remis daje Kwidzynowi pewne 4 miejsce (bardzo wazne) a Gdanskowi pewna gre w play off, porazka Gdanska to spadek na 9 pozycje i koniec play off a porazka Kwidzyna to mozliwe 5 miejsce i brak przewagi wlasnego boiska w play off 1 runda

reasumujac X pasuje obu ekipom ale czy beda chcieli na oczach calej polski sie ustawic?

w fortunie zniknął dosłownie na moich oczach, zapewne reszta zaraz zrobi to samo

Porażka AZS to wcale nie odpadnięcie z ósemki,z kolei Kwidzyń obojętnie od wyniku gra z Piotrkowem-w grę wchodzi ew. przewaga boiska,ale porażka nie przesądza o 5 pozycji,bo Piotrków musi jeszcze wygrać z Płockiem.Moim zdaniem,AZS wolałby grać z Vive lub Wisłą niż z Olsztynem.

Wisla Plock - AZS AWFiS Gdansk


według mnie moża śmiało próbowac Gdańsk +4,5, drużyna młoda i perspektywiczna, w rundzie zasadniczej ograli 2 razy Płock, w 1 rundzie playoff ograli dwurkotnie wyżej notowanych Olsztynian.

Do tego dokładamy Vive i gramy na podwojenie stawki

sorki wiecie co z meczem miedzlegnica - azoty pulawy w reczna bo na sportowych faktach nagle live znikl

Miedzi Legnica-AZS AWF Gorzów

60 min sobotniej walki rozstrzygnie o dalszych losach Miedzi Legnica i AZS AWF Gorzów. Kto zagra w barażach o utrzymanie w ekstraklasie?Moim zdaniem legnica.przedewszystkim doswiadczenie po stronie gospodarzy,atut wlasnej hali i slabe wystepy gosci na wyjazdach gdzie w sezenonie nie zdobyli ani jednoego punktu z wygrancyh co jedynie dwa remisy w Puławach oraz Lubinie.widzialem kilka meczow azs i musze przyznac ze osttanio poprawili swoja gre ,ale nie na tyle zeby wygrac na wyjezdzie.duzo bledow w obronie i slabe rzuty z drugiej lini.
kapitan zespolu Gorzowskiego Marek Jagla wypowiada sie w nastepujacy sposob przed meczem " W naszej drużynie widać już wielkie skupienie i świadomość tego, co nas czeka. Oczywiście, że jedziemy walczyć na całego i wygrać, ale taki sam plan mają przeciwnicy. Zwycięży ten, kto w gorącej, głośnej hali zachowa więcej rozwagi i zimnej krwi. Trzy sukcesy i przede wszystkim dobra gra bardzo nas naładowały. Dlatego jestem optymistą.

Gdybyśmy musieli w Legnicy wygrać to takie zadanie, patrząc w przeszłość, określalibyśmy mianem misji niemożliwej, bo przecież AZS AWF w ekstraligowym sezonie nie przywiózł z wyjazdu żadnego sukcesu. Remisy to na szczęście dla gorzowian normalka - taki wynik wyszarpaliśmy w Puławach oraz Lubinie. Powtórzmy to w sobotę na boisku Miedzi! - Wolałbym żebyśmy jednak to wygrali, bo za remisem szedłby ogromny stres i decydujące o wszystkim ułamki sekund - przyznał Jagła. - Mamy swoje pomysły i atuty, a co najważniejsze, jestem pewien, że wszystko rozstrzygnie się na boisku w sportowej walce."

Gospodarze nawołują, aby do hali przy Lotniczej przyszło jak najwięcej kibiców. Pokazują duży szacunek dla AZS AWF - z dotychczasowych trzech pojedynków między tymi drużynami, gorzowianie wygrali dwa. Uważają, że drużyna Gorzowska na koniec sezonu przeszła prawdziwą metamorfozę. Z drugiej strony twierdzą, że to Miedź jest dłużej w elicie i grając z ogromną determinacją to doświadczenie wykorzysta. - My też mamy swoje lata i paru opanowanych graczy po trzydziestce - powiedział kapitan akademików. - Na pewno nie padniemy tam ze strachu. Marzę, aby od początku fajnie ten mecz nam się ułożył. Ważne jednak też, abyśmy przy nawet niekorzystnym wyniku, w tej czy innej minucie, nie stracili zaangażowania i wiary. W sporcie wszystko jest możliwe do ostatniej sekundy.bedzie to spotnanie gdzie nie zabraknie emocji ale moim zdaniem zwyciensko wyjdzie z tej potyczki miedz legnica.kurs na gospodarzy to 1.75 milenium, 1.7 prof. typ:1

