Polska jedzie z Norwegią. Gra na 100%, nawet jak bedzie tam remis. Ten kto pisał, że remis Niemców to kurs 30 to głupota, jest 10. Widac jacy z Was patrioci, że w Polske nie wierzycie. Oni nie odpuszczą i tyle. NIe po to te 2 dni sie przygotwują zeby oddac. Modle się zeby nie padl ten nieszczęsny remis, a potem wielki mecz!
tutaj nie zgodzę się z Tobą.
remis eliminuje nas z turnieju. spróbuj sobie wyobrazić że za chwilę wychodzisz na parkiet, będzie trzeba się przepychać, biegać, wysilać, krzywić z bólu, walczyć do upadłego, pokonać samego siebie. wszystko po to żeby po ostatnim gwizdku dostać w nagrodę bilety do półfinału.
a teraz pomyśl że to wszystko nie ma sensu, bo co najwyżej bliscy poklepią Cie po plecach, napiszą parę ciepłych słów w bulwarówkach gdzie tydzień temu po meczu z Niemcami uważali Cię za amatora i człowieka bez charakteru, nic to! i tak trzeba pakować walizki.
nawet jak nasi wyjdą bojowo nastawieni to ujdzie powietrze w pewnym momencie. dojdzie zmęczenie, nerwy, zacznie się bunt ogranizmu po co to wszystko skoro pokojówka już czeka na gwizdek bo chce posprzątać po nich pokoje.
na szczęście to działa również w drugą stronę. zwycięstwo Niemców to out dla Wikingów. wtedy najprawdopodobniej ich zniszczymy, jak oni nas przy remisie.
idealny wariant - win Dunoli, my wygrywamy i śpiewamy Deutchland, Deutchland auf wiedersehen i bijemy się z Chorwatami/Francuzami o finał. jakie to by było piękne, jak feniks z popiołów powstaniemy?
chciałbym. dlatego kibicuje Niemcom, bo przy wygranej Danii Wikingi mają taką motywację jak my. sportowo fifty-fifty, przecież to silne chłopy z rewelacyjnym bramkarzem. boję się że nasi po 2 takich meczach mogą mieć gorszy dzień. nie wiem czy można 3 mecze z rzędu zagrać na takim poziomie, zresztą mieliśmy trochę szczęścia, zrywy które wstrząsnęly rywalem a duże przewagi ciężko odrobić, czego zasmakowalismy z Niemiaszkami.
grałem na naszych i z Danią i z Serbią. dziś gram Norge. po prostu kursy irracjonalne. oczywiscie duble Norge + X, i Norge + Dania u różnych buków gdzie złapałem na to wyższe kursy.
stawki może nie szokują, ale prawdopodobieństwo zajścia razem tych wydarzeń oceniam dużo wyżej niż pokazują kursy.