W Danii to się wszyscy leją, nawet kibice Arsenalu w finale Pucharu UEFA rozrabiali tam na maksa. Taki głupi kraj, następnego dnia wszystkich wypuszczą z uśmiechem jak zwykle bo tam wszystko wolno...

Swoją drogą to Kopenhaga to mega-zadupie i chyba najnudniejsza stolica Europy. Wolałbym siedzieć w domu i patrzeć jak farba schnie niż spędzić weekend w tym mieście...

Mój Panie, za bardzoś światowy... więcej czasu w Polsce na ścianie wschodniej oraz Mazurach i przekonasz się czym jest zadupie.

PS. "Kibice" Legii jak zwykle skrzywdzeni...

Uwierz mi, nie ma drugiego miejsca na świecie, gdzie byłem tak zawiedziony jak w Danii i Kopenhadze. Miasto tragedia, jeden dzień tam to za dużo.

Natomiast co do wybryków kibiców to zawsze jestem przeciwny temu, na Litwie to co się wydarzyło było karygodne. Natomiast to co w Danii się działo to pewnie wynikało z nudów. Po drugie policja tam pewnie strasznie anty-Polska jest, wcale nie zdziwiłbym się gdyby sami często zaczynali lub za friko zabierali z ulicy jakiegoś kibica...

Duński sąd w Glostrup wydał wyroki dla pięciu polskich pseudokibiców zatrzymanych przez policję po meczu piłkarskim Legia Warszawa-Broendby I.F.

Podczas chuligańskich zamieszek policja zatrzymała 113 Polaków. Większość z nich została zwolniona, poza piątką, która stanęła przed sądem.

Czterem z zatrzymanych za napaść na policjantów sąd, wymierzył kary po trzynaście dni więzienia. Piąty, najmłodszy - 20-letni polski obywatel, skazany został na tygodniowy pobyt w więzieniu za rzucanie kamieniami w policję i za zamaskowanie twarzy. Cała piątka zaprzeczyła udziałowi w zamieszkach.

W oficjalnym komunikacie duńska policja nie podała narodowości zatrzymanych, poinformowała jedynie, że nie ma wśród nich Duńczyków.

Tak jak pisałem, w tamtym kraju wszystko wolno. Za napaść na policjanta w USA idzie się na kilka lat do paki (a za większy wybryk pewnie i na kilkanaście), w Danii zaś idzie się na kilkudniowy urlop, gdzie gra się w Playstation, wsuwa dobre żarcie, ogląda najnowsze filmy... i później aż przykro wracać do kraju. Co kraj to obyczaj...

Conrad zapomniales dodac, ze jeszcze bawia sie klockami Lego ale oczywiscie Basic lub Duplo bo Technic byloby za trudne

Tam jest tyle atrakcji, że o klockach Lego nikt by nie pomyślał...

Panowie, ja bym Lego, Duplo czy Technic w tej chwili się pobawił... Lepiej by było gdyby dzieciaki poświęcały czas takim właśnie zabawom, a nie grały w popierdzielono gierki...

Duńczycy przecież sami się proszą o tego typu akcje bo są znani z tego, że u nich można narozrabiać, a jak się później wytrzeźwieje to wszystko jest spox.

Za każdym razem gdy są zamieszki to prawie każdego ranka wypuszczają z uśmiechem i władza do zachodnich gazet mówi, że są wolnym społeczeństwem i nikogo nie będą wsadzać do paki na dłużej bo to nie w ich stylu. Że każdemu może się to zdarzyć, że chłopcy pewnie sobie za dużo popili, itd.

Myślę, że "problem" nie leży w sankcjach a w kulturze, w podejściu do problemu. Uważam, że nie powinno się patyczkować z bandziorami, którzy nie tylko niszczą Polskę ale także ośmieszają Jej imię za granicą. Duńczycy i ich pozytywna flegma... mi nie odpowiada ale takie przyjęli zasady rozwiązywania problemów - CYWILIZOWANIE.

