Strona 5 z 16 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 15 16 >
Opcje tematu
#4146678 - 28/09/2010 22:31 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Giertyszek]
kazow Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 7331
Skąd: Warszawa
Originally Posted By: Giertyszek
Misiek jak wróci z Triestu to się może wypowie smile


wczoraj na meczu byla migawka z trybun i nad flaga Polski z napisem Wielun stal chlopczyna:) pewnie Misiek

Do góry
Bonus: Unibet
#4146705 - 28/09/2010 22:52 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Slawek_kk]
Boubson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/04/2006
Postów: 22227
Skąd: Warszawa
Originally Posted By: Slawek_kk
dondo milo ze sie pytasz o moje zdanie wiec napisze kilka slow...

ogolnie te MS to sa dla mnie smieszne jak dla wiekszosci...bo nie koniecznie wygra najlepszy tylko ten co najlepiej kombinuje. Moze sie tak okazac ze Mistrzem Swiata zostanie reprezentacja ktora przegrala 2 a nawet 3 mecze na turnieju dlatego typowanie 1x2 w poprzedniej fazie jak i w tej co bedzie nie ma sensu...lepiej tylko ogladac spokojnie i patrzyc co sie dzieje a dopiero od nastepnej fazy zaczac typowac bo wtedy juz sie zacznie granie na powaznie i nie mozna sobie pozwolic na porazke...

a co do naszej grupy to widze tak...Bulgaria jak narazie jest bez formy, oni na pewno nie kombinowali tylko sa w slabszej dyspozycji klotnie na boisku spowodowaly ze zajeli 3 miejsce w grupie i sa oni na pewno slabsi od Polski i Brazylii...tylko to jest taka reprezentacja ze moze wrocic i pokonac nasza reprezentacje tak jak to zrobili na Memoriale Huberta Wagnera. Polske ciezko ocenic niby 3 wygrane ale z Kanada to bylo pewne...Serbia sie podlozyla jedynie z Niemcami byl mecz na powaznie. A Brazylia...na pewno zdecydowany faworyt w naszej grupie i to oni beda rozdawali karty...niestety jest troche zly uklad meczy bo Brazylia moglaby przegrac z Polska 3-2 i pozniej z Bulgaria 3-0 i wyjsc z drugiego miejsca no i w polfinale trafiajac na Wlochy...tylko gorzej jak Polska nie wygra z Bulgaria i wtedy bedzie nie ciekawie a Rezende nie lubi przegrywac. Jakby grali na powaznie to Brazylia wygrywa z nami i z Bulgaria a Polska z Bulgaria bo zawsze ogrywalismy Bulgarow na wiekszych imprezach widocznie odpowiada nam ich styl...bo troche czytelna jest ich gra glownie graja na Mateya albo Nikolova. Gorzej jak sie zacznie kombinowanie...na pewno kazdy z tej grupy chcialby wyjsc z drugiego miejsca bo pozniej jest latwa droga do finalu no moze nie az taka latwa ale zdecydowanie latwiejsza...a 1 miejsce trafi do ciezkiej grupy niestety


wszystko zostalo opisane bardzo ladnie... niestety jak przegramy z Brazylia a nie wygramy rownie wysoko z Bulgarioa moze zaczac sie kombinowanie... Brazylia bedzie chciala wyjsc z 2-ego miejsca wiec przegra w odpowiednim stosunku z Bulgaria...

choc z drugiej strony sobie mysle... Brazylia porazki z Niemcami przed mundialem... tutaj meczarnie z Hiszpania (sic!) i porazka z Kuba, w meczu w ktorym walczono na powaznie... sa wiec jak najbardziej do ogrania... pytanie na co stac Polakow? walczyli z Niemcami praktycznie tylko i nie oszukujmy sie rozowo to to nie wygladalo...

p.s. nie moge sie powstrzymac - "dlatego typowanie 1x2 w poprzedniej fazie jak i w tej co bedzie nie ma sensu" grin

Do góry
#4146764 - 28/09/2010 23:24 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Boubson]
Slawek_kk Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/12/2004
Postów: 5255
Skąd: Nieznana
Originally Posted By: Boubson

p.s. nie moge sie powstrzymac - "dlatego typowanie 1x2 w poprzedniej fazie jak i w tej co bedzie nie ma sensu" grin


czepiasz sie szczegolow...z przyzwyczajenia napisalem 1x2 bo przewaznie tak sie pisze jezeli chodzi o obstawianie...lepiej wyglada niz 12 bo nie wiadomo o co chodzi...

