tak bylo nie moze, nie moze bo Unia, Unia i co ???

http://olgierd.bblog.pl/wpis,trybunal;eu;kazde;panstwo;moze;zakazac;hazardu;w;internecie,43494.html



Teraz juz nic nie stoi na przeszkodzie....

wrzucilem juz tutaj przecież

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=3912895

Nie pękaj ,nigdy w Polsce nie był legalny. I co? I nic,to puste prawo,nie do wyegzekwowania.

a to Mi sie podoba najbardziej

Wpisany przez Karolina Zawiasa | wtorek, 01 czerwca 2010 12:15


Prawie cztery lata po tym jak prezydent George W. Bush podpisał SAFE Port Act, banki od dziś są zobowiązane do przestrzegania Unlawful Internet Gambling Enforcement Act – ustawy zabraniającej dokonywania przelewów pomiędzy instytucjami finansowymi a serwisami bukmacherskimi.

W tym czasie nastąpiło wiele nieścisłości i nieporozumień. Niektóre media błędnie twierdziły, że 1-go czerwca upływa dzień, w którym UIGEA staje się obowiązującym prawem. Ale w rzeczywistości ustawa weszła w życie 19-go stycznia 2009 roku.

Dziś mija termin, w którym instytucje finansowe są prawnie odpowiedzialne za przestrzeganie nowego prawa, chociaż tak naprawdę część z nich już w zeszłym roku wycofała się z amerykańskiego rynku.

Pierwotnie data została wyznaczona na 1-go grudnia 2009 roku, jednak po petycji Poker Players Alliance została przesunięta o sześć miesięcy.

Wielu ludzi twierdzi, że wpływ UIGEA był już odczuwalny w ciągu ostatnich czterech lat – powiedział przedstawiciel PPA, John Pappas.

Jak sam podkreśla UIGEA nie traktuje hazardu w Internecie jako przestępstwa. Podczas gdy Ministerstwo Sprawiedliwości twierdzi, że wszystkie gry hazardowe online są nielegalne, większość prawników i praktycznie wszystkie firmy z branży e-gamblingu twierdzą, że Departament nie ma federalnego prawa ani uzasadnionych podstaw do tego, aby zająć takie stanowisko. Amerykanin nigdy nie został oskarżony o to, że gra w pokera online.

Przedstawiciel sektora bankowego zapowiedział również, że instytucje finansowe nie będą koncentrowały się na rachunkach osób fizycznych.

Banki nie będą odpowiedzialne za monitorowanie przelewów z indywidualnych kont – twierdzi Steve Kenneally, wiceprezes American Banking Association.

W swoim kalendarzu mam zapisane, aby dokonać wypłaty z jednego z moich kont w serwisie bukmacherskim. Zobaczymy co się stanie. – zapowiedział Pappas.

Z niecierpliwością czekamy na kolejne doniesienia zza oceanu.

BTW nie zapominajcie na jakim etapie jest polska ustawa hazardowa

jak Unia uzna,że wymagała notyfikacji tak samo jak w przypadku Grecji to NIE MA TEJ USTAWY i znów kilka lat spokoju

moze nie tak do konca nie legalny jak brak jakiejkolwiek ustawy ale teraz droga otwarta

Jeśli to jest prawda to ja emigruje do Azji. To co się wyprawia w Europie to jest chore. Ta cała Unia Europejska dąży do jakiejś chorej utopijnej rzeczywistości. Już byli tacy co chieli robić raj na ziemii kosztem innych i wiadomo jak to się skończyło. Ja byłem przeciwko wejściu Polski do Uni Europejskiej. Po co nam Polakom ta Unia pytam się ? ? ? Dzisiaj Grecja jutro Polska, tak będzie, to jest tylko kwestia czasu. Szkoda gadać.

Może dlatego, że być w Europie i poza UE to najgorsza z możliwych możliwości dla nas. A w UE żyje się bardzo dobrze, wystarczy spojrzeć na Anglię czy Hiszpanię... na pewno lepiej niż w Albanii czy na Białorusi.

Nie wiem tylko kto Greków tu wpuścił, a w szczególności do wspólnej waluty...