Obawiam się jednak, ze to za wczesna diagnoza i recepta na polskie warunki. Szkoda, że w sukurs słabej dyspozycji piłkarzy Legii nie poszli kibice... chyba że liczyć bezmózgie zachowanie, to tak są mistrzami!

Internetowe wydanie tygodnika „The Copenhagen Post” donosi o krytycznym stanie jednego z duńskich kibiców, który padł ofiarą fanów z Broendby. Mężczyzna w wieku 36 lat, który przyszedł na mecz pucharowy z 8-letnim synkiem, jest w krytycznym, ale stabilnym stanie. Został trafiony ogniem rzymskim odpalonym z trybuny przez dopingujących kibiców Broendby.

Serwis CPHPost.dk dość szeroko opisuje zajścia w Kopenhadze, ale nie wspomina o kibicach Legii. Spośród 113 zatrzymanych osób aż 108 zwolniono, ponieważ ich zatrzymanie miało jedynie charakter prewencyjny. Pięć osób usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.



To jest dla mnie wystarczający komentarz. Duńczycy, którzy BYLI NA MIEJSCU, piszą o racy rzuconej przez Duńczyka.
Nie, nie piszą o Polakach, którzy spalili 90% Kopenhagi i zgwałcili dwa tysiące duńskich dziewic (może na wakacjach były...). Kto pisze o wielkim skandalu i burdach?
Wiadome polskie media

Całe PIĘĆ (cyfrą: 5) matołków, którzy rzucali kamieniami i szaleli dostali karę - malutką. Zatrzymanie reszty miało "jedynie charakter prewencyjny".

Ale wszyscy wiedzą lepiej i muszą o tym trąbić na lewo i prawo...

pewnie nawet w Danii nie byłeś...


frajerze obrażasz mnie i kilka innych osób z tego forum którzy wybrali się wesprzeć swój ukochany klub , pewnie tego w Wyborczej nie przeczytasz ale tam było ok 1200 osób i pewnie nie uwierzysz ale nie każdy z tych 1200 osób prezentował bezmózgie zachowanie , a co do CYWILIZOWANYCH ZASAD to Duńskie policyjne ścierwa oklepywali i łapali wszystkich jak popadnie , sam widziałem kilkanaście przypadków jak rzucali się i atakowali na ludzi którzy nic nie robili , np typka który tylko filmował ich pacyfikację spałowali tylko za to że śmiał filmować to nagranie , mnie i innych chcieli zaatakować tylko dlatego że oglądaliście zza stadionu mecz i cieszyliśmy po bramce dla Legii-zaczęliśmy śpiewać i wtedy na nas ruszyli , jakieś może 20-30 osób na 1200 było zainteresowane starciami z policją ale Ty jak i reszta wrzucacie wszystkich do jednego worka , reszta chciała obejrzeć mecz i podopingowac Legię ale większość nie mogła bo KP "poprosiło" Duńczyków o niesprzedawanie biletów kibicom Legii...

McDziarz wybacz jeśli obraziłem prawdziwego KIBICA Legii Warszawa. Nie chcę takich ludzi obrażać a jeśli to się zdarza to jest to po prostu niezrozumienie kontekstu. Dla mnie każdy prawdziwy kibic jest warty poszanowania nie tylko godności ludzkiej ale także pewnych wartości, lokalnego patriotyzmu który uczciwie i godnie przenosi na czapeczkach, flagach, szalikach i w swym zachowaniu.

Ani mi w głowie obrażanie Legii czy Wisły, czy Lecha czy innych klubów, bo uwielbiam jak polska drużyna osiąga coś w Pucharach, lubię to oglądać i o tym słuchać.

Ale wybacz - jeśli słyszę/widzę po raz wtóry, że "kibice" (Ty się jak mniemam do tychże w cudzysłowie nie zaliczasz") Legii bora udział w zamieszkach i burdach to pytam się:
Czy ja jestem ślepym frajerem czy może Ty nie widzisz co się dzieje?

