#3017603 - 29/03/2009 05:50
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: manny]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
grając H2H warto porownac swoje kursy z oferta betgun maja chyba najwieksza oferte i b.dobre kursy fakt, mają sporo, ale "b.dobre kursy" ? np: J.Button-R.Barrichello w Pinnacle na 2 jest 2.48, w BG 2.22 S.Vettel-R.Kubica- kto lepszy => Kubickiego 1.86, natomiast Pinnacle 2.31 zresztą tutaj mozna surebeta zrobic, bo na Vettela w BG jest tez 1.86 to takie pierwsze przykłady z brzegu
|
Do góry
|
|
|
|
#3017624 - 29/03/2009 05:57
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: Baqu]
|
enthusiast
Meldunek: 27/01/2009
Postów: 319
|
[quote=manny]grając H2H warto porownac swoje kursy z oferta betgun maja chyba najwieksza oferte i b.dobre kursy fakt, mają sporo, ale "b.dobre kursy" ? np: J.Button-R.Barrichello w Pinnacle na 2 jest 2.48, w BG 2.22 S.Vettel-R.Kubica- kto lepszy => Kubickiego 1.86, natomiast Pinnacle 2.31 zresztą tutaj mozna surebeta zrobic, bo na Vettela w BG jest tez 1.86 porównywałem akurat z bwinem i wypadaly lepiej, pary z Pinnacle napewno beda bezkonkurencyjne ale nie ma ich za wiele, a jak sam napisalem sa w BG duze uskoki w kurach wiec moze akurat komus cos podejdzie
|
Do góry
|
|
|
|
#3018343 - 29/03/2009 18:51
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: forty]
|
veteran
Meldunek: 28/12/2004
Postów: 1284
Skąd: Wrocław
|
http://www.planetf1.com/story/0,18954,3213_5117236,00.html
BMW accuse Vettel of costing Kubica win Sunday 29th March 2009
BMW boss Mario Theissen has blamed Seb Vettel for his collision with Robert Kubica at the end of the Australian GP and claimed that the accident cost the Pole the race win.
Both drivers crashed out of the race with a couple of laps remaining when Kubica's BMW struck Vettel's struggling Red Bull as they fought for second place. The young German has since apologised, describing himself as an "idiot", despite the incident not appearing to be completely clear-cut.
Theissen, though, reckons that Kubica would have been able to catch and pass Jenson Button to take victory but for the accident.
"We were very confident of victory," he declared. "On prime tyres, Robert was two seconds quicker with Button struggling on his softs. We have lost, in all probability a victory.
"The upside is that our race pace was very quick. We showed that we are on the pace."
Kubica was also left to lament the lost victory, putting the blame squarely on Vettel's shoulders for the accident.
"What a disappointment! I had a chance to win this race because Jenson Button and Sebastian Vettel were on soft tyres and struggling, while I was on the harder compound and was able to drive much quicker," he said.
"Sebastian went wide in corner one and then he braked early. I was already in front, but he didn't want to let me by. Then he had a lot of understeer and touched me. My front wing was under the car, therefore I crashed in corner 5.
"I think Sebastian was a bit too optimistic. Had this been the last corner okay, but there were still three laps to go and he really had no realistic chance to defend his position because I was so much quicker.
"We both had a great weekend up to this point and we leave Melbourne with nothing. That's a real shame!"
But he added: "That's racing!"
|
Do góry
|
|
|
|
#3018566 - 29/03/2009 20:23
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: tomo]
|
Meldunek: 14/05/2001
Postów: 30753
Skąd: Brama
|
Czy powinienem go puścić? Zawsze chcę walczyć - przyznał Sebastian Vettel po wyścigu o GP Australii. Niemiec miał szansę na podium, ale na trzy okrążenia przed końcem miał kolizję z Robertem Kubicą. Byliśmy na dobrej drugiej pozycji na kilka okrążeń przed metą i miałem głupi wypadek z Robertem - przyznał Vettel. Byłem przed nim, ale nie mogłem utrzymać prędkości, bo Robert był na twardej mieszance i był zdecydowanie szybszy. Zderzyliśmy się, gdy był z przodu, a ja nie miałem gdzie uciec, nie mogłem zatrzymać samochodu, ani skręcić w prawo i moje opony były zużyte. Wielka szkoda, że tak skończył się dla nas ten wyścig - opisał wypadek młody kierowca. Czy powinienem go puścić? Zawsze chcę walczyć. Może powinienem go przepuścić i spokojnie dowieźć trzecie miejsce, ale takie jest życie. Starałem się obronić i do połowy zakrętu, miałem podstawy ku temu, potem straciłem przyczepność i nie mogłem uniknąć kolizji. Przepraszam mój zespół i Roberta, bo to również dla niego był koniec wyścigu. Zespół wykonał świetną robotę, ciężko pracowaliśmy przez zimę i samochód wydaje się być bardzo dobry. Mieliśmy dobre tempo dziś i to jest powód do uśmiechu.
