a ja się zastanawiam nad meczami
Ram - Koellerer
Anderson - Phau
Delgado - Beck
Reynolds - Ancic
i niby mam tu jakieś spostrzeżenia, ale tak na prawdę nikt nie wie co pokaże Beck albo Ancic
tak samo gdyby Koellerer miał lepsze wyniki, to bym na niego postawił, bo Ram gra piach od dłuższego czasu, ale jest to zawodnik, który potrafi nagle wystrzelić nie wiadomo jak z formą ( patrz wygrany turniej w Newport ) Z drugiej strony nie jest to szybki hard i tu przewagę widzę właśnie po stronie Crazy Daniego.
odnośnie meczu Anderson - Phau to jak dla mnie chyba no bet. Z jednej strony Anderson bardzo dobrze pokazał się w qualach, gdzie pomimo tego, że było w meczach multum przełamań, on bardzo solidnie trzymał swoje podanie i dał się przełamać w dwóch meczach zaledwie raz . Z drugiej strony styl gry Phau bardziej pasuje na te korty, bo to zawodnik wybiegany, a w qualach mnie zdziwił - męczył się z cienkim De Armasem, żeby gładko pokonać Kindlmanna. Ale bardziej bym się i tak skłaniał na zagranie Kevina.