Ze skoków w Fortunie tak na pierwszy rzut pograłem parę rzeczy. Wydaje mi się, że kursy są dobre i to trochę dlatego, że nie było jeszcze takich treningów, w których skonfrontowaliby się ze sobą wszyscy. Nie skakali ponadto w ogóle Finowie.
Chedal - Larinto 1 @1,9
Chedal główna gwiazda treningów, pierwszego dnia najlepszy na wszystkich trzech. Wczoraj trzykrotnie w czołówce, zdarzało mu się skakać poza 100 metr. Zawodnik dysponujący mocnym wybiciem i w formie. A Larinto? Wielka niewiadoma
Nie skakał w Oberstdorfie, Kligenthal zakończył katastrofalnie. Osobiście jestem zdania, że średnia skocznia w Libercu przerośnie młodą fińską rewelację. To zawodnik, którego głównym atutem jest technika i zachowanie w powietrzu, a nie siła na progu. w Libercu jest bardzo wysoka bula i bardzo łatwo na niej wylądować. Dla niedoświadczonych skoczków to niezwykle wymagający obiekt. Na MŚJ Larinto na średniej skoczni zawiódł przegrywając m.in z Maćkiem Kotem, a to pozwala sądzić, że zwyczajnie nie kocha takich obiektów. Dodatkowo dość trudne warunki, wietrznie i śnieg - choć pogoda zmienną jest. Ale jak dla mnie warto tu grać przeciw Larinto.
Bardal - Neumayer 1 @1,45
Wczoraj Bardal pokazał się na treningach ze znakomitej strony. Można powiedzieć, że jest on specjalistą od obiektów k-90, o czym świadczą jego fenomenalne rezultaty z tych skoczni z ubiegłego sezonu. Tutaj na każdym treningu świetny skok i widać, że jest w gazie. Mój cichy czarny koń zawodów. Zwłaszcza, że numer nie najwyższy i może zaskoczyć. Neumayer ewidentnie pod formą, wczoraj pokazał się 2 razy. Jeden skok bardzo słaby, drugi... przyzwoity, ale wyraźnie gorszy od Bardala. Dodatkowo w ciemno można zakładać gorsze noty za styl.
Gregor - Morgi 1 @1,4
Cóż, mamy już za sobą czasy kiedy płacono 1,2 za konkursowe zwycięstwo Grega i powrót do normalności. Młody troszeczkę spuścił z tonu w niemieckich konkursach, dodatkowo niefortunna wypowiedź o rozbiegu, ale to jest nieprawdopodobny talent i gość, któremu póki co zależy głównie na skakaniu, wygrywaniu i udowadnianiu całemu towarzystwu, że to on jest niekwestionowanym #1. Po Oberstdorfie Schliri pojechał trenować na skocznie k-60 i widać efekty. Jego wczorajsze skoki treningowe oceniam na znakomite. Miejsca nie są ważne, widać jak wypadł na tle głównych rywali, a ostatni skok na 102 z mocno obniżonego rozbiegu przy prędkości ledwo ponad 85 km/h to prawdziwy majstersztyk. Buki strasznie wierzą w Morgiego, że niby odpuścił PŚ i wszystko pod MŚ. Dla mnie to taki blef. Nie ma formy w tym roku po prostu i co by nie zrobił, to raczej nie wypali. Bo wszystko jest nerwowe, w dodatku widać piętno fenomenalnych skoków Schliriego. Morgi kocha Liberec, tutaj odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w PŚ(ale nie na tym obiekcie), ale według mnie to na nic. W środowych treningach skakał przeciętnie by nie powiedzieć kiepsko. Gdyby nagle miała przyjść jego super forma, to już byśmy to widzieli i taka jest prawda. Dla mnie tylko warunki mogą rozwalić tę parkę.
Małysz - Kasai 1 @1,37
Adam jest specjalistą od obiektów k-90. Forma daleka od optymalnej, kompromitacja na MP, ale tu w Libercu skakał dotychczas przyzwoicie. Nieporównywalnie lepiej od Kasai. Doświadczony Japończyk swoje 5 minut w sezonie już miał, wydaje mi się, że na MŚ cała reprezentacja Japonii jest przygotowana bardzo kiepsko. Wysoka bula przy ich technice może się okazać zabójcza. Na poważnie: po głębszej refleksji, lekko się boję. Bo jednak Adam nienawidzi śniegu(gdy nie jest w formie), ale Kasai to wymiatacz treningów. I jeżeli na treningach skacze tak kiepsko, to w zawodach nie zaskoczy.
Mam jeszcze parę pomysłów, ale póki co w grze te zestawy.