Strona 4 z 25 < 1 2 3 4 5 6 ... 24 25 >
Opcje tematu
#3094758 - 28/04/2009 07:01 Re: Śmieszne [82] [Re: bolo_lacznik]
Adammm Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
http://www.youtube.com/watch?v=C7JLEZxXEis&feature=related

DZEM DOBRYYYYYYYYYY

wyfofana reklama z tvp padlem laugh

Do góry
Bonus: Unibet
#3094777 - 28/04/2009 07:33 Re: Śmieszne [82] [Re: Adammm]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
"Wóda czyni códa" - http://szymon.plejada.pl/25,7679,1,odc8_-_seria_viii,1,wideo.html

Parodia reklamy PISu laugh

Do góry
#3094999 - 28/04/2009 13:12 Re: Śmieszne [82] [Re: Goget]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Niemcy pracują nad swoją wersją Gadu-Gadu. Będzie nosiła nazwę Schprechen-Schprechen. W skrócie wiadomo jak...

Do góry
#3095042 - 28/04/2009 15:13 Re: Śmieszne [82] [Re: Adammm]
carvenko Offline
old hand

Meldunek: 29/07/2004
Postów: 815
Skąd: Tarnów
rozmawia dwoch kolegow:

-wiesz mam problem z zona. poklocilismy sie.
-dlaczego??
-przejezyczylem sie.
-co powiedziales?
-chcialem sie spytac czy jest zupa a powiedzialem jestes glupia.
-ja tez mam problemy. rozwiedlismy sie miesiac temu.
-dlaczego??
-tez sie przejezyczylem.
-co powiedziales??
-*** zmarnowalas mi cale zycie"

Oto ramówka telewizyjna nowo otwartego kanału telewizyjnego
dla alkoholików BOLSAT.

06:30 - Gdzie jestem, kim jestem - teleturniej z nagrodami
08:30 - Piwko czy winko - program poranny
09:00 - Wiadomości
09:30 - Alkobiznes - program integracji polsko-czeskiej
10:00 - Dębowe Przedszkole - program dla początkujących
11:00 - The Smirnoffs - telenowela rosyjska
12:00 - Haftowanie na ekranie - reality show
12:30 - Soplicowo 2002 - Relacja z festiwalu piosenki Polskiej
13:00 - Sport - MŚ : Sztafeta 4x100
15:00 - Kielonopolscy (odc. 0.75) - telenowela Polska
14:20 - Teatr Bolstatu : Shakesbeer : To drink or not to drink.
15:30 - Łowienie na żywca - program dla samotnych kobiet
16:00 - 1410 - Program historyczny
17:00 - Po kielonie - rozmowy polityczne
17:30 - Liga Angielska - Guiness vs. Kilkeny
18:45 - Zwierzyniec - Złoty Bażant - film słowacki
19:00 - Wieczorynka - Przygody Jasia Wędrowniczka (The Adventures of Johny Walker) - film animowany prod. angielskiej
19:30 - Zagrożenia XXIw. - Esperal
20:00 - SUPERKINO : Indiana Jones i poszukiwacze zaginionej Warki -film fab. USA
21:30 - Rozmowy w rynsztoku - talk show
22:00 - 40% - lista,lista,lista przebojów
22:30 - Z gwinta - Magazyn reporterów Bolsatu
23:30 - Decyzja należy do ciebie - odc. pt: 0,7 czy połówka
00:00 - Kino Mocne : Odwyk - Pogromca wyzwolonych - horror USA
02:00 - Gość Bolsatu : The Beertels
02:30 - Na planie : Absolwent
03:00 - Jak przerobić Pana Tadeusza - program edukacyjny
03:30 - Wycieczki Bolsatu : TATRA
04:15 - X-Flaszki - program nocny

w lozku:
-kochanie powiedz ze mnie kochasz...
-kocham cie.
-powiedz ze jestem twoja kruszynka...
-jestes moja kruszynka.
-ale dodaj tez cos od siebie...
-spij halina...

Do góry
#3095287 - 28/04/2009 19:46 Re: Śmieszne [82] [Re: carvenko]
lewy22 Offline
journeyman

Meldunek: 02/04/2009
Postów: 86
A popular bar had a new robotic bartender installed. A guy came in for a drink and the robot asked him, "What's your IQ?" The man replied, "130." So the robot proceeded to make conversation about physics, astronomy, and so on.
The man listened intently and thought, "This is really cool." Another guy came in for a drink and the robot asked him, "What's your IQ?" The man responded, "120." So the robot started talking about the Superbowl, dirt bikes, and so on.
The man thought to himself, "Wow, this is really cool." A third guy came in to the bar. As with the others, the robot asked him, "What's your IQ?" The man replied, "80." The robot then said, "So, how are things in Poland these days?"

