Oczywiście Holenderki bez Kim Stealens.
Nie wiem czemu jest wpisana na liście.
W tym sezonie miała nie grać z powodu ciąży.

Kursy się i pojawiły i w unibecie. Pobrałem na początek dubla:
Chiny-Polska under 160.5 @1.72 i do tego Holandię @1.15

Holenderki troszkę śmieszny kurs, no ale nie chcę mi się wierzyć, że zdołają przegrać z młodymi Kubankami...

Na początek bez szaleństw. Może coś uda się dziś obejrzeć, chyba Unibet ma mieć stream.

te 1.15 w unibecie to obecnie najnizszy kurs jaki mozna znalesc na to zdarzenie w sieci, wszedzie jest 1.25 (no, ale kazdy gram tam gdzie chce)

streamy beda na pewno na bet365

Zastanawiam się jak podejść do meczu Japonia - USA. Japonki strasznie osłabione brakiem zawodniczek wymienionych wyżej, ale Amerykanki również bez swoich najlepszych zawodniczek występujących poza USA... Kurs na USA rośnie i te @1,70 już wygląda ciekawie. Ale nie wiem, czy nie lepiej będzie pograć po prostu na live.

Uwierz mi, że zawsze gram tam gdzie najwyższe kursy, ale gdzie w sieci widzialeś @1.72 na 3-0 dla Chinek? Dlatego też Unibet, a nie tobet - tam marne 1.44..

Znalezc

Zgadzam sie z powyzszymi opiniami na temat dzisiejszego meczu Polek. Chinki w bardzo mocnym skladzie, Polki natomiast (oprocz moze Kaczor i Mileny) pojechaly tam tylko po to, zeby po prostu lapac doswiadczenie i sie ograc. Jesli nic nadzwyczajnego sie nie zdarzy (a nie bardzo wiem co takiego mogloby sie dzisiaj przytrafic) to Chinki dzis wygrywaja 3-0.

Video do spotkan juz jest rozpisane tutaj http://soccer-live.pl/transmisje.php?id=pozostale

moze sie nie obrazicie ...ale doloze wam jeden wpis negatywny, moze pomoze bo wiadomo ze jak wszyscy graja na ten sam wynik to nie wjedzie:)


mnie w kosciach lamie ze chinki straca seta:) moze tylko dlatego ze kurs na 3:0 juz spadl an 1.6 co jest calkowicie odrzucajace od grania

ale to tylko kosci ..a moze deszcz bedzie i dlatego lamie

Łamanie kości to ze starości

Ja tez troche studzilbym optymizm zwiazany z Holenderkami. Granie ich po kursie @1,15 jest mocno ryzykowne i bezsensowne w moim pojeciu.

Kubanki grajac chyba tym samym skladem (srednia wieku byla jeszcze nizsza ok 20,5 lat) przegraly po walce z Chinkami w China Masters 1-3 (26-28,24-26,25-23,27-29) (a tydzien wczesniej pokonujac Chinki 3-0) oraz rozbily Dominikane gladko 3-0. Lepszym rozwiazaniem jest handi -1,5 na Holenderki za mniejsza stawke, niz grac grubo bet po 1,15.

No i pierwsze koty za płoty, trzeba mieć w sumie dużo cierpliwości, żeby oglądać taki poziom spotkań..

Bardzo słabe spotkanie, Kubanki jak na tak młody skład, bardzo dobrze się prezentują. Holenderki słabo, widać, że dopiero zaczynają wchodzić w sezon. Mój błąd, że dałem się złapać i dodałem ten śmieszny @1.15. Cóż, człowiek uczy się na błędach całe życie, najważniejsze, żeby wyciągać wnioski 'się tyle gra i się popełnia błędy'

Jeszcze w czymś tam spróbuję sobie jednak ten underek 160.5. Teraz najwyżej stoi @1.65 w Betlicku, jak na moje na pograniczu opłacalności, więc próbuję.
Logicznie myśląc, Chinki które już pogrywały sobie w tym swoim 'china masters' w toku meczowym, powinny zdeklasować, a przynajmniej dla mnie i dla innych wygrać nie tracąc seta z naszą niedoświadczoną reprezentacją. Jak będzie? Przekonamy się od 21

jakos nie mam na razie pomyslu na jutrzejsze mecze, jakies przemyslenia ?

