Vinci - Loit 1 1.67
Groenefeld - Foretz 2 2.75
Dalej jest marnie, ale wygrana Foretz przywraca mi wiarę w swoje możliwości.
Byczkowa - Nagyowa 2 2.57 Rosjanka nie gra nic specjalnego, chociaż jest obecnie lepsza od czeszki. Nagyowa jednak dwa razy w Pattayi wygrała, raz była w finale, a raz w 1/2.
Lekką faworytką jest na pewno Byczkowa, ale po takim kursie w tym akurat turnieju biorę Henriettę!
Razzano - Peschke 1 1.68 Jak na razie wygrywają Francuzki
Z Kvetą jest coś nie tak, bo sezon zaczęła dopiero w Tokio, gdzie zmasakrowała ją Obata. Chyba nie da rady tak szybko zbudować świetnej formy, a szkoda bo koniec roku miała wyborny.
Smashnova - Bremond 2 2.68 Anna to już niestety nie te lata! Bremond gra jako lucky lose, ale przegrała w III rundzie kwali z Arvidsson, a to juz niezła rywalka. Severine nie jest faworytką, ale w hali radz sobie całkiem dobrze w przeciwieństwie do rywalki, która ponadto nie jest w szczytowej formie.
Pennetta - Mirza 1 1.63 Wyniki w tym roku i ogranie na hardzie jednaoznacznie faworyzują Włoszkę! Sania powinna się poprawić w trakcie sezonu, ale jeszcze nie teraz.