Do góry
#4146975 - 29/09/2010 02:11 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Slawek_kk]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Myślicie, że takie drużyny jak Niemcy, Serbowie czy Bułgarzy obudzą się jeszcze w tym turnieju? To drużyny uważane przez wielu przed MŚ za mogące namieszać, czy słabsze mecze w fazie I powiedziały nam coś o ich dyspozycji? Bo mam wielkie wątpliwości i czuję, że chociażby gracze Lozano jeszcze w tym turnieju się pokażą z dobrej strony. Przed MŚ ograli Włochów na wyjeździe 3-2 oraz przegrali 1-3, dlaczego by tego zwycięstwa i teraz nie powtórzyć? To samo Bułgarzy, zlali Polaków na towarzyskim turnieju w Polsce, a z kolei Serbowie ograli dwukrotnie Kubę 3-0 oraz raz przegrali 2-3. Wiem, że to tylko suche wyniki w dodatku z okresu przygotowań, jednakże uważam, że nawet po takich mało znaczących meczach coś w głowie zawodników pozostaje.

A co z USA? Jakoś słabo weszli w turniej, także nie mieli wymagających rywali, a ich wyniki przeciętne. A jakby nie patrzeć drabinkę mają niezłą. No chyba, że ich Czesi zgaszą w w grupie, czego też nie wykluczam, naprawdę fajny zespół się zebrał u naszych południowych sąsiadów.

Strasznie dużo jest niedomówień i zwykłych niewiadomych i szczerze powiedziawszy dobrze, że są te 2 dni przerwy. Można sobie na spokojnie wszystko przekalkulować. Bo po fazie grupowej Polacy wyrastają na jednego z głównych faworytów, ale coś boję się, że zostanie to bardzo szybko zweryfikowane...

Jakie jest Wasze zdanie?

Do góry
#4147035 - 29/09/2010 02:44 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: _Korver_]
agr1 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2005
Postów: 10495
Korver mysle identycznie.
Dodatkowo wciaz jestem przekonany, ze Brazylia i tak zostanie mistrzem jak zwykle.
Nie zachwycaja, przegrywaja, ale jak trzeba to graja taka siatkowke, ze nie ma na nich sily.
Bylo to juz walkowane nieraz.
Choc sam widze kilka ich minusow (przede wszystkim syn trenera bruno Rezende jako rozgrywajacy) to i tak mysle, ze ponownie zdobeda mistrzostwo.

Co do Polski brawo za sportowa gre.
Ale jestem niestety zdania, ze trzeba bylo kombinowac i zajac 2 miejsce bo jak wyzej pisal juz Korver Bulgaria dopiero pokaze na co ja stac.
Niestety mamy takie zasady na tych mistrzostwach jakie mamy.

1 faza moim zdaniem nie wnosi za wiele do okreslenia kto jest silny, a kto nie.
Mamy zasady, ze 3 na 4 druzyny awansowaly dalej, praktycznie w kazdej grupie byla conajmniej 1 ogorkowa druzyna (do odpadniecia), no moze oprocz Kanady ze swietnym trenerem.
Takze pozostale ekipy z innych grup niz 'nasza' nie musieli narazie sie wysiliac i pokazywac na co ich naprawde stac.
Zostawiajac niespodzianki na silniejszych rywali i mecze juz bezprednio o byc, albo nie byc.

Do góry
#4147061 - 29/09/2010 03:02 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: agr1]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Witam z powrotem, zgłaszam wykonanie zadanie z Triestu w 100% grin Gralismy u siebie, atmosfera niesamowita, zazdrosc w oczach kibiców z innych krajów - bezcenne. Dobrze ze nie musze nic mowic, bo gardło mnie strasznie boli, ale cos za cos, zobaczymy jak będzie w Anconie i ilu kibiców podązy za naszymi siatkarzami. Odnosnie spraw organizacyjnych to moge zacytować tylko najczesciej powtarzane słowa przez polskich kibiców po meczach: "pieprzeni makaroniarze, zobaczymy za 4 lata jak do Polski przyjedziecie ... o ile sie zakwalifikujecie grin"

