Strona 3 z 23 < 1 2 3 4 5 ... 22 23 >
Opcje tematu
#3490818 - 03/11/2009 05:25 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Venon]
_woszczu_ Offline
journeyman

Meldunek: 07/12/2007
Postów: 61
Zgodzę się z Venonem, co do Odena. Trzeba dać chłopakowi czas,bo przez ostatnie 3 lata nękały go kontuzje. Widać, że mu się chce i sporo dobrego można było usłyszeć o jego etyce pracy podczas meczu Nuggets-Blazers, w którym z resztą Oden zanurkował na parkiet po piłkę. Thabbet to kosmita, który akurat wcielił się w ciało koszykarza...bez umiejętności ;]

Do góry
Bonus: Unibet
#3490907 - 03/11/2009 06:44 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Platini]
_woszczu_ Offline
journeyman

Meldunek: 07/12/2007
Postów: 61
Kings - Grizzlies over 204
Idealny mecz na bounce-back dla Memphis. Wczoraj zaskoczyli mnie dobrą grą przeciwko Nuggets. Mayo/Randolph/Gay/Gasol + wracający A.I. = nastroje bojowe. Myślę, że Memphis będą mieli przewagę na zbiórce - każdy z pierwszej S5 to niezły rebounder, nie widze dużego zagrożenia dla duetu Zach-Gasol na tablicy. Natomiast Kings w końcu będą chcieli coś wygrać u siebie, jeśli nie teraz, to ich team-spirit legnie w gruzach. Z kim mają walczyć o zwycięstwo, jak nie z Memphis? Z kolei Ci tanio skóry nie sprzedadzą. Oba zespoły nie grzeszą obroną, grają szybko i odpalają szybko rzuty. Reszta no bet.

Do góry
#3490929 - 03/11/2009 07:56 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Venon]
vincee Offline
newbie

Meldunek: 25/02/2009
Postów: 46
Originally Posted By: Venon

Zwaz uwage na to ze oni graja tak juz dosc dlugo, pierwsza piatka to jeden slasher [kiedys hedo teraz vinsanity], jeden gosc w paincie [tylko Howard] i sami na obwodzie. Gdy wchodzi Marcin duzo gra sie pick&pop zagran z ewentualnym rozrzuceniem na obwodzie, umiejetnosci ofensywne Marcina na pick&rolle nie pozwalaja. Howard czesciej przebywa w malowanym i zaslon tylu nie stawia. Klucz do systemu evil twina [stana van gundiego] to PF z talentem do rzutow z dystansu [Rashard Lewis/R.Anderson]. Moim zdaniem wiekszym wzmocnieniem jest sprowadzenie wlasnie Andresona niz Cartera.


Racja, grają tak od dłuższego czasu, każdy z graczy coraz lepiej się w tym systemie czuje i robi postępy. SVG to dla mnie przyszły, byc może wielokrotny kandydat do coach of the year award, i to raczej na niego wyjdzie w konflikcie z szakiem:-).

Z Andersonem rzeczywiście bardzo ciekawa sytuacja będzie, talent rzutowy na pewno nie gorszy niż Sharda, a chęć do obrony i walki o zbiórki nawet większa. Jak mu wystarczy motywacji do treningów i wzmocnienia się fizycznie, to jak dla mnie Mr. Anderson > Shard.

Co do Marcina to nie do końca się zgadzam. Właśnie większość punktów jakie zdobywa to po otworzeniu się w stronę kosza po zasłonie. Minusy jego ofensywy uwidaczniają się bardziej jak ma zagrać 1 na 1.

