szwankuje trochę głębia), z topspinem, z agresywnymi - szczególnie groźny, gdy może się ustawić do uderzenia, atakuje wtedy bardzo płasko i precyzyjnie, szukając linii, czasem uderza z odwrotnego inside out i in; niezły kątowy, może bez dużej mocy, ale efektywnie rotuje go na zewnątrz. Ciekawy 2BH, częściej używa krosowego, spor piłek bardziej defensywnych, czasem z fajnymi katami, ale gdy ma czas, rywal doda mu pole to atakuje nim płasko, raz za czas płynnie zmienia kierunek i atakuje płasko wzdłuż linii; to nieregularne skrzydło, często stempluje siatkę; slajs incydentalnie.
&#8211; Return pierwszego, agresywnego serwisu bardzo nieregularny. W drugi serwis wchodzi głębiej, albo szuka go na wysokości linii końcowej - zagrywa kąśliwie, ale bez gwoździ wbijanych w kort.
&#8211; Lubi podczas akcji pobiec do siatki, niezłe otwierające podania, timing, wpływają na dobrą skuteczność.

A Klec? Jasne, że to zawodnik z potencjałem, jednak jego problemem od kilku lat jest zaspokajanie różnych pokus zazwyczaj niezwiązanych z tenisem.

Jeśli Mitchell meczu nie wygra, to nie skreślajcie go, jest młody niestabilny, ale ma papiery na granie



Naso - Viola -+1,5 set hc 1 1,45 6:3 6:2

Dziwny kurs na ml (2,01), dziwny na handicap setowy

Ja wiem, że Viola, jak dla mnie jedno z największych odkryć zeszłego sezonu w chall, potrafi biegać jak szalony między liniami, jest ciekawym defensorem (który jednak trochę łamie stereotyp claycourtera, np. głęboko wchodząc w drugi serwis rywala) ale... Nawierzchnia zdecydowanie predestynuje zawodników agresywnych, szybko kończących akcję,tu pasywna gra, topspiny się nie sprawdzają (co buki mają w nosie. Tak, tak, te ich programiki). Takim jest Naso. Ma facet problem z selekcją uderzeń, nie do końca mu ufam, ale też dlatego hc setowy.

Do góry
#4453885 - 14/02/2011 16:26 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Bemelmans &#8211; Kumantsov 1 1,28

Gdyby Kumantsov był zawodnikiem regularnym, to miałbym, co do wyniku jakieś wątpliwości. Wygrana przez krecz z Soedą, pokonanie Hilaire nie są wyznacznikami wzrostu jego formy, która musiałaby być wysoka, by mógł pokonać halową bestię jaką jest Ruben.

Do góry
#4518261 - 10/03/2011 13:45 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Bemelmans - Kumantsov 4:6 6:7


Chall w Sarajevie

Roger Vasselin - Veic 1 1,35

W kontekście miejsca rozgrywania turnieju zawodnicy są w zupełnie innym punkcie wyjścia. Roger Vasselin to obrońca tytułu sprzed roku, którego atuty bardzo dobrze uwydatnia Taraflex - nawierzchnia turnieju. Veic lubi mieć czas na uderzenie, preferuje defensywę(chociaż na hali trochę zmienia profil, raz za czas przyspieszając fh), co przeciwko solidnemu rywalowi go dyskwalifikuje. Do tego, w meczu pierwszej rundy, przeciw narwanemu Hizakowi, ledwie uciekł spod topora.

Do góry
#4534360 - 16/03/2011 15:13 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Roger Vasselin - Veic 6:1 6:2


Malek Jaziri - Yassine Idmbarek 1 1,40

Jaziri w ostatnich tygodniach zaskakuje. Za nim udany występ w Davis Cup (skalp Bakera i 5 setowy pojedynek z Wardem) i finał nieźle obsadzonego futuresa w Kolumbii. Jego atuty to pierwszy,agresywny i płaski serwis, FH na którym opiera swoją grę z głębi kortu - posyła sporo topspinowych zagrań, na podtrzymanie wymiany, ale gdy atakuje, to uderzenie wygląda jak z arsenału agresywnego baseliner, narzuca nim mocne tempo, posyła płaskie, głębokie piłki, poluje na winnersy (nie jest zaskoczeniem, że czasem pojawia się w turniejach halowych). 2BH operuje swobodnie, zmienia nim kierunki, ale to zagranie na podtrzymanie wymiany, bardzo często nim slajsuje (też ze zmianą kierunków). Jeśli da się rywalowi zdominować, zakopuje się daleko za linią końcową, i często wystawia piłki w sam raz pod winnersy (słaba antycypacja zagrań rywala). Tak nie powinien wyglądać scenariusz tego meczu, bo Idmbarek to zawodnik profilu defensywnym, żyjący z błędów. Potrafi być cierpliwy, ale to futuresowy level.

Do góry
#4636418 - 02/05/2011 14:17 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Malek Jaziri - Yassine Idmbarek 6:4 6:4


Rufin - Lemke 2,00


Kurs niespodzianka, niezależnie od wyniku meczu źle oszacowany.