Holenderki powinny zagrac juz troche lepiej, ale czy dadza rade Chinkom hmm. USA dzisiaj zadna rewelacja, Niemek z kolei dawno nie widzialem, ale suma sumarum chyba sklanialbym sie ku USA. No i trzecie spotkanki, chyba jednak Rosjanki?

niemki USa mozliwy jakis over watpie by kozuch pociagnela gre repry mysle ze nie ta forma narazie

co do rosjanek dobre nazwiska a japonki dno dno dno

holandia chny chyba tez over jakis

Moze mi ktos wytlumaczyc skad takie kursy w meczu USA - Niemki ? Czemu faworytkami tego spotkania sa Niemki ? Niemki ostatnio tez nie graly i moze byc tak samo jak z Holenderkami. USA wymeczylo zwyciestwo z Japonkami, przynajmniej wczoraj mialy jakies przetarcie. Poza tym mozna sprobowac Holenderki, powinny juz troche lepiej zagrac, a z Chinkami na pewno mozna powalczyc - pokazaly to wczoraj Polki. Generalnie mozna sie pobawic w overy w tych meczach.

ja na razie puszczam takiego wariata: USA + Holandia @9.24 stawka 1/10

Nie wprowadzaj w błąd!

Chinki dwukrotnie wygrały z Kubą 3-1 i 3-0.
Chinki przegrały jeden mecz podczas tych turniejów z Dominikaną 1-3.

Co do USA się nie zgodzę, głównie z faktu składu, jakim USA tu gra. Japonki przyjechały totalnym rezerwami i powalczyły z Amerykankami. Niemki w mocnym składzie, jedyna rzucająca się w oczy absencja to Furst. Dochodzi kilka ciekawych, młodych zawodniczek z ligi niemieckiej. Oba zespoły grały rok temu w GP, w bardzo podobnych składach i Niemki wygrały na luzie 3-0 (składy do porównania na stronce GrandPrix z ubiegłego roku). Tak jak mówisz, forma Niemek jest niewiadomą, bo nie grały. Ale USA też w jakiejś nadzwyczajnej formie nie jest, więc kursy dziwić nie mogą i @1,50 to uczciwa cena na Germany. Ale czy po takim warto grać? Każdy niech się sam zastanowi.

Odnośnie Hol popieram. Próbuje czysty win po @4,20. Wczoraj Pomarańczowe wraz z biegiem czasu grały coraz lepiej. Polki postraszyły Chinki, więc tym bardziej mogą to zrobić Oranje.

Sergio1 faktycznie masz racje, co nie zmienia faktu ze drugi mecz Kubanek byl bardzo dobry i przegrany po walce z Chinkami. Granie Holenderek po 1,15 nie bylo najlepszym rozwiazaniem...

Dokladnie Korver, poza tym skoro Kubanki mogly grac jak rowny z rownym z Chinkami tydzien temu, to Holenderki powinny dzisiaj powalczyc i kurs 4,20 jest ok.

Troszkę jakoś nie czaję tych Waszych wypowiedzi 'a z Chinkami można powalczyć, wczoraj pokazały to Polki' .

Chodzi Wam o ten II set, bo mieliśmy 23-22 i skończyło się skromnie do 23, czy jak?

Fakt, Polki naprawdę zagrały nieźle jak na ten skład i doświadczenie (bo nie można zapomnieć, że wczoraj dla większości był to debiut z Orzełkiem) tak więc stres itd. Chinki zagrały jak dla mnie wczoraj najlepszą siatkówkę (patrząc na poziom wszystkich drużyn) , nie, że miały być może najsłabszą naszą reprezentacją za przeciwnika, ale w porównaniu do Holenderek widać, że już grały ze sobą i że przyjechał tutaj naprawdę w niezłym składzie.

