#4152635 - 02/10/2010 02:46
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Wojtas_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/09/2005
Postów: 13934
Skąd: Klazienaveen
|
Nigdy mnie tak bardzo intuicja nie pomyliła w typowaniu meczów siatkówki jak dzisiaj w meczu Polaków, no nic, szkoda Naszych uczciwych i honorowych. Tylko to im pozostało, jedyny plus, ze grali fair, a powinni wałki robic jak inni. Wczoraj i dzisiaj dwa najgorsze mecze naszych jakie zdarzyly sie w tak krotkim odstepie czasu chyba od finalu w 06 z Brazylią. Teraz nie ma co gadac, gratulacje dla tych co Bułgarów obstawili. Pozdro tez dla Ruskich za wałek dnia Tu nie mogę się zgodzić z tym co napisałeś. Honorowo to oni nie przegrali. Pokazali w jakiej tragicznej byli formie. Regulamin nie jest niczemu winny. Gdyby przegrali z Bułgarią po walce to można byłoby gdybać a tak jadą do domu bo byli słabi.
|
Do góry
|
|
|
|
#4152642 - 02/10/2010 02:51
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Rafik 25]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Honorowo sie zachowali chcac grac fair a nie ze honorowo przegrali A jada do domu nie dlatego, ze byli slabi, tylko dlatego, ze byli slabsi od Bulgarii i Brazylii na tym turnieju. I na tym zakonczmy temat polskiej repry we Wloszech, bo teraz to sobie mozemy pisac, a i tak to nic nie zmieni.
|
Do góry
|
|
|
|
#4152735 - 02/10/2010 03:39
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Wojtas_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/11/2006
Postów: 9452
|
Honorowo sie zachowali chcac grac fair a nie ze honorowo przegrali A jada do domu nie dlatego, ze byli slabi, tylko dlatego, ze byli slabsi od Bulgarii i Brazylii na tym turnieju. I na tym zakonczmy temat polskiej repry we Wloszech, bo teraz to sobie mozemy pisac, a i tak to nic nie zmieni. Nie jadą do domu dlatego że byli słabi?! Wojtas czy my napewno oglądaliśmy te same mistrzostwa bo ja tak na dobrą sprawę nie przypominam sobie tak fatalnie grających Polaków jak te dwa mecze z Brazylią i Bułgarią no może w tych mistrzostwach Europy gdzie zajęli 11 miejsce też grali tak samo beznadziejnie. Przecież zarówno w tym wczorajszym meczu z Brazylią jak i tym dzisiejszym z Bułgarią to była parodia siatkówiki w wykonaniu Polaków obrona na zerowym poziomie to samo zagrywka inne elementy gry też na żenującym poziomie.
|
Do góry
|
|
|
|
#4152819 - 02/10/2010 04:20
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Max11]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/01/2009
Postów: 3008
|
Nie jadą do domu dlatego że byli słabi?! Wojtas czy my napewno oglądaliśmy te same mistrzostwa bo ja tak na dobrą sprawę nie przypominam sobie tak fatalnie grających Polaków jak te dwa mecze z Brazylią i Bułgarią no może w tych mistrzostwach Europy gdzie zajęli 11 miejsce też grali tak samo beznadziejnie. Przecież zarówno w tym wczorajszym meczu z Brazylią jak i tym dzisiejszym z Bułgarią to była parodia siatkówiki w wykonaniu Polaków obrona na zerowym poziomie to samo zagrywka inne elementy gry też na żenującym poziomie.
Przede wszystkim zawiódł trener. Po drugie gdyby Polacy wyszli od początku z wlazłym zamiast gruszki , pokuszę się o stwierdzenie , że pierwszy set mógł być nasz. Sorry ale gruszka w najważniejszych momentach zawodził (klasy i dziwne kiwki). Zresztą nie wiem jak można nie wystawić od początku najważniejszego ogniwa tego zespołu. Nie wyobrażam sobie żeby trener USA był takim skończonym idiotą i nie wystawił stanleya tylko jego zmiennika. Po pierwszym secie posypała się gra i ciężko ocenić , zespół i ich poszczególnych zawodników , jeśli trener nie potrafi wyciągać szybko wniosków. Zmiany w stylu ruciak za winiara wykazały , że trener z siatkówką ma niewiele do czynienia. Z całym szacunkiem dla ruciaka ale w takim meczu gdzie przeciwnik dysponuje takimi armatami i blokiem , ciężko szukać szansy ruciaka na zaskoczenie przeciwnika. Kolejny punkt , który pogrzebał grę całego zespołu to impulsywne zmiany prawie całego zespołu w drugim secie i śmieszna zmiana czyli wprowadzenie pod koniec trzeciego seta wlazłego , nie wiem szczerze czemu miała służyć ta zmiana. TRENER KOMPLETNA KATASTROFA !!!! Co nie umniejsza zasługi zawodników w porażce. Gruszka - na swoim poziomie grał , czyli za mało na mocnych przeciwników. Igła zawiódł na całej linii - do wymiany bez wątpienia. Ignaczaka zawsze ceniłem ale dzisiaj chyba nadszedł na niego czas. Bartosz do pewnego momentu przyzwoicie , ale inne można ciągnąć grę zespołu jeśli gruszka klasuje czy atakuje z siłą chłopca 10-letniego.