Do góry
#3505620 - 10/11/2009 23:47 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: vincee]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
czas coś ożywić temat bo początek sezonu mocno niemrawy


Sacramento Kings - Oklahoma City Thunder (-2) @1.92 exp

Mecz z serii "dość pan" jak byto ujął Zibi Boniek. Ku zaskoczeniu chyba wszystkich, Kings po tym jak na osiem tygodni wypadł im wyborowy strzelec Kevin Martin, wygrali najpierw w Utah 104-99 by dołożyc potem Golden State u siebie 120-107. W obu meczach prym wiódł pierwszoroczniak Tyreke Evans (32p na 7/15 FG i 16/19 FT, 7as z Utah oraz 23p na 8/15 FG, 8zb z GSW) który dzięki kontuzji Martina mógł grać na bardziej dla siebie naturalnej pozycji nr 2; nominalnym PG został Beno Udrih, który de facto obowiązki rozgrywającego dzieli po połowie z Evansem.
Dziś jednak już tak łatwo być nie powinno, gdyż w odróżnieniu od Utah i GSW, w Oklahomie nad przeciwnymi SG opiekę sprawuje dobry defensor a mianowicie Thabo Sefolosha, który spisuje się co najmniej przyzwoicie - przeciwko elicie zawodników ligi na "dwójce" - Kobe 9/22, Roy 5/17, Gordon 8/20 i dwa dni temu JJ Redick 2/11 tak się prezentowali przeciw niemu.
OKC w przyzwoitej formie, trudny rozkład meczy na początek sezonu, bilans 3-3 przy win-ach z Sacramento właśnie, Detroit i Orlando (blowout).

Ekipy te już grały z sobą w tym roku, i wygrała Oklahoma, 102-89 nigdy w meczu nie przegrywając przy przewadze sięgającej momentami +20p, a grający jeszcze wtedy Kevin Martin przy Sefoloshy sobie nie poszalał - 5/19 z gry czyli 21%.

Do góry
#3508741 - 12/11/2009 07:31 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Platini]
_woszczu_ Offline
journeyman

Meldunek: 07/12/2007
Postów: 61
Po wczorajszej wpadce z Thunder, czas się ogarnąć, chyba

Na dziś "Dubelek"

Bucks - Nuggets; typ:2
Po wczorajszym lekkim dołku ze strony Melo, dzisiaj Anthony powinien rzucić coś koło 30 pkt. leciutko. No match-up: Warrick, Bell, Delfino? Nie mają szans. Jennings dzisiaj będzie miał bliskie spotkanie 3 trzeciego stopnia z Billupsem, co krótko mówiąc sprowadzi go na ziemię. Wrócił Earl Smith III, który ma bardzo dobrą okazję, by w końcu się przebudzić i pokazać swój potencjał ofensywny. W zanadrzu jest piekielnie szybki Ty Lawson, który na pewno będzie chciał się pokazać na tle Jenningsa. Pod koszem większa głębia po stronie Nuggets - Nene powalczy z Bogutem, ale mający problem z nogą Martin i tak i tak będzie miał przewagę nad Thomasem. Bucks grają nieźle i pokazali, że naprawdę potrafią bronić, jednak trzeba pamiętać, że ograli słabiutkich Knicks, Wolves, u siebie jeszcze Pistons. Nie mieli jeszcze stycznością z elitą ligi. Wczoraj Nuggets kontrolowali spotkanie i dali się zaskoczyć w końcówce, ten mecz powinien wyglądać podobnie, jednak Bucks nie grają z taką intensywnością i energią jak Bulls, co uwydatni się w IV kwarcie. Dodatkowo, Nuggets będą chcieli udanie zakończyć road trip.

Knicks - Hawks (-5.5), typ: 2
Knicks 4 porażki z rzędu i dzisiaj ta passa nie zostanie przerwana. Hawks przyjeżdżają do MSG zmobilizowani i podbudowani blowoutem z Denver. Joe Johnson po żenującej porażce z Bobcats delikatnie obsmarował na łamach prasy kolegów z drużyny za brak dojrzałości. Atlanta puka do drzwi najmocniejszych ekip na Wschodzie i po prostu, takie spotkania musi wygrywać i to zdecydowanie. Jamal Crawford wraca do MSG, jak dotąd były Knicks zalicza bardzo dobry start sezonu i idealnie wkomponował się w rotację Hawks. W Knicks może zabraknąć Nate'a (kostka), choć myślę, że zagra, ale najprawdopodobniej z limitem czasowym.

p.s. rozrusza się troche to forum....???