|
Do góry
|
|
|
|
#3018771 - 29/03/2009 21:43
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: forty]
|
Meldunek: 14/05/2001
Postów: 30753
Skąd: Brama
|
Czy powinienem go puścić? Zawsze chcę walczyć - przyznał Sebastian Vettel po wyścigu o GP Australii. Niemiec miał szansę na podium, ale na trzy okrążenia przed końcem miał kolizję z Robertem Kubicą. Byliśmy na dobrej drugiej pozycji na kilka okrążeń przed metą i miałem głupi wypadek z Robertem - przyznał Vettel. Byłem przed nim, ale nie mogłem utrzymać prędkości, bo Robert był na twardej mieszance i był zdecydowanie szybszy. Zderzyliśmy się, gdy był z przodu, a ja nie miałem gdzie uciec, nie mogłem zatrzymać samochodu, ani skręcić w prawo i moje opony były zużyte. Wielka szkoda, że tak skończył się dla nas ten wyścig - opisał wypadek młody kierowca. Czy powinienem go puścić? Zawsze chcę walczyć. Może powinienem go przepuścić i spokojnie dowieźć trzecie miejsce, ale takie jest życie. Starałem się obronić i do połowy zakrętu, miałem podstawy ku temu, potem straciłem przyczepność i nie mogłem uniknąć kolizji. Przepraszam mój zespół i Roberta, bo to również dla niego był koniec wyścigu. Zespół wykonał świetną robotę, ciężko pracowaliśmy przez zimę i samochód wydaje się być bardzo dobry. Mieliśmy dobre tempo dziś i to jest powód do uśmiechu. arbitrzy też nie mieli wątpliwości- Kolizja Sebastiana Vettela i Roberta Kubicy nie została uznana za tzw. "incydent wyścigowy". Młody Niemiec w opinii sędziów jest winnym zaistniałem sytuacji i został za to boleśnie ukarany. Vettel zapłaci 50 000 dolarów kary za to, że uszkodzonym bolidem kontynuował jazdę, podczas gdy przepisy w takiej sytuacji nakazują zatrzymać się na poboczu.
|
Do góry
|
|
|
|
#3019355 - 30/03/2009 00:51
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: forty]
|
enthusiast
Meldunek: 22/11/2004
Postów: 204
|
Witam, mam 2 pytanie, zagrałem w profesjonalu na to że: 1. Nakajima będzie lepszy od Kovalainena. Nie ma jeszcze oficjalnych wyników, ale wiecie czy policzą mi to po kursie 1? Czy normalnym (2.2)? Miał ktoś taką sytuację? Kovalainen odpadł na 1 okrążeniu a Nakajima po 17. 2. Zagrałem też, że Rosberg będzie w 6, a po karze nałożonej na Truliego był właśnie 6? W regulaminie pisze że są ważne oficjalne wyniki organu wydającego decyzję w przypadku sportów w których nie ma regulaminowego czasu gry, a skoro oni nie mają ogłoszonych jeszcze wyników to pewnie uznają.
Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#3020054 - 30/03/2009 04:17
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: connor]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
Widac czytanie ze zrozumieniem sie klania. Twierdzilem ze w tej kolizji zarowno jeden jak i drugi zawinil. Kubice zgubila pewnosc siebie zwlaszcza wtedy gdy zamknal go na zakrecie, Vettel mial za malo miejsca i postanowil sie odgryzc. Vettel sam powiedział, że miał za śliskie opony i po prostu go zniosło na Kubicę, więc o żadnym odgryzaniu nie ma mowy.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|