To przejrzyj jeszcze inne rankingi:

http://www.esensja.pl/film/publicystyka/tekst.html?id=10503&strona=1 --> ranking portalu esensja. Pierwsza dziesiątka powala i powoduje rozwarcie zwieraczy

http://www.film.org.pl/prace/plebiscyt_xxi/najlepsze_XXI_1_wstep.html --> ranking forum KMF, w którym to sam miałem okazję zagłosować. Ale... od razu się tłumaczę. Do triumfu #1 ręki nie przyłożyłem.

Mniejsza o wyniki, ale może na tych listach znajdziesz jeszcze coś do oglądania, czego nie widziałeś.

powala i powoduje rozwarcie zwieraczy
Też bym przeglądnął, ale boję się konsekwencji

mi sie tam nie podobal...

czlowieka slonia ogladalem za czasow jak byly problemy z napisami i tak sie meczylem z angielskim, ze jakos niespecjalnie mi sie spodobal, ale juz od dluzszego czasu sie znowu przymierzam (zreszta ostatnio wyszlo ze mullholand drive nie ogladalem - takze powrot do lyncha bardzo realny)
Fellini, ogladalem tylko 2 filmy, ale la dolce vita takie na mnie wrazenie wywarl (jesli filmy mielibysmy oceniac tak jak ksiazki czy wiersze pod katem szeroko rozumianej formy to uwazam ten film za wzor) ale to fakt, ze filmy jego sa po prostu wloskie
tak to chyba prawda z tym kinem azjatyckim, mam znajomego ktory tez po prostu nie znosi, wgralem mu kilka filmow to przyszedl i powiedzial, ze dziwny jestem ze to ogladam
bardzo podobaja mi sie filmy Polanskiego, mozna powiedziec, ze prawie wszystkie (nawet tess jakos zmoglem, a nawet po 2/3 filmu zaczalem sie wciagac )


ssaczu, ja tez tak kiedys przeszukiwalem bez ladu i skladu, a pozniej odkrylem, ze rezyserzy kreca bardzo podobne filmy, mam na mysli to, ze jak spodobal ci sie jakis film danego rezysera to warto zobaczyc co tam jeszcze innego krecil

Hahah Czarny KŁabbędz - prędzej w empiki kupię niż to ścierow z netu ściągne co mi Llama zapodał sposób hahah)

Przecieram oczy ze zdumienia, bo nie widzę w Waszych zestawieniach dwóch soundtracków będących perfekcyjnym połączeniem muzyki i obrazu: "Godzin" Glassa i "Aż poleje sie krew" Greenwooda

http://www.filmweb.pl/film/Wielkie+nadzieje-1998-197 - film mocno sredni ale muzyka na prawde dobra. Ckliwe, ok ckliwe, ale na mnie wrazenie zrobilo.

Skoro juz rozmawiamy o czyms co sie wyroznia.
Dla mnie 10/10 ma 'Pi' Aronfoskiego. I watpie zeby ktokolwiek mogl sie kiedykolwiek do tego chocby zblizyc. I nie tyle chodzi tu o warsztat itp. co o sposob postrzegania rzeczywistosci Ten pan w debiucie wymiotl towarzystwo.
Filmowym rzemieslnikiem moze byc kazdy.
Aronfosky w w PI jest jak Pesci w Goodfellas. Geniusz, wyzsza forme artyzmu trudno sobie wyobrazic

Dla mnie Pesci najlepiej zagrał w "Reporterze".

A mi Pesci widział się w JFK

A Łabędź bardzo dobry) Natalka w końcu kobieta (ciut za chuda), a nie jakaś laleczkowata królowa Amidala

Choć wydaje mi się, że z zakończeniem przefajnowali

W skali do 10, daję ... 8/10

xqwzts - dzięki za linka, a Llama goń się z tymi programami

Dosiego

Kiedy to czarne ptaszysko będzie do dostania na Blu-ray w jakimś sklepie internetowym ?

Osobiście nie mam parcia, żeby jak najszybciej każdą nowość zobaczyć w byle jakiej jakości. I tak mam spore zaległości z innymi hitami.

Ostatnio widziałem Hurt Locker (ten od Oscara za najlepszy film w 2009 roku). Muszę przyznać, że się rozczarowałem, 6/10 góra.

Ten Oscar dla przecietnego filmu wojennego i samej Bigelow, to byl zwykly prztyczek w nos dla - nielubianego przez Akademie - Camerona.

Też tak myślę. Film wybitny nie był, nawet powiedział bym, że sposób jego realizacji (niemal dokumentalny) sprawiał, że można było na nim zasnąć.

dokladnie!

do tego motyw, ze kobieta robi film o wojnie, rusza Panow z Akademii...

@Terror, J. Pesci w "JFK"

Zeby bylo jasne - nie jesten fanem Camerona - dla mnie "Avatar" tak samo przecietny, jak "Hurt Locker".
Swoja droga, radosc bylej zony Camerona ... bezcenna

Obejrzałem właśnie "Takers". Dobry film. Z cyklu napady na eskorty z kasą. A co koleś wyprawia w scenie pościgowej... Głowa mała. Polecam, nie można sie nudzić. Sensacja z obyczajem w tle.