Do góry
#3508768 - 12/11/2009 08:00 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: _woszczu_]
kumichal Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/02/2008
Postów: 6934
woszczu, dzięki że piszesz. Często korzystam z twoich typów. Niestety moja wiedza o NBA nie jest tak duża zeby pisac analizy smile Głównie sugruje się statami, ale miło poczytać o absencjach i spostrzeżeniach innych

Do góry
#3508783 - 12/11/2009 08:17 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: kumichal]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
przeszperałem troche coversów i bb, czesto grają

Toronto -5,5
Houston -8
Indiana -5,5

co tez sam zagralem.

Do góry
#3508786 - 12/11/2009 08:20 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: _woszczu_]
DonJuanKieputo Offline
addict

Meldunek: 11/11/2009
Postów: 437
Skąd: Najlpeszy typer BA
Witam pierwszy raz w tym sezonie zamierzam zagrac NBA

Milwaukee - Denver 2.50 1.58
Toronto Raptors - Chicago Bulls 1.41 3.00
Orlando Magic - Cleveland Cavaliers 1.83 2.00

Chcem zagrac odpowiednio:
Milwaukee 2.50
Cleveland Cavaliers 2.00
Chicago Bulls 3.00 (mniejsza stawka)

Chciałbym znać opinie tych, ktorzy sledza NBA warto grac te spodkania, czy ktoreś lepiej odpuscic ? I czy ktoras z druzyna ma jakies powazne oslabienia ?

Do góry
#3508795 - 12/11/2009 08:25 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: DonJuanKieputo]
Dziadek69 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/07/2006
Postów: 6503
Skąd: Ząbkowice Śląskie
Witam wink

na dziś ;
Atlanta -5
Detroit -4,5
Indiana -5
Utah +12

grin

Typy podparte statystykami i wyczuciem, napewno kurs na Utah zawyżony z ekipą Bostonu, powinny chłopaki powalczyć cos wink

Sugestie chętnie widziane ; )

Do góry
#3508801 - 12/11/2009 08:29 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Dziadek69]
przyborro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/01/2006
Postów: 3265
Skąd: CIN
Originally Posted By: Dziadek69
Witam wink

na dziś ;
Atlanta -5
Detroit -4,5
Indiana -5
Utah +12

grin

Typy podparte statystykami i wyczuciem, napewno kurs na Utah zawyżony z ekipą Bostonu, powinny chłopaki powalczyć cos wink

Sugestie chętnie widziane ; )


utah podobno bez Darona

Do góry
#3508805 - 12/11/2009 08:32 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: przyborro]
Dziadek69 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/07/2006
Postów: 6503
Skąd: Ząbkowice Śląskie
to akurat wiem, ale czy Utah jest takie słabe bez niego żeby grać Boston -12 który nie lubi się przemęczać

Do góry
#3508812 - 12/11/2009 08:38 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Dziadek69]
przyborro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/01/2006
Postów: 3265
Skąd: CIN
Originally Posted By: Dziadek69
to akurat wiem, ale czy Utah jest takie słabe bez niego żeby grać Boston -12 który nie lubi się przemęczać


no gosciu wali 21 oka i daje 10 pasow na mecz to chyba jest powazne oslabienie. Osobiscie gram 76 Toronto Indiane i Detroit

Do góry
#3509802 - 13/11/2009 01:51 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: kumichal]
_woszczu_ Offline
journeyman

Meldunek: 07/12/2007
Postów: 61
Originally Posted By: kumichal
woszczu, dzięki że piszesz. Często korzystam z twoich typów. Niestety moja wiedza o NBA nie jest tak duża zeby pisac analizy smile Głównie sugruje się statami, ale miło poczytać o absencjach i spostrzeżeniach innych


Mam nadzieję, że tymi typami się nie zasugerowałes smile popłynąłem fest wczoraj mad

Do góry
#3511550 - 13/11/2009 22:27 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: _woszczu_]
krzysiekk Offline
stranger

Meldunek: 13/11/2009
Postów: 1
Witam. Anfalast mógłbys podesłać coversy o których wcześniej wspominałes?

