Witam
Chcialem zapytac czy wiecie dlaczego np. nie mozna zarejestrowac sie w Unibecie jesli mieszka sie w Stanach???
W jakich bukach nie mozna zarejestrowac sie jeszcze z tego powodu?
Czy reszta, tzn. hill,intertops etc. pozwalaja na rejestracje jesli mieszka sie w USA? A co w zwiazku z tym z Olympiciem? Przeciez to amerykanski buk.
Troche dziwia mnie zasady unibeta, ale moze takie jest prawo na Malcie?
O co w tym wszystkim chodzi?
Czy granie przez net bedac w Stanach (i posiadajac KK wydana w USA) niesie ze soba jakies konsekwencje prawne?
Wielkie dzieki za wszelkie info na ten temat
Zycze wysokich wygranych

W USA obstawianie przez internet jest nielegalne, ale jako gracz raczej nie masz szans ponieść konsekwencji tego. Sam tam mieszkałem i obstawiałem na ogrągło Unibet to dla mnie firma bez głowy, bo przenieśli się do Malty i np. nie moga przyjmować zakładów z Wielkiej Brytanii. Od USA zresztą również.

Hill powinien przyjmować zakłady ze Stanów, tak samo Olympic czy Intertops. Żadna z tych firm nie ulegnie rządowi USA (w szczególności Hill). Tak więc jeśli mieszkasz w USA to nie będziesz miał problemu z obstawianiem. Ale muszę dodać, że w USA (w przeciwieństwie do Anglii) trzeba się rozliczyć z dochodów z hazardu.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:

Hill powinien przyjmować zakłady ze Stanów, tak samo Olympic czy Intertops. Żadna z tych firm nie ulegnie rządowi USA (w szczególności Hill). Tak więc jeśli mieszkasz w USA to nie będziesz miał problemu z obstawianiem. Ale muszę dodać, że w USA (w przeciwieństwie do Anglii) trzeba się rozliczyć z dochodów z hazardu.[/QUOTE]Jak to jednak firmy się uginają...

Kto mi powie gdzie sie podział TOTOMIX zpierwszej strony .Mozna zniegobylo wejsc na SPORTLIVE- wyniki.

szukaj..

Jeju, jak ten czas leci (2001 r.!). Hill się ugiął, ale nie jestem pewien, że chodziło tylko o rząd USA. W Azji np. jest ten sam problem i mimo wszystko brytyjskie firmy agresywnie działają na tym rynku. Oczywiście nie da się porównywać rządu USA do administracji krajów z dalekiego wschodu, ale według mnie chodziło też o specyfikę amerykańskiego rynku. Jak wiadomo większość graczy z USA używa KK do obstawiania. Ta forma płatności niestety powoli odpada z gry i z dnia na dzień przestaje być obsługiwana przez banki wydające karty. Za WU też się władza zabiera. Do tego należy dodać, że Amerykanie są przyzwyczajeni do bardzo niskich marż oraz do "grubych" bonusów. Do tego konkurencja na amerykańskim rynku jest olbrzymia. To wszystko razem wzięte obniża opłacalność obsługiwania tego rynku. Kiedyś np. Sportingbet (który miał głównie amerykańskich graczy na celowniku) był kopalnią złota - dziś akcje tej firmy są wyceniane na rażąco niskim poziomie. Tak więc ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że takie firmy jak Hill wcale nie musiały, ale bardziej z innych powodów zdecydowały się przeczekać ten trudny okres i nie akceptować klientów z USA.

Conrad, pewnie masz rację; rzeczywiście może to być malo dla nich opłaclane (innymi słowy -- mała strata), co potwierdza fakt, że z oferowania swojego kasyna na rynek amerykański nie zrezygnowali.

Kasyno jest zawsze opłacalne, ale zdejmując jedno (zakłady sportowe) musieli oczywiście zdjąć także i drugie.

Conrad, najciekawsze w tym wszystkim jest to, że jednak nie zdjęli -- tak jak napisałem; udział w strukturze ich przychodów z amerykańskich graczy oceniany jest na 12%.