Reski nie ruszam. Co jak co, ale z Kędzierzynem naprawdę na wyjazdach graja bosko - jeden Bóg wie jak. Nie będzie w "6" Mlllara, bo Ljubo postawi na parę Akhrem-Cernic na przyjęciu toteż znowu Guma zrobi wiaterek ze środkowych gości, czytaj: Kosoka i Grzyba. A jako, że od kilku ładnych spotkań (wyjątek to mecz z Fartem) w Resce szwankuje blok to imho faworytem mecze jest Zaksa.
A w Zaksie podstawowy problem to skrzydła, czasem zatnie się prawe (Jarosz, Witczak) czasem lewe (Ruciak, Urnaut, bo Idi skazany na ławkę od kilku spotkań). Szans Resovii upatrywałbym w odpowiednim rozłożeniu ataku przez Baranowicza, coś na wzór tego w przegranym meczu w Bełchatowie, bo tam Michał zagrał całkiem dobrze.
A co do meczu Bielska z Atomówkami - mnie tam przyjmujące Bielska: Waligóra, Frąckowiak i Ciacho, ach Ciacho ;), jednak nie do końca przekonują. Gdyby w pełni sprawne były Werblińska i Podolec to byłaby całkiem inna gadka, bo ten mecz rozstrzygną moim zdaniem właśnie przyjmujące obydwu zespołów.
Czewa - Jastrzębie wygląda nieźle, jeśli Jastrząbki polegną bez pkt. w tym meczu to Delecta w trzech ostatnich meczach z... JW, Reską i Zaksą musi zdobyć 4 pkt. by być w czołowej "6".
Zaryzykuję i zagram Farta w meczu z Wieluniem. Przyjecie Kapfer-Rich-Łuka wsparte Castardem wygląda ganz gut na papierze.