|
Do góry
|
|
|
|
#4152857 - 02/10/2010 04:29
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Radek_89]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/01/2009
Postów: 3008
|
Karuzel, piłkę się plasuje, a nie klasuje :)Zgadza się. Za szybko stukam. Zresztą już mnie krew zalewa od kilku godzin jak można było zatrudnić takiego ułomnego trenera. Sorry , śledzę siatkówkę od kilkunastu lat. Obejrzałem wiele spotkań , różnych zespołów ale nie pamiętam tak tragicznego postępowania trenera . Może poza trenerem z włoch naszych złotek.
|
Do góry
|
|
|
|
#4152915 - 02/10/2010 04:53
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: karuzel1122]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Max11 chodziło mi, ze nie byli słabi na calych MS. W pierwszych trzech meczach wyglądało to wszystko ok i była nadzieja na dobre granie. Wczoraj z Brazylią cos w nich się załamało i dzisiaj to kontynuowali. Zagrali dwa najgorsze mecze w tym roku, no ale nie z byle kim, wiec nie byli slabi na MS, ale slabsi od Bulgarii i Brazylii, które grały super mecze i nie pozwoliły Nam przy tej "małej" niedyspozycji zaskoczyc i przelamac sie w trakcie meczu a to wstyd nie jest. Po prostu zaczeli nas dusic i nie puscili do konca, idealnie swoj moment miały, gratulacje dla ich za to. Jedynie wielka szkoda, ze tak szybko sie to skonczylo. Ja sie tylko ciesze, ze bylem w Triescie gdzie wygrywalismy i doping był niesamowity i tam sobie gardlo zdarłem, bo jakbym mial byc w Anconie i 2 x 0-3 to bym chyba ...
|
Do góry
|
|
|
|
#4153012 - 02/10/2010 05:25
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Wojtas_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/05/2007
Postów: 32677
Skąd: Częstochowa
|
Max11 chodziło mi, ze nie byli słabi na calych MS. W pierwszych trzech meczach wyglądało to wszystko ok i była nadzieja na dobre granie. Wczoraj z Brazylią cos w nich się załamało i dzisiaj to kontynuowali. Zagrali dwa najgorsze mecze w tym roku, no ale nie z byle kim, wiec nie byli slabi na MS, ale slabsi od Bulgarii i Brazylii, które grały super mecze i nie pozwoliły Nam przy tej "małej" niedyspozycji zaskoczyc i przelamac sie w trakcie meczu a to wstyd nie jest. Po prostu zaczeli nas dusic i nie puscili do konca, idealnie swoj moment miały, gratulacje dla ich za to. Jedynie wielka szkoda, ze tak szybko sie to skonczylo. Ja sie tylko ciesze, ze bylem w Triescie gdzie wygrywalismy i doping był niesamowity i tam sobie gardlo zdarłem, bo jakbym mial byc w Anconie i 2 x 0-3 to bym chyba ... Wedlug mnie bladzisz i to strasznie Przeanalizujmy troszke: - mecz z Kanada - gra przyzwoita, I set wygrany szczesliwie w koncowce dzieki dziecinnym bledom przeciwnikow. Potem psozlo z gorki bo rywal slabej klasy. - mecz z Niemcami - wygrany szczesliwie po ciezkiej walce. Ale gra byla slaba. Srodkowi sie spisali, Igla w miare tez. Zagumny dal ciala, posylal non stop podwyzszone pilki na skrzydla i to do Winiara tez. Skonczylo sie tym, ze Winiar skonczyl w sumie kilka pilek a mnostwo po autach lub czapy. Ogolnie slabe spotkanie szczegolnie taktycznie zle rozegrane. I nie jestem taki pewny czy Niemcy chcieli ten mecz wygrac majac na uwadze ostatni mecz z Kanada i izi 3 najlepsze miejsce. - mecz z Serbami - najlepszy mecz Polakow ale treningowy. Serbowie sobie odpuscili wiec nie ma co komentowac. Ogolnie wedlug mnie I faza turnieju zamydlila oczy wszystkim. Niby 3 wygrane a gra wcale nie taka wspaniala. A w II fazie turnieju wyszlo wszystko. Brak odpowiedniej formy wiekszosci zawodnikow, brak zgrania i msyli taktycznej. Wlazly bez formy, wchdozil na zmiany i same czapy lub auty. Serwisu brak. Dlatego gral Grucha, ktory nie mial takiej formy jak na ME ale ciagnal druzyne w ataku. Zagumny pogubiony przede wszystkim w meczu z Niemcami z Brazylia mial kiepskie przyjecie szczegolnie w 1 secie wiec nie mogl nic zdzialac ale potem tez nie zachwycal mimo trzymania przyjecia na poziomie 60-70%. Igla rozegral dobre spotkania w I fazie a w drugiej jak dziecko we mgle. W meczu z Bulgaria wygladal jak junior co pierwszy raz gra mecz miedzynarodowy. Najwiekszy pozytyw to Nowakowski. Trzymal swoj serwis, swietny w ataku.
