Banalny zle liczysz, we wzorze na marze zapomniales o 1 na poczatku równania od ktoreej odejmujemy reszte. Przeanalizuj dokladnie to co wkleilem wczesniej oraz 3,4
dla kursow 1,47 i 2,30 zgodnie z moimi wzorami marza wynosi 10,23%
jesli szanse wyceniasz 60-40, kursy przed marza wynosic beda 1,66 i 2,50 po odjeciu 10% marzy 1,494 i 2,25
3.4. Kurs a prawdopodobieństwo
Nie ma całkowicie pewnych spotkań. Chyba każdy z graczy się już o tym przekonał. Ci którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z bukmacherką im wcześniej to zrozumieją tym lepiej dla nich. Pozwoli uniknąć to im wielu kosztownych i bolesnych lekcji, jakimi będą przegrane 100% faworytów, jak w żargonie graczy określa się najpewniejsze spotkania. 100% pewniaków po prostu nie ma i nigdy nie będzie, bo dlaczego bukmacherzy mieliby za trafienie takiego spotkania oferować np 20% zysk od kwoty zakładu? Osoby będące innego zdania prędzej czy później na bukmacherstwie zbankrutują.
Czytając ofertę kursową łatwo zauważyć, że zdarzenia w naszym odczuciu pewniejsze mają zwykle niższy kurs, zwykle niewiele przekraczający wartość 1. Przy zdarzeniach mniej pewnych znajdziemy wyższe kursy. Wydaje się to oczywiste, lecz warto przez chwile zastanowić się, skąd biorą się te kursy. Bukmacher opracowując ofertę kursową szacuje prawdopodobieństwo każdego wyniku w każdej rozgrywce. Na przykład dla meczu nr 1 prawdopodobieństwo zwycięstwa drużyny A, prawdopodobieństwo remisu i prawdopodobieństwo wygrania drużyny B. W najprostszym przypadku może stwierdzić, że każdy wynik jest równie prawdopodobny. Oszacuje zatem, że dla każdego ze zdarzeń prawdopodobieństwo wynosi 33,33% %. Tym samym szacuje, jaka część graczy będzie skłonna postawić na każdy z możliwych wyników rozgrywki. Na podstawie oszacowanego wcześniej prawdopodobieństwa oblicza maksymalny kurs, przy którym opłaca mu się przyjmować zakłady.
kurs = 1/prawdopodobieństwo
Następnie kurs ten obniża o założoną przez siebie stopę zysku, na przykład 7 %, czyli marżę. W tym przypadku kurs wylicza z następującego wzoru:
kurs = (1/prawdopodobieństwo)*0,93
Wynika z tego, że ze dla powyższego przypadku zdarzenie oszacowane na 33%, nie będzie oferowane z kursem 3,00 lecz 3,00*0,93 czyli 2,79
Jeśli bukmacher szanse wyceni: 50% na drużynę A, 25% na remis, i 25% na drużynę B, kursy nie będą wynosiły 2,00 – 4,00 – 4,00, lecz każdy z nich zostanie pomnożony *0,93.
zwycięstwo drużyny A: 50% - kurs = (1/0,5)*0,93=1,86
remis: 25% - kurs = (1/0,25)*0,93=3.72
zwycięstwo drużyny B: 25% - kurs=(1/0,25)*0,93=3,72
Rozumiejąc zasadę obliczania kursów możemy już przystąpić do operacji przeciwstawnej. Na podstawie tabeli kursów możemy obliczyć prawdopodobieństwa, jakie bukmacher przypisał poszczególnym zdarzeniom. Wystarczy skorzystać ze wzoru:
prawdopodobieństwo = 1/[kurs*(1/0,93)]
Korzystając z tego powyższego wzoru możemy obliczyć, że jeśli bukmacher zaoferował nam kursy tak jak powyżej czyli: 1,86-4,00-4,00 to oszacował prawdopodobieństwo poszczególnych wyników na 50%-25%-25%. Jeśli wyliczone przez nas prawdopodobieństwa nie sumują się do 100 % oznacza to, że bukmacher zdecydował się ustalić inną stopę zysku niż 7 %. Znając prawdopodobieństwa oszacowane przez bukmachera, możemy porównać je z naszymi własnymi odczuciami i wiedzą. Jeśli nasz typowania znacznie przewyższają szacunki bukmachera, to oznacza to, że warto zainteresować się wybraną rozgrywką.
P.S. Podziekowania dla zbrocha, w pracy wykorzystywalem fragmenty jego artykulow