Do góry
#3511815 - 14/11/2009 00:09 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: krzysiekk]
Venon Offline
addict

Meldunek: 21/08/2007
Postów: 604
Skąd: Zywiec/Krakow/.UK/Praga

Do góry
#3514695 - 15/11/2009 07:54 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Venon]
Fab Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2008
Postów: 7313
Skąd: Bydgoszcz
Atlanta Hawks - New Orleans Hornets
New Orleans Hornets Under 92.5 points
1.83

Według mojego systemu, na który bądź co bądź nie mogę narzekać, wychodzi na 95 punktów dla NOH z grającym CP3. Skoro On out - 23.8ppg, under można próbować. Gdyby grał, dałbym spokojnie over.

Do góry
#3521490 - 19/11/2009 07:15 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Platini]
_woszczu_ Offline
journeyman

Meldunek: 07/12/2007
Postów: 61
Lecimy, bo jakiś mały zastój się tu zrobił smile

BET 1:

(-6.5)ATLANTA HAWKS - MIAMI HEAT


Hawks są "red-hot", zaś u siebie to już totalne piekło. Co ważne, "Jastrzębie" poprawiły wyraźnie obronę w tym sezonie, a ofensywa Heat ostatnio kuleje. Hawks są wszędzie i grają z niesamowitą energią i pasją. Poza tym match-upy:
Bibby vs. Chalmers - stary wyjadacz ciepie trójki na wysokim % i gra z "głową". Chalmers jest naprawdę dobry zarówno w ofensywie, jak i w defensywie (przechwyty), ale jak jest zdrowy, widać że ma problemy z ramieniem i siedzi mu to w głowie.

Johnson vs. Wade - mistrzowski pojedynek. "The Flash" napewno się zmobilizuje na ten mecz, ale będzie miał ciężko, tym bardziej, że ostatnio nie najlepiej u niego ze skutecznością. Johnson jest dość szybki i silny, aby choć w pewnym stopniu zatrzymać Wade'a. Poza tym liczę, że Wade będzie podwajany - ATL może sobie na to pozwolić, bo bardzo szybko grają w rotacji defensywnej.

Q-Rich - M. Williams - dość wyrównane, jednak Q-Rich w ofensywie grozi jedynie "trójką". Williams jest bardziej wszechstronnym gracze, jego all round game powinna wnieść sporo dobrego do dzisiejszego spotkania.

J "Smoooth" vs. Beasley - przykro mi Michael, ale dzisiaj dostaniesz lekcję. Smith moim zdaniem jest w życiowej formie i bardzo rzadko podejmuje złe decyzje na boisku. Beasley zalicza bardzo dobry początek sezonu, jednak nadal kuleje u niego shot selection i deska, choć trzeba przyznać, że jest poprawa w tych elementach.

Horford - O'Neal - człowiek o mega długich łapach, wulkan energii kontra obity O'Neal. Al jest za szybki, za agresywny, za energiczny i powinien zdominować O'Neala bez większych problemów.

Do tego Heat grają b-2-b game, a Hawks będą wypoczęci i to u siebie, gdzie są już totalnymi czubkami. Hawks rzucają bodajże najwięcej punktów ze wszystkich teamów NBA w "pomalowanym" i dzisiaj to potwierdzą, ponieważ mają sporą przewagę pod dziurą. Najważniejsze przy handi jest to, że Hawks nie odpuszczają i grają zawsze tak, jakby chcieli rozwalić rywala ile się da. no i 2nd unit - Zaza, Smith, Teague i Crawford (!!!!). To musi się udać ooo

