Lepiej późno, niż wcale.

uwazaj na daniela M. wczoraj meczyl sie w 3 setowce z ogorem jakims nie znanym a druga sprawa ferrer outuje dzis cilica

w niedziele , poniedziałek działała , potem wysiadła .

Dla grających chelka w Bielli polecam spojrzenie na pogodę . Wczoraj lało i dziś ma padać cały dzień .

Trzeba przyznać, że chyba najbardziej nieczytelna z wszystkich

No to poszło na godz:12. Over N.Li i Stosur -5,5. Oby dobrze dzień się rozpoczął

we Włoszech (Biella) pada ?

bo wszędzie co innego jakąś cam macie ?

Na Bondarenko 2,12 ? na Schnyder 4,64 ?!

OMG

wlasnie tez sie zastanawiam

A widział ktoś NA LI ? bo Bonda napierdzielała aż miło z całej pary na boku ,rozrzucała Carolinkę ładnie .

A co do Schnyder to z tymi balonikami nawet nie pierdnie z SS moim zdaniem .

Na Li vs. Cibulkova (Forum extract) "Na's match was awesome. First set both of them were playing well, but Na was on fire, like yesterday. It was unbelievable. Although Dominka was not bad, it seemed like Na would crush her playing that well. But after wasting a 0-30 in the first game of second set, she dropped her level with some errors, and Dominika got the lead and won the second set 6-3. Cibulkova started with a break in the third, it seemed like she was playing very consistent. If
Z forum BF, ktos wrzucil, moze komus pomoze:

I'm not wrong, she was 3-1 up, almost 4-1. I really thought Na was going to lose, but she came back with outstanding winners. At 3-3, Na got broken again, but she broke back immediately. Then the match was just fantastic. Incredible rallies. Na was playing superb, but Dominika was defending incredibly well. With 5-4, Na had 0-30, but Dominka held saving a MP. There was a lot of drama because too many bad calls...especially on Na's side. She was very frustrated, complaining to her husband. But fortunately she kept the pressure on. I don't know how but she played point after point on the lines...... It was really amazing."

Ja gram Alone - ogladalem ja i sprawiala naprawde dobre wrazenie

@grajus juz Schnyder 2 razy pierdnela z SS, a Patty jest w dosc dobrej dyspozycji

tyle , ze 3 i 5 lat temu

Rok 2005 i 2007

Tamtą Stosur od tej dzisiejszej dzielą lata świetlne.

no właśnie kiedy to było . Teraz obie na różnych biegunach . A z Radwańską to raczej Agnieszka zagrała bardzo słabo w 3 secie , grając wszystko przez środek i biegając bez celu do siatki . A z Patty się tak nie gra .Do tego SS w niesamowitym gazie .

Dla mnie 2-0 dziś

Siema craax,
a Ty dalej na "dopingu " ?

no przeciez poprawiles sie bo nie zerknalem na daty

* poprawilem

siema siema
jeszcze troche , ale schodzi schodzi
ale młodego przewiozly Pingwiny, chyba sie posral w pizamke biedny

Zauważyłem, ale jak już wysłałem posta

W Sydney w 2005 roku Stosur dosłała 4 walkowery dwa w singlu i dwa w deblu

dokładnie craax też czekałem na ten wynik z nadzieją że rozpierdzielił buki a tu klops .

Powstanie w Poznaniu ulica JOPA ?