Nie mówię, że nie można spróbować dziś Holenderek po @4, być może zagrają o niebo lepiej niż to miało w dniu wczorajszym, ale żeby dawać argument 'bo Polki..' to ja się z tym stanowczo nie zgadzam

Wracając jeszcze do wczorajszego spotkania podopiecznych Matlka, to najbardziej podobała mi się atakująca Kasia Zaroślińska zdobywczyni zresztą największej ilości punktów (17)
Postawiłbym na nią po jakimś @5 że pojedzie obok Kasi Skowrońskiej na mundial

Co do dzisiejszych spotkań, nie gram nic, czekam na przebieg wydarzeń i być może jutro coś się wymyśli. Bo dziś niby powinny Niemki zrobić nawet -1.5 ; Chinki jednak to -1.5 no i Rosjanki powinny przejechać mocno Japonki, ale czy tak będzie?

Zgadzam się z powyższym.
Polki zagrały co najmniej przyzwoicie wystarczy spojrzeć na statystyki, a i tak dość gładko przegrały. Moim zdaniem Polki wczoraj prezentowały się zdecydowanie lepiej niż Holenderki. Co więcej Chinki grają bardzo kombinacyjnie, a Holenderki miały kłopoty z grającą prostą siatkówkę Kubą.

Zaroślińska - 63.64% w ataku
Kosek - 60.87% w ataku
Kaczorowska - 56.25% w ataku

Maj i Kosek odpowiednio 63.64% i 57.69% w przycięciu.
Sadurek na drugim miejscu wśród rozgrywających za Amerykanką, a przed Chinką.

Jedynie środkowe się nie popisały zdobywając w sumie(Okuniewska, Tokarska i Efimienko) trzy punkty.

Misiek nie obraz sie za to stwierdzenie, ale czasami mam wrazenie, ze masz zbytnie uprzedzenie, niechec do wysokich kursow. Z jednej strony dobrze, bo masz wtedy swietna skutecznosc, ale z drugiej wiele sobie odbierasz. Masz niewatpliwie duza wiedze i doswiadczenie w siatkowce, wiem bo wiele razy gadalismy, nawet rzeklbym, ze poziom wyzej ode mnie, a mimo to czesto widze, ze wolisz zagrac skladaka z 3 betow, niz solidnego singla o kursie pow. @2. Nie chce sie wymadrzac, bo wiem, ze sobie radzisz, ale pomysl o tym Odnosnie Holandii zgoda, Chinki faworytkami. Ale to nie jest turniej o mistrza swiata, tylko towarzyski. W takich meczach nie mozna poprostu az tak zanizac kursu na faworyta, jak to zrobily buki, tym bardziej jesli po drugiej stronie stoi druzyna z takim potencjalem, v-ce mistrzynie Europy! Moja ideologia wrecz wymusza na mnie zagranie na Holandie, wszak maja one co najmnie te 30% szans, co przy kursie @4,20 daje powazne value. Nie gram tego all-in, zeby byla jasnosc o co chodzi, ale wystarczy ze wejdzie mi taki jeden bet na 4 i juz wyjde na swoje.

'każdy orze jak może, ważne by skutecznie'

Niby czym miałbym się obrazić? No być może dla Ciebie jest to strasznie zaniżony kurs i musiałeś spróbować tego @4 , ja po prostu nie miałem chęci i przyznaję rację, że takich chęci na value dużych na niespodzianki jakoś specjalnie nie grywam, ten typ tak ma i jakoś nie narzeka

Ale dla mnie argument którym się posługiwaliście, że niby Polki tak strasznie napsuły krwi wczoraj Chinkom był tutaj nie na miejscu i tyle

Niemek nie oglądałem z Amerykankami, ale widzę, że kolejna niespodzianka..