Po drugie każdy jest Panem swojego losu, w Europie masz dużą wolność gospodarczą i to od każdego zależy jak mu pójdzie w życiu. Od narzekania w kółko to jeszcze nikt nic nie osiągnął...

Grecy sami wiś wprowadzili fałszując odpowiednie dane.

Grecja nie spelniala warunkow przyjecia do strefy euro - ale zostala przyjeta na drodze decyzji politycznych. Poza tym , wszyscy wiedzieli ze falszuja dane - ale mysleli ze falszuja o 15% , a oni o 50% falszowali

No szkoda że nie wykorzystali tej okazji do wywalenia ich ze strefy Euro, ale widocznie Niemcy wolą na nich łożyć niż spowodować krótkoterminowe wahania walutowe, po których waluta wyszłaby mocniejsza.

Przynajmniej powinni stworzyć jakieś ramifikacje prawne wraz z dokładną procedurą do opuszczenia strefy Euro przez kraje, które nie chcą spełniać wymaganych warunków. Tak by w przyszłości każdy kraj wiedział, że jak będzie działał "po grecku" to wyleci ze wspólnej waluty.

Takie tłumaczenie jest robieniem z ludzi idiotów.
Albo przyjmowano raporty bez sprawdzania, albo jeżeli je sprawdzano, to robili to idioci lub dokładnie świadomi swojej roboty ludzie. Na kogo stawiasz ?

Żadne przepływy finansowe w państwie nie są tajne i jeżeli ktoś w to się zagłębia, to wie.

W takim razie poczytaj sobie np. to
http://biznes.onet.pl/grecy-oszukiwali-ke-i-eurostat-pomagal-im-goldman-,18543,3175603,1,prasa-detal
http://dziennik.pl/opinie/article504288/Grecja_ma_walute_euro_dzieki_oszustwom.html



Są kłamstwa, wielkie kłamstwa i greckie statystyki

Kiedyś powstało pojęcie "amerykańska księgowość" , teraz doszły "greckie statystyki".

@Sergio1

Nie zrozumieliśmy się.
" W takim razie poczytaj sobie.."

Ja śledzę dość dokładnie te doniesienia, ale co z tego ?
Co warty jest cały Eurostat, który bazuje na wierze w cudze statystyki i nawet ma zastrzeżenia ?
Potem szacuje, ze ktoś mija się z prawdą o 15 %, a w "rzeczywistości" o 50 %.
To może rzeczywistość wygląda jeszcze gorzej ?

I to wszystko za pieniądze podatników.

Polska też fałszuje statystyki, o czym pisałem tutaj:

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Main=39064&Number=3916162#Post3916162

Ach te nieroby... Nic tylko na nas by żerowały.

P.S. Doszły mnie słuchy, że wczoraj drużyna "nierobów nr 2" na pewnym kontynencie rozpykała drużynę pracusiów z zielonej wyspy 6:0. Ale to chyba nie może być prawda.

Nie żerują na nas, tylko na uczestnictwie we wspólnej walucie.

A co do wczorajszego wyniku, to zalecam trochę trzeźwego myślenia. Po co w ogóle sparing naszych rezerw z najlepszą drużyną świata? To jak wystawienie jakiegoś drugorzędnego tenisistę, który się nie łapie do naszej drużyny w Pucharze Davisa, by zagrał mecz z Federerem.

Przyda się młodym trochę pokory. Może sodówka do głowy nie uderzy, albo chociaż nie w takim stopniu..

Zgadzam się z Bońkiem, że lepiej raz przegrać 0:6, niż sześć razy z rzędu 0:1.

jak to zawsze mowil znajomy, takze o lidze "polska szmacianka"

Dziś młode pracusie przegrały z leniuchami z Luksemburga. Ale czemuż tu się dziwić? Nasi jeszcze rok-dwa temu tyrali w fabrykach żeby wyżywić rodzinę i utrzymać wzrost gospodarczy na pracowitej zielonej wyspie. A taki Luksemburczyk to od urodzenia pracy unikał jak ognia. Zostałby kelnerem, nauczycielem, taksówkarzem. Ale nie, on będzie piłkę kopał zawodowo i już.