kurs:1.7
buk:fortuna

[quote=el magico] Miedzi Legnica-AZS AWF Gorzów

60 min sobotniej walki rozstrzygnie o dalszych losach Miedzi Legnica i AZS AWF Gorzów. Kto zagra w barażach o utrzymanie w ekstraklasie?Moim zdaniem legnica.przedewszystkim doswiadczenie po stronie gospodarzy,atut wlasnej hali i slabe wystepy gosci na wyjazdach gdzie w sezenonie nie zdobyli ani jednoego punktu z wygrancyh co jedynie dwa remisy w Puławach oraz Lubinie.widzialem kilka meczow azs i musze przyznac ze osttanio poprawili swoja gre ,ale nie na tyle zeby wygrac na wyjezdzie.duzo bledow w obronie i slabe rzuty z drugiej lini.
kapitan zespolu Gorzowskiego Marek Jagla wypowiada sie w nastepujacy sposob przed meczem " W naszej drużynie widać już wielkie skupienie i świadomość tego, co nas czeka. Oczywiście, że jedziemy walczyć na całego i wygrać, ale taki sam plan mają przeciwnicy. Zwycięży ten, kto w gorącej, głośnej hali zachowa więcej rozwagi i zimnej krwi. Trzy sukcesy i przede wszystkim dobra gra bardzo nas naładowały. Dlatego jestem optymistą.

Gdybyśmy musieli w Legnicy wygrać to takie zadanie, patrząc w przeszłość, określalibyśmy mianem misji niemożliwej, bo przecież AZS AWF w ekstraligowym sezonie nie przywiózł z wyjazdu żadnego sukcesu. Remisy to na szczęście dla gorzowian normalka - taki wynik wyszarpaliśmy w Puławach oraz Lubinie. Powtórzmy to w sobotę na boisku Miedzi! - Wolałbym żebyśmy jednak to wygrali, bo za remisem szedłby ogromny stres i decydujące o wszystkim ułamki sekund - przyznał Jagła. - Mamy swoje pomysły i atuty, a co najważniejsze, jestem pewien, że wszystko rozstrzygnie się na boisku w sportowej walce."

Gospodarze nawołują, aby do hali przy Lotniczej przyszło jak najwięcej kibiców. Pokazują duży szacunek dla AZS AWF - z dotychczasowych trzech pojedynków między tymi drużynami, gorzowianie wygrali dwa. Uważają, że drużyna Gorzowska na koniec sezonu przeszła prawdziwą metamorfozę. Z drugiej strony twierdzą, że to Miedź jest dłużej w elicie i grając z ogromną determinacją to doświadczenie wykorzysta. - My też mamy swoje lata i paru opanowanych graczy po trzydziestce - powiedział kapitan akademików. - Na pewno nie padniemy tam ze strachu. Marzę, aby od początku fajnie ten mecz nam się ułożył. Ważne jednak też, abyśmy przy nawet niekorzystnym wyniku, w tej czy innej minucie, nie stracili zaangażowania i wiary. W sporcie wszystko jest możliwe do ostatniej sekundy.bedzie to spotnanie gdzie nie zabraknie emocji ale moim zdaniem zwyciensko wyjdzie z tej potyczki miedz legnica.kurs na gospodarzy to 1.75 milenium, 1.7 prof. typ:1

wynik:33:23

kurs:1.7
buk:fortuna

Na Wisłę u siebie buki proponują kurs 2.15... obawiam się tego (trzeciego) meczu jako kibic Wisły, ale żeby od razu Vive było faworytem? Zresztą linia na over/under też ciekawa - 52,5. Mając w pamięci to, co się zwłaszcza działo w niedzielę przy ostrej walce na parkiecie, wpadły 44 bramki ale dopiero pod koniec drużyny się rozstrzelały. Na swoją drużynę jednak nie postawię, nie chcę zapeszyć.

e tam zapeszać, w ten weekend będzie Mistrz w Płocku a na kursy nie ma co patrzeć w pierwszym meczu było 1,30 na Kielce xD śmiech na sali.. i taka ciekawostka Kielce w ciągu dziewięciu lat wygrały jeden mecz w Płocku

Kursy są istotne... dla grających te 2,15 w bwinie to był całkiem niezły valuebet... spadło potem jak patrzyłem w tygodniu do 1,80 ale na początku z jakiegoś powodu Iskra grająca na wyjeździe była faworytem buków. Nawet po wczorajszym meczu wystawione są na dzisiejszy jakieś 1,75. To moim zdaniem też dużo, biorąc uwagę to, co się działo wczoraj. Przypominam, że Kielce dostały 6 minut kary, Wisła 16 z karnymi bylo podobnie. Sędziowie nam nie sprzyjali, nie wszedł Pronin... no ale każdy może ocenić i jeszcze przez jakieś 3 godziny z małym hakiem coś zagrać.