laugh

Do góry
#3095304 - 28/04/2009 19:57 Re: Śmieszne [82] [Re: lewy22]
Salvador Dali Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/11/2004
Postów: 5480
Skąd: Katowice
zalosne

Do góry
#3095311 - 28/04/2009 20:00 Re: Śmieszne [82] [Re: Salvador Dali]
MagiK Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/01/2005
Postów: 11245
Lewy22,Ty chyba jesteś mocno zakompleksiony, prawda?
Ale jeżeli internet pomaga Ci się leczyć, to pisz dalej piwo

Do góry
#3095312 - 28/04/2009 20:01 Re: Śmieszne [82] [Re: MagiK]
terravite Offline
enthusiast

Meldunek: 01/04/2009
Postów: 381
Przetłumaczcie.

Do góry
#3095313 - 28/04/2009 20:01 Re: Śmieszne [82] [Re: lewy22]
barciu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
Mysle ze uzytkownikowi lewy22 zeby bylo bardziej zabawnie nalezy sie ban, przynajmniej na 24h. Jego dowcipy o Polakach nie smiesza, a wrecz obrazaja. Smieszne jest natomiast to, ze udaje obcokrajowca i tym tlumaczy swoje bledy ortograficzne. Pozdrow kolegow (polish work mates) z restauracji, hotelu czy lotniska*

* niepotrzebne skreslic

Do góry
#3095323 - 28/04/2009 20:04 Re: Śmieszne [82] [Re: barciu]
terravite Offline
enthusiast

Meldunek: 01/04/2009
Postów: 381
Originally Posted By: barciu
nie smiesza


W ogóle to nie jest śmieszny dowcip, ani jedengo słowa nie zrozumiałem.

Do góry
#3095330 - 28/04/2009 20:07 Re: Śmieszne [82] [Re: terravite]
Maldini$$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/09/2006
Postów: 4447
Skąd: Las Vegas
Originally Posted By: terravite
Przetłumaczcie.


W popularnym barze zainstalowano barmana-robota. Kiedy koleś przychodzi do baru, robot pyta go "Jakie jest twoje IQ", facet odpowiada 130. Wieć robot zaczyna go pytać o fizykę, astronomię itp. Przychodzi drugi koleś i mówi że ma 120 IQ wiec barman-robot rozmawia z nim o Superbowl i innych rzeczach. Przychodzi trzeci koleś robot sie pyta "Jakie jest twoje IQ", koleś odpowiada 80, a wtedy robot mówi " Cześć lewy22, co u ciebie słychać ożeniłeś się już?"

Do góry
#3095332 - 28/04/2009 20:08 Re: Śmieszne [82] [Re: lewy22]
terravite Offline
enthusiast

Meldunek: 01/04/2009
Postów: 381
Originally Posted By: lewy22
A popular bar had a new robotic bartender installed. A guy came in for a drink and the robot asked him, "What's your IQ?" The man replied, "130." So the robot proceeded to make conversation about physics, astronomy, and so on.
The man listened intently and thought, "This is really cool." Another guy came in for a drink and the robot asked him, "What's your IQ?" The man responded, "120." So the robot started talking about the Superbowl, dirt bikes, and so on.
The man thought to himself, "Wow, this is really cool." A third guy came in to the bar. As with the others, the robot asked him, "What's your IQ?" The man replied, "80." The robot then said, "So, how are things in Poland these days?"

laugh


A popularny bar miał nową robotycznych zainstalowane barmana. A facet wszedł na drinka i robota zapytał go, "What's your IQ?" Mężczyzna odpowiedział: "130". Więc robota przystąpiła do rozmowy na temat fizyki, astronomii, i tak dalej.
Człowiek słuchał intently i myśli, "To naprawdę cool". Inny facet wszedł na drinka i robota zapytał go, "What's your IQ?" Mężczyzna odpowiedział: "120". Więc robota zaczęła mówić o Superbowl, dirt bikes, i tak dalej.
Człowiek myśli sobie: "Wow, this is really cool." Trzeci facet wszedł do baru. Podobnie jak w przypadku innych, robot zapytał go, "What's your IQ?" Mężczyzna odpowiedział: "80". Robot potem powiedział: "Tak, jak się rzeczy w Polsce tych dni?"

Do góry
#3095343 - 28/04/2009 20:12 Re: Śmieszne [82] [Re: terravite]
barciu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
terravite z ciekawosci co to za translator?

