Sidorenko, Ebden, Kerber, Brown na dziś

Pan nr 2 ,3 dlaczego ?
Ebden, bo rywal to leszcz, który nic nigdy na hardzie nie ugrał nawet w satelitkach. A Aussie już siedzi w Stanach od tygodnia, trochę pograł. Powinien go łyknąć gładko. A Kerber bo dziewczyna potrafi grać, a w ostatnich turniejach miała pecha, że dwa razy trafiła na mocną Petkę. W obu meczach była blisko zwycięstwa. Na twardych nawierzchniach ma więcej atutów, a Hercog wraca po mączkowym tournee na hard, gdzie czuje się gorzej niż na clayu. Widać też to po h2h, na hardzie dwukrotnie lepsza Kerber. I to zdecydowanie.