#4505787 - 05/03/2011 07:10
Re: NBA - sezon 2010/2011 cz.1
[Re: Skiper]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/04/2010
Postów: 7580
Skąd: Inowroclaw
|
NY (-12.5) - Cavs
New York po wzmocnieniach zagra drugi raz u siebie do gry dzis wraca juz Bilups. NY musi wygrywac takie mecze zeby piac sie w tabeli i wygrywac najlepiej wysoko zeby sie zaduzo nie meczyc w koncowkach. Cavs to jedna z najslabszych ekip w lidze i w dodatku z plaga kontuzji jak to zwykle bywa biednemu wiatr w oczy. Cavsi po serii meczy u siebie jada na wyjazd i mysle ze wroca na tory wysokich przegranych.
|
Do góry
|
|
|
|
#4505788 - 05/03/2011 07:12
Re: NBA - sezon 2010/2011 cz.1
[Re: Skiper]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/10/2010
Postów: 3757
|
Billups nie gra http://twitter.com/#!/alexraskin82/status/43813946087583744
|
Do góry
|
|
|
|
#4508281 - 06/03/2011 07:59
Re: NBA - sezon 2010/2011 cz.1
[Re: Skiper]
|
Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
|
Utah-Sacramento 2 4,00 Ladbrokes
Można powiedzieć, że jest to mecz chyba dwóch najgorszych drużyn w NBA jeśli chodzi o aktualną formę, bo Cleveland ostatnio radzą sobie przyzwoicie. Bukmacherzy zdecydowanie faworyzują Utah pewnie dlatego, że mają całkiem przyzwoity bilans, ale to jest zasługa rewelacyjnego początku sezonu, gdzie niemal wszystko wygrywali. Teraz przegrywają mecz za meczem. Na 10 ostatnich spotkań ledwie 2 zwycięstwa(z Indianą i... Sacramento), ale oba na wyjazdach, u siebie już dawno nie wygrali, czyli własny parkiet nie jest ich atutem. Forma Sacramento jest nawet lepsza niż ich rywali, gdyż na 10 ostatnich spotkań wygrali 3, z czego dwa z nich to bardzo duże niespodzianki, żeby nie powiedzieć wielkie sensacje: wygrana na wyjeździe z Orlando oraz wyjazdowe zwycięstwo z Phoneix. Utah co prawda wygrało już w tym sezonie 2 mecze z Sacramento, ale drugie spotkanie(pierwszego nie liczę, bo Utah było w dużo lepszej formie) było bardzo zacięte i zakończyło się wynikiem 107-104. Uważam, że w meczu dwóch tak słabych drużyn może się zdarzyć wszystko, dlatego tak wysoki kurs na Sacramento to moim zdaniem przesada.
|
Do góry
|
|
|
|
#4512550 - 08/03/2011 04:51
Re: NBA - sezon 2010/2011 cz.1
[Re: Kieras]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Bobcats - Clippers @1.90Chyba najciekawszy dziś typ. Charlotte wyraźnie kładzie lachę na ten sezon, oddając swojego najlepszego grajka Geralda Wallace'a do Portland praktycznie za bezcen. MJ jasno się określił że woli być na dnie i szperać w drafcie niż być 7th czy 8th seed i po sweepie w 1 rundzie żegnać się z playoffami. Inna sprawa że potem draft się kończy tak że biorą Adasia Morrisona, he he he Wyniki Bobków żenujące (no ale jakie mają być, do tego kontuzji nabawił się S-Jax), od 4 meczów nie przebili 90p, dno osiągnęli w Portland zdobywając aż 69p. U Clipsów brak naturalnie Erica Gordona, ale jest i Bledsoe (ukradł 7 piłek w meczu ostatnio) jak i zgrywający się z Blejkiem Mo Williams, a także Randy Foye. Dorzućmy zdrowego Kamana i na papierze ciężko ogarnąć wygraną gospodarzy.
|
Do góry
|
|
|
|
#4512573 - 08/03/2011 05:00
Re: NBA - sezon 2010/2011 cz.1
[Re: Skiper]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/01/2007
Postów: 4528
Skąd: Białystok
|
Bobcats - Clippers @1.90Chyba najciekawszy dziś typ. Charlotte wyraźnie kładzie lachę na ten sezon, oddając swojego najlepszego grajka Geralda Wallace'a do Portland praktycznie za bezcen. MJ jasno się określił że woli być na dnie i szperać w drafcie niż być 7th czy 8th seed i po sweepie w 1 rundzie żegnać się z playoffami. Inna sprawa że potem draft się kończy tak że biorą Adasia Morrisona, he he he Wyniki Bobków żenujące (no ale jakie mają być, do tego kontuzji nabawił się S-Jax), od 4 meczów nie przebili 90p, dno osiągnęli w Portland zdobywając aż 69p. U Clipsów brak naturalnie Erica Gordona, ale jest i Bledsoe (ukradł 7 piłek w meczu ostatnio) jak i zgrywający się z Blejkiem Mo Williams, a także Randy Foye. Dorzućmy zdrowego Kamana i na papierze ciężko ogarnąć wygraną gospodarzy. Gordon dzisiaj powinien zagrac, ostatnio 13min przeciwko Nuggets, Chyba ze o czyms nie wiem. Mimo wszystko Portland+Clippers na dzisiaj jak najbardziej
|
Do góry
|
|
|
|
#4512602 - 08/03/2011 05:10
Re: NBA - sezon 2010/2011 cz.1
[Re: deker84]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/10/2006
Postów: 13791
|
Bobcats - Clippers @1.90Chyba najciekawszy dziś typ. Charlotte wyraźnie kładzie lachę na ten sezon, oddając swojego najlepszego grajka Geralda Wallace'a do Portland praktycznie za bezcen. MJ jasno się określił że woli być na dnie i szperać w drafcie niż być 7th czy 8th seed i po sweepie w 1 rundzie żegnać się z playoffami. Inna sprawa że potem draft się kończy tak że biorą Adasia Morrisona, he he he Wyniki Bobków żenujące (no ale jakie mają być, do tego kontuzji nabawił się S-Jax), od 4 meczów nie przebili 90p, dno osiągnęli w Portland zdobywając aż 69p. U Clipsów brak naturalnie Erica Gordona, ale jest i Bledsoe (ukradł 7 piłek w meczu ostatnio) jak i zgrywający się z Blejkiem Mo Williams, a także Randy Foye. Dorzućmy zdrowego Kamana i na papierze ciężko ogarnąć wygraną gospodarzy. Gordon dzisiaj powinien zagrac, ostatnio 13min przeciwko Nuggets, Chyba ze o czyms nie wiem. Mimo wszystko Portland+Clippers na dzisiaj jak najbardziej Nie zagra, ponieważ odnowiła mu się kontuzja własnie po meczu z Nuggets.