Do góry
#3095344 - 28/04/2009 20:13 Re: Śmieszne [82] [Re: barciu]
terravite Offline
enthusiast

Meldunek: 01/04/2009
Postów: 381
google translator, chyba chujowy laugh

Do góry
#3095517 - 28/04/2009 21:45 Re: Śmieszne [82] [Re: terravite]
carvenko Offline
old hand

Meldunek: 29/07/2004
Postów: 815
Skąd: Tarnów
Fragment książki "przygotowanie do życia w rodzinie" zaaprobowanej przez MEN:

"Jestem kobietą szczęśliwą. Rano wstaję razem z moim mężem i gdy on goli się w łazience, przygotowuję mu pożywne kanapki do pracy. Potem, gdy całuje mnie w czoło i wychodzi, budzę naszą piątkę dzieciaczków, jedno po drugim, robię im zdrowe śniadanie i głaszcząc po główkach żegnam w progu, gdy idą do szkoły. Zaczynam sprzątanie. Odkurzam, podlewam kwiatki, nucąc wesołe piosenki. Piorę skarpetki i gatki mojego męża w najlepszym proszku, na który stać nas dzięki pracy Mojego męża, i rozwieszam je na sznurku na balkonie. W międzyczasie dzwoni często mamusia mojego męża i pyta o zdrowie Swojego dziubdziusia. Teściowa jest kobietą pobożną i katoliczką, znalazłyśmy wiec wspólny punkt widzenia. Po miłej rozmowie, jeśli już skończyłam pranie i sprzątanie, które dają mi tyle radości i poczucie spełnienia się w obowiązkach, idę do kuchni i przygotowuję smaczny obiad dla naszego pracującego męża i ojca, który jest podporą naszej rodziny i dla naszych pięciu pociech. Kiedy już garnki wesoło pyrkoczą na gazie, a mieszkanie jest czyste, pozwalam sobie na chwile relaksu przy płycie z Ojcem Świętym i robię na drutach sweterki i śpioszki dla naszej szóstej pociechy, która jest już w drodze, a którą Pan Bóg pobłogosławił nas mimo przestrzeganego kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli. Nie włączam telewizji, ponieważ płynący z niej jad i bezeceństwo mogłyby zatruć wspaniałą atmosferę naszej katolickiej rodziny. Czasami haftuję tak, jak nauczyłam się z kolorowego pisma dla katolickich pań domu, albowiem kobieta nie umiejąca haftować nie może się w pełni spełnić życiowo. Kiedy moje dzieci wracają ze szkoły radośnie świergocząc, wysłuchuję z uśmiechem, czego dziś nauczyły się w szkole. Opowiadają mi o lekcjach przygotowania do życia w rodzinie, których udziela im bardzo miła pani z przykościelnego kółka różańcowego. Córeczki proszą, abym nauczyła je szyć, ponieważ chcą być prawdziwymi kobietami, nie zaś wynaturzonymi grzesznicami z okładek magazynów, chłopcy natomiast szepczą na ucho, że na pewno nigdy nie popełnią tego strasznego grzechu, który polega na dotykaniu samych siebie, ani nie będą oglądać zdjęć podsuniętych przez samego Szatana. Karcę ich lekko za wspominanie o rzeczach obrzydliwych, lecz jestem szczęśliwa, że wczesne ostrzeżenie uchroni moich dzielnych chłopców przed zboczeniem i abominacją. Mój maż wraca z pracy po południu. Witamy go wszyscy w progu, poczym myje on ręce i zasiada do posiłku, a ja podsuwam mu najlepsze kąski, aby zachował siłę do pracy. Potem mój mąż włącza telewizor i zasiada przed nim w poszukiwaniu relaksu, a ja zmywam talerze i garnki i zabieram jego skarpetki do cerowania, słuchając z uśmiechem odgłosów meczu sportowego w telewizji. Wieczorem kąpię nasze pociechy i kładę je spać. Kiedy wykąpiemy się wszyscy, mój mąż szybko spełnia swój obowiązek małżeński, ja zaś przeczekuję to w milczeniu, ze spokojem i godnością prawdziwej katoliczki, modląc się w myśli o zbawienie tych nieszczęsnych istot, które urodziły się kobietami, ale którym lubieżność Szatana rzuciła się na mózgi, które w obowiązku szukają wstrętnych i grzesznych przyjemności. Zasypiam po długiej modlitwie i tak mija kolejny szczęśliwy dzień mojego życia"

Do góry
#3095538 - 28/04/2009 22:00 Re: Śmieszne [82] [Re: carvenko]
Widget Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/10/2003
Postów: 3718
Skąd: Elbląg
Carvenko, to nie może być prawdziwe laugh

Do góry
#3095547 - 28/04/2009 22:03 Re: Śmieszne [82] [Re: Widget]
snaders Offline
old hand

Meldunek: 04/12/2006
Postów: 702
Skąd: Łódź
Carvenko i ty to łyknąłeś? prowokacja niczym rydzykowe berety



laugh

Do góry
#3095574 - 28/04/2009 22:12 Re: Śmieszne [82] [Re: snaders]
Bebok Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 02/06/2006
Postów: 2423
Skąd: KATOWICE
żeby było weselej to był post numer 666 Carvenki ^^

