#3746907 - 11/03/2010 07:46
Re: Liga Mistrzów/Mistrzyń 2009/2010
[Re: GreyTiger]
|
Didżej
Meldunek: 06/10/2002
Postów: 9548
Skąd: Wieluń
|
Tak myślałem... czy ktoś coś napisz o tym sponsorze, że Włosi zagrali w koszulkach Betclicka, no i się doczekałem http://www.s portowefakty.pl/siatkowka/2010/03/10/polski-fiskus-nalozy-gigantyczna-kare-na-trentino/ (literkę s trzeba przykleić, bo tak to wyskakuje dziwny błąd ) Polska to taki dziwny kraj Ciekaw jestem już jak to będzie w Łodzi Co do półfinałów mężczyzn to już poznaliśmy całą czwórkę Trentino v Bled Skra v Dinamo Kobiety: Pesaro lub Bergamo v Fenerbahce (ryzykuję, że awansują ) Novara v Cannes
|
Do góry
|
|
|
|
#3747524 - 12/03/2010 00:17
Re: Liga Mistrzów/Mistrzyń 2009/2010
[Re: Misiek]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Bardzo kosztownie może skończyć się wyjazd drużyny Trentino na rewanżowy mecz Ligi Mistrzów do Rzeszowa. Włoska drużyna w spotkaniu z Asseco Resovią zagrała w koszulkach z logo sponsora - firmy bukmacherskiej BetClic a to wbrew polskiemu prawu. Włoski klub jest sponsorowany przez firmę bukmacherską BetClic. Co oczywiste, siatkarze z Trentino mają logo głównego sponsora na koszulkach, a na to nie pozwala ustawa antyhazadrowa. Zgodnie z nią reklama hazardu i zakładów wzajemnych jest zabroniona. Jak podaje radio RMF FM, klub z Włoch występując koszulkach z logo firmy, naraził się więc na mandat, który może wynieść od jednego do nawet kliku milionów polskich złotych. O podjęciu decyzji w sprawie mandatu Urząd Skarbowy ma aż trzy miesiące od zdarzenia, stąd też na rezultaty spotkania w Rzeszowie, trzeba będzie jeszcze poczekać. A co włoski klub miał zrobić aby uniknąć tak drastycznej kary? Na czas występu w Polsce zmienić nazwę drużyny oraz ubrać koszulki w których występują zawodnicy, bez logo firmy. Drugim rozwiązaniem byłoby zarejestrowanie oficjalnej i legalnej strony internetowej firmy BetClic w Polsce. źródło: siatka.org Oby tylko Skarb Państwa nie musiał płacić odszkodowania Włochom
|
Do góry
|
|
|
|
#3747547 - 12/03/2010 00:34
Re: Liga Mistrzów/Mistrzyń 2009/2010
[Re: polskignom]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
|
Zwyczajnie nie powinni się wygłupiać: po 1 wstyd na całą Europę będzie jak wytoczą działa po 2 po wyczerpaniu odwołań w Polsce, Trento uda się do ETS-u a tam pięknie wygrają i zwrócą im z nawiązką to co zabrali
|
Do góry
|
|
|
|
#3747585 - 12/03/2010 01:17
Re: Liga Mistrzów/Mistrzyń 2009/2010
[Re: Matias88]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Ja mam nadzieje, ze Kaczyński poda tą ustawę pod "lupę" TK i zostanie ona "odwołana". Jest ku temu wiele podstaw. Nie znam się na polityce zbytnio, ale przed wyborami taki ruch ośmieszający Tuska i jego rząd byłby bardzo korzystny dla Kaczyńskiego. Nie wiem również jak jest z przyznawaniem kar, ale Trentino za około miesiąc będzie w Łodzi grać 2 mecze, to kolejne 2 kary milionowe? Żeby nie było tak całkiem ot, to według mnie finał FF będzie Skra-Trentino. Dlaczego? Skra już w tamtym sezonie, mając relatywnie gorszy zespół wyeliminowała Rosjan w 1/8. Teraz po boomie na Kurka, powrocie do formy Winiarskiego i Wlazłego nie widzę innego wyniku jak wygrana bełchatowian. Całe 13-14 tys kibiców za Bełchatowem, to pomoze. Pomarańczowo-niebiesko będzie również na trybunach dzięki Lewisowi i jego paczce. Dan powraca do Łodzi po brązowym medalu ze Skrą w 2007 roku, lecz teraz nie widzę większych szans dla jego zespołu w tegorocznym FF i przewiduję dla nich 4 pozycje.