dzisiaj to akurat wystawione kursy są ok bo to ostatnia szansa dla Kielc i wczorajsza duża wygrana nie powinna na nie rzutować przy dwóch tak wyrównanych drużynach.. ja dalej twierdze że dzisiaj będziemy mieli Mistrza, jedynie jakaś katastrofa mogłaby coś zmienić.. Co do sędziowania wczoraj w pewnym momencie sędziowie zaczęli pomagać Iskrze ale całe szczęście nie wykorzystali tego.. Znowu Wenta się skompromitował mówiąc coś o karach dla Kielc gdzie tak jak mówisz było 16-6 w karach ale to normalne bo to zwykły cham nie potrafiący przegrywać i tyle..

No i dostaliśmy, ale tak naprawdę to kwestia tego, że odjechali nam i nie mieliśmy siły ich gonić. Za starzy już zawodnicy grają u nas. Ale wystarczyło, żeby Kielce nie rzuciły na 12:11 w ostatniej akcji pierwszej połowy, już by mogło być inaczej. Nie wiem, czy oprócz kibiców z Kielc ktoś grał na gości... kurs 2 to trochę mało jak na finał play off. Na Wisłę teraz pewnie z 4 będzie o ile nie wyższy a szanse mamy takie same na wygraną, jak przed pierwszym meczem. Fizycznie się zregenerujemy, mam nadzieję, że w głowach będzie ok... jeśli kurs na gości będzie około 3-4 to środowe spotkanie będzie klasycznym no-betem. Chociaż nad underem można się zastanowić. Albo walka do końca albo niestety odjazd Vive:( w obu przypadkach bramek nie za wiele.

Iskra Kielce v Petrochemia Płock (5m., 2-2)


Petrochemia +3,5 gola za 1.75 -> zacięty mecz będzie wg mnie, tutaj o zwycięstwie Iskry Kielce zdecyduje bramka, może dwie

U/O 51,5 goli -> underrrr po 1.85, ostatni mecz, pachnie underem na kilometr.

Dokładny wynik: 25-23

Petrochemia zdobędzie jako pierwsza 10 goli po 2.55 -> value, póki co lepsze starty miała Petra, po takim kursie należy zagrać



Zobaczymy czy totołomy i inne ziemniaki (milenium i profesjonal) dadzą w ofercie coś więcej niż 1X2, może ktoś wrzuci coś więcej niż 51,5

Panowie jak sie jutro zapatrujecie na "mecz gwiazd" ? Osobiscie podoba mi sie dobry kurs na Północ, nie jestem jakims specem od pilki recznej ale patrzac na sklady wydaje mi sie ze ciut lepsza mimo wszystko ekipa z północy. Dodatkowo licze na mobilizacje zawodnikow Wisły Płock po przegranym finale.

Skład drużyn na mecz gwiazd Północ - Południe piłkarzy ręcznych:

Składy zespołów:
Północ - Trener Edward Strząbała
Bramka: Marcin Wichary (Wisła Płock), Adam Wolański (Traveland-Społem Olsztyn)
Lewe skrzydło: Marcin Malewski (Traveland), Marcin Pilch (AZS AWFiS Gdańsk)
Lewe rozegranie: Michał Zołoteńko (Wisła), Rafał Kuptel (Wisła)
Koło: Mateusz Jankowski (Focus Park-Kiper Piotrków Tryb.), Marek Boneczko (Traveland)
Środek rozegrania: Ivan Pronin (Wisła), Michał Waszkiewicz (MMTS Kwidzyn)
Prawe rozegranie: Sebastian Rumniak (Wisła), Piotr Frelek (Traveland)
Prawe skrzydło: Tomasz Paluch (Wisła), Arkadiusz Miszka (Focus)

Południe - Trener Bogdan Wenta
Bramka: Adam Malcher (Zagłębie Lubin), Bartłomiej Pawlak (SPR BRW Stal Mielec)
Lewe skrzydło: Mateusz Jachlewski (Vive), Bartłomiej Tomczak (Zagłębie)
Lewe rozegranie: Paweł Podsiadło (Vive), Łukasz Stodtko (Chrobry)
Koło: Daniel Żółtak (Vive), Piotr Będzikowski (Feflex Miedź-96 Legnica)
Środek rozegrania: Adrian Anuszewski (Zagłębie), Mikołaj Szymyślik (Chrobry Głogów)
Prawe rozegranie: Maciej Ścigaj (Miedź), Paweł Adamczak (Zagłębie)
Prawe skrzydło: Patryk Kuchczyński (Vive), Łukasz Janyst (Stal)

Szanse 50%-50% tak więc PÓŁNOC za 3.00 (Bwin)