|
Do góry
|
|
|
|
#4522167 - 12/03/2011 01:08
Re: NBA - sezon 2010/2011 cz.1
[Re: Kieras]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Charlotte Bobcats - Portland Trail Blazers (-4) @1.87 pinn Ciąg dalszy pomyślanego grania przeciwko temu czemuś co reprezentuje drużynę z Północnej Karoliny, czyli Bobkom. Od stanu przedstawionego 6 postów wyżej niewiele się zmieniło. Tzn. zmieniło, ale tylko tyle że dostali 17p w plecy od Chicago, i seria porażek osiągnęła już liczbę 6. Fakt faktem mogą dziś wrócić i Stephen Jackson i Tyrus Thomas, ale ani wcale to nie jest pewne, ani nie wiadomo w jakim konkretnie są stanie i co wniosą do gry. Portland w bardzo dobrej foremce, bo trudno nie przyuważyć wygranych w Orlando i Miami. Dodatkowa motywacja do Geralda Wallace'a, którego po 7 udanych sezonach w Bobcats MJ oddał bez żalu, i Wallace ewidentnie nie jest z tego faktu zadowolony. "To feel like you're not wanted anymore or you're not good enough for the franchise anymore it's a slap in the face," Wallace said. "That was a hurtful feeling for me." Grali z sobą 8 dni temu, 90-69 wygrana Swetrów, i to po słabej ich grze (15p w 1 kwarcie), mecz bez większej historii gdzie największą owację zebrał Przybilla, po swoim 6 faulu. Do tego występ dzielnego Joela dziś niepewny. Also from Quick, Blazer-Emeritus Joel Przybilla may not be able to suit up Friday against Portland in Gerald Wallace's return to Charlotte. By the way, Przybilla has officially reached 'Diesel Engine'; status when his injuries are described in these terms: 'Przybilla ran slower and slower until he finally stopped.' Gangster. edit po poście poniżej: nt. Thomasa - w wtorek też trenował, ale jak się w środę obudził obolały, to z meczu z Bulls zrezygnował.
Edited by Skiper (12/03/2011 01:20)
|
Do góry
|
|
|
|
#4522195 - 12/03/2011 01:16
Re: NBA - sezon 2010/2011 cz.1
[Re: Skiper]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
Fakt faktem mogą dziś wrócić i Stephen Jackson i Tyrus Thomas, ale ani wcale to nie jest pewne, ani nie wiadomo w jakim konkretnie są stanie i co wniosą do gry. Bobcats G Stephen Jackson said he feels fine after shoot-around and will play tonight. Thomas wczoraj już trenował, niby game time decision, ale moim zdaniem zagra limitowane minuty.
|
Do góry
|
|
|
|
#4525587 - 13/03/2011 03:24
Re: NBA - sezon 2010/2011 cz.1
[Re: Skiper]
|
Porucznik
Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
|
Miami - Memphis
Kilka słów, gdyż nic mi się głowy nie trzyma, w dodatku mecz za chwilę. Miami ostatnio grają mizernie, po pięciu porażkach z rzędu wygrali ostatnio w meczu z Lalkami 94-88. Jednak skupię się na innym aspekcie - pierwszej kwarcie w wykonaniu graczy Heat. We wspomnianym meczu z LAL 29-26, POR remis, po 25, CHI 22-18, ORL 30-22, WAS 20-25, SAC 35-16. Wyniki po pierwszej kwarcie niezłe, odnoszę wrażenie, że fajnie wchodzą w mecz, z czasem jednak nie zawsze układalo się to ok ale I kwarta jest dobra. Z kolei Mem z Dallas 21-27, SAS 16-26, MIN 26-18, DEN 23-32(wszystko wyjazdy). Wyniki w porównaniu z Miami mizernie się prezentują. Podrażnieni gracze Heat powinni od razu mocno rozpocząć i zmazać plamę po beznadziejnej serii porażek. Częściowo już zmazali wygrywając jak pisałem wyżej z Lakers ale potrzebna jest kontynuacja wygranych.
Typ: Miami -2,5 pkt po I kwarcie.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|