#4488200 - 26/02/2011 16:30
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: answer_pl]
|
a.k.a. "sebolo no name"
Meldunek: 07/06/2005
Postów: 987
Skąd: 3city
|
Myślę że wiele osób czyta wątek a nie koniecznie wie o co chodzi. Czy mógłby ktoś w pigułce z reasumować co wiemy, czego się spodziewać i kiedy mamy wypłacać pieniądze żeby nas nie zamknęli. Juz dawno powinnienes to zrobić bo chciałbym ci tylko przypomniec ze cały czas lamiesz prawo tylko ze do tej pory nie było narzedzi do egzekwowania a teraz beda  a jakie to beda narzedzia i jakie moga byc konsekwencje?
|
Do góry
|
|
|
|
#4488254 - 26/02/2011 16:58
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: who let the dogs out??]
|
enthusiast
Meldunek: 26/11/2010
Postów: 235
|
Myślę że wiele osób czyta wątek a nie koniecznie wie o co chodzi. Czy mógłby ktoś w pigułce z reasumować co wiemy, czego się spodziewać i kiedy mamy wypłacać pieniądze żeby nas nie zamknęli. N Juz dawno powinnienes to zrobić bo chciałbym ci tylko przypomniec ze cały czas lamiesz prawo tylko ze do tej pory nie było narzedzi do egzekwowania a teraz beda  a jakie to beda narzedzia i jakie moga byc konsekwencje? Poczytaj troche ten watek jesli chodzi o narzedzia to bede mogl wejść na twoje konto bankowe a do tej pory to bylo zabronione, ja mam ciagle nadzieje ze nie zablokuje nas moneybookers bo to nie jest instytucją bankowa i wystarczy karta z moneybookers i mam ich gdzies 
|
Do góry
|
|
|
|
#4488259 - 26/02/2011 17:00
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: Piostar]
|
enthusiast
Meldunek: 08/07/2009
Postów: 343
|
Będzie tak samo jak ze sciganiem piratów internetowych martwe prawo.
|
Do góry
|
|
|
|
#4488295 - 26/02/2011 17:17
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: Piostar]
|
enthusiast
Meldunek: 01/10/2005
Postów: 389
Skąd: tu i ówdzie
|
Moneybookers może zablokować konto wówczas gdy Państwo uzna że hazard jest nielegalny (ale i to można obejść :P). Gdzieś w regulaminie czytałem, ale nie pamiętam który jest to punkt (kilka państw jest już wpisanych na listę np USA)
|
Do góry
|
|
|
|
#4488329 - 26/02/2011 17:31
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: Piostar]
|
journeyman
Meldunek: 05/02/2006
Postów: 94
|
Zgadza się,z tym że ani Włochów,ani Francuzów na liście tych państw nie ma,a chyba na którymś z tych dwóch modeli ci nasi "mędrcy" chcą się wzorować.
|
Do góry
|
|
|
|
#4488489 - 26/02/2011 18:25
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: dr@nk]
|
enthusiast
Meldunek: 26/11/2010
Postów: 235
|
Moneybookers może zablokować konto wówczas gdy Państwo uzna że hazard jest nielegalny (ale i to można obejść :P). Gdzieś w regulaminie czytałem, ale nie pamiętam który jest to punkt (kilka państw jest już wpisanych na listę np USA) A czy ehazard w polsce jest legalny ? Pewnie ze nie, jestem tylko ciekaw czy nasi rzedasy beda mieli kontrole nad naszmi kontami moneybookers to wtedy wystarczy tylko zamówić karte bankomatowa ab uniknac przelewow na polskie konta i finito
|
Do góry
|
|
|
|
#4488563 - 26/02/2011 18:49
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: Piostar]
|
journeyman
Meldunek: 05/02/2006
Postów: 94
|
Nie rozumiem tej PO. Czyje głosy chcą uzyskać tą ustawą? Babć kościółkowych,dla których każda gra na pieniądze to dzieło szatana,a które choćby Tusk umył stopy Benedyktowi i wytarł własnym podkoszulkiem i tak zagłosują na PiS? Kto gra w internecie,w pokera,u buków? Młodzi ludzie z pieniędzmi o otwartych umysłach i liberalnym podejściu,tak na zdrowy rozum,czyli klasa średnia. Jak dla mnie to właśnie trzon wyborców PO. I Tusk robi sobie z nas wrogów? Pół roku przed wyborami?!! Geniusz,k...wa mać.
