Strona 17 z 23 < 1 2 ... 15 16 17 18 19 ... 22 23 >
Opcje tematu
#3606477 - 09/01/2010 19:14 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Kieras]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Tylko streak Orlando przy obecnej grze obu zespolow jest moim zdaniem slabym argumentem, by grac gospodarzy po tak miernym kursie... wink

Do góry
Bonus: Unibet
#3607343 - 09/01/2010 23:32 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Kieras]
iti Offline
PLAYOFF WINNER

Meldunek: 01/09/2004
Postów: 24583
Skąd: Rzeszów
Magic graja bez zeba. Wypadl Carter wczoraj i nawet ich Wizards skompromitowali w 4 kwarcie. Trojka nie siedzi. Jezeli zagra Carter to typ moze wejsc, bez niego jakos tego nie widze..

Do góry
#3607440 - 10/01/2010 00:13 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: iti]
weed Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/08/2006
Postów: 3484
Skąd: gdansk
a co takiego genialnego jest w carterze? przecież on trafić do kosza nie umie

Do góry
#3607592 - 10/01/2010 00:51 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: weed]
iti Offline
PLAYOFF WINNER

Meldunek: 01/09/2004
Postów: 24583
Skąd: Rzeszów
Jest w stanie zapewnic lepszy poziom niz powiedzmy 3/4 skladu Orlando. Nie jest cudotworca, ale i tak jest lepszy niz praktycznie cala reszta.

Do góry
#3607741 - 10/01/2010 01:26 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: iti]
GreyTiger Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
Originally Posted By: iti
Jest w stanie zapewnic lepszy poziom niz powiedzmy 3/4 skladu Orlando. Nie jest cudotworca, ale i tak jest lepszy niz praktycznie cala reszta.


zatrzymałeś się chyba na `98 roku cool

Do góry
#3607897 - 10/01/2010 02:09 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: iti]
weed Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/08/2006
Postów: 3484
Skąd: gdansk
Originally Posted By: iti
Jest w stanie zapewnic lepszy poziom niz powiedzmy 3/4 skladu Orlando. Nie jest cudotworca, ale i tak jest lepszy niz praktycznie cala reszta.



jedyne co jest w stanie zapewnić to same pudła na 126 notowanych graczy jest 123 pod względem skuteczności, carter to wnerwiający leszcz

Do góry
#3609117 - 10/01/2010 07:26 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: weed]
Matias88 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
Po tym co widać, Orlando gra piach, nawet wczoraj gdy mieli przewagę to ich gra nie była dobra, cały mecz wyrównany a 4 kwarta żal w wykonaniu grajków, swoją drogą noc niespodzianek jednak, przeciwnik gra swoje wczoraj odprawili Boston, meczu nie widziałem ale kontuzji nie ma, kwestia czy zmęczenie? Czy Orlando się nagle obudzi?

Do góry
#3609125 - 10/01/2010 07:31 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Matias88]
KRAJAN Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
Nie nagle /patrz bilans/ - czy obudzi? strugnie Jastrzębie 10-pkt lub więcej
Dlaczego - bo Atlanta to drużyna wybitnie swojego parkietu - a jednemu z pretendentów do ostrej walki w PO po prostu nie wypada dawać d.. 5 razy z rzędu wink

Innym ciekawym typem wydaje się Detroit -4,5 - ale Phila to drużyna conajmniej nieobliczalna wink

Do góry
#3609142 - 10/01/2010 07:42 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: KRAJAN]
Don Fifone Offline
Roberto Carlos

Meldunek: 09/05/2008
Postów: 3183
Skąd: Przed kompem
Wie ktoś czy w Utah wystąpi dziś Williams ?