Tak na szybko co do szans Polaków to jestem zupełnie innego zdania niż Wy. Bułgaria to sobie moze, ze tak brzydko napiszę. Przypomnę tylko, ze rok temu w 1/2 ME calutkie forum, procz kilku osób(pozdro dla nich) było zdania, ze Polska nie ma zadnych szans z nimi i nie wejdzie do finału. Teraz Bułgaria ma identyczny zespół, a nawet moim zdaniem słabszy, a my wręcz odwrotnie, jest progres i mamy lepszą paczkę w porównaniu z ME. Dlatego podsumowując, przy tak pewnej grze Polski nie chce mi się wierzyc abyśmy przegrali oba mecze i nie awansowali dalej. Nie doszukujmy sie jakiejs super formy u Bulgarów, ktora musi nagle wybuchnac i nie porownujmy sparingow, bo sparingi sa nieadekwatne do tego turnieju. Mamy przyklad Niemców, 3 dni przed mundialem lali Brazylię, a tutaj proszę, o pare małych punktów wyprzedzili Kanadę, która miała 2 sp w górze i kto wie jakby ten mecz dalej sie potoczył, gdyby Kanada wygrała tego 1st seta. W Bułgarię nie wierzę, ma za ciezkich rywali, inna sprawa z Niemcami, w nich wierze od poczatku turnieju i chcialem, zeby zajeli 3 miejsce i ograli cwaniaczków i kombinatorów Włochów. Włosi mogli sobie zrobic ogolnie połowke typu: Włochy, Kamerun, Meksyk, Japonia, Iran, Australia, Tunezja, Kanada, Portoryko, Hiszpania itp a całą reszte najlepszych zespołów dac do drugiej zeby sie powybijały nawzajem. Mam nadzieje, ze sie to zemsci na nich, tak samo na tych ktorzy podlozyli mecze, my gralismy o zwycięstwo i oby tak bylo do konca.

Polska Biało Czerwoni !!! boks tongue

PS co do flagi Wielunia na hali to nie był ani Misiek ani ja, siedzielismy zupelnie w innym miejscu

Do góry
#4147073 - 29/09/2010 03:07 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Wojtas_]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Co do Brazylii to mają ogromny problem jesli chodzi o rozegranie, bo Marlon prawdopodobnie ma nowotwór, chyba jelita grubego, no i nie zagra na tych MS. Kolejny kłopopt to plecy Dantego i nadkręcony staw skokowy Vissotto. Z tej mąki moze nie być chleba, Bruno już wiele razy pokazywał jak słabym i niedokładnym potrafi być rozgrywającym, a Giba ostatnimi czasy nie oszukujmy się, ale nie zachwyca, Dante był od niego o klase lepszy. Takze moze być ciekawie. Moze Polska i Bulgaria dalej? tongue

Do góry
#4147111 - 29/09/2010 03:26 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Wojtas_]
iti Offline
PLAYOFF WINNER

Meldunek: 01/09/2004
Postów: 24583
Skąd: Rzeszów
No wlasnie o Marlonie cos czytalem. Pozwolili im sprowadzic dodatkowego rozgrywajacego? Bo czytalem, ze wystapili o mozliwosc powolania dodatkowego rozgrywajacego.

Do góry
#4147120 - 29/09/2010 03:35 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: iti]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Tego jeszcze nie wiadomo, ale znając krętactwo Włochów to nici z dodatkowego powołania, 14nastka zgłoszona i tyle, pewnie tak to będą argumentować. W sumie oni obecnie lepszego sypacza od Marlona to w kadrze nie mają, chyba ze Ricardo by powrócił i został zaakceptowany przez kolegów, w co wątpie.

Przypomina mi się LS bodajze 2007 rok kiedy to u nas była plaga kontuzji i na przyjęciu musiał grać Ignaczak i jeszcze inne rotacje były w skladzie, bo ze zgłoszonej 19nastki zostało Nam niewielu graczy, a dodatkowo powołać nie było mozliwości.

Do góry
#4147208 - 29/09/2010 04:09 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Wojtas_]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Daniel Castellani w jednym z wywiadów na pytanie "kto odpadnie z grupy śmierci?" odpowiedział: "NA PEWNO NIE MY". Takze nie tylko fizycznie, ale i mentalnie wyglądamy obiecująco.