PS. Jeszcze raz przepraszam rzeczywiście urażonych kibiców Legii.

Nie no luz myślałem że wyrażasz się o wszystkich , po zamieszkach w Wilnie w których uczestniczyło jakieś 200-300 osób jedna z gazet napisała że po płycie biegało 3000 pseudokibiców

Oczywiście, ze nie o wszystkich McDziarz. Mam na tyl e wyobraźni by wiedzieć, ze wśród wielu kibiców każdej drużyny znajdują się zwykli bandyci, którzy po stokroć bardziej działają na PR (że się tak wyrażę nowocześnie) drużyny niż Ci prawdziwi kibice z flagami, śpiewami, całą wspaniałą oprawą. I boli mnie że z tymi bandami ciągle nie można sobie poradzić.

Wierzę, że restrykcje które tak szumnie zapowiedziano wdrożyć okażą się skuteczne!

Pozdrawiam prawdziwych kibiców.

McDziarz napinkę siejesz ostrą,hamuj troszkę ze słownictwem bo frajera to sobie możesz w rodzinie szukać
nie ma sensu z tobą dyskutować bo nie trafiają do ciebie rzeczowe argumenty,pewnie jesteś tak ograniczony jak to 200-300 osób co rozrabia ...

I tu choć raz w kontekście politycznym z Mgr'em się zgadzamy. Media szukają sensacji, byle co i od razu bębnią na ALARM jakby koniec świata nadchodził.

W Danii spokój, media opisują głównie swojego, który zawinił, ale nasze media trąbią na całego bo "sensacja im się trafiła".

U nas media kochają wystawiać mega-hasła na pierwszym miejscu. Niedawno w jakimś samolocie klima nawaliła, każdej linii pewnie wielokrotnie to się zdarzyło w ostatnich latach, ale u nas od razu z byle czego jest sensacja: Samolot LOTu ZAWRÓCONY!

Wiadomo o co chodzi, oglądalność... czyli przede wszystkim kliknięcie na link.

Po części tak, ale nawet nie do końca o to... Chodzi o trend, sposób (niestety narzucany z góry, a podwładni jadą za tym [swoją drogą straszne frajerstwo]) przedstawiania informacji w określonych celach. Tak, tak... Zarówno Agora, jak i ITI mają swój cel w szerzeniu w mediach negatywnego wizerunku kibica. Niektórzy to wyśmieją, ale nie wszystko jest "czarne na białym" (niektórzy z tą czernią i bielą mają inną wersję, no ale pomińmy! )...

Każdą informację można przedstawić w kilku wersjach, co najprościej widać na w/w przykładzie. Niektórzy nie są w stanie tego pojąć, bo przyjmują za pewnik, co przeczytają.

Mimochodem usłyszałem dziś urywek Teleexpressu... "(...) ponad stu zatrzymanym postawiono zarzuty"... I co ma taki człowieczek w kapcioszkach sobie pomyśleć? Jakim ponad stu zatrzymanym postawiono zarzuty, kiedy zrobiono to... piątce?
Widać różnice? Widać, jak łatwo można zmanipulować? Jak ktoś chce, to wszystko widzi. Gorzej, jak już zamknie oczy.

McDziarz zawsze byl ograniczony
ale coz broniac bandyckiego bydla daje swiadectwo o sobie ...

Mgr, nasz rynek medialny kieruje się "sensacjami", niczym amerykański. Ja przestałem wchodzić na onet odkąd pojawiały się newsy typu "Największy transfer Barcy w historii" a okazywało się, że chodzi o kosza. Wsystko aby zdobyć... kliknięcie.

Z telewizyjnych newsów to oglądam jedynie Sky News oraz BBC i CNN. Krajowe kanały omijam z daleka, jedynie TVN Biznes czasami oglądam bo lubię człowieka z Krakowa czyli Pana Młodkowskiego.