Do góry
#3609159 - 10/01/2010 08:00 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Don Fifone]
Matias88 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
No tak ale wtedy i Carter rzucał więcej a ostatnie mecze w jego wykonaniu to poniżej 10 pkt laugh cały zespół słabiej rzuca i tyle

Do góry
#3609164 - 10/01/2010 08:05 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Don Fifone]
dd Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/05/2009
Postów: 3352
Originally Posted By: Don Fifone
Wie ktoś czy w Utah wystąpi dziś Williams ?
raczej nie http://www.deseretnews.com/article/70535...inkTrack=rss-38

Carter dzisiaj nie zagra napewno a w jego miejsce wystąpi JJ Redick a jak widze dla niektórych to wcale nie jest osłabienie a kurs na Atlante zachęcający. Poza tym Orlando to bardzo przeceniana drużyna, jak nie zrobią jakiejś wymiany to mogą co najwyżej myśleć o 2 rundzie.
Choć z drugiej strony jak sobie rzypomne to co Atlanta pokazała podczas ostatniego meczu na florydzie to myśle że lepiej odpuścić sobie ten mecz

Do góry
#3609329 - 10/01/2010 16:23 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: dd]
Legia Offline
The Famous McD

Meldunek: 17/02/2005
Postów: 2790
Skąd: Wielkie Księstwo Warszawskie






piwo

Do góry
#3609343 - 10/01/2010 17:09 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Legia]
KRAJAN Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
Originally Posted By: McDziarz






piwo


graty - u mnie stawka nieco niższa - ale dodatkowo dubel z BYU /nccab/
co do następnego postu - faktycznie Magicy to bardzo przeciętna druzyna wink - pyknąć +30pkt wcale nie najsłabsze Jastrzębie wybitnie o tym świadczy wink

Do góry
#3610404 - 11/01/2010 00:52 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: KRAJAN]
Matias88 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
Uderza ktoś dziś Boston? Toronto wrzuciło wyższy bieg i 3W z rzędu, wracają na swój parkiet ale przeciwnik mimo, że ostatnio trochę słabiej to zawsze groźny. Wracając do Orlando to ładne lanie urządzili sobie, pewnie po tych porażkach dostali ultimatum laugh

Do góry
#3610486 - 11/01/2010 01:18 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Matias88]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
Originally Posted By: Matias88
Wracając do Orlando to ładne lanie urządzili sobie, pewnie po tych porażkach dostali ultimatum laugh


niekoniecznie, orladno liczac preseason łoi atlante średnio 29 punktami laugh ,

a póki co TORONTO boks
boston ostatnio w słabszej formie , raptors z kolei wygrało 8 z 9 ostatnich meczy , ich jedyna porazka to wlasnie z bostonem, wiec okazja do rewanzu znakomita

Do góry
#3610510 - 11/01/2010 01:27 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: thunder7]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
ciekawe tez co zrobi wash, maja szanse wbic gwozdz do sportowej trumny arenasa, gdyby sie okazalo ze zaczna wygrywac bez niego mozliwa jest analogiczna sytuacja jak tracym mclazym ,swoi go nie chca a innych na niego nie stac, mielibysmy kolejna ofiare swojego ogromnego kontraktu

Do góry
#3612797 - 12/01/2010 03:46 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: thunder7]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Wyjątkowo, jak na poniedziałek sporo dziś spotkań cool

Jednak od pierwszego spojrzenia na dzisiejsze pojedynki moja uwaga została skierowana na jeden z nich.

Konkretnie chodzi o mecz PHI 76ers - NO Hornets.

Zacznijmy od gospodarzy..

76ers w końcu są zdrowi (jedynie Iverson narzeka na uraz kolana i będzie game-time decision).
Po urazach Green'a, Williams'a czy Speights'a nie ma juz śladu. Zdecydowanie zwiększa to pole manewru i rotację w składzie. Również przesunięcie Branda na ławkę wydaje się być dobrym posunięciem, daje to większe możliwości 'rezerwowym' 76ers, a zarazem nie zmniejsza efektywności Eltona (chociażby ostatni mecz @DET i 25pkt silnego skrzydłowego Philadelphii).
Co ciekawe ostatnio lepiej Phili powodzi się na wyjazdach, z 8 ostatnich takich spotkań przywieźli aż 5 wygranych (@BOS, @POR, @SAC, @DEN, @DET), notując zarazem w tym czasie 3 kolejne wtopy na własnym parkiecie (dodając do tego wcześniejszą porażkę vs CLE to juz 4 kolejne mecze bez zwycięstwa w domu).
Dziś nadarza się świetna okazja by poprawić taki stan rzeczy.