Do góry
#4147357 - 29/09/2010 04:43 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Wojtas_]
Mazur Offline
member

Meldunek: 25/01/2009
Postów: 119
Argumenty, ze Bulgaria ograla nas ostatnio na memoriale uwazam za smieszne, oba zespoly byly na kompletnie innym etapie, przynajmniej my bylismy wtedy po silowni wiec nie mozna bylo mowic o formie a mimo to ogralismy wtedy brazil 3:2. Skoro Bulgaria przegrywa z niemocna Francja i przecietnymi Czechami to musi cos byc nie tak, widzialem ich jak grali z zabkami, seriie oddanych pkt po 6 czy 7, no sory ale na takim poziomie takie rzeczy? Klotnie na boisku itd. Wkilka dni formy nie da sie zbudowac. Brazylia to juz nie ten team co kiedys, teraz juz czesciej przegrywaja, maja problemy o ktorych wspomina Wojtas, Bruno bedzie jedynym rozgrywajacym, gorzej jak mu nie bedzie szlo, jest jeszcze mlody moze nie wytrzymac. A nasi? Sa bardzo dobrze przygotowani i nie patrza na innych, dopisuje forma fizyczna, techniczna i mentalnie wyggladaja mega. Kazdy podkresla ze nie kombinujemy bo jestesmy w formie i kazdego mozemy pokonac, ja jestem pelen optymizmu przed czwartkiem.

Do góry
#4147661 - 29/09/2010 05:52 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Mazur]
Misiek Offline
Didżej

Meldunek: 06/10/2002
Postów: 9548
Skąd: Wieluń
Pięknie to wygląda we Włoszech i jestem pewny, że kolejni którzy pojadą na następne fazy turnieju również tak samo będą to odczuwać, bo tak silnie niesione 'GRAMY U SIEBIE' w hali we Włoszech robi mega ciarki, było doskonale smile

Co do regulaminu wypowiadał się nie będę, bo wszystko już zostało napisane w temacie, więc nie ma sensu się powtarzać, każdy wie co i jak jest i pod kogo grane, mam nadzieję, że jednak sprawiedliwość zwycięży..

Póki co tak jeszcze trochę na gorąco, to nie widzę opcji, żebyśmy przegrali te dwa mecze. Nasi pokazali, że nie kalkulują, zresztą Kurek powiedział w wywiadzie doskonale.. że naprawdę ciężko było o tym myśleć przy tak wspaniale wypełnionej hali. Przy okazji dziękuję za rzut mini-piłki mikasa Bartkowi tongue

Na razie to sobie spokojnie patrzę co i jak dokładnie się wydarzyło w pozostałych grupach. Nie mam nic przeciwko, żeby Europa okazała się zwycięska w naszej grupie, choć to trochę wydaję się nierealne, no ale to tylko sport wink

`marsz do Rzymu.. do finału`

Do góry
#4147763 - 29/09/2010 07:30 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Misiek]
Misiek Offline
Didżej

Meldunek: 06/10/2002
Postów: 9548
Skąd: Wieluń
Ciekawostką też jest, że wszystkie zespoły które zajęły I miejsce grają pierwsze i drugie mecze, a zgadnijcie która reprezentacja ma drugi i trzeci mecz grin

Do góry
#4147796 - 29/09/2010 14:11 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Misiek]
Makar32 Offline
journeyman

Meldunek: 23/03/2005
Postów: 80
Skąd: B-stok
Originally Posted By: Misiek
Ciekawostką też jest, że wszystkie zespoły które zajęły I miejsce grają pierwsze i drugie mecze, a zgadnijcie która reprezentacja ma drugi i trzeci mecz grin


Czyżby "pieprzeni makaroniarze" ?

A teraz na poważnie w sprawie Brazylii to uważam, że właśnie przez grę Bruno Rezende ferowanego przez Tatusia na pierwszego rozgrywającego Canarinios nie zdobędą Trofeum mistrza Świata.
Już na memoriale poziom wystaw był momentami żenujący i sporo wystawionych piłek ratowali atakujący je zawodnicy. Giba już niestety nie ta wspaniała gra co przed laty ... Podsumowując to zgadzam się z Wojtasem - Rezende na tych mistrzostwach dostanie apopleksji:)
P.S. po cichu stwiam na Ruskich, bardzo podoba mi się ich trener Daniele Bagnoli i to jak prowadzi zespół ....

Do góry
#4147835 - 29/09/2010 15:25 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Makar32]
faceoff30 Offline
enthusiast

Meldunek: 17/07/2010
Postów: 261
Panowie czy vicemistrzowie świata i mistrzowie europy powinni się kogoś bać? Brzmi to conajmniej śmiesznie:)
To co mają powiedzieć Bułgarzy:)

Do góry
#4147898 - 29/09/2010 17:52 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: faceoff30]
qenius Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/01/2006
Postów: 8367
żygać się chce na te kalkulacje. mam nadzieję, że nasi dziś powalczą i dostarcza nam mase emocji. sam tego meczu nie gram, wydaje mi się, że lepszą inwetycją sa Niemcy, którzy mimo dwóch porażek trafili do dobrej grupy. @1.50 do przyjecia.