Do góry
#3524016 - 21/11/2009 02:10 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: _woszczu_]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
Ja dzisiaj sprobuje Charlotte co prawda ten zespol to padaka jakich mało ale moze przyjscie Jaxa troche ich ozywi, pierwsze dwa mecze przegrane , licze ze do 3 razy sztuka, dzis rywalem jest milwaukee z rewelacyjnym jennigsem, ale bez drugiej strzelby zespolu boguta ( ciagle brakuje rowniez redda ), o ile jennings jest bezkonkurencyjny i prawodpodobnie rzuci przeciwko feltonowi ze 4 dyszki to pozostala czesc ekipy bucks jakos mnie nie przekonuje , belle ridnourey delfiny jak dla mnie druzyna w opinii bukow mocno przeszacowana tym samym granie przeciwko nim to spore value

Do góry
#3532236 - 26/11/2009 03:44 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: thunder7]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
dziś pełny rozkład, 12 meczy więc zawsze da radę coś złowic, ale do rzeczy, co mi się dziś podoba:

Bobcats - Raptors @2.25

Jak Toronto chce byc traktowane poważnie, to musi takie mecze wygrywac. Chris Bosh już płacze, ale może ktoś go uprzejmie poinformuje, że szacunek to się zdobywa poprzez zwycięstwa a nie korzystne statystyki. TOR 7-8, tak więc wygranych potrzebują, Bobcats 4-9 i można o nich powiedziec ze wypracowali pewien swój styl starając się nie rzucac za duzo punktów - 80p i styka. Przyjście Captain Jaxa trochę zburzyło tą taktykę i linia się przesunęła bardziej w rejony 90p, ale i tak - przed tą wygraną z IND mieli chlubną serię 7 porażek. Pewnie wielu zniechęcą dokonania Dinozaurów na wyjazdach - 2 wygrane a 6 porażek - ale trudno nie zauważyc, że to "kolejna" ofiara mocnego układu gier - wizytowali już chocby w Phoenix, Utah, Denver, San Antonio i Dallas.

Rockets - Mavs @2.58

Miałem już pisac o Rakietach podczas ich zeszłotygodniowego meczu z Suns, przepadło ale się nie odwlecze. Co mam na myśli? Ano to, że może i faktem HOU jest drużyną w najpełniejszym tego słowa znaczeniu w całej lidze, grają zespołowo na maxa, muszą "produkowac" punkty i takie tam inne teksty o nie odpuszczaniu absolutnie niczego, ALE na dłuższą metę tak się ciągnąc nie da i na koniec i tak będzie: umiejętności >> wola walki całej drużyny.
I chocby dlatego potrzebują powrotu McGrady'ego, naturalnie jak jakoś będą potrafili go wkomponowac w zespół, by ktoś ten wynik pociągnął jak im nie będzie szło. Bilans HOU to obecnie 8-6, ale mieli bardzo trudny kalendarz (chocby 2x Lakers, 2x Portland, Suns, ATL, Dallas) więc w sumei mogłoby byc lepiej.

Dallas z kolei świetnie zaczęło sezon, łącznie 10-4, choc bez Mariona wiadomo gra się ciężej - oby dziś już wrócił. Mają fajny revenge spot po tym jak ich wczoraj Golden State rozbroiło grając w sześciu chłopa - jak to stwierdził Dirk: "jak są dobre i złe porażki - to była jedna z tych drugich". No i na plus też fakt że raz już w tym roku stuknęli Rakiety, 121-103 u siebie

Do góry
#3532773 - 26/11/2009 06:05 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Skiper]
lesterekk Offline
member

Meldunek: 04/01/2008
Postów: 108
Portland Trailblazers
New Jersey Nets
netsi powinni dostac lanie poprawka po denver ,portland -13

Do góry
Strona 3 z 23 < 1 2 3 4 5 ... 22 23 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
13 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, Akhu, 11kera11, Sensei, Józef Małolepszy, szuwi1, Kretol, kemp, akagi, VVega, igea23, alfa, ANZELMO), 3774 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45049 Tematów
5583939 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07