Temat ten zakładam, by sprawdzic jak bedzie wygladac zysk/strata, gdy bede trzymal sie sztywnych zasad.
Oczywiscie priorytetem jak kazdego z nas bedzie dla mnie zysk, ale nie na hura, tylko spokojnie i z glowa.
Głowne zalozenia to granie za max 10 % budzetu na singlu, 5 % na dublu. Wiekszej ilosci zdarzen nie przewiduje. Nie granie na siłe to tez podstawa, czasem bedzie jeden mecz na dzien, czy kilka dni, lecz czasem moze byc ich kilka dziennie jesli znajda sie odpowiednie.
Najczesciej typy beda z tenisa i siatki. Czasem, rzadiej z innych dyscyplin.
Budzet: 1000zl
Zaczynamy
