Pistons w niezłej dyspozycji ostatnio, zmietli 76ers w Wachovia Center, pokonali zawsze groźnych Hawks oraz Heat i to na Florydzie, z Bobcats wynik ważył się do ostatnich sekund, a już nie takie teamy przegrywały w Charlotte i to zdecydowaną różnicą punktową
Raptors po stracie Bosh'a bardzo słabo, a wczorajszy pogrom może im całkiem odebrać ochote do walki, gdyby nie fakt, że Bulls mają trudne ostatnie dwa mecze pewnie juz by złożyli broń
dzis pewnie powalczą, pytanie tylko czy są w stanie wygrać
chęci chęciami, a parkiet parkietem..
NO BET