A stanie się tak, ponieważ zawitają tam dziś Szerszenie z Nowego Orleanu. Szerszenie, które mogą już mieć nieco przytepione żądła, w końcu bedzie to juz ich 3-ci mecz w ciągu 4 dni, w tym b2b po wczorajszej wizycie w stolicy USA i pojedynku z tamtejszymi Wizards.
Hornets notują najdłuższą serię zwycięstw w tym sezonie, 6 spotkań. Tak mocno podkreślam, ża jest to AŻ 6 spotkań, gdyż wcześniej rekoredem tego sezonu były 3 kolejne wygrane spotkania (NOH zanotował dokładnie dwa takie run'y ).
Jakby tego było mało, wszystkie te 6 spotkań było wygrywane niewielka ilością punktów, bo były to zwycięstwa jedynie 4-5 oczkami.

Nie chce mi sie wierzyć, że podmęczeni Hornets po raz kolejny się przeslizgną i dadzą radę głodnym domowego zwycięstwa 76ers.

PHI 76ers(-2) @2,02 pinnacle

kosz kosz kosz

Z innych spotkań na pewno kuszą Pistons.
Nic nie może wiecznie trwać, seria ich porażek przybiera już kosmiczne - jak na taką dużynę - rozmiary.
Problemy zdrowotne 'niby' już za nimi, ale tylko 'niby'. Widać gołym okiem, że Rip, Gordon, czy Stuckey grają poniżej swoich możliwości.
Jednak potencjał, który drzemie w drużynie z Detroit nie pozwala przejść obok kursów over @3 obojętnie.
W końcu kiedys muszą się wstrzelić smile

Co jeszcze? Hmm.. Może Pacers.
Trio strzelców - Granger, Dunleavy, Murphy gotowe do gry. Już nie pamiętam kiedy wszyscy trzej byli jednoczesnie do dyspozycji trenera wink
Raptors po ciężkim meczu z Celtami...może...może.. duch

Tyle ode mnie pogodnie

Do góry
#3612860 - 12/01/2010 04:26 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Big Ben]
juancarlos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
Rowniez gram PHI -2

Juz od jakiegos czasu czaje sie na postawienie przeciwko NOH. Z Netsami wiedzialem, ze ich porazki nie ma co brac, bo wygrana byla prawie oczywistoscia. Wczoraj myslalem, czy nie postawic na Wizards, ale tez sie balem - bez Arenasa nie wiadomo na co stac te druzyne i tu rowniez wystraszylem sie by postawic na przegrana CP3 i spolki. Na szczescie mialem racje.
Dzis juz jednak zaryzykuje. Phila ma ciekawy zespol i zauwazylem, ze w tym sezonie mozna zlapac na prawde fajne kursy na te ekipe.
Brand po niedokonczonym jednym spotkaniu i absencji w kolejnym, przeciwko DET zaprezentowal sie bardzo dobrze wchodzac z lawki. Dzis licze na kolejne bench points z jego strony. Moze obudzi sie w koncu tez Speights - po powrocie po kontuzji mial kilkumeczowa serie bardzo dobrych wystepow, lecz ostatnio z jego strony jedna wielka mizeria.

Wczoraj o czym wspomnial juz BB, Hornets znow wygrali niewielka iloscia punktow.
Drugi taki jak wczorajszy mecz Peji juz sie raczej dzis nie przytrafi i 20 punktow do wyniku nie dolozy, to raczej nie tego typu gracz, by grac 2 rownie wysokopunktowe mecze z rzedu.
Po nienajlepszym poczatku sezonu, na wlasciwy tor wszedl David West, dobrze rzucajac i solidnie walczac na tablicach.