|
Do góry
|
|
|
|
#3785353 - 03/04/2010 04:03
Re: Liga Mistrzów/Mistrzyń 2009/2010
[Re: Misiek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/07/2007
Postów: 4430
|
Moim zdaniem Cannes zajmie ostatnie miejsce w Final Four, gdyby nie to, że je organizują pewnie w ogóle by się tutaj nie dostały. W grupie miały słabiutkie rywalki, chyba najsłabsze w całej LM. ZOK Rijeka - amatorki ugrały dwa sety z równie słabym Belgorodem Belgorod - odkąd odeszła Jagodina zespół się posypał nawet w Lidze rosyjskiej po fazie zasadniczej zajął przedostatnie miejsce. Bergamo - W fazie grupowej zespół większość meczów grał ez Lo Bianco, ogólnie większość zawodniczek miała problemy. Rozgrywała Gujska, która tak świetnie rozgrywała, że sprowadzono z rezerw jakąś młodą i niedoświadczoną rozgrywającą. A ligę to już w ogóle mają śmieszną, skoro drugi zespół w lidze bez mydła przegrywa z Dąbrową. Brak meczów z silnymi rywalami i brak gwiazd w zespole. Wszystkie ekipy wiedzą, że Cannes gra przez Ravvę przy dobrym przyjęciu. I prawdę mówiąc nie mają za bardzo kim straszyć. Druga środkowa słabiutka, Fomina na libero mnie nie przekonuje, Yaneva sobie nie radzi gdy co druga piłka idzie do niej. Gra opiera się na trzech zawodniczkach, Yaneva, Ravva i Centoni, jednej nie idzie to jest beznadziejnie źle. Fernerbahce to Gamova, Osmokrovic, Dirickx, Erdem, Aydemir czy Blom. Moim zdaniem na każdej pozycji silniejsze. O reszcie nawet nie wspominam. Foppa ma w składzie pół reprezentacji Włoch, rewelacyjnie grają w obronie i rozegranie Lo Bianco jako duży plus. Asystel mimo słabej postawy w lidze ma kim straszyć, Flier, Kozuch, Tom moim zdaniem w każdej ekipie w Final Four są zdecydowanie lepsze siatkarki aniżeli w Cannes.
|
Do góry
|
|
|
|
#3785802 - 03/04/2010 16:46
Re: Liga Mistrzów/Mistrzyń 2009/2010
[Re: Misiek]
|
Oszust i... dzida!!!
Meldunek: 26/12/2005
Postów: 14689
Skąd: Wwa
|
Ja na dzisiaj rowniez atakuje dublem: Fenerbahce+Bergamo . Sergio ladnie to opisal. Ja dodam od siebie, ze organizatorzy sprzedali komplet biletów i spodziewają się około 1000 zagranicznych gości. 400 z nich stanowić będą kibice Fenerbahce. Tureccy kibice wiadomo jak kibicuja, fanatycy. Dlatego zawodniczki Fener beda sie czuly jak u siebie. Cel dzialaczy jest jeden: Zwyciestwo! Budzet maja najwiekszy ze wszystkich zespolow i oczywiscie sklad najbardziej naszpikowany gwiazdami. Na 10 meczow LM - 9 wygranych w stosunku 3:0 , a jeden 3:2 - to robi wrazenie. W zespole atak trzyma przede wszystkim Gamova, czyli 3cie pietro i pozamiatane. Nie wyobrazam sobie, aby Fenerbahce nie zagralo w finale.
