Podsumujmy sytuację polskich drużyn przed ostatnią kolejką.
Przypomnijmy, rekordowa ilość sześć polskich zespołów rozpoczeła rozgrywki w tegorocznej Lidze Mistrzów - a z jakim skutkiem?
Najwieksze rozczarowanie to Bielsko, z takim składem kolejny raz nie wyjść z grupy? A wystarczyło wczoraj pokonać Prostejov że nie wspomnę o wczesniejszych okazjach na własnej hali, choćby z Dynamem.
Tak wiec Bielsko na aucie, tymczasem Dąbrowa zrobiła swoje, wygrała co miała wygrać, i w debiucie zapewniła sobie awans do Top12, brawo.
Zostaje Muszyna, która potrafi wygrywać jak na razie tylko na własnej hali, i to powinno starczyć do awansu, jesli pokona Metal, co powinno mieć miejsce juz w pierwszym meczu w Rumunii i wtedy nie byloby nerwów przed ostatnim meczem. Na wyjazdach we Włoszech i w Rosji bez szans na zwyciestwo, wiec trzeba walczyć z Galati za tydzien.
Podsumowując, powinnismy miec 2 zespoly w fazie play-off i mam nadzieje ze Muszyna załapie się do czołowej szóstki i bedzie rozstawiona w losowaniu.
Teraz Panowie, Skra i Resovia awans, to byl plan minimum, a w jakim stylu? Skra na poczatek porazka w Hiszpanii, jesli wygra rewanz za tydzien to wygra grupe, wazne, aby byli rozstawieni, Resovia tez blisko 1 miejsca, choć mogła dziś sobie je już zapewnić, musza jechać do Bledu i ugrać seta, żeby mieć I miejsce, jak przegraja 0-3 to sie beda male pkt liczyc, ale mam nadzieje ze nie bedzie to konieczne.
Tak wiec jak dobrze pojdzie (za tydzien) to z Panami bedzie sytuacja duzo lepiej wygladac, Resovia (w debiucie) i Skra powinny wygrać swoje grupy i być rozstawionymi w dalszym losowaniu.
A Jastrzebie wygrało dwa ostatnie mecze na "lodowisku" po 3-2 i dzieki temu maja teoretycznie nadal szanse na awans (u Panow wychodza po 2 zespoly), trzeba im wygrać 3-0 w Atenach, jesli sie nie uda, pozostaje walka o wygrana w mniejszym wymiarze i znalazienie sie w gronie 4 zespolow z trzecich miejsc z najlepszym bilansem, ktore zagraja dalej w Pucharze CEV.
Podsumowujac, dwa zespoly na pewno w fazie play-off, Jastrzebie z niewielkimi szansami na awans.
Więc nie jest źle jeśli chodzi o tą "polską" LM