za cienki jestes w uszach zeby mi wydawac nakazy gdzie mam "mykac"

teraz wiem ,że niedzieli. Tylko w deblu[/quote]
dla mnie deble to loteria dzis sie tylko skusilem na braci 2-0 i deble omijam szerokim lukiem [/quote]

Z dwóch dzisiejszych deblowych spotkań wybrałeś jedno Rzeczywiście łuk szeroki jak wiedza z geografii politycznej karuzela. [/quote]

Sorry podejrzewam że mało kto na tym forum wiedziała przed tym turniejem gdzie leży ta wiocha.

teraz wiem ,że niedzieli. Tylko w deblu[/quote]
dla mnie deble to loteria dzis sie tylko skusilem na braci 2-0 i deble omijam szerokim lukiem [/quote]

Braci nie nawidzę . Wręcz im źle życzę i ich na pewno nigdy ruszę.
Pozbawili mnie 13 tys. zł. Mecz kończył kupon debel - był to finał grali z Mirnyi i bodajże z Ramem ze 2 lata temu i przegrali w 2 setach. Tego im nie wybaczę do końca życia. [/quote]
ajajaj no to rana głebokaaaaaaaaaaa RAm jak w formie to w deblu ładnie gra

w uszach tenisowych to jestem potega w porownaniu z Tobą

Przelamana, odlamana.. typowe WTA,ale nie na moje nerwy

Peczner totalnie bez formy i ogrania po kontuzji

Bracia po 2-0

haha młody popieram

bry bry polamani

jakby peczna był w formie to wygrali by spokojnie

Ten mecz należy do jednych ze szczególnie wpływających na nerwy. Ja już klnę jak szewc ze 2 godziny

no i re Bryanów do zera

Odlamali

nie ma jak debel

typowa slaba jednostka ktora szuka potwierdzenia swojej wartosci poprzez przyrownywanie sie do innych
nie przerywaj mistrzu - calkiem to zabawne

Peczner serwował i w grze zrobił 4 błedy to i brejka bracia maja

dokładnie tak jak piszesz :ahoj: :papapa:

O nawet nie wiedzałem że rok temu Koubek z Kilzanem w 1 rundzie grał w Bratysławie

Bryany