Co do drugiego meczu to Bergamo ma fajna, zgrana paczke zlozona glownie z reprezentantek Wloch. Foppa na pewno jest w formie. Widzialem ich ostatni mecz z Pesaro to zagraly kapitalnie. W zeszlym roku w 1/4 rowniez pokonaly Pesaro i pozniej siegnely po LM, w tym roku mysle, ze do finalu raczej spokojnie awansuja. Bo przeciwniczkami jest zespol, ktory niby ma gwiazdy - Kozuch, Tom, Flier - ale nie ma zespolu. Na rozegraniu gra babcia Kirillova i rzuca pilki strasznie czytelne, a co za tym idzie latwo jest zablokowac zawodniczke atakujaca. Asystel w lidze gra tragedie, a w LM juz troszke lepiej jednak dla mnie tez nie ma rewelacji jakiejs. W pamieci mam demolke: Bank BPS Fakro Muszynianka Asystel Novara 3:0 25:15, 25:14, 25:9 lub wygranie w 1/8 z Dabrowa tylko 3:2 - mimo prowadzenia 2:0 oddaly 2 sety i prawie tb. Niby w 1/4 pokonaly Vakifabnk, ale osoby ogladajace ten mecz zgodnie mowia, ze zespol turecki przegral ten mecz wlasnymi bledami, a dokladniej przyjeciem zagrywki z ktorym sobie kompletnie nie radzily...
Dla mnie odpowiedni final to Bergamo-Fenerbahce.
|
Do góry
|
|
|
|
#3785811 - 03/04/2010 17:00
Re: Liga Mistrzów/Mistrzyń 2009/2010
[Re: Misiek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Hmmm... Korver, to pobierasz mimo wszystko dubla na faworytki, ale będziesz kibicował Cannes? Fenerbahce chyba OK, ale co do Bergamo, to.. Novara gra świetnie w lidze mistrzyń i proszę się nie sugerować miejscami zbytnio w lidze włoskiej bo to troszkę złudne Pieniądze nie są w życiu najważniejszą rzeczą. Może inaczej, bardziej się zmartwię jak Bergamo nie wejdzie. Ewentualną wtopę na Cannes jakoś zniosę i będę im kibicował w finale. Rozum podpowiada jednak 2 pewne bety, więc nie miałem wyboru. Trzeba było zagrać. Zgadzam się z analizami kolegów powyżej, szczególnie Segio to ładnie 'rozrysował'. Mam nadzieję, że to nie jednorazowe działanie i Twoje analizy jeszcze zagoszczą w tym dziale, bo widać, że wiesz o co w tym sporcie chodzi. Dodam jeszcze, że oba spotkania transmitować będzie PolsatSport, tak więc w przerwach między świątecznym gotowaniem można rzucić okiem.
|
Do góry
|
|
|
|
#3787432 - 04/04/2010 03:58
Re: Liga Mistrzów/Mistrzyń 2009/2010
[Re: _Korver_]
|
Didżej
Meldunek: 06/10/2002
Postów: 9548
Skąd: Wieluń
|
Co do meczu Fener-Cannes to tylko - Kto nie widział tego spotkania, to myślę, że warto przede wszystkim zwrócić uwagę na 5 set na dramaturgię i piękność siatkówki > tutaj < (zaczyna się od około 1h 52 min) Drugi półfinał to już o wiele mniej emocji i jednak znowu wygrana faworyta, czyli kobitek z Bergamo. Czyli wyniki jednym słowem takie jakie powinny być. Jutro w Wielkanoc, mamy taki oto rozkład jazdy: O 3 miejsce14:30 Novara v Cannes Finał17:30 Fener v Bergamo Oba mecze LIVE na Polsacie Sport Co do typów, to chyba lepiej to na spokojnie obejrzeć, choć chciałbym, żeby Novara i Fenerbahce wygrały. Fener za dzisiejszy cudowny 5 set, oraz, to iż nie poznały smaku porażki w tej edycji Ligi Mistrzyń, a Novara za to, że nie idzie im w lidze, ale w LM dotarły aż tak daleko.. Cannes drzwiami kuchennymi i śmiem wątpić, że gdyby nie organizacja to nie byłoby ich tutaj, no ale gdybać można
|
Do góry
|
|
|
|
#3787512 - 04/04/2010 04:48
Re: Liga Mistrzów/Mistrzyń 2009/2010
[Re: Misiek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Z Cannes sytuacja jak ze Skrą, więc nie ma co marudzić. Ja na jutro zapoluję na Cannes. Novara ani w lidze, ani w LM mnie nie przekonuje. Doskonale ukazują fakt, że i z mocnym personalnie składem można mieć przeciętną drużynę. Cannes dzisiaj zasłużyły na awans do finału, bardzo niewiele zabrakło. Grają u siebie, zapewne dużo większa mobilizacja po ich stronie. Sęk w kursach... Finał do oglądania. Ale z drugiej strony jak mocno zaniżą Fenerbahce to nie omieszkam się pograć na Włoszki. Będzie ciekawie.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|