Dzis jednak nie wierze w 7th straight win Szerszeni. Sa b2b, a ja lubie grac na przerwanie serii - dzis 6W Hornets i 4L at home 76ers.

Do góry
#3613200 - 12/01/2010 06:49 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: Big Ben]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
Originally Posted By: Big Ben

Problemy zdrowotne 'niby' już za nimi, ale tylko 'niby'. Widać gołym okiem, że Rip, Gordon, czy Stuckey grają poniżej swoich możliwości.
Jednak potencjał, który drzemie w drużynie z Detroit nie pozwala przejść obok kursów over @3 obojętnie.
W końcu kiedys muszą się wstrzelić smile


Medical Watch:

G Will Bynum (ankle sprains) is doubtful for Monday's game at Chicago.

F Tayshaun Prince (left knee soreness) is doubtful for Monday's game.

G Rodney Stuckey (right knee soreness) is doubtful for Monday's game.

G Ben Gordon (left ankle sprain, thigh strain) is probable for Monday's game.

Rodney Stuckey and Tayshaun Prince did not play in the second half Saturday because of knee soreness.
Ben Gordon also injured his right thigh late in the game
Will Bynum, has been sidelined the past five games with sprains to both of his ankles.

Do góry
#3615143 - 13/01/2010 04:30 Re: NBA - sezon 2009/2010 cz.1 [Re: thunder7]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Dzisiaj postanowiłem odwiedzić zachodnie wybrzeże Stanów cool

Sacramento Kings - Orlando Magic kosz

Magicy ostatnio daleko od swojej optymalnej formy, bo czy inaczej można nazwać serię 4 kolejnych porażek, w tym z ekipami pokroju Pacers czy Wizards (nic tym ekipom nie ujmując)?
Jednak ostatnio nastąpiło przełamanie, pewna wygrana, ba! wręcz zdeklasowanie Jastrzębi 113:81.
Co warte podkreślenia, nie było w tym meczu w szeregach Magików zdecydowanego lidera punktowego, a zdobycze podzieliły się na 9-ciu (a więc wszystkich) graczy, w tym 7-miu zdobyło 11 i więcej oczek. Bez wątpienia jest to ważne by gra nie opierała sie jedynie na 2-3 zawodnikach, a punkty rozkładały na większa grupę graczy.

Jeśli chodzi o ubytki kadrowe, to wszystko wskazuje na to, że w dzisiejszym spotkaniu zabraknie Cartera.
Jednak czy jest to aż tak duże osłabienie? I tu ciekawostka: gdy w tym sezonie w piątce Orlando wychodzili Nelson-Carter-Lewis-Howard to ich bilans wynosi 5-5, z kolei gdy zabrakło choć jednego spośród w/w zawodników 20-7 cool
Także brak Vince'a nie powinien być mocno odczuwalny, szczególnie, że dystansowych strzelców w szeregach Magików nie brakuje: wspomniani Nelson, Lewis oraz Barnes, Anderson, czy Redick, który zastąpi dziś najprawdopodobniej Cartera w wyjściowej piątce. A biorąc pod uwage ostatnią dyspozycję Air Canady to juz na pewno nie będzie to osłabienie wink

Także drużynie z Florydy nie pozostaje nic innego jak pokazanie, że wygrana z Atlantą nie była tylko przebłyskiem w ich słabszej formie, a powrotem na właściwe tory...zwycięskie tory smile

Ani słowa nie poświęciłem jeszcze Sacramento.. i niech tak pozostanie, w końcu to nie oni mają dzisiaj wygrać grin

ORL Magic (-4) @1,952 Pinnacle

pzdr kosz

Do góry
Strona 17 z 23 < 1 2 ... 15 16 17 18 19 ... 22 23 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, ANZELMO, VVega, rafal08, igea23), 4103 gości oraz 9 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24775 Użytkowników
97 For i subfor
45064 Tematów
5586767 Postów

Najwięcej online: 4732 @ 25/06/2024 08:14