|
Do góry
|
|
|
|
#4488595 - 26/02/2011 19:05
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: Gaske]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Nad Moneybookers nie beda mieli kontroli na pewno. tak, ale czy moneybookers nie zacznie inaczej postrzegać Polaków w związku z planowaną ustawą?
|
Do góry
|
|
|
|
#4488635 - 26/02/2011 19:29
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: mazik]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/03/2001
Postów: 5220
|
Havai, tu nie chodzi o głosy. Chodzi o prywatne interesy i zyski totalizatora i innych naziemniaków co posmarowały za stworzenie takiej ustawy. To jest większa afera, niż wam się wszystkim wydaje. Najlepiej przyjrzeć się temu od samego początku czyli od afery z Mirem&Zbychem. Tak jak zapowiadałem wczoraj, wkrótce na mojej stronie (w google wpiszcie mój nick) znajdzie się większy artykuł podsumowujący zamach naszego "liberalnego" Rządu na polski hazard. Poniżej wklejam początek tekstu. Całość będzie już wkrótce gotowa i dostępna do lektury. Po wybuchu afery z Mirem, kolegą Donalda Tuska, Premier w październiku 2009r. zapowiedział całkowitą delegalizację wszelkiego hazardu w Internecie oraz przede wszystkim gier na automatach poza kasynami. Specjaliści od wizerunku pomagający partii rządzącej nie musieli nawet mówić, że takie działanie jest niezbędne. Zwłaszcza po tym jak wybuchła afera z Mirem i Zbychem, Rząd musiał pokazać jak bardzo jest przeciwny hazardowi!? Czy jednak aby na pewno Rząd tak bardzo "brzydzi się" hazardem? Początkowo kwestie delegalizacji hazardu naziemnego i internetowego miały zostać załatwione ekspersowo w jednej i tej samej ustawie. Oburzenie środowiska internetowego proponowaną inwigilacją łącz telekominikacyjnych oraz konieczność notyfikacji takiego prawa w Komisji Europejskiej sprawiły jednak, że wydzielono z ustawy regulacje dotyczące hazardu internetowego. Dzięki temu, ustawa mogła zostać przyjęta w rekordowym w historii polskiego Parlementu tempie. Chodziło o to, aby zdążyć ją przegłosować jeszcze w listopadzie, aby mogła wejść w życie z dn.1 stycznia 2010r. Tak się własnie stało. Rząd darował sobie wymagane konsultacje społeczne, doszło do kilku nocnych posiedzeń Sejmu i pod osłoną nocy (dosłownie) nowa ustawa hazardowa została "klepnięta". Najważniejsze zapisy ustawy z 19 listopada 2009r. to zwiększenie opłat dla operatorów automatów o niskich wygranych (AoNW) oraz wstrzymanie wydawania nowych licencji temu sektorowi. W założeniu, kiedy wygasną te już wydane, do końca 2014r. znikną punkty z takimi automatami i będzie w nie można grać już tylko w kasynach (obecnie 34 w Polsce). Nie ma jednak mowy w tej ustawie o videoloteriach. Pół roku później resort Skarbu Państwa zatwierdził nową, wynegocjowaną przez zarząd Totalizatora, 7-letnią umowę z GTechem. Amerykańska firma zajmuje się obsługą videoautomatów do gry. Przypadek? Na mocy nowej umowy GTech zobowiązał się też do dostarczenia technologii umożliwiającej grę przez Internet. Do dzisiaj jest to jednek w Polsce nielegalne. Wczoraj na posiedzeniu Sejmu, wiceminister Jacek Kapica zapowiedział, jednak: "Logicznie nie ma przeciwwskazań, żeby Totalizatorowi Sportowemu umożliwić sprzedaż losów w grach liczbowychpoprzez Internet. Ta propozycja jest dyskutowana wewnątrz rządu jako ewentualny element kolejnej nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych" (str.195 scenogramu z wczorajszego 85.posiedzenia Sejmu). Wygląda więc na to, że hazard jednak nie jest cały taki zły. Kupować losy przez Internet będzie można. Następne będą videoloterię. Za chwilę okaże się, że videoautomaty są bardziej uczciwe (bo pod kontrolą Państwa, a nie prywatnych biznesmenów) i zostanie znowelizowana ustawa, aby mógł je oferować Totalizator Sportowy. Na komisji hazardowej przesłuchiwany dyrektor generalny GTech Polska odpowiadał m.in. na pytanie: "Czy jego firma określała wspólnie z TP zasady wprowadzenia videoloterii w Polsce i czy brała udział w sporządzaniu jakichkolwiek propozycji ustaw dotyczących videoloterii"?! Tak czy inaczej, to jedynie Totalizator Sportowy jako spółka Skarbu Państwa jako jedyny będzie miał do tego prawo i będzie technicznie do tego przygotowany (wspomniana umowa z GTechem). Reasumując, w ciągu 5 najbliższych lat Rząd "wyczyści" rynek automatów (AoNW) dla videoloterii, które oferować będzie tylko Totalizator Sportowy. Monopol. Nas jednak nie interesuje ten "przekręt" z automatami. Wspomnialiśmy tylko o nim, abyście nie dali sobie wmówić, że Rząd pozbywa się automatów do gier. On się ich nie pozbywa, tylko przekierowuje z rąk prywatnych biznesmenów do siebie, aby mieć pełną kontrolę nad tym rynkiem i analogicznie więcej z niego zarabiać. Niestety, podobny "zamach" na zasady wolnego rynku szykowany jest na hazard internetowy... CDN.