|
Do góry
|
|
|
|
#4153125 - 02/10/2010 06:30
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: ssaczu]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Ja mam swoje zdanie Ty swoje i przy tym zostanmy Jesli uwazasz, ze Kanada na tym turnieju to był rywal słabej klasy to ok. Teraz ogolnie sie okaze, ze w I fazie wszystkie ekipy grające przeciwko Nam odpusciły mecze Niemcy na styk z Kanadyjczykami wygrali 1 seta i kto wie jakby sie to potoczylo dalej jakby Kanada prowadzila 2-0, moglo sie to dla Lolazo skonczyc podrozą do domu równie dobrze, wiec nie wiem czy az tak zlekcewazyli Kanade, ze Nam odpuscili mecz. Najwiekszy pozytyw to dla Ciebie Nowakowski, a on dzisiaj nic nie pokazal jak cała druzyna, z Brazylia to samo, wiec pozytywów to nie ma zadnych po tych MS procz takich, ze chcielismy byc super uczciwi i fair wobec kibiców.
|
Do góry
|
|
|
|
#4153128 - 02/10/2010 06:33
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Wojtas_]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4153215 - 02/10/2010 15:58
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Wojtas_]
|
newbie
Meldunek: 19/10/2009
Postów: 25
Skąd: Sulechów
|
Egipt-Hiszpania(Gr.I)
Mecz ktory warto zagrac, jesli Hiszpania wygraz egiptem trafia na Brazylie i Kube a jesli przegraja a mysle ze tak bedzie to trafia na argentyne i serbie, jeszcze jedno hiszpania bedzie musiala pilnowac malych punktow bo tam wszystko od nich bedzie zalezalo. Stawiam na wygrana Egiptu gdzies 3-1 3-2 ... typ: 1 kurs: 2.40
|
Do góry
|
|
|
|
#4153267 - 02/10/2010 16:52
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Slawek_kk]
|
Inwestor
Meldunek: 07/12/2004
Postów: 7747
Skąd: Warszawa
|
Inna sprawa że buki strasznie zaniżają kursy na Egipt z tego co już widzę.
|
Do góry
|
|
|
|
#4153274 - 02/10/2010 16:59
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Giertyszek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/12/2004
Postów: 5255
Skąd: Nieznana
|
Inna sprawa że buki strasznie zaniżają kursy na Egipt z tego co już widzę. nic dziwnego...po wczorajszym meczu jak dostali po dupie dzisiaj domyslaja sie ze bedzie podobnie... Poza tym moze sie okazac ze dla Hiszpanow dzisiaj moze byc ostatnia szansa na zwyciestwo na tych MS...wiec lepiej by bylo wygrac i miec ostatnie zwyciestwo z Egiptem niz ustawiony mecz z Ruskimi, ale to jest tylko moje zdanie...zobaczymy co zrobia Hiszpanie
|
Do góry
|
|
|
|
#4153277 - 02/10/2010 17:02
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: Kielon86]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/12/2004
Postów: 5255
Skąd: Nieznana
|
Sławek tyle tylko ze mozna bylo dostrzec ze Ruskie odpuszczają ale dopiero w 3 secie no ale o co Ci teraz chodzi ? napisalem ze jakby chcieli Ruscy wygrac 3-0 to by spokojnie to zrobili...pokazali w dwoch setach jakby grali na powaznie i jaka dzieli ich przepasc pomiedzy nimi a Hiszpanami. Pozniej wpuscil rezerwy specjalnie liczac ze Hiszpanie wygraja i nikt nie bedzie podejrzewal, ale nawet rezerwy sie okazaly za mocne i musialy odpuszczac...nie skaczac do bloku i psujac zagrywki
|
Do góry
|
|
|
|
#4153287 - 02/10/2010 17:18
Re: Mistrzostwa Świata - WŁOCHY 2010 - mężczyźni
[Re: agr1]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/12/2004
Postów: 5255
Skąd: Nieznana
|
Ta, zawodnicy beda grali i liczyli czy bedzie -13 specjalnie wystarczy pod koniec jakas nieudana akcja i wlosi nie zajma 1 miejsca w grupie...Tak jakby Niemcy to by byla nie wiadomo jaka potega i chcieli by sie ich pozbyc...Wygrali z nimi wczoraj 3-1 spokojnie i w razie czego spotykaja sie z nimi w polfinale. Nie beda sie osmieszac przed wlasna publicznoscia przegrywajac z Portoryko -13...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|