Do góry
#4147976 - 29/09/2010 19:37 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: qenius]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Nasi jutro tongue

A co do Bruno to chciałbym podkreślić, że on może być bardzo słabym sypaczem podczas tego turnieju, ale wcale nie musi, obecnie idzie mu całkiem dobrze i nie jest żadną dziurą u kanarków.

Do góry
#4148043 - 29/09/2010 20:42 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Wojtas_]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
"A ruchu w postaci powołania w miejsce Marlona innego rozgrywającego, pozbawia brazylijski sztab FIVB."

Czyli wszystko jasne, Bruno musi poprowadzic Brazylijczyków we wszystkich meczach. A przypomne tylko, ze to Marlon był pierwszym sypaczem przed MS.

Do góry
#4148139 - 29/09/2010 22:13 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Wojtas_]
Boubson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/04/2006
Postów: 22227
Skąd: Warszawa
Wojtas sie rozpisal i dobrze piwo


ja powiem jak ja to widze... Brazylia owszem oslabiona, ale ma teraz 2 dni przerwy na pozbieranie sie... a z kim jak z kim, ale z Canarinhos naszym kompletnie nie idzie... teraz dodatkowo w naszych glowach zaswiecila sie mysl - "Brazylijczycy to nie ten zespol co kiedys, mozna go ograc"... lecz po pierwszym nieudanym secie moze nastapic szybciutkie podlamanie... i co wtedy? czy nasi zdolaja sie podniesc w kilkanascie godzin do meczu z Bulgarami? cholernie sie tego obawiam i zaryzykuje teze ze nie...

jest jeszcze jedna mozliwosc... nasi przegrywaja wyraznie z Brazylia a Bulgarow pokonuja po wyrownanej walce... i sie w sobote zaczna kombinacje, Brazylia moze odpuscic, bo wiadomo ze lepiej z naszej grupy wyjsc na miejscu drugim...

a poza tym wszystkim... co my tak naprawde mozemy powiedziec o formie Polakow? z Kanada 3-0 - lecz nie byl to latwy mecz, choc mozna to wybaczyc bo wiadomo ze pierwszy mecz w turnieju jest zawsze specyficzny... z Serbia 3-1 - pozostawie to bez komentarza, bo o jakiekolwiek wnioski trudno w tym meczu... z Niemcami 3-2 - jedyny mecz na serio, wygrany w tb, wychodzi na to ze forme mamy podobna, ale co powiedziec o formie Niemcow skoro oni w meczu na powaznie nawet Serbom nie podskoczyli...

i pamietam jednoczesnie ze Bulgarzy sa bez formy - ale podkreslam raz jeszcze, oni sie przygotuja specjalnie na mecz z nami a my mamy po drodze Brazylie... idealnie byloby przegrac minimalnie z Brazylia i rozgromic Bulgarow... tylko czy po porazce nasi sie pozbieraja? ...

p.s. i od razu zaznaczam - rok temu otwarcie mowilem ze Polacy pojda dalej... grin

Do góry
#4148144 - 29/09/2010 22:24 Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni [Re: Boubson]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Ogólnie kpina system rozgrywek i tyle. Grać niestety trzeba. Nagroda za wyjście z ciężkiej grupy (w sumie tylko brazylijska była gorsza) na pierwszym miejscu z kompletem zwycięstw to granie dwóch pierwszych spotkań. Pierwsze 21, drugie 17 i w przypadku bardzo prawdopodbnej możliwości, porażka z Brazylią i wygrana z Bułgarią czekanie w strachu na rywali.

Co śmieszniejsze im dłużej się zastanawiam to coraz bardziej jestem przekonany, że jeśli będzie taka możliwość to Nas wyjeb... brzydko mówiąc Bułgarzy z Brazylią.

Za to Włosi, hmm Ci to muszą się meczyć laugh i jak tu lubić makaroniarzy blush

Do góry
Strona 5 z 16 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 15 16 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 4029 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24775 Użytkowników
97 For i subfor
45085 Tematów
5588911 Postów

Najwięcej online: 4732 @ 25/06/2024 08:14