|
Do góry
|
|
|
|
#4488749 - 26/02/2011 20:27
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: Piostar]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Panowie szkoda "gdybać" zobaczymy w praktyce (lub nie) jak to wszystko będzie działać. Początkowo miałem nerwa z tego powodu, teraz już znacznie spokojniej podchodzę do całej ustawy i otoczki z tym związanej. Tak czy siak grać będziemy  Dokładnie.  Tyle paniki chyba już drugi rok z rzędu, a jakoś rynek sobie daje radę.  Niepotrzebnie się niektórzy stresują zawczasu, po co tyle ględzenia o teoriach spiskowych, jakichś aferach widmo w których nikt niczego nie wziął w łapę, lub dziwienie się że Totalizator ma wejść z nowymi grami czy usługami lub wzmocnić swoją pozycję kiedy to w wielu państwach lokalny moloch robi kokosy na tych najbardziej dochodowych grach skierowanych do tumanów. Najważniejsze są dwie rzeczy, aby buki internetowe się nie wycofały z Polski skoro mają licencję unijną pozwalającą przyjmować zakłady z innych krajów członkowskich, oraz aby poker uznano za coś więcej niż grę losową czyli czysty hazard. Pokerzyści robią swoje i aktywnie walczą o swoje cele. Ale gdzie zniknęła zagraniczna branża bukmacherska? Podczas gdy w kraju "ziemniaki" wywierają presję na rządzie by właśnie robił to co robi ( www.bukmacherzyrazem.pl) i zamknął dla nich rynek, to nie widać by zagraniczne firmy przedstawiały swoje racje poprzez jakieś kampanie informacyjne, ukazując w mediach jak złym pomysłem (także dla polskiego sportu) jest próba zablokowania konkurencji z innych krajów unijnych. A szkoda, bo patrząc ile jest choćby reklam w Premiership, nie mówiąc o stadionach ale także na koszulkach drużyn najlepszej ligi świata, widać ile pieniędzy płynie z tej branży bezpośrednio do sportu. Jest też oczywiście druga strona: możliwość ściągnięcia do Polski firm, kusząc ich idealnymi warunkami do prowadzenia swojej działalności z siedzibą u nas zamiast na jakiejś wysepce. 0,5% od obrotu dużej, międzynarodowej firmy gamingowej z pewnością przyniesie więcej zysku dla budżetu niż 12% od jakiejś małej, wystraszonej, chowającej się za spódnicą rządową firmy bukmacherskiej. To tyle one mnie...
|
Do góry
|
|
|
|
#4488787 - 26/02/2011 20:39
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: Amir_Khan]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
CI ktorzy pracuja/mieszkaja w UK moga chyba spac spokojnie ? bo
skoro maja konta w Angli , meldunek w tym kraju to Kapica moze
chyba takich graczy w dupe pocalowac.Czy sie myle ? UK nie ma czegoś takiego jak meldunek
|
Do góry
|
|
|
|
#4488789 - 26/02/2011 20:39
Re: Hazard w internecie [2]
[Re: Piostar]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/08/2001
Postów: 24061
Skąd: Białystok
|
Conrad zapomniałeś dodać jeszcze jednej swojej stalowej regułki - żeby rządził PiS to juz byśmy dawno nie grali w internecie.
Ty naprawde wierzysz w jakieś naciski ziemniaków ? Sosna nakreślił całą sytuację. Dziwię się , że jesteś taki spokojny , no ale to twoja sprawa , tobie twoja ukochana partia obetnie gałąź na której siedzisz. Krytykować PO nie wypada racja?
|
Do góry
|
|
|
|
|
|