Do góry
#3095675 - 28/04/2009 23:06 Re: Śmieszne [82] [Re: Bebok]
lelu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
http://nasza-klasa.pl/profile/25430473

prosze kto mnie odwiedzil ;]

Do góry
#3095714 - 28/04/2009 23:18 Re: Śmieszne [82] [Re: carvenko]
lucart Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/02/2009
Postów: 4001
Skąd: violet hill
Originally Posted By: carvenko
Fragment książki "przygotowanie do życia w rodzinie" zaaprobowanej przez MEN:

"Jestem kobietą szczęśliwą. Rano wstaję razem z moim mężem i gdy on goli się w łazience, przygotowuję mu pożywne kanapki do pracy. Potem, gdy całuje mnie w czoło i wychodzi, budzę naszą piątkę dzieciaczków, jedno po drugim, robię im zdrowe śniadanie i głaszcząc po główkach żegnam w progu, gdy idą do szkoły. Zaczynam sprzątanie. Odkurzam, podlewam kwiatki, nucąc wesołe piosenki. Piorę skarpetki i gatki mojego męża w najlepszym proszku, na który stać nas dzięki pracy Mojego męża, i rozwieszam je na sznurku na balkonie. W międzyczasie dzwoni często mamusia mojego męża i pyta o zdrowie Swojego dziubdziusia. Teściowa jest kobietą pobożną i katoliczką, znalazłyśmy wiec wspólny punkt widzenia. Po miłej rozmowie, jeśli już skończyłam pranie i sprzątanie, które dają mi tyle radości i poczucie spełnienia się w obowiązkach, idę do kuchni i przygotowuję smaczny obiad dla naszego pracującego męża i ojca, który jest podporą naszej rodziny i dla naszych pięciu pociech. Kiedy już garnki wesoło pyrkoczą na gazie, a mieszkanie jest czyste, pozwalam sobie na chwile relaksu przy płycie z Ojcem Świętym i robię na drutach sweterki i śpioszki dla naszej szóstej pociechy, która jest już w drodze, a którą Pan Bóg pobłogosławił nas mimo przestrzeganego kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli. Nie włączam telewizji, ponieważ płynący z niej jad i bezeceństwo mogłyby zatruć wspaniałą atmosferę naszej katolickiej rodziny. Czasami haftuję tak, jak nauczyłam się z kolorowego pisma dla katolickich pań domu, albowiem kobieta nie umiejąca haftować nie może się w pełni spełnić życiowo. Kiedy moje dzieci wracają ze szkoły radośnie świergocząc, wysłuchuję z uśmiechem, czego dziś nauczyły się w szkole. Opowiadają mi o lekcjach przygotowania do życia w rodzinie, których udziela im bardzo miła pani z przykościelnego kółka różańcowego. Córeczki proszą, abym nauczyła je szyć, ponieważ chcą być prawdziwymi kobietami, nie zaś wynaturzonymi grzesznicami z okładek magazynów, chłopcy natomiast szepczą na ucho, że na pewno nigdy nie popełnią tego strasznego grzechu, który polega na dotykaniu samych siebie, ani nie będą oglądać zdjęć podsuniętych przez samego Szatana. Karcę ich lekko za wspominanie o rzeczach obrzydliwych, lecz jestem szczęśliwa, że wczesne ostrzeżenie uchroni moich dzielnych chłopców przed zboczeniem i abominacją. Mój maż wraca z pracy po południu. Witamy go wszyscy w progu, poczym myje on ręce i zasiada do posiłku, a ja podsuwam mu najlepsze kąski, aby zachował siłę do pracy. Potem mój mąż włącza telewizor i zasiada przed nim w poszukiwaniu relaksu, a ja zmywam talerze i garnki i zabieram jego skarpetki do cerowania, słuchając z uśmiechem odgłosów meczu sportowego w telewizji. Wieczorem kąpię nasze pociechy i kładę je spać. Kiedy wykąpiemy się wszyscy, mój mąż szybko spełnia swój obowiązek małżeński, ja zaś przeczekuję to w milczeniu, ze spokojem i godnością prawdziwej katoliczki, modląc się w myśli o zbawienie tych nieszczęsnych istot, które urodziły się kobietami, ale którym lubieżność Szatana rzuciła się na mózgi, które w obowiązku szukają wstrętnych i grzesznych przyjemności. Zasypiam po długiej modlitwie i tak mija kolejny szczęśliwy dzień mojego życia"



buahahahhah laugh laugh laugh laugh laugh

Do góry
Strona 4 z 25 < 1 2 3 4 5 6 ... 24 25 >

Moderator:  Biszop, rafal08 



Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 3592 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45049 Tematów
5583787 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07