Romina Oprandi wygra 2 - 0 z Arantxa Parra-Santonja 2.62 w
bet365Hiszpanka na indoor hard posiada koszmarny bilans 5-12, czyli niecale 29%.Zresztą od turnieju w Bastaad nic nie uzyskała poza 2 rundą.Dziewczyna z półwyspu iberyjskiego jest typowym solidnym graczem kortów ziemnych i raczej w najbliższych dniach nie się nie zanosi aby się coś w jej zyciu zmieniło heheh.
Przeciwniczka także jest lepszym clayowcem (wygrane w 2010 turnieje ITF Saint Malo,Cunea,Caserta),aniżeli
gra jej na szybkim halowym hardzie.Pomimo to ma o wiele lepszą staystkę od Arantxy 10-6(z ostanich 12 miesiecy)15-11 w całej karierze.Widac iż szczgólnie w na początku tego roku luty-marzec dochodziła 4 razy pod rząd do minmum ćwiercfinałów na wspomnianych kortach.Przegrała finały ITF w Biberach(Niemcy)i w Belford(Francja) oraz zostopowana została w ćwiercfinale w białoruskim Mińsku,a potem osiągneła półfinał w Jersey(Wlk.Brytania).
Niepokojące są dwa ostanie jej mecze na indoor hard w ostatnich dwóch tygodniach:
Torhout (BEL) I_Hard Ksenia Pervak Romina Oprandi 6-1 6-1
Barnstaple (GBRI_Hard Alison Riske Romina Oprandi 6-0 7-5
Tuz przed tymi porażkami wygrtała Oprandi turniej wspomniany ITF Saint Malo,lecz powtarzam na ziemnych kortach.Tak więc wciąż jest w formie jednak,a zdolności jej są zdecydowanie lepsze od hiszpanki na indooor hardzie,co pokazują statystyki.Licze ,że Romina sie odbiję za dwie dotkliwe porażki i szybko rozprawi sie 2-0 z Arantxą.