Rufin po kontuzji powoli i mądrze na nowo buduje swój ranking. Po wygraniu 2 futuresów w Chile czas na wyższy poziom, gdzie takich rywali jak Lemke powinien z łatwością pokonywać . Droga rankingowa Australijczyka jest ciekawa &#8211; swoje 240 miejsce zbudował na sukcesach w futuresach.

Do góry
#4655703 - 10/05/2011 15:17 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Rufin - Lemke 6:3 4:6 3:6

Stephane Robert - Marinko Matosevic 1 1,40

Robert to wszechstronność, solidna defensywa, co w połączeniu niezłą formą podbudowaną dwoma zwycięstwami w kwalifikacjach będzie wielkim problemem dla chimerycznego Matosevica. Australijczyk ma problemy z poruszaniem się na mączce, nie mówiąc już o niezbędnej na niej cierpliwości.

Do góry
#4708697 - 04/06/2011 15:25 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Stephane Robert - Marinko Matosevic 6:1 6:7 6:4

Sugita - Dorsch 1 1,50

W kilku słowach, mecz już za parę minut. Benny trapiony kontuzjami incydentalnie pojawia się w Tour, przez co jego rytm gry nie może być dobry. Sugita to typ bardzo ofensywny, flathitter polujący na winnersy, co prawda trawa nie jest jego krainą szczęścia, ale powinien zdominowć rywala.

Do góry
#4710031 - 05/06/2011 18:31 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Sugita - Dorsch 7:6 6:4


Joao Sousa - Jan-Lennard Struff H(0 - 1.5) 2 1,40 (Tobet)

W Furth zdecydowanie groźniejszych rywali ustrzelił młody Niemiec, który wchodzi coraz śmielej w świat challengerów. Sousa nie należy do specjalnie cierpliwych tenisistów i może mieć zbyt mało środków defensywnych, by powstrzymać takiego agresora jakim jest Struff. Wybieram bezpieczniejsza opcję + 1,5 seta na Niemca.

Do góry
#4726121 - 13/06/2011 17:45 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114

Joao Sousa - Jan-Lennard Struff H(0 - 1.5) 2 6:2 0:6 6:2


Stebe + Rosol ako 1,56

Stebe, all rounder, ma dobry balans pomiędzy obroną i ofensywą, czym mocno defensywnego Violę wypunktuje. 3 tyg. temu pojechałem specjalnie na futures w Katowicach, by obejrzeć na żywo jednego z moich ulubieńców, wracającego po kontuzji Goffina. Zobaczyłem zawodnika bez rytmu, walczącego głównie ze sobą. Kolejne dwa tygodnie tylko to potwierdziły. ako 1,56 jak znalazł wink

Do góry
#4785170 - 11/07/2011 15:40 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114

Stebe + Rosol 6:4 6:4 3:6 6:6 3:6



Farah - Duran 1,36

- Farah broni tu tytułu wywalczonego rok temu, na dodatek na ojczystej ziemi. W przypadku południowoamerykańskiego temperamentu ma to szczególne znaczenie - bo otoczka tych turniejów, sposób zachowania się się kibiców są wyjątkowe.

- Co najbardziej zwróciło moją uwagę podczas analizy stylu gry Durana, to że pod naporem mocnych strzałów ma duże problemy w defensywie, do tego return agresywnego serwisu to jego duża słabość. Prezentuje kontrolowaną agresję, ale lepiej czuje się kontrolując wymianę, spychając rywala do defensywy, używa wtedy bardziej płaskich i agresywnych uderzeń. Jego gra defensywna pozostawia wiele do życzenia -nie radzi sobie z mocno bitymi piłkami, popełnia sporo niewymuszonych błędów. Farah będzie go takimi zasypywał.

Do góry
#4860546 - 19/08/2011 17:20 Re: Kort otwarty dla publiczności [Re: włodar]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Farah - Duran 6:1 7:6


Victor Crivoi - Nicolas Pastor 1 1,35

Argentyńczyk to dla mnie jak na razie futuresowy level. Nie widzę w jego grze ani jednej mocnej broni, a kilka elementów (m.in. praca stóp,zwrotność, czy precyzja i urozmaicenia swoją drogą całkiem mocnego serwisu) są z najniższej pułki. Gdyby nie wczorajszy uraz Galvaniego przy stanie 7:6 4:2 dla Włocha, to pewnie on grałby dziś w kolejnej rundzie (po wizycie lekarza przegrał 7 gemów z rzędu i skreczował). Rumun, pomimo pewnego stopnia chimeryczności, to inny poziom. Pastor podczas swoich gemów serwisowych stara się grać agresywnie - z mojej bazy danych wynika, że Rumun na clayu przeciwko agresorom ma bilans aż pod 70% wygranych - co warte podkreślenia. Odporność psychiczna Crivoia w tym tygodniu musi być wyjątkowo dobra - bronił mp przeciwko Pospisilowi, a wczoraj przeciwko Di Mauro (uwielbiam przy okazji takich sytuacji czytać apele: "z kim on gra w kolejnej rundzie?! mocno przeciw niemu!" wink ). To kolejny dobry omen.

Do góry
Strona 6 z 6 < 1 2 3 4 5 6

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, igea23, Igor, Sensei, burbon), 3660 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45049 Tematów
5583949 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07